ďťż
Nuova Delta - Wyniki z komputera | DUŻO PALI! [foto]



kuba - 20-03-2008, 00:56
" />Witam,
Mam problem ze swoją Lancią więc ostatnio pojechałem do LT podłączyć ją pod komputer. Okazało się, że niby wszystko jest ok., tzn. żadnych błędów nie ma ale auto pali 14-16 litrów benzyny po mieście, dodam, że tankuję głównie Vervę 98 na Orlenie. Codziennie dojeżdżam autem do pracy 10km po mieście więc rozumiem, że może sobie troszeczkę więcej ‼łyknąć” (tym bardziej, że calusieńka Łódź jest rozkopana i jeździ się koszmarnie) ale chyba nie taką ilość. Jeżeli chodzi o styl jazdy to chyba normalny - tak do 3500rpm, momentami do 4000rpm max. Przedwczoraj byłem w trasie. Przed wyjazdem zatankowałem do pełna, pod korek, przejechałem 100km z prędkością 120km/h, chwilami do 140km/h i weszło 8 litrów (także pod korek) byłem bardzo mile zaskoczony. Natomiast w drugą stronę, ten sam test, ta sama droga, ta sama stacja i dokładnie ten sam styl jazdy i wyszło 10 litrów. Nie wiem skąd ta różnica, może dlatego, że doszedł pasażer!?

Poniżej zamieszczam wyniki z kompa. Może Wam coś powiedzą te wartości bo Pan mechanik nie był zbyt rozmowny… Proszę o wszelkie sugestie związane jak i niezwiązane z wynikami, które mogą pomóc w rozwiązaniu mojego problemu.

[kliknij na fotkę aby ją powiększyć]

[kliknij na fotkę aby ją powiększyć]

[kliknij na fotkę aby ją powiększyć]

[kliknij na fotkę aby ją powiększyć]

[kliknij na fotkę aby ją powiększyć]

Przepraszam za słabą jakość fotek, niestety nie było opcji wydruku




kretekpodnietek - 20-03-2008, 02:36
" />witaj!

moim skromnym zdaniem masz zepsutą sonde lambda, powinna mieć napięcie na wolnych obrotach około 0,4-0,6v.

Sonda bada zawartość tlenu w spalinach, jak jest go za duzo to komputer dokłada paliwa, jak za mało to przymyka.

Sonda wskazuje to w sposób taki że:
-mieszanka za uboga (dużo tlenu mało paliwa) napięcie jest poniżej 0,4v
-mieszanka za bogata (duzo paliwa mało tlenu) napięcie jest powyżej 0,6v
-mieszanka optymalna napięcie 0,4-0,6v

no a u Ciebie widać że sonda pokazuje za małe napięcie, wręcz wchodzi na minus, czyli komputer otwiera wtryski, daje więcej paliwa i z baku ucieka, a sonda i tak pokazuje wciąż za mało.

Sonda ma dosyć duży wpływ na spalanie, może być na przykład tak że za wolno reauguje (zmienia napięcie) i w trasie przy spokojnej jeździe auto będzie dobrze paliło, a w mieście przy ruszaniu, hamowaniu będzie palił jak smok (u mnie auto paliło 20 litrów gazu z zepsuta sondą).

Sonda wytrzymuje okolo 160 tys km. więc pewno już jej czas, ciężko jest znaleźć sprawną używkę, jest to element delikatny i nieodporny na uderzenia, poza tym sie zużywa. lepiej poszukać zamiennika, albo można znaleźć orginał na allegro w promocji. ja kupiłem nową sonde boscha za 80pln.

Sonda jest umiejscowiona przed katalizatorem, dostęp z kanału. klucz do odkręcnia to 22.

wtyczki sa pod tym czarnm plastikiem na ścianie grodziowej za silnikiem,

Sonda ma 4 przewody:
-dwa białe - jest to grzałka
-czarny - napięcie do komputera
-szary - masa

ale sie rozpisałem. a przy okazji, ponoć masz drugą delte na części, nie sprzedajesz czegoś?



Pepto - 20-03-2008, 02:46
" />Poza tym daj sobie spokój z paliwami 98 oktanowymi, po prostu tankuj 95 na dobrej stacji benzynowej, bo paliwo 98 prostu gorzej sie spala w nisko sprężonym wolnossącym siniku.
O samym paliwie "Vera" też było wielokrotnie pisane ale to już rzecz gustu.
Pozdrawiam.



makek - 20-03-2008, 09:43
" />Witam.
Sonda rzeczywiście "leży", do tego masz nieco za wysokie obroty jałowe, wydłużony czas otwarcia wtrysków i mniejsze podciśnienie w kolektorze ssącym. Te delikatne odchylenia powinny ustąpić po wymianie sondy.

Dla porównania [ECU 8F.5K]

http://img232.imageshack.us/img232/4827/pic00008mb3.jpg[/img]

Z moich obserwacji: czas wtrysku na obrotach jałowych powinien być 1.4 do 1.6 ms. Nie zaszkodzi sprawdzić zasilania grzałki sondy, ponieważ sonda zaczyna pracować powyżej 300 st C, umiejscowiona jest dość daleko więc niesprawność podgrzewu może mieć istotny wpływ na jej wskazania. Piszę o tym dlatego, ponieważ nie ma informacji jak długo pracował silnik "pod komputerem".




zrobek - 20-03-2008, 20:11
" />czy przy obrotach biegu jałowego powinna zmieniać się wartość napięcia na sondzie? u mnie dość szybko się zmienia, tak że praktycznie ciężko odczytać wartość



kuba - 20-03-2008, 21:05
" />Dzięki panowie za odpowiedzi i fachową diagnozę. Na szczęście mam drugą sondę więc podmienię i mam nadzieję, że moje auto zrobi się mniej żarłoczne.


">a przy okazji, ponoć masz drugą delte na części, nie sprzedajesz czegoś? tak, mam drugą, jak coś potrzebujesz to daj znać.


">Poza tym daj sobie spokój z paliwami 98 oktanowymi, po prostu tankuj 95 na dobrej stacji benzynowej, bo paliwo 98 prostu gorzej sie spala w nisko sprężonym wolnossącym siniku.
O samym paliwie "Vera" też było wielokrotnie pisane ale to już rzecz gustu. Pozdrawiam.
Jeszcze chyba nie doszedłem do tego tematu na forum. Ostatnio jechałem Transitem znajomego, ogólnie to muł straszny mimo, że TD ale ma coś porąbane, a że dodatkowo go wypożycza to klienci pewnie leją tam co popadnie. Jechałem ostatnio do Niemiec, cisnąłem go do końca a on jechał 100km/h tuż przed granicą zaczęła się świecić rezerwa więc zatankowałem. Zalałem Vervę i muszę powiedzieć, że zupełnie inne auto, rakieta to i tak nie była bo jak już pisałem coś jest uszkodzone ale osiągi się trochę poprawiły, tak do 130 no i żwawsza była... Noo chyba, że wcześniej zalany był jakiś opał .


">Piszę o tym dlatego, ponieważ nie ma informacji jak długo pracował silnik "pod komputerem". No trochę pracował, zrobiłem jakieś 20km po mieście przed podłączeniem.

--
Co do padniętej grałki to może to będzie to bo jadąc ostatnio do Katowic zatankowałem auto "rozgrzane", wtedy spaliło 8l, natomiast w drugą stronę zanim wyruszyłem w trasę auto stało dwie godziny i spaliło 10l, więc może to nie wina wagi znajomego :wink: ...

Na koniec jeszcze kilka pytań:

Możecie napisać jak sprawdzić grzałkę. Rozumiem, że znajduję się ona w sondzie?

Pytanie trochę z innej beczki: Ile macie obrotów jadąc:
1) 120km/h - u mnie ok. 3600rpm
2) 140km/h - u mnie ok. 4000rpm
czy to nie za wysokie wartości?? Myślałem, że może mi się ślizga sprzęgło ale podobno nie - opinia znajomego mechanika. Czy jeżeli te wartości są za wysokie to czy winę za to może ponosić w/w sonda lambda??

Acha no i ostatnie pytanie - czy macie jakiś super sposób na wykręcenie sondy bo pamiętam, że ostatnio wykręcałem sondę z katalizatora, który był wkręcony w imadło i pomijając to, że wylałem na nią mnóstwo WD40, "obrobiłem" ją to jeszcze zajęło mi to ze dwie godziny.

Aaaale się rozpisałem, mam nadzieję, że będzie się chciało to komuś przeczyać .



dawidson - 20-03-2008, 22:39
" />Napiecie na sondzie zmienia sie tez na jalowych. Zmiany sa szybkie. Wedlug mnie jest ok. Podane obroty sa tez normalne. Delta ma stosunkowo krotka skrzynie i niestety wymusza to wysokie obroty. Sonda nie ma nic do tego.



kretekpodnietek - 20-03-2008, 23:20
" />
">Napiecie na sondzie zmienia sie tez na jalowych. Zmiany sa szybkie. Wedlug mnie jest ok. Podane obroty sa tez normalne. Delta ma stosunkowo krotka skrzynie i niestety wymusza to wysokie obroty. Sonda nie ma nic do tego.

u mnie stoi na jałowych napięcie 0,45 i sie nie rusza. z racji że mam gaz, podpiąłem kiedyś emulator sondy (napięcie w nim skakało od 0,2 do 0,6v)
i świeciła lampka wtrysku, czyli coś mu nie pasowało.

poza tym, żeby mieć pewnosc podjedź na analizator spalin, jak spaliny nie spełniają norm to napewno sonda.

a co do grzałki to po co ją sprawdzać jak i tak nie da rady tego naprawić.
pewno omomierzem by można.



Pepto - 21-03-2008, 02:16
" />
">Pytanie trochę z innej beczki: Ile macie obrotów jadąc:
1) 120km/h - u mnie ok. 3600rpm
2) 140km/h - u mnie ok. 4000rpm
czy to nie za wysokie wartości?? Myślałem, że może mi się ślizga sprzęgło ale podobno nie - opinia znajomego mechanika. Czy jeżeli te wartości są za wysokie to czy winę za to może ponosić w/w sonda lambda??

U mnie te Wartości są bardzo podobne ( z instrukcji wynika ze mamy tą sama skrzynie biegów), i taki już jej urok (jest dość krótka, miejska). Za proporcje obrtoy/prdkość odpowiada tylko skrzynia i rozmiar kół, a sonda lambda nie ma nic z tym wspólnego.



dawidson - 21-03-2008, 08:46
" />jesli na jalowych sonda stoi w miejscu to mozesz zaczac szukac nowej.



kretekpodnietek - 21-03-2008, 09:56
" />weź mnie nie strasz. włąsnie w tym sęk że ona jest nowa. ale i tak jeżdze na gazie to nie będe sobie szukał kolejnych wydatków.



Egon - 21-03-2008, 17:05
" />jak stoisz w korkach to spalanie bedzie wieksze wpływ ma tez na to zły rozmiar opon ,sprawdz jeszcze u siebie czy nie masz wycieków paliwa w szczególności węże gumowe i łaczenia np. z filtrem paliwa ,a spalnie to nie sprawdza sie na 100km tylko lejesz pod korek kasujesz licznik wyjezdzasz jak najwiecej paliwa wracasz na stacje lejesz po korek i ilosc Litrów dzielisz przez przejechane km i masz wynik



kuba - 21-03-2008, 19:42
" />Rozumiem, że stojąc w korkach spalanie będzie wyższe ale 16l to przesada. Co do rozmiaru opon to chyba mam "normalne" 185/65 R14. Paliwo nigdzie nie ucieka. A dotankowywuje co 100km dlatego, że jak patrzę na ten wskaźnik który potrafi bujnąć się od 3/4 baku do 1/4 to się strasznie stresuję i za każdym razem mam wrażenie, że samochód spalił więcej i więcej... Poza tym to też chyba wiarygodne wskazanie (o ile nie bardziej wiarygodne, wg. mnie). Dzisiaj wymienię sondę i mam nadzieję, że to pomoże. Jak tak to Lancia dostanie w nagrodę gaz - sekwencje .



karol1125 - 21-03-2008, 20:35
" />
">Rozumiem, że stojąc w korkach spalanie będzie wyższe ale 16l to przesada. Co do rozmiaru opon to chyba mam "normalne" 185/65 R14. Paliwo nigdzie nie ucieka. A dotankowywuje co 100km dlatego, że jak patrzę na ten wskaźnik który potrafi bujnąć się od 3/4 baku do 1/4 to się strasznie stresuję i za każdym razem mam wrażenie, że samochód spalił więcej i więcej... Poza tym to też chyba wiarygodne wskazanie (o ile nie bardziej wiarygodne, wg. mnie). Dzisiaj wymienię sondę i mam nadzieję, że to pomoże. Jak tak to Lancia dostanie w nagrodę gaz - sekwencje .

Przesada to jest jak ci pali powyżej 20 litrów. Mam ten sam silnik i to co piszesz to prawda. 16 l to normalna dawka dla ruchu miejskiego z licznymi korkami. Moja przy spokojnej jeździe pali 12l na mieście, a wszystko mam ok. No i ja mam 195/55 R15.



kuba - 22-03-2008, 01:46
" />
"> Przesada to jest jak ci pali powyżej 20 litrów. Mam ten sam silnik i to co piszesz to prawda. 16 l to normalna dawka dla ruchu miejskiego z licznymi korkami. Moja przy spokojnej jeździe pali 12l na mieście, a wszystko mam ok. No i ja mam 195/55 R15.
No nic, dla mnie dużą przesadą jest 16l. Może gdyby paliwo kosztowało 2zł a moje dochody w tej samej kwocie byłyby w euro zamiast w złotówkach to bym nie narzekał... Twoje koła są większe i szersze więc pewnie może więcej spalić. Może nie powinienem porównywać Lancii do Golfa ale znajomy ma Golfa III 1.8 i pali mu 9-10l max. także przy normalnej jeździe. Muszę sprawdzić ile waży Golf ale pewnie jest lżejszy od mojej L. Nie wiem co w Delcie waży 1200kg? Może dlatego jest bardziej paliwożerna ale żeby aż tak?

--

Sprawdziłem sondę lambda i wynik jest następujący:

na wolnych obrotach na ustawionym obrotomierzu na prąd stały do 20V miltimetr wskazywał (na szarym i czarnym kabelku):
-na wolnych obrotach 0,01V wartość stała po przegazowaniu 0,05V ale ogólnie na wolnych sonda "stała" i miała za małe napięcie czyli kaszana
-podczas przegazowywania wartość mieściła się w zakresie od 0 do 1V czyli chyba OK
- na białych napięcie OK.

Niestety nie udało mi się wykręcić i wymienić sondy, jutro wybiorę się do jakiegoś speca, niech się męczy :twisted: .

Aha muszę dodać, że po próbach wykręcenia sondy wylaniu na nią sporej ilości WD40 i próbach wykręcenia jej na koniec jescze raz zmierzyłem wartości na wolnych obrotach i wskazywało ok. 0,5V (wartość skakała) czyli OK, po przegazowaniu też ok więc już nie wiem... Może wstrząsy od młotka jej pomogły heheh :wink:



kretekpodnietek - 22-03-2008, 09:16
" />wstrząsy mają różny wpływ na sonde, ja u siebie tak jedną zepsułem :? ale może akurat, widocznie nie była jeszcze ruszana od nowości.

jaki masz przebieg?



kuba - 22-03-2008, 11:32
" />przebieg 233 tys., sonda i katalizator wyglądają na oryginalne więc pewnie nie były zmieniane od nowości...



kretekpodnietek - 22-03-2008, 14:49
" />a no to i tak dobrze że tyle wytrzymały

a jak z katalizatorem? silnik bierze Ci olej?



karol1125 - 22-03-2008, 15:21
" />Golf waży coś koło 900kg, a po za tym charakterystyka jego silnika pozwala mu osiągnąć większą moc i moment obrotowy przy mniejszych obrotach. Za to na trasie perzy prędkości 160km/h golf nie mam szans z twoją deltą. Z resztą silniki lancii nie słynęły w tamtych latach z oszczędności. No i zauważ że golf z wypasem to rzadkość, a w delcie nikt nie oszczędzał. A wspomaganie, abs, poduszka, klimatyzacja, elektryka i wiele, wiele innych bajerów które ma delta może chyba ważyć ze 150-200 kg. A szczegóły jak się zliczy, to wychodzi potem masa. No i delta jest chyba szersza od golfa. Zresztą golf to bieda i wózek dla dziadków i dresów z małym portfelem.



kretekpodnietek - 22-03-2008, 15:32
" />Karol, dobrze gadasz nie wspominając o wyglądzie gulfa i delty.

jeździłem kiedyś golfem 3 znajomego chwile, i po przesiadce z delty miałem wrażenie jakbym maluchem jechał. głośno i niewygodnie.

poza tym, delta jest masywniejsza, i wydaje mi sie że pasażerowie lepiej by wyszli z wypadku niż w gulfie.



goro79 - 23-03-2008, 20:01
" />
">Golf waży coś koło 900kg, a po za tym charakterystyka jego silnika pozwala mu osiągnąć większą moc i moment obrotowy przy mniejszych obrotach. Za to na trasie perzy prędkości 160km/h golf nie mam szans z twoją deltą. Z resztą silniki lancii nie słynęły w tamtych latach z oszczędności. No i zauważ że golf z wypasem to rzadkość, a w delcie nikt nie oszczędzał. A wspomaganie, abs, poduszka, klimatyzacja, elektryka i wiele, wiele innych bajerów które ma delta może chyba ważyć ze 150-200 kg. A szczegóły jak się zliczy, to wychodzi potem masa. No i delta jest chyba szersza od golfa. Zresztą golf to bieda i wózek dla dziadków i dresów z małym portfelem.

Mnie tą wypowiedzią nie przekonałeś wolałbym dresiarskiego golfa : yesyes :



kuba - 23-03-2008, 21:52
" />
">a no to i tak dobrze że tyle wytrzymały

a jak z katalizatorem? silnik bierze Ci olej?


Troszeczkę bierze ale to chyba normalka - przejechałem 5000km i wziął z pół litra. A da się jakoś sprawdzić katalizator czy jeszcze jest OK?? Wywaliłbym gówno ale nie wiem czy nie będzie za głośno (a i tak już jest) i czy nie dostanie się pozostałym tłumikom (czytałem trochę na forum), no i może strumienica by coś dała??



goro79 - 23-03-2008, 22:10
" />Katalizator sprawdzisz na analizatorze spalin ,brak jego nie szkodzi innym tłumikom ,po wycięciu będzie większy pomruk z rury ale i powinno być żwawsze auto a ze strumienicą daj sobie spokój nic nie daje taka zwykła z allegro np. ,no chyba że chcesz coś wsadzić zamiast kata ale ja bym proponował zwykłą rurkę.



kuba - 23-03-2008, 22:34
" />A to szybsze opuszczanie spalin z układu wydechowego i takie tam różne opowieści sprzedających to zupełna bzdura?? Prawdę mówiąc wyciąłbym kata ale co wtedy z sondą lambda, która wkręcana jest właśnie w katalizator??

No i jeszcze jedno na allegro sprzedają także niejakie tłumiki przelotowe zamiast katalizatora, które podobno nie hałasują!? Jeżeli byłaby to prawda to chętnie bym coś takiego zakupił.

np. taki >>> :link:



goro79 - 23-03-2008, 22:54
" />I jeszcze nie wiadomo jakie przyrosty mocy do tego oferują.Sonda musi być zamontowana ,należ wspawać gwint mniej więcej w tym samym miejscu gdzie była sonda poprostu w rurę i będzie ok.A z tymi tłumikami to nie wiem ile wytłumiają jak nie drogi to możesz wsadzić zawsze to na przeglądzie mniej się rzuca w oczy bo wiadomo auto wyposażone w kata powinno go posiadać : .Ja osobiście w moim Polo się go pozbyłem : yesyes : .



kretekpodnietek - 24-03-2008, 01:13
" />to mało Ci oleju bierze moja piła z 1l na 1000km. ale po wymianie gumek na zaworach ustało.

a katalizator no jakby Ci sie udało (ale to jest raczej nierealne) odkręcić rure od niego przy wejściu to mógłbys sobie zaglądnąć, jak jest taki beżowy i nie zawalony niczym to spoko

jak jest czarny to bida.

ja u siebie zrobiłem chamski patent, dla pewnośći przebiłem go rurą, dźwięk ani nic sie nie zmieniło. Kiedyś mam zamiar wspawać samą prostą rurę.

a pod sonde to by trzeba wspawac nakrętke w rure i tyle.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \