pozytywnie zaskoczony :)



asterix - 25 pa 2009, o 16:34
" />Po rocznej wyprawie na drugoligowe boiska wrcilismy (chwilowo) na lokalne podwrko i po pierwszym zjedzie lig jestem pod wraeniem ogromu pracy jaki w organizacj rozxgrywek zosta woony. Nie bd rozwodzi si nad szczegami bo musiayby to by same superlatywy Zauway si dao przyjazne nastawienie dyrekcji szkoy i chyba jest szansa na dusze zadomowienie sie pod tym adresem. Organizacja moim zdaniem bez zarzutu, trzebaby naprawd by kim zosliwym aby doszukiwa si niedocigni. BRAWO, BRAWO organizatorzy, nie widz rnic pomidzy tym zjazdem a tymi z drugiej ligi. Tak trzyma
A jli miabym poda jak yczliw uwag to mam sugesti, e tablic wiszc na sali mona chyba wykorzysta do wywietlania czasu do rozpoczcia rundy i czasu do koca rundy w trakcie jej trwania. Ale nie jest to konieczne lub uciliwe, raczej tylko dyscyplinujce zawodnikw.
Docemy to co si dzieje w bydgoskim brydu. Jeszcze tylko pierniczki i bdzie si czym chwali, minimum na poziomie oglnopolskim




wawa - 9 sty 2010, o 19:21
" />Witam
Z kadym kolejnym zjazdem narastaa we mnie ch odpisania na tego posta, no i stao si. Superlatywy juz byy, no to teraz w drug stron.
1. Wpisane do regulaminu zakazy spoywania alkoholu i telefonw komrkych to czysta fikcja. Osobicie kompletnie mi to nie przeszkadza, ale w takim razie mam pytanie - po co taki zapis w regulaminie?
2. W protokole kadego meczu wpisujemy skady druyn. Po co? Czy organizator w jakikolwiek sposb weryfikuje je ze zgoszeniami druyn do rozgrywek? Jeli tak, to ciekawe kiedy dopatrzy si tego, co ja zauwayem ju podczas drugiego zjazdu...
3. I na koniec to co przelao czar goryczy i skonio mnie do napisania tego posta. Mamy na stronie oficjalny regulamin i terminarz rozgrywek. I w nim czarno na biaym - godziny meczy 9:00, 12:00 i 16:00. Dlaczego wic organizator beztrosko zmienia sobie godzin ostatniego meczu, informajc o tym dopiero podczas zjazdu? Ja akurat na tym zjedzie graym tylko ostatni mecz. Zaplanowaem sobie dzie i pewne zajcia tak, aby dojecha na Glinki na 16:00. I okoo 11 mam telefon, e mecz jest p godziny szybciej. I musiaem na szybko zmienia plany, z popiechu koczy pewn spraw i liczy, e akurat ten "autobus" nie wypadnie z rozkadu. A na prawd tak trudno byo umiecic informacj o zmianie godziny przynajmniej dzie wczeniej na stronie internetowej? Szczeglnie, e jak zauwayem na miejscu - wydrukowane informacje z rozkadem meczy miay ju godzin 15:30 jako godzin ostatniego meczu, czyli byo to wczeniej zaplanowane przez organizatora. Dla mnie oznacza to jedno - mie ludzi gboko "w rowie"...

Pozdrawiam
Maciej Wawrzyniak



jarek - 10 sty 2010, o 18:30
" />Drogi kolego Macieju. Zawsze najatwiejsz pozycj jest pozycja "telewidza"...z boku bez toku...ale pono prawdziwa cnota krytyki si nie boi, wic po dugim namyle odpisuj na Twoje obserwacje.
1. Alkohol i telefony s objete zakazami jak trafnie zauwaye w regulaminie. Organizator pisze, skada regulamin ale wykonawc jest nie tene organizator, czyli Wydzia Gier, ktry jest podobno ciaem kolegialnym, osobicie tego nawet nie odczuwam, ale to inny problem,.... ale sdzia prowadzcy sesj. Wic uwagi prosz kierowa do prowadzacego dan sesj sdziego.
2. Protok meczowy jest pisemn rejestracj wymagan przez postanowienia Regulaminu Rozgrywek PZBS w celu naleytego naliczenia min. pkl danemu zawodnikowi za sezon i nie jest to dowolne ani nielogiczne...odsyam do lektury powyzszej opisanej przeze mnie pozycji.
A organizator ma tylko jednego i a jednego przedstawiciela na lidze i uspokoj Twoje podejrzliwe oko, juz s druyny, ktre spotkay konsekwencje zwizane z gr zawodnika nieuprawnionego.
3. termin i godziny przedstawia organizator, czyli kolegialne gremium...odsyam do zapoznania si kto wchodzi w jego skad i jak bardzo aktywnie wspiera prac przy lidze. Ja odpowiem za siebie. Po wielu probach i sugestiach przede wszystkim dojezdnych druyn, dla ktrych przerwa obiadowa bye zbyt duga i po analizie faktycznej potrzeby przeprowadzeni tej przerwy, zmieniem godzin rozpoczcia 12 rundy dla III ligi i Ligi Okregowej, przy stukilkudzuesiciu zawodnikach, ktrzy przyjeli to z aprobt, zawsze bdzie 121 niezadowolony, takie jest ycie. Dalej bed tworzy zasady dla wikszoci, a nie dla pojedyncych graczy.
Przepraszam, ze przez moj osob nie moge dokocy rozpocztych wanych spraw. Te chciabym mie taki weekend, kiedy przyjad na lig nawet z niedokoczonymi sprawami, ale mj weekend ligowy zaczyna si w pitek o 16-tej zajeciami ze szkk brydow 11 i 12 latkw, pniej do 24-tej ustawianie stow, powrt na sal 0 6-tej w sobot,przygotowanie techniczne i organizacyjne i pomoc jedynego sdziego, za co serdecznie dziekuj Zdzisiowi Zachwieji. Dla zawodnikw koniec zjazdu a dla mnie pocztek ze sprzataniem sali i demontaem stow do 15-tej dzisiaj. Dlatego dugo si zastanawiaem czy opisa na Twoje "obserwacje", ale nie pozostawiam nigdy pytania bez odpowiedzi. Mam zasad najpierw co daj od siebie, pniej oceniam, chocia wiem, ze nic nie robiac jest atwiej.
pozdrawiam
Jarek urawski



