Zmieniarka Loudlink z NAVI - przyklad, czy bedzie dobra?

mrtomi - 17-07-2009, 10:10
" />_ _ jak w tytule...czy to ejst mziniarka czy moze jakis adapter na karty - czy trzeba wymienic cala konsole. Jak to sie robi itp....chce kupic lybre bez zmieniarki ale z BOSE i chcialbym miec cos co dobrze gra a no i jak to sie robi ? i czy dziala i czy po jego podlaczeniu mozna obslugiwac przy pomocy przyciskow na kierownicy?? Wielkie dzieki za inf.

Lechu - 23-07-2009, 10:31
" />Ja mam loudlinka i radio z navi, podłączenie jest banalnie proste (jeśli masz kabel w bagażniku, niektóre auta bez zmieniarki kabla nie mają). Dołączonym softem zakładasz katalogi na karcie SD i wgrywasz pliki. Radio rozpoznaje luodlinka jak zmieniarkę, czyli masz 6 katalogów (zamiast 6 płyt CD) i po 99 utworów w każdym. Co do odtwarzania nie mam zastrzeżeń, a cała logika jest identyczna ze zmieniarką. Jedyny mankament jaki mogę znaleźć to na niektórych plikach kiepsko działa przewijanie utworu, tj gdy przytrzymasz przycisk przewijania, to czasami przewijanie jakby się zawiesza, nawet gdy odpuścisz przycisk przewija dalej, ale wystarczy przejść na chwilę na radio FM i po powrocie na CD plik już jest odtwarzany prawidłowo.
Ja słucham książek, a ich nie ma sensu wypalać na CD, zatem cena jest niemała, ale warto.
pozdrawiam
Lechu

inginieur - 23-07-2009, 12:31
" />może sprawdzmy ile osób byłoby chętnych na loudlinki i sprawdzimy wowczas, jaka cene nam niejako w hurcie zaproponują??

krupkin - 23-07-2009, 17:42
" />gdyby cena była ok to pewnie bym łyknął, mój Becker działa ale 6 cd to dla mnie za mało... więc potencjalnie jestem chętny!!

feros - 05-12-2009, 17:51
" />Zerknij na to:

Tak jakby tańsze

Rafako - 06-12-2009, 13:47
" />
">Zerknij na to:

:link:

Tak jakby tańsze
Oj chyba ta nie podejdzie. To "no ics" jest raczej podejrzane, więc ta zmieniarka to chyba "do Lybry" jest trochę na wyrost i może okazać się finansową wtopą...
Co do loudlinka to kolega dystrybutor na Polskę jest na naszym forum i z tego co się dowiadywałem, oferuje zniżkę dla LKP przy zakupie. Może tanio nie jest ale chyba ważniejsze, żeby było dobrze
Serdecznie pozdrawiam.

Sebastian - 06-12-2009, 14:32
" />
">Co do loudlinka to kolega dystrybutor na Polskę jest na naszym forum i z tego co się dowiadywałem, oferuje zniżkę dla LKP przy zakupie. Może tanio nie jest ale chyba ważniejsze, żeby było dobrze
Serdecznie pozdrawiam.

Dawaj mnie tutaj namiary, proszę
Moja zmieniarka coś ostatnio ma swoje humory - więc może bym sobie udoskonalił system audio w aucie przy okazji.

Pozdrawiam

Rafako - 06-12-2009, 14:52
" />
">
Dawaj mnie tutaj namiary, proszę
Moja zmieniarka coś ostatnio ma swoje humory - więc może bym sobie udoskonalił system audio w aucie przy okazji.

Pozdrawiam

On Ci jest:

szerszen zwany Rafałem
Serdecznie pozdrawiam.

Sebastian - 06-12-2009, 19:27
" />
">On Ci jest:
szerszen zwany Rafałem
Serdecznie pozdrawiam.
A dziękuję Ci serdecznie.
Miłego.

szerszen - 09-12-2009, 10:21
" />Jeżeli jest więcej chętnych, to mogę przyjąć zamówienie, że tak to ujmę - hurtowe. Wtedy możemy trochę obniżyć cenę - 580 zł bez względu na wersję headunitu Lybry. Jak będzie >10 zainteresowanych to będzie ciut taniej, powiedzmy 555 zł.
Warunek - jasna deklaracja, ilu zainteresowanych + wpłata na konto. Powód jest prosty - nie chcemy tego naprodukować do magazynu, tym bardziej, że zbliża się koniec roku, a do Lybry sprzedają się śladowe ilości (AR166 jest tu niedościgniona).
Rozsyłać będę indywidualnie, przesyłką ubezpieczoną.

Rafako - 09-12-2009, 11:26
" />Proponuję trochę poczekać, może uda nam się zebrać. Ja już deklarowałem koledze zakup. I deklaruję nadal z tym, że nie kupię w tym roku (bo święta, bo zlot zimowy, bo inne wydatki). Natomiast w styczniu lub w lutym to realne i niestety kupię dopiero wtedy (najwyżej bez zniżki).
Serdecznie pozdrawiam.

lucasvorenus - 09-12-2009, 21:14
" />W styczniu/lutym 2010 też mógłbym kupić loudlinka. Szczególnie po "hurtowej" cenie.

szerszen - 05-01-2010, 09:53
" />To ile tego wyprodukować?

AromaticArt - 05-01-2010, 22:29
" />ja z kolei luty/marzec, ale tez nie zadeklarowalbym sie na 100%, bo roznie to przeciez w zyciu bywa, tez zalezy od ceny. Przezornie mowie ze raczej nie, jak bede mial pewnosc to wtedy powiem (nie lubie slow rzucac na wiatr)

szerszen - 05-01-2010, 23:39
" />Czyli dwie sztuki? Z/bez AUX, Becker/Grundig?

Codee - 05-01-2010, 23:44
" />Ja wywaliłem zmieniarkę bo mi padła! Też bym się na to pisał w zależności od ceny!

Chyba znalazłem na stronce luodlink i powiem jedno, dla fiatów i innych cena nawet 150 EUR, a dla Lybry dowalili 200 EUR gdzie na aukcjach były po 175 EUR.

Teraz najważniejsze co mam do powiedzenia - ten sprzęt faktycznie jest na poziomie no i pomysł OK.
Ale twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny.
Dlaczego? Wiem ile kosztują podzespoły elektroniczne, programowanie, konektory itp.
Zwłaszcza te produkowane w chinach, może składane jest to w UE, ale uwierzcie mi koszt produkcji z obudową takiej skrzyneczki nie przekracza 25 EUR.
Pracuję w branży i jak widzę nie mogę uwierzyć.

Gość - 06-01-2010, 00:53
" />
">Ja wywaliłem zmieniarkę bo mi padła! Też bym się na to pisał w zależności od ceny!

Chyba znalazłem na stronce luodlink i powiem jedno, dla fiatów i innych cena nawet 150 EUR, a dla Lybry dowalili 200 EUR gdzie na aukcjach były po 175 EUR.

Teraz najważniejsze co mam do powiedzenia - ten sprzęt faktycznie jest na poziomie no i pomysł OK.
Ale twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny.
Dlaczego? Wiem ile kosztują podzespoły elektroniczne, programowanie, konektory itp.
Zwłaszcza te produkowane w chinach, może składane jest to w UE, ale uwierzcie mi koszt produkcji z obudową takiej skrzyneczki nie przekracza 25 EUR.
Pracuję w branży i jak widzę nie mogę uwierzyć.

W pewnej części zgodzę sie z Tobą.Ale pomyśl ile wart jest wsad do PIC 16.....
Ile czasu ktos poswięcił na sprawdzanie logów?Chcesz zapodam Tobie schemacik Loudlinka plus wsad do pica-zapytam się też masz czym zaprogramować?Robiła to grupa fascynatów,ale "polak chciałby miec prawie za darmo?Powiem więcej -jak rozwalisz sobie ICS to do kogo będziesz miał pretensje/bo nie wyjdzie Ci programowanie/do tego co dał tobie wsad.I ile bedzie pytan jak ustawić to lub tamto podczas programowania?Proponuję cofnij sie do moich wczesnieszych postów na temat "prośba o przetłumaczenie tej strony"-wiesz co ludzie stąd odpisali wysmiewali się.Byli /może jeszcze są kolesie którzy oferowali mi przetłumaczenie tekstu za 100PLN za stronę -tych stron było 12 co daje nam za samo tłumaczenie 1200PLN.Co ty na to?Ja mam teraz rozpowszechnić to za free/nie bądż śmieszny/Więcej co do loudlinka ma do powiedzenia kol.Szerszen.Ja tylko czytając forum na ten temat zbierałem info?Jedyne co różni mojego loudlinka od tch z allegro-to brak obudowy z anodyzowanego aluminium/chyba tak to się nazywa/druga rzecz to mi się nie ścina i moge sobie grupować utwory nie jako 6 płyt cd.Pół roku pracowałem jak udoskonalić to co inni zrobili,ale i tak mam dsp z alfy166.
Pragnę również zaznaczyć,że przy opracowywaniu mapy na polskę do thesis niedługo pojawią sie na allegro-tylko pragnę przestrzec tych co będą chcieli kupić nie do wszystkich connectów będzie pasować-dlaczego?XXXXX.Dwóch beta testerów sie wyłamało-mieli zagwarantowana mapę za free lecz nie do sprzedaży/czy odważą sie przyznać-wątpię dla mnie to ZŁODZIEJE/
Uważam ,że jak ktoś cos wymyslił /nierzadko ogromnym nakładem pracy/jest warte tej ceny.Cho ciaż cena ta powinna byc adekwatna do polskich realiów- z drugiej strony jak kogos stać na lybrę to musi się liczyć z wydatkami na gadzety w stylu loudlink
Powodzenia /przepraszam za mój ton wypowiedzi/

Rafako - 06-01-2010, 09:50
" />
">Ja wywaliłem zmieniarkę bo mi padła! Też bym się na to pisał w zależności od ceny!

Chyba znalazłem na stronce luodlink i powiem jedno, dla fiatów i innych cena nawet 150 EUR, a dla Lybry dowalili 200 EUR gdzie na aukcjach były po 175 EUR.

