Miro - 15-11-2009, 21:22
" />Witam
Mam pewien problem od dłuższego czasu mianowicie chodzi o hamulec ręczny w Themie!
Hamulec nożny jest bo widze że tarcze się wycierają i są gorące no w jednym kole jest troche słabszy ale mniejsza z tym. Kiedyś wymieniłem linke od ręcznego, działał ale ok tygodnia i potem zginął aż do dnia dzisiejszego...
Podpowiedzcie:
- czy da się w jakiś sposób przerobić te cholerne zaciski?
- czy oddać je do regeneracji?
- czy może podejdą z jakiegoś innego auta?
Troche się wkurzyłem jak mi Thema ostatnio uciekła koło domu i pierdykneła w garaż
Pasowałoby w końcu mieć ten ręczny...
Pozdrawiam
argenta67 - 15-11-2009, 23:19
" />Nie wiem co ty chcesz od tych zacisków, ja zrobiłem 5 lat temu hamulce z tyłu i nie mam do dziś żadnego problemu, o sorry teraz na jesieni musiałem gumki na lewym cylinderku zmienić, sprawdź i zrób porządnie i musi działać.
Miro - 16-11-2009, 20:58
" />Pewnie nie jedna osoba miała problem w Themie z zaciskami, nie wiem czy trzeba je zregenerować,znowu kupić nową linke od ręcznego i wtedy będzie dobrze tylko pytanie na jak długo?
Problem mam tylko z ręcznym bo nożny hamulec jest!
Lancista - 16-11-2009, 23:12
" />nie używany osprzęt zanika, jak już uruchomisz zaciski to używaj ręcznego codziennie i będzie działał zawsze
Miro - 18-11-2009, 22:17
" />
">nie używany osprzęt zanika, jak już uruchomisz zaciski to używaj ręcznego codziennie i będzie działał zawsze
Tu chyba masz racje bo odkąd mam drugie auto to Lancia więcej stoi niż jezdzi i to napewno jakoś się z tym wiąże... Tak czy siak oddam zaciski do regeneracji i założe nową linke, zobaczymy co wtedy będzie...
Mariusz91 - 18-11-2009, 23:30
" />Jak zrobisz to daj znać bo u mnie ręczny jest jednorazowy
Miro - 19-11-2009, 20:38
" />
">Jak zrobisz to daj znać bo u mnie ręczny jest jednorazowy
argenta67 - 19-11-2009, 21:09
" />
">Jak zrobisz to daj znać bo u mnie ręczny jest jednorazowy
To masz jakąś specjalną wersje, specjalna edycja? Zrobiłem X napraw tego typu i bez reklamacji.
Mariusz91 - 19-11-2009, 22:54
" />Tak to, była wersja o ograniczonym wyposażeniu. Ręczny był ale tylko awaryjnie Potem trzeba kombinerkami odciągać zacisk Musze sobie sprawić nową linkę... choć nie jestem przekonany ze to coś da... na razie ważniejsze wydatki
Piszczyk - 20-11-2009, 19:17
" />z doświadczenia (marnego) podpowiem że w sklepach dostępne są dwie linki różniące się długością
niestety w mojej themie kupiłem tą dłuższą i idzie "meandrami" (wesoło się wymienia )
i przechodzi teraz zbyt blisko wydechu i wystarczyło że ją raz przygrzało (osłonkę) i dostała się woda
jak jest poniżej zera to lewego koła nie odblokuje od razu
(dopiero po wjechaniu w parę dziur / krawężników / studzienek )
bo zaciski po odpowiednim potraktowaniu
(rozebrane do zera , złożone na nowych gumkach i ODPOWIEDNICH smarach)
działają bez zarzutu
(komplet uszczelniaczy 27 PLN - uwaga są zaciski o różnej średnicy tłoczka - chyba 36 i 38 mm:
na szczęście rozmiar wybity jest na zacisku)
argenta67 - 20-11-2009, 19:49
" />
">z doświadczenia (marnego) podpowiem że w sklepach dostępne są dwie linki różniące się długością
niestety w mojej themie kupiłem tą dłuższą i idzie "meandrami" (wesoło się wymienia )
i przechodzi teraz zbyt blisko wydechu i wystarczyło że ją raz przygrzało (osłonkę) i dostała się woda
jak jest poniżej zera to lewego koła nie odblokuje od razu
(dopiero po wjechaniu w parę dziur / krawężników / studzienek )
bo zaciski po odpowiednim potraktowaniu
(rozebrane do zera , złożone na nowych gumkach i ODPOWIEDNICH smarach)
działają bez zarzutu
(komplet uszczelniaczy 27 PLN - uwaga są zaciski o różnej średnicy tłoczka - chyba 36 i 38 mm:
na szczęście rozmiar wybity jest na zacisku)
Dobra linka powinna być w tym miejscu w metalowej osłonce zapobiegającej przygrzaniu przez rurę wydechu, jeśli nie była to trzeba było samemu ją tak ułożyć aby temu zapobiec.