Gruby007 - 17-01-2009, 11:55
" />Witam z dniem dzisiejszym jestem zmuszony odstawić swoją Theme do garażu na dłuższy czas. Dokładnie to do maja, 4,5 miesiąca..
(z powodów zdrowotnych, a dokładniej kontuzja kolana)
Przez ten czas samochód WOGÓLE nie będzie jeżdżony, od czasu do czasu odpale zeby pochodził. No i teraz pytanie:
Czy za te 4 miesiące będe mógł normalnie wsiąść i pojechać? Nie spotkają mnie żadne niespodzianki ze strony ukł hamulcowego, zawieszenia bądź ukł. jezdnego? Nie wiem czy to się nie "zastoi" Mi wydaje się że nie, ale nie wiem bo nigdy nie odstawiałem samochodu na taki okres czasu.
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Taz - 17-01-2009, 12:05
" />W październiku lub listopadzie był na ten temat artykuł w Motorze.
Gruby007 - 17-01-2009, 17:29
" />Gdybym miał to bym chyba nie pytał :lol:
a więc podpowie mi ktoś coś w temacie?
jaro1959 - 17-01-2009, 19:45
" />Najbardziej cierpi układ hamulcowy. Zapiekają się zaciski i wszystkie ruchome części. Dobrze by było co jakiś czas chociaż ruszyć do przodu ido tyłu naprzemian i podpompować hamulcem.
kaeres - 17-01-2009, 19:52
" />Z moim poprzednim samochodem nic się nie stało.
Czekał na odpalenie pół roku.
Jedyny błąd to nie wyciągnąłem akumulatora i się najzwyczajniej w świecie rozładował.
Ale jak będziesz co jakiś czas odpalał to nie ma stracha - nic się nie stanie.
A czy przejechanie się od czasu do czasu w ogóle nie wchodzi w rachubę ?
Koledzy, rodzina, sąsiad, itd.
dr_scott - 19-01-2009, 21:49
" />nic się nie stanie.
w instrukcji obsługi pisze co zrobić przy długim postoju...
uchyl lekko szyby, odłącz aku, nie zaciągaj ręcznego, nie przykrywaj auta folią - daj mu oddychać itp.
jak już odpalisz furę po przerwie to przejedź się powoli i hamuj lekko przez długi odcinek aby przeszlifować zarościałe tarcze i klocki. Potem jeszcze kontrolne hamowanie na maxa i śmigać.
skyblu - 19-01-2009, 22:09
" />Tobie zdrowia, Kappa wytrzyma,
pozdro
Gruby007 - 15-03-2009, 14:35
" />Witam :wink: Dziś pierwszy raz po długim dość czasie przejechałem się kawałek swoją Themką. Wszystko gra ale niepokoi mnie jedno, otóż podczas hamowania tzn kiedy wcisnę pedał do podłogi słychać "psst" :cry: czy zapowietrzyły się hamulce? :x Czy to może wina tego, że ręczny jest ciut przyblokowany i lekko przychamowuyje tylne koła, więc cylinderek jest odrobinę wysunięty..
Pozdrawiam! :wink:
marcoos_bpik - 15-03-2009, 15:06
" />Nigdy nie zostawialem samochodu bez jazdy na tyle czasu, ale moj wujek potrafil pierwsza jazde w nowym roku zrobic na majowke i nie mial problemow. Caly czas trzymal swoje nexie w garazu
bogdan - 15-03-2009, 17:09
" />Jeżeli chodzi o themę to jak wyżej koledzy wspominali to hamulce.
solarzmr - 19-03-2009, 13:26
" />A sprawdzałeś czy tarcze już się oczyściły z rdzy? Możliwe że klocki szorują po zardzewiałych tarczach. Przy tak długim postoju mogły też klocki "przyrdzewieć" do swoich gniazd i blokują całe zaciski. Lub tłoczki też mogły, jeśli dostała się do nich wilgoć, złapać rdzy i też blokować hamulec.
Angela - 19-03-2009, 16:15
" />Moja Thema stała blisko 6 miesiecy nie jeżdzona pod chmurką. Obawiałam się tragedii ale tylko zamruczała i ładnie odpaliła. Żadnych sensacji nie było, oczywiście przez rozsądek wymieniłam w niej płyny i sprawdziłam hamulce.