Teraz najważniejsze co mam do powiedzenia - ten sprzęt faktycznie jest na poziomie no i pomysł OK.
Ale twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny.
Dlaczego? Wiem ile kosztują podzespoły elektroniczne, programowanie, konektory itp.
Zwłaszcza te produkowane w chinach, może składane jest to w UE, ale uwierzcie mi koszt produkcji z obudową takiej skrzyneczki nie przekracza 25 EUR.
Pracuję w branży i jak widzę nie mogę uwierzyć.

Codee, miły z Ciebie gość i jak osobiście miałem okazję przekonać się, potrafisz bezinteresownie pomóc innym. Mam jednak małą uwagę do Twojej wypowiedzi:
Pisząc - twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny moim zdaniem zapędziłeś się trochę i powierzchownie podchodzisz do tematu.
Loudlink to temat na tyle unikatowy i niezastąpiony, że Twoje, moje czy innych lamenty, nie spowodują, że nagle jego twórcy uderzą się w pierś i napiszą - "ok, żal nam Was, wy biedna Polaky, soł łi giw ju a speszyl prajz - łan hundred złotych bikoz wy być biedna i niewypłacalna naród"
Tak jak napisał Jan, ktoś poświęcił czas i wiedzę na stworzenie tej koncepcji (a te dwie zmienne, są przecież przeliczalne na kasę). Ty jako użytkownik systemu audio w Lybrze masz wolny wybór - chcesz kupić - albo nie. Jeśli chcesz, to godzisz się na cenę bez jęków i gadania. Jeśli nie kupujesz używaną zmieniarkę za 250 zł i HEJA.
"Nikt tu nikogo, pod pistoletem nie zatrzymuje"
Z Twoim podejściem, powinieneś oskarżyć np. firmę Lancia, że sprzedaje części po bandyckich cenach, bo np. okładziny hamulcowe do Lybry mogłyby kosztować 30 zł i być analogiczne do okładzin stosowanych w Fordzie T (bo po co postęp i rozwój techniki?). Notabene, idąc do sklepu po telewizor nie kłócisz się, że jest on za drogi, bo powinien Twoim zdaniem kosztować 1500 zł a nie na przykład 2300 zł, na jaką to kwotę jest wyceniony przez sprzedawcę.

No i na koniec - szerszen wyraźnie napisał, że jeśli zbierze się więcej chętnych to cena podlega niewielkiej negocjacji.
Zbierzmy więc 100 osób chętnych i być może kupimy w hurcie i otrzymamy rabat od detalu np. 40-50%.
Osobiście rozumiem podejście wytwórców loudlinka, gdyż u mnie w firmie jak klient epizodyczny przychodzi i kupuje "komplet klocuszków do golfika czwóreczki na przód" to może albo kupić go w detalu albo iść do wszystkich diabłów, jeśli go to nie satysfakcjonuje.

Serdecznie pozdrawiam.

Codee - 06-01-2010, 17:05
" />Mam i będę miał swoje zdanie na ten temat, jednak koszt produkcji w granicach 100 pln żeby potem liczyć sobie +500% za pomysł? Ja rozumie gdyby to był taki sprzęt że pozwalałby na ICS oglaądać film, byłby tak zaawansowany że faktycznie "miażdży pytę" ale skrzynka wielkości paczki papierosów, z czytnikiem kart, z wgranym softem, podobnym jak w zmieniarce, jednak miniaturyzacja idzie na przód i mieści się to na jednej kości!
Szacun do kogoś kto zrobił soft do tego, ale nie powala mnie to tak na kolana żeby dać za to obecnie 200EUR.

Jak ktoś ma z tego schemat proszę zapodać na PW, z chęcią zobaczę co da się "zrobić"

Favo - 07-01-2010, 02:46
" />To ja też poproszę i jeszcze ten wsad do pica który był oferowany. Przypuszczam że ta oferta to ściema i kodu się nie dostanie a pic w loudlinku jest zabezpieczony przed odczytem. Zaprogramowanie mikrokontrolera to znów nie taka filozofia, gdyby ludzie mieli schemat i kod programu to by to na pewno taniej zmontowali. Ja się zastanawiam nad mp3 ale 6*99=594 piosenki to znów nie jest aż tak dużo. Może lepiej kupić np zestaw Parrot MKI-9100 będzie zarówno mp3 jak i telefon bluetooth, choć fakt że nie na ekranie ICS.

Rafako - 07-01-2010, 09:20
" />
"> Zaprogramowanie mikrokontrolera to znów nie taka filozofia, gdyby ludzie mieli schemat i kod programu to by to na pewno taniej zmontowali.
Pewnie by tak było, w końcu to Polska właśnie, tylko że to kradzież dóbr intelektualnych, w normalnych krajach jest ścigana z urzędu. A wspomniane dobra intelektualne, to wkład pracy i myśli twórczej "ojców" loudlinka w jego powstanie.
Toteż z całego serce życzę twórcom loudlinka aby ich zabezpieczenie okazało się nie do pokonania, zaś wszystkim chcącym "kupić taniej", życzę aby opracowali konkurencyjne i porównywalnie funkcjonalne lub lepsze urządzonko i sprzedawali je nam, użytkownikom modelu Lybra, po 150 zł (w końcu to koszt wytworzenia i 50% zarobku! Precz z zachłannością ).
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. jak byście byli tacy chętni na zakup urządzenia jak na otrzymanie schematu, to może byśmy zbili cenę jeszcze sporo poniżej proponowanych 580 zł ale cóż...

