mglod7 - 06-11-2008, 19:46
" />Czesc,
nie wiem czy dobry dzial, ale w sumie to prosze o porade wiec chyba tu.
Otoz ogladalem Lancie Y dla mojej zony 1998 rok 1,2 16v wersja LX z klima, ladna sliczna itp.
Wszystko podczas ogladania ok, jezdzi ladnie itd. Natomiast zapamietalem jego VIN spod maski i po powrocie do domu wstukalem w ePER i tu... zonk. Na ekranie wyskoczylo mi inne auto. Tzn owszem Lancia Y ale 1,1 z 97 (choc z konca wiec moze data rejestracji 98) wersja LE elefantino.
I komu tu wierzyc? Raczej ePER sie nie myli, wiec czyzby przekladka tabliczki znamionowej?
Prosze o opinie. Autko ladne wiec zonie by sie nadalo...
Pozdrawiam
bufi - 06-11-2008, 20:23
" />Zapamiêta³e¶ VIN
Przemo - 06-11-2008, 20:25
" />Bardzo inteligentne pytanie A moze zapisal lub zdjecie zrobil?? Ja obstawiam ta druga wersje
mglod7 - 06-11-2008, 20:27
" />Zapamietalem... Az tak strasznie trudne to nie jest. Np. 16 cyfrowy nr swojego konta tez pamietam...
Poza tym te dowcipy o wkuwanych ksiazkach telefonicznych na blache to chyba wlasnie o mnie- jestem lekarzem, szybkie zapamietywanie duzej ilosci stron/informacji/innych **** niestety mam we krwi juz.
michalkrk - 06-11-2008, 20:38
" />mo¿e by³ prze³o¿ony ca³y pas górny i zapomnieli o tabliczce.
bufi - 06-11-2008, 20:39
" />Szacunek matematyka to pewnie te¿ twój konik
mglod7 - 06-11-2008, 20:43
" />
">Szacunek : brawa : matematyka to pewnie te¿ twój konik
hehe... wrecz przeciwnie
Wracajac do tematu, to tak na poczatku pomyslalem ze to jakis skladak, zreszta TU macie to autko o ktorym mowa. Na srubach nie bylo widac naruszen. Ogolnie auto wygladalo ok. Tylko ta tabliczka znamionowa.
Aha aktualny wlasciciel jest juz 3cim w polsce wiec jakby ktos mogl i chcial sie czepic to juz by sie czepil. Z drugiej strony jest to dobry argument do zbicia ceny...
Tomzik - 06-11-2008, 22:12
" />
">Np. 16 cyfrowy nr swojego konta tez pamietam...
Ja te¿ pamiêtam, a nawet to, ¿e tn nr ma 26 a nie 16 cyfr
A na powa¿nie to upewnij siê, ¿e dobrze zapamiêta³e¶- 1 cyfra wystarczy by wszystko wysz³o inaczej- te¿ tak mia³em, patrzy³em na Tipo Sedicivalvole, facet mi fotki wys³a³, na jednej by³ nr wiêc go wpisa³em i co? Wysz³o, ¿e to 5-drzwiowy 1,6 do Polski a nie 3-drzwiowy Sedici.. Nawet ju¿ go¶ciowi odpisa³em, ¿e on co¶ kombinowany a¿ nasz³o mnie jeszcze raz zerkn±æ na ten nr- okaza³o siê, ¿e ¼le odczyta³em jedn± cyfrê. To wystarczy³o.
Sprawd¼ jeszcze raz VIN na tabliczce oraz ten wybity na nadwoziu (mo¿e byæ gdzie¶ pod mask±, albo np. pod fotelem pasa¿era. Zwróæ uwagê czy w pobli¿u (jakie¶ parêna¶cie cm albo i ciut wiêcej) nie widaæ ¶ladów wspawania kawa³ka blachy z tym numerem.
skyblu - 06-11-2008, 22:52
" />
">Szacunek : brawa : matematyka to pewnie te¿ twój konik
hehe... wrecz przeciwnie
Wracajac do tematu, to tak na poczatku pomyslalem ze to jakis skladak, zreszta TU macie to autko o ktorym mowa. Na srubach nie bylo widac naruszen. Ogolnie auto wygladalo ok. Tylko ta tabliczka znamionowa.
Aha aktualny wlasciciel jest juz 3cim w polsce wiec jakby ktos mogl i chcial sie czepic to juz by sie czepil. Z drugiej strony jest to dobry argument do zbicia ceny...
moim zdaniem trzeba do sprzedaj±cego zadzwoniæ powiedzieæ by poda³ vin je¿eli jest ok to bez szemrania poda i powiedzieæ o spostrze¿eniu,
jakie jest tego wyt³umaczenie, na forum s± tylko domys³y i jakie¶ cenne wskazówki :wink: :wink: :wink: gorzej jak to robione z dwóch :evil:
auto ³adne fotele juz sprasowane ....
pozdro i napisz czego siê dowiedzia³e¶
dunin - 06-11-2008, 23:43
" />jakby co oryginalny vin jest bity na pod³odze przed nogami pasa¿era - masz tak± plastikow± klapeczkê w wyk³adzinie. tego raczej nikt nie przespawywa³ wiêc ten numer jest bardziej prawdopodobny ¿e jest oryginalny
zrobek - 06-11-2008, 23:45
" />te¿ porównywa³em w paru lanciach VIN z dat± z dowodu i te¿ by³ rok ró¿nicy. Nie wiem, czy w Niemczech nie jest tak, ¿e data w dowodzie jest dat± pierwszej rejestracji, a nie produkcji
Egon - 07-11-2008, 00:07
" />
">Czesc,
nie wiem czy dobry dzial, ale w sumie to prosze o porade wiec chyba tu.
Otoz ogladalem Lancie Y dla mojej zony 1998 rok 1,2 16v wersja LX z klima, ladna sliczna itp.
Wszystko podczas ogladania ok, jezdzi ladnie itd. Natomiast zapamietalem jego VIN spod maski i po powrocie do domu wstukalem w ePER i tu... zonk. Na ekranie wyskoczylo mi inne auto. Tzn owszem Lancia Y ale 1,1 z 97 (choc z konca wiec moze data rejestracji 98) wersja LE elefantino.
I komu tu wierzyc? Raczej ePER sie nie myli, wiec czyzby przekladka tabliczki znamionowej?
Prosze o opinie. Autko ladne wiec zonie by sie nadalo...
Pozdrawiam
co do daty to moze byc rok ro¿nicy spokojnie, ale jesli wersja silnikowa sie nie zgadza to albo zle zapamietales albo auto sk³adane
PS. w eprze jest jeszcze kolor i wzór tapicerki warto tez po tym sprawdzic
mglod7 - 07-11-2008, 00:16
" />
">Czesc,
nie wiem czy dobry dzial, ale w sumie to prosze o porade wiec chyba tu.
Otoz ogladalem Lancie Y dla mojej zony 1998 rok 1,2 16v wersja LX z klima, ladna sliczna itp.
Wszystko podczas ogladania ok, jezdzi ladnie itd. Natomiast zapamietalem jego VIN spod maski i po powrocie do domu wstukalem w ePER i tu... zonk. Na ekranie wyskoczylo mi inne auto. Tzn owszem Lancia Y ale 1,1 z 97 (choc z konca wiec moze data rejestracji 98) wersja LE elefantino.
I komu tu wierzyc? Raczej ePER sie nie myli, wiec czyzby przekladka tabliczki znamionowej?
Prosze o opinie. Autko ladne wiec zonie by sie nadalo...
Pozdrawiam
co do daty to moze byc rok ro¿nicy spokojnie, ale jesli wersja silnikowa sie nie zgadza to albo zle zapamietales albo auto sk³adane
PS. w eprze jest jeszcze kolor i wzór tapicerki warto tez po tym sprawdzic
oprocz wersji silnikowej tapicerka tez sie nie zgadza. w aucie jest skora bordo a w eperze tapicerka czerwono-szara.
Co do VIN to nie moglem sie pomylic ew poprzestawialem grupy cyfr tzn.
koncowka byla taka: 01213771 albo taka: 01312771 A ze poczatek w Y jest ten sam (ZLA840000...) W obydwoch przypadkach sa to inne wersje silnikowe....
Wiec chyba skladak
tak poza wszystkim zastanawiam sie czy to legalne miec tabliczke znamionowa od innego auta?
dunin - 07-11-2008, 00:33
" />
">tak poza wszystkim zastanawiam sie czy to legalne miec tabliczke znamionowa od innego auta?
nie to to samo co mieæ lewe tablice rejestracyjne je¿eli bêdziesz jeszcze widzia³ ten samochód to sprawd¼ ten numer vin o którym ja mówi³em. je¿eli bêdzie inny ni¿ ten na tabliczce to odpu¶æ, bo przy pierwszym przegl±dzie mo¿esz ³adnie du*y namoczyæ. je¿eli siê zgadza a samochód wygl±da na ³adny,sprawny,zadbany,wart ceny etc to nie zawracaj sobie g³owy pierdo³ami jak jaka¶ tabliczka - kto to podczas jakiej¶ kontroli (przegl±d) dojdzie, ¿e w eperze to inny rocznik :wink: wa¿ne ¿e VIN z nadwozia, tabliczki i dowodu siê zgadza.
mo¿liwe, ¿e samochód nie by³ bity, tylko np. sprowadzony z Niemiec i prze³o¿ono mu numery z jakiego¶ polskiego rozbitka, ¿eby zaoszczêdziæ na rejestracji auta z zagranicy - wcale ten egzemplarz nie musia³ mieæ wypadku. sk±d ja znam takie metody? :roll:
dlatego proponujê Ci go sprawdziæ i zastanowiæ siê nad nim. tak jak mówisz, je¿eli VIN oka¿e siê nieprawid³owy to zawsze okazja do zbicia ceny
nietoperz - 07-11-2008, 09:27
" />Najlepiej we¼ go¶cia do ASO i z numeru nadwozia niech sprawdz± w SIGI dane auta wtedy bêdziesz mieæ pewno¶æ co tam w³a¶ciwie powinno byæ.
Fugaz - 07-11-2008, 09:58
" />Róznica polega na tym, ¿e na zachodzie date produkcji w dowodzie wpisuj± wtedy jak siê auto zarejestruje i mo¿e siê zda¿yæ, ¿e auto jest o rok starsze ni¿ w rzeczywisto¶ci wynika z legalnych papierów. Ja siêna tym ju¿ raz przejecha³em przy wyp³acie odszkodowania.
Tomzik - 07-11-2008, 09:59
" />
">Co do VIN to nie moglem sie pomylic ew poprzestawialem grupy cyfr tzn.
koncowka byla taka: 01213771 albo taka: 01312771 A ze poczatek w Y jest ten sam (ZLA840000...) W obydwoch przypadkach sa to inne wersje silnikowe....
Wiec chyba skladak
tak poza wszystkim zastanawiam sie czy to legalne miec tabliczke znamionowa od innego auta?
Nie mo¿e byæ albo albo, jedna z³a cyferka i eper wywali Ci zupe³nie inne auto.. Znaczy ten sam model, bo o tym decyduj± znaki zaraz po ZLA, ale mo¿e byæ zupe³nie inny rok, silnik, wyposa¿enie..
Musisz siê upewniæ co do tego numeru, zrób zdjêcie, spisz i wtedy wklepuj. Inaczej nie ma to sensu i nie mo¿na pos±dzaæ auta o powypadkow± przesz³o¶æ. No i oczywi¶cie VIn spod fotela musi byæ identyczny jak ten z tabliczki.
Wydaje mi siê, ¿e w autach w³oskich nie ma tyle przekrêtów, bo one i tak nie schodz± za dobrze. Jaja z wspawywaniem ca³ego fragmentu blachy z numerem VIN itp raczej dotycz± pancerwagenów, to w nich siê kombinuje, by siê sprzeda³y choæby takie z³o¿one z 2 w 1.. Ale czujnym trzeba byæ i to sprawdziæ. Umów siê z go¶ciem jeszcze raz i zobacz oba numery, zanotuj i wklep w epera.
kmito - 07-11-2008, 10:38
" />
">mo¿liwe, ¿e samochód nie by³ bity, tylko np. sprowadzony z Niemiec i prze³o¿ono mu numery z jakiego¶ polskiego rozbitka, ¿eby zaoszczêdziæ na rejestracji auta z zagranicy - wcale ten egzemplarz nie musia³ mieæ wypadku. sk±d ja znam takie metody? :roll:
Ta wersja wydaje mi siê najbardziej prawdopodobna.
Tylko ja bym typowa³ Szwajcariê.
A jakie dokumenty s± z samochodem?
Nie my¶lê tutaj oczywi¶cie o dowodzie rej. ani karcie pojazdu.
CitroFan - 07-11-2008, 10:45
" />
">Zapamiêta³e¶ VIN 8O 8O
Wiesz, jak siê wie co z czego wynika w VINie auta to jest to bardzo ³atwe do zapamiêtania a i praktyczne
Moze dla przyk³adu podam VIN i go rozszyfrujê
Pochodzi z mojego aktualnego - niestety jeszcze nie Phedry
VF7AFRHZA12635530
V-Europa
F-Francja
7-Citroen
AF-Evasion
RHZA-typ/model silnika, tu HDi 2.0-8v
12-potwierdzenie dla Evasiona
635530-kolejny seryjny
Jarek_Lu - 07-11-2008, 11:13
" />Z mojego do¶wiadczenia , Eper nie jest wyroczni± na moich i rodziny 9 aut z tej w³oskiej grupy sprawdzanych w Eper jeden ,nasze Palio1,6 bylo Sienn± i to 1,2 (nie rozbite z trzech sk³adane, nie kute itd.) Tak¿e w tym wypadku siê nie sprawdzi³o ale w pozosta³ych 8 wszystko gra³o ³±cznie z kolorami tapicerki.
Sprzedaj±cy pisze "wersja na indywidualne zamówienie" no nie wiem widzia³em identyczny ¶rodek w Hamburgu tylko by³a troszkê pot³uczona , no i tak indywidualnie i bez ABSu ?
Tomzik - 07-11-2008, 13:19
" />
">Wiesz, jak siê wie co z czego wynika w VINie auta to jest to bardzo ³atwe do zapamiêtania a i praktyczne
Moze dla przyk³adu podam VIN i go rozszyfrujê
Pochodzi z mojego aktualnego - niestety jeszcze nie Phedry
VF7AFRHZA12635530
V-Europa
F-Francja
7-Citroen
AF-Evasion
RHZA-typ/model silnika, tu HDi 2.0-8v
12-potwierdzenie dla Evasiona
635530-kolejny seryjny
Problem w tym, ¿e w kazdej firmie VIN jest inaczej zakodowany.
We w³oskich nie masz V=Europa
Jest Z=W³ochy, LA=Lancia, AR=Alfa, FA=Fiat..
Ka¿dy producent koduje po swojemu i w sumie chyba tylko ostatnie cyfry mówi± o tym, który to egzemplarz, ale nie ma pewno¶ci czy w ogóle czy danego modelu..
CitroFan - 07-11-2008, 13:36
" />Ka¿dy producent koduje po swojemu i w sumie chyba tylko ostatnie cyfry mówi± o tym, który to egzemplarz, ale nie ma pewno¶ci czy w ogóle czy danego modelu..[/quote]
Pewnie to bardziej od kraju ni¿ od samego producenta zale¿y. Bo podobnie jak w Citroennie jest w Peugeocie i Renaulcie. A By³y jeszcze Simca, Talbot, Alpine
Natomiast ostatnie 8 cyfr daje pe³ên obraz o danym aucie, oczywi¶cie je¶li chodzi o francuzy. Bo tak jak napisa³em 2 pocz±tkowe to model
12 - Evasion, 76-C5, 72-Xantia etc