lancialuk - 11-10-2007, 19:08
" />Po pierwsze chciałem się ze wszystkimi przywitać.
Zwracam się do Was w paroma pytaniami, które myślę, iż pomogą mi trochę przybliżyć przebieg mojej Lanci ale po kolei. Dwa miesiące temu sprawiłem sobie od handlarza Lancie Y 1,2 16V 80KM z 2002r. Autko po lekkiej stłuczce gdzie ucierpiał błotnik maska i reflektor. Nie wiem co to za wersja ale ma na boku czerwonego byczka. Mam klime, abs, Elek. szyby, lusterka, wspomaganie, 4 poduchy, regulowana kierownice, altancare. Model ma chyba być bardziej sportowy bo ma alusy 15 z oponami 195x50x15. Autko ma teoretycznie przebieg 55 tys. w tym ja już zrobiłem prawie 2 tyś Piszę teoretycznie bo to mnie trochę gryzie gdyż, wspomniana skóra na kierownicy jest w jednym miejscu dość wytarta i także na gałce zmiany biegów do takiego szarego meszku co mnie trochę szokuje. Fotele z Altancary od kierowcy w miejscu siadana pozbyta jest większości włosków Pedały są troszkę przytarte, na pedale hamulca są jeszcze widoczne takie ząbki. Mechanik oglądający autko stwierdził, że tarcze hamulcowe nie są dużo zużyte a zawieszenie ma 75% sprawności. Dla świętego spokoju wymieniłem pasek rozrządu, stare części były oryginalne czyli pasek nie był wcześniej wymieniany. Wydech mam jeszcze oryginalny a tylne opony wyglądają też na oryginały bo są z końcówki 2000 roku pirreli p6000 z tego co się dowiedziałem z sieci montowane do tego modelu w tym okresie. Chciałem się dowiedzieć przy jakich przebiegach wymienialiście wydech , jak wygląda sprawa tarcz, jak zawieszenie, może te fakty pomogą mi ustalić coś bliżej przebieg auta. Kiedy mówiłem handlarzowi, że trochę mnie dziwi, że auto ma podniszczoną kierownice i gałkę zmiany biegów powiedział, że z tego rejonu auta tak mają bo tam jest bardzo ciepły klimat nad Oceanem i skóra ulega szybszemu zużyciu pyzatym właścicielką była kobieta i mieszanka skrobania tipsami, kremów itd. spowodowały takie czy inne skutki. Autko ma przymatowiony lakier bezbarwny i w niektórych miejscach było widach jakiś pył co by faktycznie mówiło o pochodzeniu autka.
Przepraszam za tak długą opowiastkę ale chciałem przybliżyć losy mojej Y.
Pozdrawiam
Blash - 11-10-2007, 20:57
" />masz fajną wersje , najfajniejszą z y , skóra na kierownicy nie jest pierwszego sortu więc może sie wycierac
ps ten "byczek" to słonik hehe
lancialuk - 11-10-2007, 22:00
" />Hehe fakt słonik, nie wiem czemu mi się skojarzyło z byczkiem, może dla tego że czerwony.
Zapomniałem dodać, że jestem od wrażeniem możliwości silniczka i prowadzenia auta, jazda przypomina prowadzenie gokarda, a miny kierowcy z BMW3 1,8 kiedy nie dawał rady przy starcie mojej Lanci też nie zapomnę. Ogólnie jak na razie jestem bardzo zadowolony a ceny części są na przyzwoitym poziomie.
Orsya - 11-10-2007, 22:17
" />
">masz fajną wersje , najfajniejszą z y , skóra na kierownicy nie jest pierwszego sortu więc może sie wycierac
ps ten "byczek" to słonik hehe
potwierdzam, że to najfajniesza wersja pośród Y : yesyes : : yesyes : : yesyes :
a wersja to elefantino rosso czyli czerwone słoniątko :lol:
zawieszenie jest w miarę trwałe, choć skoro autko w teorii przejechało 55 tys. km to za jakieś 10-20 tys. mogą się odezwać tuleje w tylnej belce ale to nic wielkiego
wydech może powoli zaczynać dawać znać o sobie, ale to zobaczysz po zimie - pamiętaj, że końcówki tłumika są trudno osiągalne i czasami trzeba się mocno naszukać - będą chcieli Ci wcisnąć kit, że musisz wymienić cały wydech, począwszy od silnika, co w ASO kosztuje 1100!!! ale po wytrwałych poszukiwaniach można zaleźć nawet za 200-300 pln same końcówki
trochę dziwne te opony, skoro piszesz, że są z 2000r. a autko z 2002r. to jak dla mnie zbyt duża różnica czasowa
z tą skórą to zgodzę się z Blashem - jest jaka jest ale trochę jej brakuje do Poltrona Frau :wink:
ale generalnie dokonałeś jak na razie doskonałego zakupu : brawa :
lancialuk - 12-10-2007, 19:05
" />Orsya dzięki za odzew.
Mam jeszcze jedno pytanko. Na desce rozdzielczej mam jakaś kontrolkę, która nie wiem do czego służy, mianowicie wygląda tak jak by przód lub tył auta ze świecącymi światłami i piszę stop. Jako, że mam książkę obsługi po francusku to nie umiem tego zrozumieć pisze tam następująco: Anomalie des feux stop. Nigdy mi się jeszcze nie zaświeciła, możliwe , że jest spalona żarówka bo od niedomkniętych drzwi się spaliła. Moje domysły, że może związane jest to coś z gwałtownym hamowaniem.
Pozdrawiam
Orsya - 12-10-2007, 19:16
" />nie kojarzę jej, ale zapytaj Blasha, on ma instrukcję obłsugi w wersji papierowej po polsku :lol:
a jak chcesz wersję elektroniczną tej książki zgłoś się do koleżanek: Mony lub Ewci :wink:
Blash - 12-10-2007, 20:53
" />kontrolka spalonego stopu