Krzysiek82 - 07-01-2010, 09:29
" />
"> Zaprogramowanie mikrokontrolera to znów nie taka filozofia, gdyby ludzie mieli schemat i kod programu to by to na pewno taniej zmontowali.
Pewnie by tak było, w końcu to Polska właśnie, tylko że to kradzież dóbr intelektualnych, w normalnych krajach ścigana z urzędu.
Toteż z całego serce życzę twórcom loudlinka aby ich zabezpieczenie okazało się nie do pokonania, zaś wszystkim chcącym "kupić taniej", życzę aby opracowali konkurencyjne i porównywalnie funkcjonalne lub lepsze urządzonko i sprzedawali je nam, użytkownikom modelu Lybra, po 150 zł (w końcu to koszt wytworzenia i 50% zarobku! Precz z zachłannością ).
Serdecznie pozdrawiam.

Mądrego warto posłuchać. Zgadzam się. Choć oczywiście i mi otwiera się scyzoryk w kieszeni jak widzę ceny różnych produktów / pomysłów / usług, to jednak mam zawsze jedną radę. Otóż to jest bardzo proste. Jeśli ktoś z was zna się na czymś do tego stopnia, że potraficie naprawić coś komuś po wielu innych "fachowcach", to znaczy że naprawdę się na tym czymś znacie. I teraz pytanie: za ile chcecie takie usługi wykonywać, skoro do was trafiają beznadziejne przypadki, gdzie inni sobie nie poradzili? No chyba nie będziecie kasować tyle, co nowicjusz. Prawda? Wiedzę i umiejętności się ceni. Tak jest niestety. Idźcie do mechanika, który mówi "hmmm, no wiem pan, taki egzotyczna marka... no ale dobra, przyjedź pan." a potem okazuje się "panie, ja tu nic nie zdziałam, gdyby to był VW", a idźcie do takiego co mówi "przyjedź pan jutro" a jutro mówi "tyle i tyle się należy. było to i to uszkodzone". Idę o zakład, że cena u jednego i drugiego znacznie się różni.

Podobnie zresztą jest z produktami. Dlaczego Topex albo TopTools kosztuje tyle ile kosztuje, a np. Proxxon ileś razy więcej? Bo Proxxon wie, na co stać ich produkty.

Wracając do sedna sprawy. Teraz są głosy "dajcie schemat, dajcie wsad, to coś pomyślimy". Proszę państwa, tak to prościzna. Każdy poczyta w googlach jak to wsadzić w układ programatorem i będzie hulało. Mi cena loudlinka też nie podoba się, ale jest DUŻE ale: oni ten wsad i schemat zrobili. Pierwsi. I na razie nikt inny. A wy chcecie gotowca...

Sebastian - 07-01-2010, 09:38
" />Ja też jestem zainteresowany (szerszeń - wymienialiśmy jakiś czas temu emaile) - jaka byłaby ostatecznie cena?

Rafako - 07-01-2010, 10:00
" />
">Ja też jestem zainteresowany (szerszeń - wymienialiśmy jakiś czas temu emaile) - jaka byłaby ostatecznie cena?
Ja również podtrzymuję swoje zainteresowanie zakupem.
Może warto stworzyć oddzielny wątek z deklaracjami osób chętnych do zakupu.
Zobaczylibyśmy jaką grupę uda się zebrać?
Bo z moich obecnych obserwacji, to wśród (mniej lub bardziej) skłaniających się do zakupu, wymieniłbym:
1. inginieur
2. krupkin
3. Sebastian
4. Rafako
5. lucasvorenus
6. AromaticArt
7. Codee
To już jest jakaś ilość zainteresowanych, pozostaje przenegocjować cenę i "przekuć" deklaracje na faktyczny zakup (ew. znaleźć jeszcze kilku chętnych) celem dalszej negocjacji ceny.
Serdecznie pozdrawiam.

pawcio1 - 07-01-2010, 11:56
" />Jak wygląda cenowo sprawa Ludlinka do Alfy 166? Podobnie jak do Lybry, czy jest jakaś różnica ze względu na to, iż jak napisał w tym wątku jeden z jego twórców,jest znaczne zainteresowanie ludlinkiem do Alfy!?

Sebastian - 07-01-2010, 14:48
" />
">Ja też jestem zainteresowany (szerszeń - wymienialiśmy jakiś czas temu emaile) - jaka byłaby ostatecznie cena?
Ja również podtrzymuję swoje zainteresowanie zakupem.
Może warto stworzyć oddzielny wątek z deklaracjami osób chętnych do zakupu.
Zobaczylibyśmy jaką grupę uda się zebrać?

