adamsiekierski - 06-06-2006, 11:20
" />Witam, możecie mi podpowiedzieć czy mogę nasmarować śruby wspornika silnika (mam na myśli to ramię obok paska rozrządu) bo ciągle mi się wykręcają. Jakiś teflon czy coś?
prezesjm - 06-06-2006, 11:44
" />Gwinty zapewne pozrywane, normalka, jak się paru mechaników dorwie to gwint urwią a że to w aluminiowej głowicy to łatwo idzie. Są preparatu do klejenia na stałe (tu nie polecam bo jak wiadomo czasem np. do rozrządu trzeba łapę odkręcić) oraz do klejenia ale tak że można to rozkręcić. Dobre i drogie Loctite lub tańsze odpowiedniki. W ostateczności można śrubę wkręcić na zwykłym silikonie , śruba poluzuje ale nie wypadnie całkiem, jest to o tyle groźne (wypadnięcie śruby) że pomiędzy głowicą a łapą jest tulejka dystansowa która po wypadnięciu śruby może wpaść pomiędzy kółka rozrządu i skutek wiadomy. Jeśli jest jedna śruba tylko zerwana to drugą można ewentualnie przykleić, jesli dwie zerwane to trzeba jednak pomyśleć o naprawie gwintów bo może tą łapę wyrwać z pompy wody bo tam są śrubeczki malutkie.
adamsiekierski - 06-06-2006, 11:53
" />Dzięki za info. Zerwany jest gwint na jednej śrubie więc a pozostałe hm, nie wiem ale się odkręcają. Posmaruję i zobaczę co będzie.
mario09 - 06-06-2006, 11:56
" />Dokladnie tak jak napisal Prezesjm. Mnie niestety kiedys ta tulejka dystansowa wypadla niszczal niemal dokumentnie pasek rozrzacu (cud, ze w pore zauwazylem i pasek sie nie zerwal-starl sie tak, ze wygladal jak snurowka).
Niestety w aluminium bardzo latwo zerwac gwint, zwlaszcza przy tak duzych srubach i delikatnosci raczek fachowcow. Ja te sruby zawsze przed ponownym montazem czyszcze i smaruje olejem (oczywiscie dokrecanie z czuciem).
Kiedys gdy mialem zerwany gwint, dorabialem nowa srube i gwintowalem od nowa dziure w glowicy. Mankamentem tego rozwiazania bylo to, ze gdyby z ta sruba cos sie stalo (np. zginela) to bylaby katastrofa.