wladakov - 01-05-2010, 22:40
" />Witam
niestety udalo mi sie przydzwonic miska w nasze piekne drogi
oberwala sruba od blachy trzymajacej tlumik w Kappa 2.0
oczywiscie od strony miski
jest male mikropekniecie w okolicach gwintu i troszke cieknie
poczytalem troche i chyba zakleje to poxilina
i tu powstaje pytanie :
jesli zleje olej do czystego nieskazitelnego pojemnika to czy moge go spowrotem wlac?
pozdrawiam
wladakov
volf - 01-05-2010, 23:03
" />Pewnie, ¿e mo¿esz.
goldixll - 01-05-2010, 23:31
" />
">Witam
niestety udalo mi sie przydzwonic miska w nasze piekne drogi
oberwala sruba od blachy trzymajacej tlumik w Kappa 2.0
oczywiscie od strony miski
jest male mikropekniecie w okolicach gwintu i troszke cieknie
poczytalem troche i chyba zakleje to poxilina
i tu powstaje pytanie :
jesli zleje olej do czystego nieskazitelnego pojemnika to czy moge go spowrotem wlac?
pozdrawiam
wladakov
Z tego co widzê dopiero co kupi³e¶ auto... masz pewno¶æ ¿e jest tam ¶wie¿y i dobry olej ?? Moim zadaniem masz od razu okazjê wymiany oleju i filtra. Osobi¶cie przy ka¿dym nowo nabytym aucie zmieniam olej i wszystkie filtry. Ot taki pakiecik na start
Aru¶ - 02-05-2010, 00:58
" />Jezeli olej wiesz ze jest dobry to spokojnie mozesz go lac. Bo przez to ze go nalales do innej banki niz miska olejowa to nic mu sie nie stanie. Nie wiem dokladnie jak te pekniecie wyglada ale miske olejowa mozna pospawac i wtedy bedzie to bardziej pewne niz jakis klej.
topcio1 - 02-05-2010, 09:29
" />
">poczyta³em trochê i chyba zaklejê to poxilina
poxilin± to mo¿na szybko na krzy¿ówce pokleiæ jak miska zdjêta to ju¿ partactwo
">jesli zleje olej do czystego nieskazitelnego pojemnika to czy moge go spowrotem wlac
oczywi¶cie, ¿e mo¿na, tylko czy warto?
Polej - 02-05-2010, 12:47
" />Przedmówcy maj± racjê- je¶li dopiero kupi³e¶ auto i zmieni³e¶ olej- to po zlaniu i tak bêdzie 'brudny'. 80 z³ na nowe 5l oleju to nie maj±tek, a po co przepuszczaæ od nowa na ca³y silnik u¿ywany olej.A miska olejowa na pewno nie jest 'nieskazitelnie czysta' Ewentualnie mo¿esz go potem u¿yæ w niewielkiej ilo¶ci na tzw. dolewki, a zalej czysty, ¿eby potem nie ¿a³owaæ.
Co do naprawy poxilina.. zastanów siê jak d³ugo takie rozwi±zanie bêdzie skuteczne ( i czy wogóle bêdzie) i czy potem ewentualne koszty ponownej naprawy nie bêd± wiêksze. Naprawiana uszkodzona miska wci±¿ pozostaje uszkodzon±.
Pozdrawiam
FXX - 02-05-2010, 14:23
" />W pe³ni zgadzam siê z przedmówcami. Chyba nie warto siê bawiæ w Poxilinê, bo co jak co, ale strata oleju mo¿e siê okazaæ tragiczna w skutkach. Lepiej wydaæ troszkê wiêcej i j± pospawaæ, albo po prostu wymieniæ.
Co do oleju to je¶li jeste¶ pewien, ¿e jest ¶wie¿y i dobry to mo¿esz go wlaæ jeszcze raz, ale tu te¿ siê rodzi pytanie czy warto Nie wiem na jakim je¼dzisz oleju (syntetyk czy pó³-syntetyk), ale nawet je¶li to syntetyk, to za 5l zap³acisz ze 150z³ i bêdziesz spa³ spokojnie
wladakov - 02-05-2010, 14:40
" />Witam
no wlasnie to ma byc "prowizorka" na ja wiem tydzien-2
Tylko zastanawiam sie czy poxilina wytrzyma taka temperature, w nocy mi wycieklo ok 50 ml wiec to nie duzo, jakbym tak uszczelnil to moglbym przez te pare dni pojedzic po miescie (max 100 km).
W obi gosc mi polecil szpachle do metalu na to - sa nie wiem (wytrzymuje wysokie temperatury).
Na pewno kupie miske (bo tak wymiana w warszatcie to max 2 godziny) tylko znalazlem na allegro tylko 1 oferte i to na dodatek po reanimacji.
Czy do 2.0 20v Turbo bedzie pasowac miska tylko do 2.0 20V?
pozdrawiam
wladakov
FXX - 02-05-2010, 14:45
" />Hmmm osobi¶cie w±tpiê czy poxilina wytrzyma tak± temperaturê. Kiedy¶ ojciec klei³ tym na szybko ma³± dziurkê w rurce od ogrzewania i d³ugo to nie wytrzyma³o. Je¶li chcesz to kleiæ to podjed¼ do jakiego¶ warsztatu, oni z regu³y maj± jakie¶ lepsze specyfiki ni¿ poxilina.
skyblu - 02-05-2010, 14:58
" />
">poczyta³em trochê i chyba zaklejê to poxilina
poxilin± to mo¿na szybko na krzy¿ówce pokleiæ jak miska zdjêta to ju¿ partactwo
">jesli zleje olej do czystego nieskazitelnego pojemnika to czy moge go spowrotem wlac
oczywi¶cie, ¿e mo¿na, tylko czy warto?
taa i tak siê rodz± tematy o autach, trupach o¿ywionych
topcio1 - 03-05-2010, 08:18
" />
">aa i tak siê rodz± tematy o autach, trupach o¿ywionych
jeszcze bêdzie piêknie, jeszcze bêdzie wspaniale
Polej - 03-05-2010, 08:56
" />gdyby tylko tzw prowizorka mia³a datê gwarancji;].
A pó¼niej mamy tzw 'okazje' na allegro 'naprawdê zadbane auta'..
pozdrawiam!
Favo - 03-05-2010, 12:15
" />Mojemu ojcu wybi³o dziurkê w silniku malucha i zaklei³ poxylin± i maluch je¼dzi³ pó¼niej bez problemu. No ale to jednak maluch wiêc w razie czego ma³a strata, do lepszego auta wola³bym to lepiej naprawiæ.
wladakov - 04-05-2010, 20:00
" />No i posklejalem
wytrzymac temperature - wytrzyma
ale dzis wjezdzajac do garazu podziemnego musialem lekko szurnac no i juz peka ...
Wiec reperaturka dziala ale do najblizszego warsztatu
Wie ktos moze czy pasuje miska od Turbo Diesla 2.4 ?
pozdrawiam
wladakov
topcio1 - 04-05-2010, 21:49
" />poszukaj, w ci±gu ostatniego miesi±ca by³ ten temat poruszany
wladakov - 14-05-2010, 21:34
" />No i miska pospawana
ale co tam sie dzialo na podnosniku ... nie chciala wyjsc i 'mekanik' musial odkrecic silnik z lapek i go podniesc.. nie dal sie namowic na odkrecenie skrzyni - wolal 3 godziny krecic i ja zdemontowac.
Przy okazji miska wyszorowana i wymyta, okazalo sie ze ciekl rowniez filtr oleju (lekko) jakis nieoryginalny Filtron, w jego miejsce poszedl Bosch troche mniejszy wymiarami.
topcio1 - 15-05-2010, 07:28
" />niestety z misk± jest trochê zabawy
Wywali³e¶ dobrego Filtrona i wstawi³e¶ jakiego¶ Boscha
wladakov - 15-05-2010, 13:39
" />
">Wywali³e¶ dobrego Filtrona i wstawi³e¶ jakiego¶ Boscha
a to ciekawe bo myslalem ze jest odwrotnie, dziwne ze ten Filtron po 1 tys km przeciekal a byl mocno przykrecony.
Swoja droga kupilem 5L oleju i bylo za malo na szczescie mialem troszke zapasu i jest w polowie bagnetu.
Doradzili mi tez zrobienie "ochraniczany' na miske - cos jak w Polonezie bo faktycznie dosc latwo ja uszkodzic.
laminiarz - 15-05-2010, 14:10
" />¯eby filterek nie ciek³, nie wolno go mocno dokrêcaæ. Zbyt mocny docisk mo¿e przekrzywiæ uszczelkê. No i trzeba go odpowiednio przygotowaæ przed dokrêceniem - patrz zalecenia "fabryczne", dodatkowo dobrze sprawdziæ wymiary czy nie ma w nim jakiej¶ wk³adki redukcyjnej do innego modelu samochodu.
Podobnie jest z poxilin± i podobnymi jej technologiami. Wielu ludzi traktuje j± jako klej - którym de facto nie jest. Powinno siê j± stosowaæ podobnie jak amalgamat do zêba - musi byæ ukszta³towana tak aby mechanicznie zazêbia³a siê z naprawianym elementem, przyk³adowo na rurkê nie nak³adamy plasterka tylko tworzymy pier¶cieñ otaczaj±cy ca³± rurê - wtedy wytrzyma d³uuugo.
