Nie wiem ...

Radziecki - 10 sie 2010, o 23:11
" />Nowość w przepisach PZBS
Obie przed maxy:
Axx Kxx Akxxx xx - otwierasz 1 ba ( 15-17 ).
W opozycji przeciwnicy ( para mixtowa) których nie znasz - Pan - kontra - partner pas - i Pani po dłuższym namyśle pas - pytasz się o znaczenie kontry - Pani zmieszana mówi "nie wiem" - zadajesz drugie pytanie - być może nietaktowne : do czego Pani zalicytowała mówiąc pas - Pani z rozbrajającą szczerością mówi : " nie wiem " - masz te informacje - dałeś pasa ( sry odzywka narzucona - pomijając jej zasadność) - Pan wistuje i ma 23 pkt Pani na pasa miała 12 blotek i waleta.
Wynik -2 = 2 %. Zgłaszasz zastrzeżenia do rozdania = słyszysz komentarz : masz 18.0 otworzyłeś 1 nt na 14 czyli zrobileś akcje = Twoja sprawa - wynik utrzymujemy ( pomijamy że kompletnie nie wiesz jak rozgrywać).

2. My w korzystnych maxy :
Partner 1 kier opps pas Ty 1 przeciwnik 1 nt ( no alert) partner pas przeciwnik pas i masz rękę : AKDW10xx xx x xxx - wydawało mi się że jest mały problem - ale spasowałem.
Partner chce wistować - ale przed wistem jest informowany przez "dziadka", że 1 nt moze być młode albo naturalne - bo on "nie wie" dokładnie co to znaczy.

CC nic nie mówi o tej dokładnie sekwencji.

Po rozdaniu okazuje się że 1 nt było na młodych i oczywiście zapis jest na poziomie 7 % bo na ten kontrakt trzeba zrealizować conajmniej 3 lewy.

Sędzia nie pyta się dlaczego zostalo zalicytowane 1 nt tylko uznał że to był blef albo pomyłka systemowa i nie masz prawa do zmiany wyniku.

Po dłuższych wyjaśnieniach z sędziami dowiadujemy się że, nie masz prawa do roszczeń bo wystarczy wyjaśnić odzywki partnera słowami : Nie wiem... i nic nie możesz na to poradzić - podobno jest luka w prawie brydżowym.

Sry - temat jest przesiąknięty subiektywizmem, ale postanowiłem "zaryzykować" i ten temat jak i to że jutro w turnieju "sprawdzę" ten system i każdą odzywkę mojego partnera o którą się ktokolwiek zapyta skwituję zdaniem : nie wiem...

Pytanie czy dam radę rozegrać 30 rozdań...

w_adam - 11 sie 2010, o 06:51
" />Radziecki nie kumam 2 problemu:

"Partner 1 kier opps pas Ty 1 przeciwnik 1 nt"

Skoro partner 1kier, to dla kogo ty jesteś 1 przeciwnik???

Jeżeli jednak to opps 1kier, to nie spasuję, żeby nie zbiegło jak mój ma xx Wxxx AKWx xxx. Poza tym 1NT po kierze zawsze oznacza młody (młode) skoro nie ma 4-ch pików i 3-ch kierów)

Ad.1
Coby pani nie mówiła o dbl, czy silne, czy dwukolor pas jest dobry jak Osa jest dobra - a niedobry jak Osa niedobra.
Użądliła się kiedyś osa?? Bo mnie tak i wiem, że jest niedobra - dlatego odskakuję.
Poza tym kto jak kto ale ty z dbl i rdbl to grać lubisz, trudno ci się dziwić, że nie wyniosłeś (wredne wrogi mogłyby 2D nie walnąć i nie miałbyś już tej przyjemności) - ja z kolei wolę grać zwykle bez dbla także dlatego uciekłbym w 2D.

Napisz jak było na turnieju - spróbuj wybrać sekcję na Gierula, Narkotyka itp. ciekawe jaka będzie ich reakcja.

Pozdr
Adam

Radziecki - 11 sie 2010, o 08:10
" />Hehe osa jest niedobra

Co do drugiego problemu to osa 1 !h opps pas ja 1 pik i drugi opps 1 nt. Taka była licytacja. Skoro opps nie alertuje to uznałem, że jest duża szansa na przegranie końcówki a tutaj praktycznie pewne 200 - natomiast gdyby to było na młodych to nie ma o czym rozmawiać - zalicytowałbym 4 pik.

Co do dużych chęci grania kontraktów z kontrą - nie jestem jej aż takim fanatykiem jak bubu - natomiast wolałbym na przyszłość nie zgadywać czy po lewej mam 23 na równym czy jakieś 54 i rozdział pkt jest mniej więcej równy.

To tylko tyle - ciekawie napisał o tym Cibor:
http://www.forumbridge.pl/showthread.ph ... #post32856

pozdrawiam

rejent - 11 sie 2010, o 22:57
" />Niestety dyskusja idzie tam w kierunku bardziej ogólnej natury i mało jest konkretnych odpowiedzi na zadane problemy. Jakimś cudem nikt do tej pory nie zwrócił uwagi na fakt podstawowy: określenie otwarcia z tą ręką 1NT (15-17) mianem "akcji" to jakiś ponury żart, a oddalenie protestu tylko na tej podstawie to nawet nie wiem jak nazwać... Zostałeś po prostu zwyczajnie przez tego tzw. "sędziego" olany...
Co do kwestii roszczeń "porozgrywkowych" trudno się wypowiadać nie znając całego rozkładu.

Swoją drogą stwierdzenie o "kłopotach z czytaniem ze zrozumieniem" jest dla niektórych zbyt delikatne:) (patrz post Górala69).

W drugim rozdaniu rozważyłbym utrzymanie wyniku, ale na podstawie podejrzenia o "double shota", a nie rzekomej luki w prawie brydżowym, bo jeśli taka ma być interpretacja sędziów w podobnych przypadkach, to definitywnie szkoda czasu na brydża...

pzdr

Radziecki - 12 sie 2010, o 07:16
" />Krzysiek

Co do drugiego przypadku :

gramy otwarciami 11-17 : więc ułożyć pd rękę zwykłą z którą jak nawet 3 przegram pt : xx DW10XX DWx KDW

Tak przy okazji te cholerne założenia - w odwrotnych dałbym pałę i miałbym problem z głowy a tutaj mogłem liczyć że 200 będzie maxem.
Tak podchodziłem do problemu - nie wiem czy można rozpatrywać "double shota" w momencie pasa skoro nie wiedziałem że pierwszy shot wystrzelił ze strony przeciwników...

pzdr

rejent - 12 sie 2010, o 10:17
" />
">... rozważyłbym ...
To jeszcze nie znaczy, że bym utrzymał. A już na pewno nie przeciwko Tobie:).
Chodzi mi tylko o to, że "hazardowność" PASSa jest dość duża z prostego powodu: nawet jeśli 1NT jest klasyczne (a widząc swoje piki można już mieć jakieś drobne wątpliwości), to i tak na zdecydowanej większości stołów taka licytacja się przecież nie powtórzy.

pzdr

0000_menu

Cytat