maki - 30-05-2007, 01:20
" />hejka,
mam problem z odpaleniem samochodu jak poostawie go dluzej na sloncu... np. upalny dzien (jakich w moich stronach ostatnio nie brakowalo) themka stoi 2 godziny na sloncu, wsiadam krece kluczem ona sie wlacza ale obroty zatrzymuja sie na 500, jak dodam gazu zeby jej zwiekszyc to gasnie i wtedy robie tak: krece kluczem do zaplonu, wlaczam klimke na maxymalna temp, podnosze maske, odkrecam korek od wody w chlodnicy, i po 1 minucie moge bez problemu odpalic... co jest nie tak???? aha samochodzik jest na gazie, ale odpalany TYLKO na benzynie... prosze o pomoc bo w sprawach takich jak ta jestem kompletnym laikiem
wujek - 30-05-2007, 08:05
" />Witam,
Objaw dziwny - a jak zachowuje się po nocnym postoju?
Czy w zbiorniczku wyrównaczym (płynu chłodniczego) nie ma "kożucha" na powierzchni płynu? Czy nie pojawiaj± się b±ble powietrza?
Pozdrawiam
pew - 30-05-2007, 08:51
" />a jak na bardzo rozgrzanym silniku zgasisz i potem od razu próbujesz odpalić to nie masz problemów?
maki - 31-05-2007, 00:09
" />z rana pali bez zadnych problemow, tak samo na goracym silniku... kozucha nie widze. pytalem sie mechanika co to moze byc, dostalem taka rade: pokrec kluczykiem kilka razy do momentu zaplonu, zeby pociagnal wiecej paliwa... ale niestety nic to nie daje... znow inny mechanik powiedzial ze to moze byc wina swiec lub przewodow, badz jednoczesnie jednego i drugiego, moze tak byc??
pozdrawiam
