Przeguby lybra

Toper - 20-01-2008, 02:40
" />Mam taki objaw:
jak samochód jest bardziej obciążony, to podczas przyspieszania wyraźnie czuć wibracje. Wibracje te nasilają się jeśli np jakaś nierówność jeszcze na chwilę go dociąży. Jak jeżdżę sam to w zasadzie nie da się tego zaobserwować. Martwi mnie to, bo identyczny objaw w Renault 21 okazał się być padniętymi przegubami Sad
Co o tym myślicie? Co to może być? Ciśnienie w oponach jest OK. Nie pamiętam, czy na letnich też tak było, bo bardzo szybko zmieniłem na zimówki, ale myślę, że to nie wina opon, bo dzieje się tak tylko i wyłącznie gdy jest przekazywany napęd.

kretekpodnietek - 20-01-2008, 10:59
" />jeżeli podczas jazdy wciśniesz sprzęgło i już nie wibruje to napewno przeguby, jeszcze podczas skrętu prz ruszaniu mogą stukać.

a jeżeli wibruje z wciśniętym sprzęgłem to łożysko w kole już na wylocie.

Marlon - 20-01-2008, 11:30
" />Witam!
Ja miałem taki objaw że przy większej prędkości około 120 km/h dostawałem wibracji a gdy wciskłem sprzęgło ustępowało, przyczyną był przegub wewnętrzny, wymieniłem ( niestety sam wewnętrzny przegub jest nie wymienny trzeba całą półoś kupić)

Miałem spokó kilka miesięcy teraz ponownie coś mi drży i napewno ponownie jest to przegub ponieważ gdy wciskam sprzęgło drżenie ustępuje, trylko że tym razem drży bez względu na prędkość, czasami bywa tak że ułoży sie chyba inaczej w kielichu , w skrzyni i nie drży. Często słysze to drżenie wyraźnie jak np. auto wpada w jakieś nierówności tak jak w Twoim przypadku.

Cena półosi używanej to około 380zł, regenerowana kosztuje jakieś 780zł a nowa tu już koszt do lub ponad 2 tyś zł. Jakbys miał jakieś dojście do w miare tanich używanych przegubów to daj znać.

jerzy - 20-01-2008, 12:27
" />witam

przeguby słychać najlepiej przy skrętach i zwłaszcza przy skrętach przy jeździe na wprost nie powinny wpływać na wibracje samochodem chyba,że są już całkowicie 0 wtedy będą szarpać

u ciebie może być coś innego np zła zbieżność luz na gałkach lub uszkodzona opona np od wewnątrz i tego nie widać , przy dużej prędkości i obciążeniu może mieć też wpływ wyważenie kół - takie mam sugestie....

pozdrawiam
____________________
lancia dedra 19td 1995

Marlon - 20-01-2008, 19:25
" />Masz rację - przy skrętach słychac jeżeli są uszkodzone przeguby ZEWNĘTRZNE i nailepiej wtedy je słychać. U mnie napewno nie są to przeguby zewnętrzne niestyty bo wtedy koszt wymiany byłby stosunkowo mały( przegub zewnętrzny wymienny bez konieczności wymiany całej półosi.) Pozdrawiam

Toper - 21-01-2008, 00:39
" />
">Witam!
Ja miałem taki objaw że przy większej prędkości około 120 km/h dostawałem wibracji a gdy wciskłem sprzęgło ustępowało, przyczyną był przegub wewnętrzny, wymieniłem ( niestety sam wewnętrzny przegub jest nie wymienny trzeba całą półoś kupić)

Miałem spokó kilka miesięcy teraz ponownie coś mi drży i napewno ponownie jest to przegub ponieważ gdy wciskam sprzęgło drżenie ustępuje, trylko że tym razem drży bez względu na prędkość, czasami bywa tak że ułoży sie chyba inaczej w kielichu , w skrzyni i nie drży. Często słysze to drżenie wyraźnie jak np. auto wpada w jakieś nierówności tak jak w Twoim przypadku.