Jakby co to dopisz mnie, proszę, gdzie trzeba - aktualnie mogę nie dać rady na bieżąco śledzić rozwój wypadków w tej kwestii.
Chętny do zakupu jestem - pozostaje kwestia odpowiedniej ceny.

Pozdrawiam

Codee - 07-01-2010, 18:09
" />Ja oczywiście też jestem chętny bo zrobię z tego użytek

Swoją drogą to rozumie żeby to kosztowało na powiedzmy 99 EUR, cena jak dla mnie całkiem uczciwa, ale jak podwyższyli teraz na oficjalnej stronie z 175 EUR na 200 EUR to ja nie liczę na dobrą konkurencyjną cenę.

-=Matys=- - 07-01-2010, 18:42
" />ja proponuję aby zamieścić jakąś informację na forach alfy wtedy będzie jeszcze więcej osób

Sharuga - 07-01-2010, 19:30
" />
">gdyby ludzie mieli schemat i kod programu to by to na pewno taniej zmontowali.
Jakby mieli Ale nie mają i za to płacisz, że ktoś potrafił to stworzyć.
Zresztą co za problem - zrób własnego loudlinka i sprzedawaj za 45 pln. Kupię chętnie
A jak już będziesz miał schemat i wsad to rozdawaj to na forach

Favo - 08-01-2010, 01:36
" />
">Wracając do sedna sprawy. Teraz są głosy "dajcie schemat, dajcie wsad, to coś pomyślimy". Proszę państwa, tak to prościzna. Każdy poczyta w googlach jak to wsadzić w układ programatorem i będzie hulało. Mi cena loudlinka też nie podoba się, ale jest DUŻE ale: oni ten wsad i schemat zrobili. Pierwsi. I na razie nikt inny. A wy chcecie gotowca...
No ale mnie chodzi o tą konkretną propozycję od nieznanej osoby "Chcesz zapodam Tobie schemacik Loudlinka plus wsad do pica-zapytam się też masz czym zaprogramować?" Więc odpowiadam: z programowaniem sobie poradzimy, to poprosimy o ten schemat i kod programu.
Oczywiście wiem że to nie była poważna oferta.
A teraz na serio: można by faktycznie pomyśleć o zrobieniu takiego urządzenia samemu, bo loudlink jak na swoje możliwości jest stanowczo za drogi. Nie wiem kto go wymyślał, może ktoś z zachodu i dla nich akurat 200 euro to jak dla nas 200 zł i wygórowana cena jest spowodowana kursem walut. Jak mielibyśmy cenę 200 zł to by nikt nie marudził, no ale co poradzić na kurs walut.
Ja pisałem programy na mikrokontroler Atmel AVR, więc z tym mógłbym coś podziałać, ale nie posiadam dokumentacji. Ale nawet program czy jakiś opis na inny mikrokontroler też by był przydatny bo przecież można się wszystkiego nauczyć. Języki programowania i sposób działania mikrokontrolerów jest podobny. Choć akurat assembler do PICa ma dziwną składnię i dziwne komendy w przeciwieństwie do tego w AVR co jest podobny do assemblera x86 i dla mnie przez to bardziej naturalny.
Jeśli ktoś ma jakąkolwiek, schematy połączeń zmieniarki, protokół transmisji danych itp to proszę się podzielić. Myślę że jest więcej hobbystów którzy mogliby coś takiego zrobić, może nawet o lepszych możliwościach. Zdjęcia loudlinka w środku też byłyby interesujące.
Znalazłem taki projekt wygląda interesująco, ale podobno do alfy 166, czy to się nada do Lybry ? Niestety nie mam na razie nawet jak sprawdzić jaką zmieniarkę mam w bagażniku.

Sharuga - 08-01-2010, 14:57
" />
">Myślę że jest więcej hobbystów którzy mogliby coś takiego zrobić, może nawet o lepszych możliwościach.
Oczywiście masz rację, przecież nie jest to wynalazek obcej cywilizacji podarowany nam w prezencie. Nawet podejrzewam, że nie jest to sprawa szczególnie skomplikowana dla obeznanych w temacie. Tak więc Favo - trzymam za Ciebie kciuki
Tylko widzisz - trzeba nad tym wysiedzieć masę godzin - jak sądzę. Rozkminić działanie systemu w Lybrze, zaprojektować urządzenie - wiążą się z tym prototypy, być może wiele niedziałających, stworzyć działające oprogramowanie, poświęcić na ten cel wiele czasu w którym mógłbyś zarobić kasę gdzie indziej albo chociażby poleżeć brzuchem do góry - czyli coś poświęcić. Potem zająć się wdrożeniem urządzenia do produkcji, jego sprzedażą itd. Ponad to wszytko masz urządzenie, które jest w miarę unikatowe i poszukiwane na rynku.
I tu moje pytanie: za ile byś/będziesz je sprzedawał? Nie sądzę, że za bezpośredni koszt użytych do produkcji podzespołów plus parę złotych na piwo...

Codee - 08-01-2010, 20:00
" />Favo jak zdobędziemy konkretny schemat to ja jestem w stanie załatwić po dobrej cenie obwody drukowane i ewentualnie przekaźniki, i całą elektronikę, mam propozycję żeby nie zerżnąć ludlinka proponuję zrobić takie coś na USB żeby na pendrive zrobić foldery ( jako płyty z określoną ilością muzy w każdym folderze ) pendrive podpinać do skrzyneczki która już dobrze będzie wiedziała co zrobić aby na ekranie ICS pokazać co trzeba!

szerszen - 27-01-2010, 13:35
" />
">Ja wywaliłem zmieniarkę bo mi padła! Też bym się na to pisał w zależności od ceny!

Chyba znalazłem na stronce luodlink i powiem jedno, dla fiatów i innych cena nawet 150 EUR, a dla Lybry dowalili 200 EUR gdzie na aukcjach były po 175 EUR.

Teraz najważniejsze co mam do powiedzenia - ten sprzęt faktycznie jest na poziomie no i pomysł OK.
Ale twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny.
Dlaczego? Wiem ile kosztują podzespoły elektroniczne, programowanie, konektory itp.
Zwłaszcza te produkowane w chinach, może składane jest to w UE, ale uwierzcie mi koszt produkcji z obudową takiej skrzyneczki nie przekracza 25 EUR.
Pracuję w branży i jak widzę nie mogę uwierzyć.

1. Cena, w zależności od marki jest ustalana według kryteriów marketingowych, nie technicznych.
2. Stworzenie pierwszej wersji Loudlinka kosztowało Arniego kilka miesięcy pracy, z tego żyje i na tyle wycenia swój pomysł - jak już kupi swoje wymarzone Quattroporte, to może cena będzie niższa. Takie nowobogackie myślenie
Co do wyceny pracy - u notariusza zostawiasz kilka tysięcy za akt notarialny, za złożenie podpisu. To chyba jest nadużycie.
Jedziesz wymienić rozrząd do serwisu - dostajesz cenę i ją płacisz, bo na tyle ktoś wycenił tą czynność. Wszystko jest względne!
3. Loudlink JEST produkowany w Europie, na Węgrzech konkretnie. I w europejskich stawkach wyceniana jest praca i podzespoły. I to europejskiej wykonanie jest widoczne gołym okiem.
4. Zakup wszystkich niezbędnych headunitów kosztował nas naprawdę sporo wysiłku i kasy.
5. Układ jest zabezpieczony przed kopiowaniem i na ten moment trzeba dysponować naprawdę dobrą (czytaj drogą!) technologią, by go ruszyć.
6. Forumowicze - polscy użytkownicy AR i Lancia są naprawdę w komfortowej sytuacji - to naprawdę wyjątkowa sytuacja, by negocjować cenę i tak znacząco ją obniżać. Inni nie mają takiej szansy...
7. I najważniejsze - nigdy nikogo nie zmuszałem do zakupu. Jeżeli ktoś uważa, że cena jest zbyt wysoka - po prostu niech nie kupuje!

Sebastian - 27-01-2010, 20:15
" />
">Ja wywaliłem zmieniarkę bo mi padła! Też bym się na to pisał w zależności od ceny!
Chyba znalazłem na stronce luodlink i powiem jedno, dla fiatów i innych cena nawet 150 EUR, a dla Lybry dowalili 200 EUR gdzie na aukcjach były po 175 EUR.
Teraz najważniejsze co mam do powiedzenia - ten sprzęt faktycznie jest na poziomie no i pomysł OK.
Ale twórcy to zachłanni nowobogaccy, którzy w rok chcą się dorobić domu i limuzyny.
Dlaczego? Wiem ile kosztują podzespoły elektroniczne, programowanie, konektory itp.
Zwłaszcza te produkowane w chinach, może składane jest to w UE, ale uwierzcie mi koszt produkcji z obudową takiej skrzyneczki nie przekracza 25 EUR.
Pracuję w branży i jak widzę nie mogę uwierzyć.
1. Cena, w zależności od marki jest ustalana według kryteriów marketingowych, nie technicznych.
2. Stworzenie pierwszej wersji Loudlinka kosztowało Arniego kilka miesięcy pracy, z tego żyje i na tyle wycenia swój pomysł - jak już kupi swoje wymarzone Quattroporte, to może cena będzie niższa. Takie nowobogackie myślenie
Co do wyceny pracy - u notariusza zostawiasz kilka tysięcy za akt notarialny, za złożenie podpisu. To chyba jest nadużycie.
Jedziesz wymienić rozrząd do serwisu - dostajesz cenę i ją płacisz, bo na tyle ktoś wycenił tą czynność. Wszystko jest względne!
3. Loudlink JEST produkowany w Europie, na Węgrzech konkretnie. I w europejskich stawkach wyceniana jest praca i podzespoły. I to europejskiej wykonanie jest widoczne gołym okiem.
4. Zakup wszystkich niezbędnych headunitów kosztował nas naprawdę sporo wysiłku i kasy.
5. Układ jest zabezpieczony przed kopiowaniem i na ten moment trzeba dysponować naprawdę dobrą (czytaj drogą!) technologią, by go ruszyć.
6. Forumowicze - polscy użytkownicy AR i Lancia są naprawdę w komfortowej sytuacji - to naprawdę wyjątkowa sytuacja, by negocjować cenę i tak znacząco ją obniżać. Inni nie mają takiej szansy...
7. I najważniejsze - nigdy nikogo nie zmuszałem do zakupu. Jeżeli ktoś uważa, że cena jest zbyt wysoka - po prostu niech nie kupuje!

Oj, dałeś się podprowadzić przez Codee`go - toć On prezentuje pogląd, iż podmiana turbosprężarki ze służbowego auta (użytkowanego przez Jego kolegę - jakiś tam służbowy Fiat Doblo) do Codee`go Lybry (co w ostatecznym rozrachunku okazało się niemożliwe - po prostu nie pasowała) to nic złego - a wręcz oczywista oczywistość polskiej zaradności.

Pozdrawiam.

Codee - 27-01-2010, 20:49
" />do PW dodam: " i nie pisz bzdur "

miszax - 27-01-2010, 21:14
" />
">Oj, dałeś się .......

Pozdrawiam.
Poprosiłem o wyjaśnienia

Codee - 27-01-2010, 23:35
" />kolego Szerszeń to jaka jest ta cena np. przy 100 osobach
No bo ja tak obstawiam na 550 pln co przełoży się na 55 000 pln czyli z tego dobry jednorazowy zysk.

bobik123 - 28-01-2010, 07:52
" />Kol. Szerszen napisał:
2. Stworzenie pierwszej wersji Loudlinka kosztowało Arniego

A ja myślałem,że nie tylko Arni pracował nad tym projektem,proszę nie zapomnięć o innych,może nie byli motorem napędowym ale jednak mają swój wkład w loudlinka.Co do zabezpieczenia to fakt ciężko to ruszyć/chodzi o pica/Ale czego polak nie potrafi?Proszę się nie obawiać.
Co do ceny -trochę przesadzona ale każdy wycenia swoja pracę i tak ma być.
Teraz zinnej beczki kol.Szerszeń:
A jak tam posuneliście sie z connectem w thesis?Taka zdrowa konkurencja musi być/tutaj pracuje zespół made in poland/

Sebastian - 28-01-2010, 08:39
" />
">Oj, dałeś się .......

Pozdrawiam.
Poprosiłem o wyjaśnienia

Które już wysłałem.
Proszę o przywrócenie treści mojego posta - nie napisałem w nim nic co nie byłoby nieprawdą czy pomówieniem. Jestem bardzo daleki od tego.

BTW - mam też wysłać korespondencję wysłaną do mnie w dniu wczorajszym na PW przez kolegę Codee?

miszax - 28-01-2010, 09:30
" />
">Oj, dałeś się .......

Pozdrawiam.
Poprosiłem o wyjaśnienia

Które już wysłałem.
Proszę o przywrócenie treści mojego posta - nie napisałem w nim nic co nie byłoby nieprawdą czy pomówieniem. Jestem bardzo daleki od tego.

BTW - mam też wysłać korespondencję wysłaną do mnie w dniu wczorajszym na PW przez kolegę Codee?
Już przywróciłem i zwracam honor

BTW - nie musisz wysyłać

Sebastian - 28-01-2010, 09:51
" />
">do PW dodam: " i nie pisz bzdur "

Wiesz, insynuacja, iż to ja kłamię Ci nie wyjdzie. Za dużo osób czytało założony jakiś czas temu przez Ciebie wątek. Wątek, który w takim pośpiechu starałeś się później (niestety z sukcesem) usunąć.

A co do Twojego PW do mnie - mnie nie sprowokujesz. Ja do Twojego poziomu się nie zniżę.

szerszen - 28-01-2010, 09:53
" />
">
Oj, dałeś się podprowadzić przez Codee`go - toć On prezentuje pogląd, iż podmiana turbosprężarki ze służbowego auta (użytkowanego przez Jego kolegę - jakiś tam służbowy Fiat Doblo) do Codee`go Lybry (co w ostatecznym rozrachunku okazało się niemożliwe - po prostu nie pasowała) to nic złego - a wręcz oczywista oczywistość polskiej zaradności.

Pozdrawiam.

Po prostu wyjaśniłem nieścisłości.

szerszen - 28-01-2010, 09:55
" />
">kolego Szerszeń to jaka jest ta cena np. przy 100 osobach
No bo ja tak obstawiam na 550 pln co przełoży się na 55 000 pln czyli z tego dobry jednorazowy zysk.

Jak się tyle zbierze, to pogadamy o cenie...

szerszen - 28-01-2010, 09:56
" />
">Kol. Szerszen napisał:
2. Stworzenie pierwszej wersji Loudlinka kosztowało Arniego

A ja myślałem,że nie tylko Arni pracował nad tym projektem,proszę nie zapomnięć o innych,może nie byli motorem napędowym ale jednak mają swój wkład w loudlinka.Co do zabezpieczenia to fakt ciężko to ruszyć/chodzi o pica/Ale czego polak nie potrafi?Proszę się nie obawiać.
Co do ceny -trochę przesadzona ale każdy wycenia swoja pracę i tak ma być.
Teraz zinnej beczki kol.Szerszeń:
A jak tam posuneliście sie z connectem w thesis?Taka zdrowa konkurencja musi być/tutaj pracuje zespół made in poland/

Ale myślę, że to on jest ojcem sukcesu.
Jest już Thesis, nawet dwie, więc i Loudlink wkrótce się pojawi...

