szlemiczek

Gość - 13 maja 2009, o 17:06
" />K95
A97652
A
A74

AW72
Q10843
-----
KW62

Rozgrywa S, wist Kd

w_adam - 14 maja 2009, o 07:21
" />Problem znany - czysto juniorski, pozwolę sobie nie odpowiadać i dać szansę młodzieży, która go nie zna.
Pozdrawiam
Adam Wujków

Reggi - 14 maja 2009, o 21:15
" />wist stawia rozgrywającego przed potencjalnym problemem odpowiedniej wyrzutki.
problem omijamy przebijając Asa karo atutem teraz gramy kiera do asa jesteśmy, optymistami i kiery się dzielą; moment kluczowy gramy trefla do króla, trefla do asa i trefla do waleta, w razie niefartownego ( a miałem być optymistą ;P) podziału trefli z 4 waletem u E zostaje jeszcze szansa impasu pik (to dla optymistów )

cepr - 15 maja 2009, o 05:17
" />Chyba nie do końca moge się zgodzić.
Skoro chcesz tak grać to równie dobrze na asa karo mozna wyrzucić pika, ściągnąc asa kier i zagrac króla trefl , asa trefl i trefla.
Rezygnujesz automatycznie z podziału pików.
I pytanie skoro przebijasz asa karo to dlaczego trefle a nie piki, które można rozegrać tak samo?

cepr - 15 maja 2009, o 05:23
" />Ja jako mało techniczny zabiłbym asa karo , zagrał 3 razy kiery i zagrał król pik , 9 pik, wygram jezeli po mojej prawej stronie znajduje sie albo 8 pik albo 10 pik, jezeli na 9 pik nie połozy 10 albo damy to puszczam.

cepr - 15 maja 2009, o 05:25
" />A właściwie to nawet nie musza być,hehe

cepr - 15 maja 2009, o 05:44
" />I już ostatni raz.
Jeżeli kiery mi sie nie podzielą , to z wściekłości gram na podzielone damy,czyli AS pik , walet pik, dama pik po lewej i spadająca druga 10 po prawej i dama trefl po prawej, a potem czekam az zawołają sędziego ,że widziałem rozdanie. Blondynka potwierdzi .

Gość - 15 maja 2009, o 07:37
" />Co Ci dadza podzielone czarne damy, skoro mówisz, "jak kiery mi sie nie podzielą..." oddajesz kiera i pika?

eltomek - 15 maja 2009, o 07:45
" />Adam wzywa juniorów- jestem:)
Przy stole, raczej bym tego nie wymyslił (nie wiem z resztą, czy o to chodzi), ale można spróbować zagrać na dodatkową szansę KW kier u W. Zrobi sie wtedy samograj, chyba...

cepr - 15 maja 2009, o 07:49
" />pika nie oddam, na waleta wstawia dame czy nie, jesli wstawia bije królem i gram do asa druga 10 spada, i biorę na króla asa i 9 pik.

Oczywiście szanse są pewnie bardzo małe , od procentów są inni.

Ale fakt ze wczesniej zagrac impas terfl , bo jak sie trefle podzielą, i dama stoi to pikami nie musze sie martwic

eltomek - 15 maja 2009, o 07:53
" />oczywiście, po zabiciu kara atutkiem, coby utrzymać oba czarne czterokarty...

kszwenk - 15 maja 2009, o 08:00
" />Nie wiem czy jako nie junior (ale dopiero pierwszy rok nie junior) mam prawo się wypowiadać, ale ja bym zagrał to rozdanie tak:

1) kiery 1-1, gram pika do siódemki i muszę wygrać
2) kiery 2-0 z długością po lewej, wpuszczam kierem i gram na podział dam. Jeżeli LHO wyjdzie w pika, a RHO podłoży damę, to zakładam u LHO damę trefl. Gram trefle dwa razy z góry, jeżeli nie spada dama to impasuję dychę pik.
3) kiery 0-2 z długością po prawej, RHO prawdopodobnie odjedzie w trefla, żeby pików nie rozwiązywać. Podkładam wałka, jeśli się utrzyma to sprawdzam podział trefli, jeśli się nie dzielą to gram na niby przymus pikowo treflowy (a nuż coś się wyjaśni), a na końcu najprawdopodobniej zaimpasuję damę (chyba, że będę widział że LHO zaczyna się wiercić, pocić i dusić). Jeżeli po wzięciu na króla kier, wyjdzie mi w pika, to raczej ma damę trefl i nie posiada ani damy ani 10 pik. Pozostaje się modlić, że LHO ma 4 trefle przy D10 pik.

H_Klos - 15 maja 2009, o 20:02
" />Po pierwsze i podstawowe pytanie to podział kierów ???
Bo w zależności czy king się sypnie czy nie układamy plan rozgrywki.
Przymus jako manewr rozgrywkowy lub z pomocą dresiarzy , impas, zaproszenie do baru, itp.
Pozdr
AW

mike72 - 16 maja 2009, o 09:06
" />Reggi, moim zdaniem, trafnie rozpoczął. Jeżeli jednak kiery się podzielą, to podaną metodą rozgrywamy PIKI, a nie trefle. Wtedy wystarczy nam nawet podział 4. dama za waletem do 2. dziesiątki. Trefle takiej szansy nie dają. Jak piki zawiodą, to oczywiście pozostaje impas trefl.

mike72 - 16 maja 2009, o 09:17
" />Drobne uzupełnienie po podziale kierów. Oczywiście Karol miał rację z tym zagraniem do siódemki, ale przeciwnikowi czasem może "wypaść" ósemka i wtedy trzeba już kłaść Asa, a i pewności wygrania jednak nie ma.

kszwenk - 16 maja 2009, o 11:20
" />Jak "wypadnie" ósemka, to kładę waleta, LHO weźmie na damę i w piki wistuje do mojego K9 na stole i A7x w ręce spod 10tki, więc wygrywam zawsze.

Gość - 16 maja 2009, o 11:23
" />Hans, nie ze mna te numery. Jeżeli zadasz to pytanie po wyrzuceniu czarnej feli w 1. lewie, to jest juz po rozdaniu. Kiery sie nie dzielą, czarne damy, nie spadające, poza impasem. Bez pomocy właściciela tego "czarnego haremu" nie uciągniesz...

H_Klos - 16 maja 2009, o 12:35
" />Wyrzutka czegokolwiek nic nie daje, mało tego nie wiemy czy wyrzucać trefla czy pika dlatego lewa na Asa karo jest zupełnie zbyteczna dlatego trzeba tego Asa potraktować tak jak na to zasłużył
Pozdr

w_adam - 18 maja 2009, o 06:14
" />Podsumujmy.
1. Asa karo trzeba przebić, w celu możliwości wyrobienia trefli lub pików.
2. Gramy asa kier - jak król spada, już wygraliśmy - gramy albo pika do 7 (jak podłoży 8 to do waleta), albo Króla pik i 9 pik w koło. Wygramy zawsze.
3. Jak kiery podzielą się 2-0 oddajemy lewę na króla (2 po lewej stronie) - czekamy na korzystny odwist do naszych waletów w ręce. Albo się coś podzieli, albo stanie drugi impas (albo przymus)
4. Kiery 2-0 po prawej stronie - też oddajemy kiera i na zagraną z prawej blotkę wstawiamy waleta - jak zobaczymy damę - bijemy w stole i gramy na impas w drugim kolorze. Jak się walet (pierwszy lub drugi) utrzyma sprawdzamy podziały, następnie ciągniemy atu do końca w celu ustawienia ewentualnego przymusu.

Pozdrawiam
Adam

rejent - 18 maja 2009, o 20:31
" />Ad. 4.
Nie chce mi się liczyć szans, ale czy w tym przypadku odejście w kiera nie powinno być poprzedzone impasem i (ewentualną) eliminacją trefli?

0000_menu

Cytat