Przymiarka do zakupu Fulvii

Kondziu - 22-07-2008, 13:02
" />Już od jakiegoś czasu przeglądam ogłoszenia i jestem coraz bliższy zakupu Lancii Fulvii.
Na przykład którejś z tych:
pierwsza
druga
trzecia
czwarta

W związku z tym mam kilka pytań bo chciałbym auto na chodzie z w miarę zdrową blachą.

Czy w takiej cenie (do 10tyś PLN) można kupić przyzwoitą Fulvię?

Auto chciałbym zarejestrować jako pojazd zabytkowy na żółtych blachach i zastanawiam się jak w praktyce to wygląda, czy konserwatorzy zabytków służą pomocą czy raczej czekała by mnie walka? Nawet nie wiem czy to jest warte zachodu?

W razie jakiejś awarii gdzie takie auto można naprawić, gdzie szukać części, czy ktoś będzie potrafił pomóc?

Czy jest ktoś na forum kto podjął by się ściągnięcia takiego auta?

Wiem, że pytania są bardzo ogólne ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji.
Bardzo proszę o pomoc.

Nat - 22-07-2008, 13:14
" />
">Już od jakiegoś czasu przeglądam ogłoszenia i jestem
coraz bliższy zakupu Lancii Fulvii.

I taki temat wrzucasz dopiero w dwa dni po zlocie : coto : :bitwa4: :lol:

">W związku z tym mam kilka pytań bo chciałbym auto na chodzie z w miarę zdrową blachą.

Doświadczenie wskazuje, że jest to bardzo trudne- nawet jesli auto wygląda dobrze, to znane są przypadki, że po "rozebraniu sporo blacharki było do zrobienia...

">Czy w takiej cenie (do 10tyś PLN) można kupić przyzwoitą Fulvię?

niezagato, jesli Ci się nie spieszy- tak. Ale widze że ty wogóle dośc nietypowo celujesz w trzybryłowa Fulvię : ok2 :

">Auto chciałbym zarejestrować jako pojazd zabytkowy na żółtych blachach i zastanawiam się jak w praktyce to wygląda, czy konserwatorzy zabytków służą pomocą czy raczej czekała by mnie walka? Nawet nie wiem czy to jest warte zachodu?

zajrzyj tu

">W razie jakiejś awarii gdzie takie auto można naprawić, gdzie szukać części, czy ktoś będzie potrafił pomóc?

Myśle, że znajdzie sie taki warsztat w Warszawie- pogadamy na spocie o konkretach:)

P.S. Z przedstawionych debeściak to ta czarna za 3 kEUR. tyle że Prezzo di riserva non raggiunto

Kondziu - 22-07-2008, 13:31
" />
">I taki temat wrzucasz dopiero w dwa dni po zlocie : coto : :bitwa4: :lol:
Przepraszam, ale chciałem się dobrze bawić : yesyes :

">Doświadczenie wskazuje, że jest to bardzo trudne- nawet jesli auto wygląda dobrze, to znane są przypadki, że po "rozebraniu sporo blacharki było do zrobienia...
Zdaje sobię z tego sprawę.
Wiesz to że auto będzie miało rudą to ok, tylko to nie wyglądało jak sito.

">niezagato, jesli Ci się nie spieszy- tak. Ale widze że ty wogóle celujesz w trzybryłowa Fulvię
Tylko Berlinka

">zajrzyj tu
Tu napewno znajdę to sporo ciekawych informacji, dzięki : yesyes :

Adam L. - 22-07-2008, 14:33
" />W razie czego służę informacją i poradą techniczną, mogę też załatwić części do Fulvii. W cenie do 10 tyś PLN spokojnie kupisz jakąś berlinę na chodzie w dobrym stanie, ale przy każdym takim aucie trzeba pogrzedbać . Łańcuch z ślizgaczem napinającym do wymiany i oczywiście nowe uszczelki pompy hamulcowej oraz nowe przewody hamulcowe dla bezpieczeństwa. W zależności od modelu także gaźnik wymaga sporego dopieszczenia (w szczególności 2C GT i 2C GTE) Co do konserwatora zabytków to nie licz na specjalną pomoc, co innego w klubie :wink:

tadzik128 - 22-07-2008, 21:26
" />to kwestia cierpliwości. Czasem trafiająsie naprawde piekne okazje. widziałem jakiś czas temu fulvie coupe we francji - wygladała na dobrą bazę do restauracji i poszła za 955 Euro- znalazłem ją niedługo przed końcem licytacji i byłem zaskoczony ze tak tanio poszła (co nie zmienia ze nie miałem tyle pieniedzy) Ostatnio we francji były także 2 fulvie sedan poniżej 1000 euro i wyglądąły naprawde dobrze - znajde coś to posle Ci na PW. Pozdrawiam

Sixt - 23-07-2008, 18:20
" />Ja będę we Włoszech częstym gościem od 1 września/1 października (Mediolan i Padwa) więc jeżeli będziesz szukał kompana albo kogoś kto by wrócił na kołach i nic za to nie chciał oprócz zimnego piwka - wal śmiało.

strang - 23-07-2008, 18:25
" />Tak to się kończy jak się trzyma z takimi wariatami jak my i czyta ClassicAuto :lol:

tadzik128 - 23-07-2008, 21:51
" />Nie wiem czy sie coś zmienio, ale z Włochami problemem hest brak możliwości wykupienia tablic wyjazdowych (znajomi sprawne auta lawetami przywozili z tego powodu) - chyba ze dogadać sie z włochem ze "pożyczy" nam auto do czasu przejechania granicy a umowę spisze sie nieco później :-)

0000_menu

Cytat