Cena półosi używanej to około 380zł, regenerowana kosztuje jakieś 780zł a nowa tu już koszt do lub ponad 2 tyś zł. Jakbys miał jakieś dojście do w miare tanich używanych przegubów to daj znać.

ech nie brzmi to dobrze
mój brat miał problemy z przegubami, to szybciej mu ponownie poleciał ten kupiony regenerowany niż stary oryginalny... a kupowanie używki to już w ogóle ryzyko
Kurde, w Bravo 212.000km i żadnych problemów z przegubami, ale jego miałem od 60.000km więc dbałem...

zoltar - 21-01-2008, 19:43
" />Podobne obawy zakonczyły sie wymianą półosi przegub był ok, natomiast półoś była skrzywiona. Nowa kosztowała 1200 zł + wymiana. Nie pamietam dobrze ale z lewej strony jest krótsza wiec tańsza pozdrawiam

Toper - 23-01-2008, 15:12
" />dzisiaj trochę potestowałem. Wsadziłem jeszcze dwóch ciężkich do samochodu ;-) i pojechaliśmy. Efekty są takie:
- jak się przyśpiesza to są lekkie wibracje
- jak się przyspiesza i skręca w lewo (czyli dociąża prawe koło) to się zwiększają

Czyli co, prawy wewnętrzny przegub czyli cała półoś do wymiany pewnie...?
W sobotę jadę do znajomego mechanika, żeby to obejrzał, zobaczymy co powie.

bartek42 - 17-09-2008, 20:52
" />TOPER, jak skończyła się ta przygoda? Ja walcze z tymi przegubami... Zamieniłem stronami (prawy na lewą stronę) i pomogło na chwilę, ale teraz wróciło... Zastanawiam się nad kupnem nowych i wolałbym mieć jakieś doświadczenia w zanadrzu, nawet Twoje

Toper - 17-09-2008, 21:58
" />
">TOPER, jak skończyła się ta przygoda? Ja walcze z tymi przegubami... Zamieniłem stronami (prawy na lewą stronę) i pomogło na chwilę, ale teraz wróciło... Zastanawiam się nad kupnem nowych i wolałbym mieć jakieś doświadczenia w zanadrzu, nawet Twoje

jak pisałem w którymś wątku, pojechałem do LT, wymontowali, pomacali, powiedzieli, że wygląda dobrze, ale skoro mówię, że jest źle to coś musi być nie tak, wieć wymienili krzyżak, zmontowali, od tego czasu ze 20-30 tys. km zrobiłem i jest OK :-) Wystarczyło głupi krzyżak wymienić.
Problem jest taki, że normalnie nie jest on do kupna jako część zamienna

Pozdrawiam
Toper

shapiro - 19-09-2008, 17:31
" />Marlon, a ty nie wydzwonileś tym autem gdzie, bo padające przeguby tak często to może być efekt dzwonu i jego konsekwencji...? Pzdr

Marlon - 28-09-2008, 11:27
" />No właśnie ja nie przydzwoniłem i wcześniej też nie było dzwona prawdopodobnie:) , ale po zbadaniu przodu nie widcać żeby była bita. Pozdro!

kartonik - 06-10-2008, 19:43
" />Jest taki problem - tez mi cos strasznie huczy z przodu, ale tylko podczas jazdy na wprost i przy skrecie w prawo. Kiedy skrecam w lewo huczenie calkowicie ustepuje. Nie mam zadnych drgan, szarpan itp. Poprostu strasznie glosno buczy-huczy, taki odglos jakby wjechać kolem na naklejany bialy pas pobocza (takie wysokoczestotliwosciowe terkotanie). Od czego zaczac??

pozdro,
m

fazi - 06-10-2008, 19:52
" />
">Jest taki problem - tez mi cos strasznie huczy z przodu, ale tylko podczas jazdy na wprost i przy skrecie w prawo. Kiedy skrecam w lewo huczenie calkowicie ustepuje. Nie mam zadnych drgan, szarpan itp. Poprostu strasznie glosno buczy-huczy, taki odglos jakby wjechać kolem na naklejany bialy pas pobocza (takie wysokoczestotliwosciowe terkotanie). Od czego zaczac??

pozdro,
m
Witam łozysko w kole ,od tego bym zaczął ,pewnie to będzie to nasila sie przy większych prędkościach,u mnie powyżej 160km też zaczyna delikatnie byc słychać.

0000_menu

Cytat