wawa - 11 sty 2010, o 11:03
" />Jarku
Dzikuj bardzo, e znalaze czas eby odpowiedzie. Szczeglnie, e odpowiadasz "telewidzowi".
W punktach 1 i 2 zasygnalizowaem pewne problemy i zadaem pytania. Odpowiedzi otrzymaem za co jeszcze raz bardzo dzikuj. A co do mojego "podejrzliwego oka", to po prostu nie lubi by jednym z tych "gupich" co przestrzegaj regulaminw podczas gdy inni traktuj je do swobodnie bez jakichkolwiek konsekwencji. Chocia interpretujc wydwik Twojej odpowiedzi (by moe bdnie) rozumiem, e jakakolwiek krytyka jest niemile widziana. By moe w takim razie lepiej przyczy si do tych "prawie" przestrzegajcych regulaminw...
Odnonie punktu 3 - niestety nie na temat. Zapewne zmczenie zjazdem spowodowao, e nie do dokadnie go przeczytae. Nigdzie nie zgaszaem pretensji do zmiany godziny meczu, tylko do faktu braku poinformowania o tym z odpowiednim wyprzedzeniem. Odpowiednim to dla mnie przynajmniej dzie wczeniej, no ale moe jaki dziwny jestem.
No chyba, e decyzja o zmianie godziny zapada ju w sobot podczas zjazdu. No i jedyny przedstawiciel organizatora znalaz czas i chci, eby poprawi rozkad meczy w komputerze, zaatwi moliwoc skorzystania z drukarki i wywiesi poprawione rozkady ju z godzin 15:30. Zamiast poprawi godzin dugopisem. W takim przypadku bardzo przepraszam.

Na koniec drobna dygresja "telewidza". 16 grudnia kilka minut po godzinie 11 otrzymaem informacj, e turniej w Lotniku 17 grudnia si nie odbdzie (zajta sala na spotkanie wigilijne). Informacje o tym znalaza si na stronie internetowej w cigu 30 minut. Zapewne cakowicie niepotrzebnie...

pozdrawiam
Maciej Wawrzyniak




jarek - 11 sty 2010, o 15:15
" />...
ja ze swej strony jako przedstawiciel organizatora odpowiedziaem Tobie na wszystkie kwestie, dalsz polemik odbieram jako kierowan nie do organizatora, ale konkretnie do mnie, dlatego podaje prywatny e-mail jarek.zurawski1@wp.pl
co do przestrzegania regulaminu...pisz o konkretach, bo wtym momencie przecig na sali jest te wykroczeniem...
pozdrawiam
J



Mariusz_Z - 12 sty 2010, o 11:54
" />Odnosz wraenie, e s osoby, dla ktrych "spraw honoru" jest aby skrytykowa co (lub kogo) na forum. I do nich moim zdaniem zalicza si rwnie Maciej.

"Z kadym kolejnym zjazdem narastaa we mnie ch odpisania na tego posta, no i stao si."

Czy nie prociej byoby, widzc jakkolwiek niedoskonao organizacyjn, zgosi j sdziemu lub organizatorowi, ktry cay czas znajduje si na sali ?
Pewnie prociej, ale czy wtedy o osobie ktra j dostrzega dowiedziaaby si caa spoeczno forum ?
Czy np. z powodu faktu, i przesunito rund z godz. 16:00 na 15:30 ucierpiaa jakakolwiek druyna, bo spnia si i zostaa przez to ukarana ? Nie znam takiego przypadku. A jeli to byo dla Macieja takie istotne, to z ca pewnoci na jego prob mecz Lotnika mgby zosta rozegrany o godz. 16:00. Wystarczyo po prostu poprosi o to sdziego.
Niedocignicia i niedoskonaoci bd zawsze tam gdzie si cokolwiek organizuje. Apeluj jednak do wszystkich krytykantw, aby piszc na forum naprawd chcieli co poprawi a nie tylko zaistnie.
Jarek - peen szacunek za t ogromn robot ktr wykonujesz przy lidze. Czapki z gw.
Pozdrawiam
Mariusz .



