ďťż
thesis - czy tylna kanapa jest składana?



sashi - 10-02-2010, 22:35
" />pytanie tak jak w temacie.




Michael G - 16-02-2010, 01:35
" />Nie !



Tomkom - 16-02-2010, 18:47
" />profanacja!!



LUKI82 - 16-02-2010, 18:51
" />
To Limuzyna. Jak zamierzasz wozić narty to za podłokietnikiem jest wnęka na narty.




sashi - 16-02-2010, 20:02
" />Czyli jest to jakieś wyjście, dzięki za odpowiedź.



argenta67 - 16-02-2010, 22:04
" />
">Czyli jest to jakieś wyjście, dzięki za odpowiedź.
Wyjście? dla kota lub psa, myszy, mrówki, itp, itd znajdą sobie miejsce.



sashi - 16-02-2010, 22:45
" />Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tymi myszami, chcę po prostu raz czy dwa w roku wyjechać na snowboard i mam nadzieję, że deska zmieści mi się w tą wnękę.



Favo - 17-02-2010, 01:42
" />Myślę że chodziło o wyjście awaryjne ale zmieści się w nim najwyżej pies.
Np. w moim przypadku w favoritce w zimie przymarzły drzwi i mimo otwartych zamków nie dało się ich otworzyć a nie chciałem urwać klamki, no więc użyłem wejścia awaryjnego czyli klapy bagażnika bo bez problemu się otwarła więc wsiadłem przez bagażnik, no ale w Thesis nawet z otworem na narty to już się nie uda
Teraz jakby co to w Lybrze SW da się powtórzyć ten manewr
A druga możliwość to np. uszkodzenie zamka w klapie, wtedy po odchyleniu siedzeń ma się dostęp do bagażu oraz można naprawić zamek. Też mi się to zdarzyło, pękł mi plastikowy przegub do cięgna sterującego zamkiem, ciekawe co w takiej sytuacji robi się np. w Thesis ?



argenta67 - 17-02-2010, 06:48
" />
">Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tymi myszami, chcę po prostu raz czy dwa w roku wyjechać na snowboard i mam nadzieję, że deska zmieści mi się w tą wnękę.
Myszy to było a otwór technologiczny na narty to mają wszystkie chyba auta a więc nie możliwe by było aby Thesis nie miała ale czy można to nazwać wyjsciem



Heathen - 17-02-2010, 08:59
" />tak wyjście z sytuacji....



sashi - 17-02-2010, 12:41
" />Tak jak zauważył Heathen chodziło mi o wyjście z sytuacji, a nie o otwór przez który miałbym wchodzić do środka



Boorek - 17-02-2010, 13:14
" />wydaje mi się że snowboard będzie Ci ciężko przepchnąć przez ten otwór... może wyjściem awaryjnym będzie wrzucić go na dach?



Nat - 17-02-2010, 14:34
" />hihi, obśmiałem się z absurdu dyskusji o wyjściu

Przez dziurę na narty nie przewleczesz deski snowboardowej, bo jest za szeroka.

Wyjściem z sytuacji jest zakup bagażnika dachowego.
A może decha zmieści się w przepastnym bagażniku?



sashi - 17-02-2010, 15:00
" />Jakoś nie widzę thesis z trumną na dachu - to już może być profanacją. Cóż pozostaje wypożyczanie deski na miejscu. Chciałem się po prostu dowiedzieć bo ten sam problem mam teraz z lybrą.



stabraf - 17-02-2010, 16:47
" />A może tylny podłokietnik jest ściągany jak w Kappie i decha jednak wejdzie



Nat - 17-02-2010, 18:01
" />
">Jakoś nie widzę thesis z trumną na dachu - to już może być profanacją. Cóż pozostaje wypożyczanie deski na miejscu. Chciałem się po prostu dowiedzieć bo ten sam problem mam teraz z lybrą.
Kto mówi o trumnie? Wystarczy bagażnik (poprzeczki) i długie troki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \