Prosze o doradzenie w zakupie katany....

wydra_18 - Pią Gru 12, 2008 5:14 pm
Witam,chciałbym się dowiedzieć czy warto ją kupić,czy nie. co sądzicie o tej katanie < B >
http://www.allegro.pl/item503818160_bar ... mocja.html

Maruchi - Śro Gru 31, 2008 5:09 pm
Słaba są lepsze.

Choć za tą cenę to ciężko wyszukać coś naprawdę dobrego.
Wszystko zależy od ciebie czy Ci się podoba.
Przy założeniach że będzie leżeć jako ozdoba to tak.

Tak mi się wydaje może jacyś lepsi specjaliści się odezwą.

Ronin026 - Nie Sty 11, 2009 2:41 pm
Witam serdecznie.
Na samym początku chciałem się przywitać, ponieważ jestem tutaj nowy.
Japonią interesuję się odkad pamiętam więc i obowiazkiem było zalogowanie się na tym forum.

Co do katany to akurat mogę się wypowiedzieć ponieważ sam posiadam ich kilka.
Jako dziecko wykonałem mozolnie katanę ze zwykłego płaskownika i efekt wizualny wyszedł bardzo dobry.
Kolejną zakupiłem podczas wycieczki do Krakowa na sukiennicach i oczywiscie była to katana dekoracyjna i taki też cel spełnia do dziś.
Ale co to za samuraj bez prawdziwej katany?
Postanowiłem zakupić coś najbardziej zbliżonego do prawdziwej.
Niestety jestem zwykłym prostym człowiekiem którego nie stać na życie w tym kraju a co dopiero mowa o jakimś hobby.
Coraz więcej jest ludzi którzy, że tak grzecznie powiem wydalają banknoty przez swój układ wydalniczy i ich stać to kupują.
Zakup prawdziwej katany, i mówię o samej gołej klindze bez rękojeści i czegokolwiek to koszt min. 10 tys zł. Do tego należy doliczyc koszty transportu i cło. A pozatym w japonni prawdziwe katany nie spzedaje się też byle komu i równie dobrze na granicy moga taką katane zarekwrować i zostajemy bez kasiurki jak i katany.
Ale wrócmy do kupna tej katany.
Pewne jest, że ta katana to jedna z wielu made in china. Są one kute i hartowane. Nadają się do treningów i cieć.
Ja zanim kupiłem swoją "prawdziwą" katanę 2 miesiace siedziałem codziennie w necie w poszukiwaniu informacji.
Wydałem na nią troszke wiecej niż przewidujesz bo kosztowała mnie 1500 zł.
Jest to model do tameshigiri, czyli ostrze cieńsze ale kąt natarcia większy.
Zakupiłem ją na allegro u pewnego człowieka który sprowadzał katany. W tej cenie mogłem tworzyc katanę. Co to znaczy?
Mogłem przebierać we wszytkim. Począwszy od koloru a skończywszy na oplocie i rodzaju tsuby. Po wybraniu poszczególnych elementów z katalogu katana została złożona i wysłana do mnie.
Pierwsze wrażenia.
Nie da sie tego oczywiscie opisać ale można sobie wyobrazić.
Otwieram pudełko i jest!!!!!!!!! Biorę do ręki i jest tak jak mi sprzedawca mówił. Solidna i troche cięższa bo to wersja do tameshigiri i to najdłuższa. A ze ze mnie jak to się mówi, kawał chłopa to i waga nie była problemem i mi do dzis nie przeszkadza. Dla mnie jest bardzo lekka.
Klinga jest ostra i posiada sztuczny hamon jak i wszytkie zresztą. Nie dajmy sie oszukiwać. Hamon powstaje w procesie hartowania odpowiedniej stali a ta taką nigdy nie będzie, co nie oznacza ze jest zła. Wręcz przeciwnie.
Jest rewelacyjna, sprężysta i twarda.
Zawsze myslałem ze to bajki z tą ostroscia katany, że przecięcie człowieka na pół to mit z filmów made in hong kong z lat 70.
Zanim przyszła to zdażyłem wykonać kilka wałków z trzciny. Pierwsze cięcie i szok. To tnie i to naprawde.
Katana jest praktycznie nie do zajechania.
Ciąłem nią gałęzie drzew grubosci ludzkiej ręki. jedno cieżkie i po sprawie. Ostrze sie nie rysuje i ciężko je stępić.Mi się to nie udało jeszcze.
Można powiedzieć że to prawdziwa replika wspaniałem oryginalnej broni, w pełni użytkowa.
Ta którą na allegro chcesz kupić także nie bedzie zła.
Też sie zastanawiałem nad taką ale wybrałem coś droższego bo mysle ze dosyc mi już mieczy w domu i ten był ostatnim lecz pewnym.
Później dopiero dowiedziałem się, że posiadam najmocniejszy miecz jaki można w polsce nabyć w tym przedziale cenowym.
Ja na Twoim miejscu bym ją kupił. Zalezy też co masz z nia zamiar robic. Ale myśle, że na trzcinie np bys ją chciał wypróbować jak i troche poćwiczyć więc w zupełnosci by sie nadawała. Nie ma co przepłacać bo tak naprawde ta czy inna w końcu zawiśnie na scianie. Rok, moze dwa się jej będzie używało a potem już tylko kurz bedzie jej wrogiem numer jeden.
Sorki że dużo piszę, jak tylko mowa o katanie to aż mnie ciarki przechodzą i mogł bym gledzić i ględzić.
Mam nadzieję, że chociaż troche rozwiałem Twoje wątpliwości.
Życzę udanego zakupu i oby służyła Ci bardzo długo. W końcu katana to dusza samuraja.
Samurajowie musieli je także kupować za cieżkie pieniadze i mimo upływu czasu to się nie zmieniło i nie zmieni.
Pozdrawiam i czekam na rozwój sytuacji

IV_syn shoguna - Sob Lut 21, 2009 7:06 pm
Witam wszystkich miłośników kraju Kwitnącej Wiśni.Jeste tutaj od niedawna.Natomiast mieczami,sztuką i kulturą Japoni zajmuję się od 1979 r.Posiadam 3dan JU-JITSU i 2 kyu NIN-JITSY.Staram się łączyć przyjemne z pożytecznym.Inaczej mówiąc po wyknaniu kilku mieczy w stylu japońskim,zapisałem sie na IAI-DO,aby poznacć drogę miecza.Możecie je obejżeć na mojej stronie www.zdzislaw.glt.pl Co do kupna miecza,to trzeba zadać sobie pytanie-czy będę nim trenował,czy cioł gałęzie drzew?(co niedopuszczalne robić to oryginalnym mieczem japońskim)Następnie wypadałoby zapoznać się namacalnie z budową prawdziwego miecza.Będziemy mieli skalę porównawczą co do oryginalności eksponatu.I następna sprawa to cena.Chcąc mieć naprawdę coś oryginalnego trzeba zainwestować.KATANA WA BUSHI NA TAMASHI-miecz jest duszą samuraja,powiedział shogun IEYASU.Obecnie wykonywane miecze w stylu japońskim nie zawsze spełniają nasze oczekiwania na treningach.Ściąga się oplot z rękojeści lub tsuba klekocze na nakago.Propnuję wskoczyć na strone www.japansword.co.jp Jest to firma w Tokio,z którą kiedyś korespondowałem,zajmująca się wytwarzaniem mieczy i innymi akcesoriami uzbrojenia samurajów.To na razie tyle.Jeśli będą pytania to chętnie odpowiem.HANA NO SAKURA NI HITO WA BUSHI

0000_menu

Cytat