de Visee - 13 sty 2010, o 13:45
" />‼Kady moe, prawda, krytykowa… A mam wraenie, e dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba si… Wic dlatego z punktu majc na uwadze, e ewentualna krytyka moe by, tak musimy zrobi, eby tej krytyki nie byo. Tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktw, ktre stworzymy…” (Rejs, re. M. Piwowski)

Jarku,

Zaczyna si od tego, e w pitek, dzie poprzedzajcy lig, wchodzisz po poudniu do pustej sali gimnastycznej. Najpierw trzeba rozoy dywany, by ludziska nie porysoway parkietu. Dalej wnoszenie i monta stow. Wnoszenie i ustawianie krzese. (Ile to ju godzin? Czy kto, kto tego nie robi, ma jakie wyobraenie?) Zwyka fizyczna harwka. Powiedzmy, e ju z grubsza wszystko przygotowane (Ktra to godzina, pnoc?). Nastpnego dnia od witu zwoenie i wnoszenie sprztu. Bidding boxy, pudeka z kartami, ktre kto musia wczeniej powieli (ile to czasu?), nagonienie, papiery sdziowskie, formularze, kontrolki, protokoy itp… Okoo 9.00 wszystko si zaczyna. Zwala si naraz ponad stu dwudziestu ludzi i si zaczyna: panie sdzio, poprosz kontrolk, panie sdzio, gdzie ta tabelka z IMP-ami?, panie sdzio my chyba nie gramy na trzecim stole?, bo tam ju kto siedzi, panie sdzio, ile bdzie dokadnie czasu na obiad?, panie sdzio, nie ma naszych przeciwnikw… Dalej, kiedy ju wreszcie usid i zaczn gra, zaczyna si kolejne tango: panie sdzio, bdne wyjanienie, panie sdzio, faszywy renons, panie sdzio, wist odkryt kart z niewaciwej rki, panie sdzio, mam 12 kart, a ja 14, panie sdzio, nie mamy rozdania nr 12, a to ju gralimy… Biegasz wic midzy stolikami i starasz si, eby wszystko to jako dziaao. A przecie sam jeste te zawodnikiem, i jakie resztki si, choby intelektualnych, musisz zachowa na mecze swojej druyny. Kiedy przychodzi czas podliczania wynikw, znw ci ludzie czego bez przerwy chc. Tego, tamtego… Chc, potrzebuj, daj i wymagaj. Prosz. Wreszcie jad. Wracaj skd przyjechali. Sala powoli pustoszeje… Teraz ju "tylko" pochowanie gratw i papierzysk, pudeek z kartami i bidding boxw, powynoszenie stow i krzese, a na ostatku zwinicie dywanw… (Ktra to godzina? Kto ma pojcie?)
I teraz powstaje pytanie: co dostajesz w zamian za swoje zaangaowanie, za swoj prac? Ano tyle tylko, e zawsze zdarzy si jaki biedak, ktrego ona akurat ciko przechodzi dwudziesty smy dzie miesica, ktry obwini Ci, o to, e w jego bidding boxie nie ma karteczki ‼stop”, e tamten cham z Torunia to si mieje tak gono, e si skupi nie mona, e kara s mniej czerwone od kierw (po kiego?), e w Chemy spado wicej niegu ni w Grudzidzu, i co go to obchodzi, ale mecz mia si zacz o 12.00, a nie o 12.07… Wanie tyle dostajesz w zamian. Za swoj prac.
Nie pisz tego wszystkiego, poniewa jestemy kolegami, i moj rol jest ‼tylko aplauz i zaakceptowanie” (w kocu ukarae mnie i chopakw -9VP ). Pisz to, bo jestem najzwyczajniej w wiecie peen uznania dla Twojej pracy. Pisz, poniewa zgadzam si z Tomkiem Nadolskim, e ogromu Twoich wysikw (Twoich, jak i pozostaych organizatorw i wsppracownikw) nie sposb przeceni. Liga ma si dobrze i goym okiem wida powane postpy. Tak, powoli osigamy poziom oglnopolskiego GPP. A e s drobne potknicia i niedocignicia? To przecie nieuniknione. Jeli si komu wydaje, e nie, to niech sam sprbuje swoich si w organizacji tak ogromnego przedsiwzicia jakim jest zjazd dwch lig na raz. Jeli co nie zadziaa, tak jak sobie bymy tego yczyli, to wystarczy przecie zwyka ludzka wyrozumiao i yczliwo. Tomek ma rwnie racj, e tylko wyjtkowo zoliwie usposobiony frustrat moe si doszukiwa dziury w tej, no… (zapomniaem sowa ).

Z wyrazami uznania i szacunku

Robert Kamiski, Toru
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \