Turnieje Indywidualne

Michał Dolny - 19 paź 2008, o 12:53
" />Chciałbym wdrożyć w 2009 serię 12 Turniejów Indywidualnych rozgrywanych o stałym dniu np drugi poniedziałek miesiąca.
Turnieje te w swoim celu głównym miałyby zachęcić graczy brydżowych nie mających stałych partnerów do gry.
Proponowane miejsce Hotel Brda
Proponowana cena udziału w turnieju 15zł/os.
System nagród jak w turniejach popularnych.

bydmario - 19 paź 2008, o 16:31
" />W drugi poniedziałek miesiąca zazwyczaj rozgrywane są KMP, więc ten termin odpada wg mnie. Poza tym raz w miesiącu może być za częstym terminem ze względu na dość napięty kalendarz w stosunku do możliwości grania wielu potencjalnych graczy... proponuję np. raz na kwartał, może być 3 poniedziałek miesiąca:) Generalnie każdy termin powinno się indywidualnie dopasować do kalendarza rozgrywek.
pzdr

asterix - 19 paź 2008, o 21:08
" />Faktycznie termin nie najszczęśliwszy, ale pomyślmy co można zrobić w tym temacie.
Turnieje indywidualne nie cieszą się wielką popularnością a poza tym to nadal będzie to zupa z tych samych składników, czyli po prostu nikogo nowego. Początkujący nie przyjdzie bo raczej potrzebuje aby go najpierw za rękę poprowadzić.
Myślę, że dniem kiedy coś robimy dla ogółu mółby być poniedziałek lub piątek ale turnieje takie powinny zostać pozbawione presji wyniku. Na BBO widzę szereg nicków osób które maja wpisane Bydgoszcz w profilu a których w żaden sposób z realnym graniem skojarzyć się nie da. Ci ludzie sami nie przyjdą, trzeba ich z domów wyciągnąć. Sądzę tak choćby na podstawie niesłabnącej popularności zlotów graczy internetowych. Uczestniczyłem w kilku i wielu mi się przyznało, że taki zlot to ich pierwszy krok w grze wykraczającej poza domowym graniem w kółku, ale są zadowoleni i wracają.
Może trzeba spróbować zorganizowania 6-8 turniejów rocznie ale na zasadzie takiej, że członek związku sprowadza osobę niezrzeszoną. Mógłby to być znajomy z działki, pracy czy też z BBO ale ważne aby graczy którzy chcieliby zacząć grę w realu ośmielić i pokazać że to nie takie straszne
Naturalnie dopuszczalne byłoby granie pary graczy zrzeszonych, ale łączne WK musiałoby być nie wyższe niż 4. Nie sądzę aby to była impreza która regularnie ma się wpisać w kalendarz brydżowy, raczej podobałaby mi się idea np. 3 piątków w okresie styczeń/luty i kolejnych około sierpnia/września.
To takie luźne rozmyślania przy wieczornym piwku, jeśli pomysł jest głupi to admin może go niezwłocznie skasować.
BTW. Kiedyś w formie zabawy usiadłem do gry z osobą pierwszy raz trzymająca karty w ręku. Po sześciu rozdaniach na wniosek grająch odsunięto nas od gry, bo przedłużaliśmy licytacje. No to poszliśmy na piwo a gdy na koniec zajrzałem w protokoły to zauważyłem, że protestowali ci którzy liczyli na maksy a ich nie zabrali grając przeciwko nam. Ten człowiek już drugi raz nie dał się na grę namówić a środowisko opisał jako hermetyczne.
Po roku każdy będzie nógł krytykować mówiąc - zaprosiłem nowych, ale nic się takiego nie stało żeby ten zaproszony poczuł się choć przez chwilę kimś ważnym na takim turnieju. Wtedy można pytać, co zrobiły władze związku aby spropagować granie. Dopóki będziemy tylko konsumentami jako gracze, to odpuśmy sobie utyskiwania na zarząd, bo choć na sprawozdawczo-wyborczym byłem przeciw to widzę, że tej ekipie się chce działać

bydmario - 20 paź 2008, o 07:26
" />W zasadzie dlaczego nie pójść na początek sprawdzonym torem ? Zacząć od założenia cyklu turniejów na BBO pod nazwą Bydgoszcz, KPZBS Bydgoszcz - kwestia ustalenia, zorganizować to jako cykl długofalowy przynajmniej raz w tygodniu, przy czym kilka turniejów zaliczanych do długofalówki zorganizować na żywo. Nie wiem też czy dobrym pomysłem jest ograniczanie WK na tego typu turniejach... niektórzy chętnie grają z dobrymi zawodnikami na stole, raczej powstaje kwestia dublowania długofalówki - punktacja generalna i do tego np. tak jak padały propozycje do WK 4.0. Można to połączyć ze szkoleniem sędziowskim, które o ile się nie mylę mniej więcej teraz miało być - kursanci mogą podnosić swoje kwalifikacje /czyt. doświadczenie/ prowadząc taki turniej on-line. A Polopen, który organizuje Michał mogłoby być finałowym turniejem cyklu.

Taka moja wstępna propozycja przy bułce przed pracą...

bydmario - 20 paź 2008, o 10:21
" />sorki za kolejny post, ale nie wiem dlaczego dopiero doczytałem propozycję Jarka Żurawskiego, która zawiera częściowo moją myśl z mojej powyższej wypowiedzi - czyli prowadzenie równoległej punktacji długofalowej dla grupy graczy do WK 4,0, a może 3,5 ? Jarek nazwał to formułą popularną. Jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi:) w każdym bądź razie pomysł z BBO zostawiam, bo nawet Rogowo zaczęło robić jakieś turnieje w necie, nie wspominając o Nakle itp. Kiedyś próbowałem zorganizować takie "klubowe" granie w pubie Dyrekcja, Monarchia dla tzw. "kurnikowców". Nie miało to niestety długiej historii, ale przychodziło tam czasami nawet 16 osób, więc potrzeba takich imprez chyba jest, kwestia dotarcia do tych ludzi, nie tylko z BBO, bo jest więcej takich struktur...

asterix - 21 paź 2008, o 08:36
" />Może wyraziłem sie nieprecyzyjnie.
WK 4 dotyczy pary zrzeszonej. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie aby grał gracz o WK powyżej określonego limitu z graczem rozpoczynającym swoją przygodę brydżową.

0000_menu

Cytat