Sharuga - 28-01-2010, 18:45
" />
">Wiesz, insynuacja, iż to ja kłamię Ci nie wyjdzie. Za dużo osób czytało założony jakiś czas temu przez Ciebie wątek. Wątek, który w takim pośpiechu starałeś się później (niestety z sukcesem) usunąć.
No faktycznie wątek zniknął. Może ktoś wyjaśnić dlaczego???

topcio1 - 28-01-2010, 18:56
" />
">Wiesz, insynuacja, iż to ja kłamię Ci nie wyjdzie. Za dużo osób czytało założony jakiś czas temu przez Ciebie wątek. Wątek, który w takim pośpiechu starałeś się później (niestety z sukcesem) usunąć.
No faktycznie wątek zniknął. Może ktoś wyjaśnić dlaczego???

Został usunięty przez Romlena, szczegółowy opis zaistniałej sytuacji jest już w innym dziale

Sharuga - 28-01-2010, 23:09
" />
">Został usunięty przez Romlena, szczegółowy opis zaistniałej sytuacji jest już w innym dziale
Nie mogę znaleźć...

Favo - 29-01-2010, 04:27
" />Jaki jest dekoder MP3 w loudlinku ? STA013 lub nowszy czy coś zupełnie innego ?

Tomkom - 01-02-2010, 23:54
" />Witam, czy do Thesisa coś się znajdzie?
Czy ta od Alfy 166 mogłaby współpracować z tośką?
A może jest tu ktoś kto naprawi zmieniarkę, bądź ma taką na sprzedaż?

Sebastian - 22-02-2010, 12:09
" />To jak - ile jest nas chętnych? Pytam, ponieważ chciałbym w końcu sfinalizować transakcję - już mnie moja zmieniarka doprowadziła wczoraj do szewskiej pasji.
Jest ktoś ostatecznie chętny, czy mam samodzielnie uderzać do Rafała 'szerszenia'?

Pozdrawiam.

szerszen - 24-02-2010, 14:12
" />
">Witam, czy do Thesisa coś się znajdzie?
Czy ta od Alfy 166 mogłaby współpracować z tośką?
A może jest tu ktoś kto naprawi zmieniarkę, bądź ma taką na sprzedaż?

Na razie do Thesis nie ma. Ta od AR166 nie pasuje.

szerszen - 24-02-2010, 14:13
" />
">To jak - ile jest nas chętnych? Pytam, ponieważ chciałbym w końcu sfinalizować transakcję - już mnie moja zmieniarka doprowadziła wczoraj do szewskiej pasji.
Jest ktoś ostatecznie chętny, czy mam samodzielnie uderzać do Rafała 'szerszenia'?

Pozdrawiam.

Chyba jednak zostałeś sam, ale don't worry - za wytrwałość dostaniesz ekstra cenę. Zgłoś się na e-mail, to omówimy szczegóły.

Tomkom - 24-02-2010, 21:58
" />
">Witam, czy do Thesisa coś się znajdzie?
Czy ta od Alfy 166 mogłaby współpracować z tośką?
A może jest tu ktoś kto naprawi zmieniarkę, bądź ma taką na sprzedaż?

Na razie do Thesis nie ma. Ta od AR166 nie pasuje.
Hm, a czy jest jakaś szansa, że będzie?
Widzę, że wiele osób ma problem ze zmieniarką, poza tym mp3 jest bardziej popularne od zwykłych CD.

szerszen - 24-02-2010, 23:17
" />Tak, będzie.

terefere - 26-02-2010, 21:02
" />Witam.
Jestem nowy na forum, ale jako że widzę iż prawdopodobnie będą zamawiane Loudlinki to zamiast powitania (na to przyjdzie pora:P) zacznę od zwykłego postu.
No więc zgłaszam chęć zakupu takiej zmieniarki

szerszen - 07-09-2010, 11:01
" />Loudlink do Thesis już jest. Dla pierwszego Kupującego specjalna cena. Kto pierwszy ten lepszy

fazi - 07-09-2010, 21:10
" />Witam ,jeżeli mam thesisa -wersje bez zmieniarki jest mozliwośc zaoptowania loudlinka do connect ?

szerszen - 08-09-2010, 15:14
" />Żadna adaptacja nie jest konieczna. Plug&play.

Darasmu - 22-09-2010, 01:23
" />Witam

czy ktoś z was może korzystał z tego:

http://cgi.ebay.pl/USB-SD-MP3-LANCIA-LY ... 4aa4d9012a

Wiecie może jaka jest jakość muzyki?
jak się podłącza?
no i najważniejsze czy działa?

Pozdro Darek

NdR - 22-09-2010, 11:01
" />Używa już ktoś w Thesis? Ja będę zamawiał pewnie jeszcze w tym tygodniu. To jest PnP czy trzeba jakieś okablowanie dołożyć?

0000_menu

Cytat