ďťż
na forum multipli ostrzegają użytkowników JTD



MICHU - 16-12-2009, 22:13
" />Zobaczcie co za wiadomość wysyłają na forum multipli do wszystkich użytkowników silników JTD

jak się mamy do tego ustosunkować..?

Proszę nie ulegajcie panice ale przestrzegam Was, zabezpieczcie paliwo w swoim zbiorniku przed nadchodzącymi mrozami dolewając do zbiornika dodatek wzbogacający/obniżający temperaturę krzepnięcia oleju napędowego i dotankowując zbiornik w celu rozmieszania wszystkiego.
Zapewniam Was że paliwo, które macie obecnie w zbiornikach nie da rady przy -15'C. Problem tkwi w domieszkach BIO w paliwie i jego dystrybucji. Paliwo z domieszką tego eko rzepaku jest kompletnie nieodporne na niskie temperatury a rafineria zaczyna myśleć jak "waha staje w pompie", takie są realia. To co macie aktualnie w swoich bakach to jest typowe paliwo letnie. Koszt dodatku jest niewielki a możecie zaoszczędzić sobie masy kłopotów. Oczywiście jak przyjdzie ostry mróz a troszkę zapowiadają więc przestrzegam, mam z tym trochę styczności i czynię to w dobrej wierze, bo to nic miłego patrzeć na zamarznięte auto na trasie i co najgorsze wyjście jest z tej sytuacji jest jedno -ogrzanie -czyli jeśli nie wezwiecie specjalistycznego serwisu to niestety dopiero znaczne ocieplenie/ pora dzienna z operacja słońca pomoże.
Proszę rozważyć ten apel dla swojego bezpieczeństwa no i komfortu.
Pozdrawiam!




Nat - 16-12-2009, 22:16
" />Trza tankować na porządnych stacjach, gdzie jest już ropa zimowa,a nie u pana Zdzicha.



lemaxx - 16-12-2009, 23:09
" />Spotkalem sie juz tym na Statoilu - paliwo do -20 chyba ajuz przy -15 pokazalo ze pompa w bagazniku ma kisiel



Gepard - 16-12-2009, 23:19
" />Tankuje zawsze na firmowych stacjach, a mimo tego juz wiele razy miałem problemy z ON gęstniejącym na mrozie.




Dudi - 16-12-2009, 23:46
" />A ja tankuje już trzeci rok - tylko Statoil, BP lub Shell i tylko standardowy ON (nie tam żadne SuperPlus, V-Power czy jeszcze inne wynalazki). I jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś zamarzło, a w tamtym roku jak dobrze pamiętam były mrozy nawet do -25st.
Więc takie porady wkładam między bajki.
Inna dobra rada dla ujeżdżających ropniaki. Często tankować do pełna i jeździć, jeździć, jeździć. Jak ma stać i służyć na dojazdy do pracy 5km i z powrotem to lepiej się pozbyć i kupić benzynę. Taniej wyjdzie.



letnik22 - 17-12-2009, 12:07
" />porada dotyczyła paliwa BIO- czyli robionego z buraków, pokrzyw i szyszek
Ja tankuję na dużych sieciowych stacjach i problemu nie ma. W tamtym roku zatankowałem olej w Oktanie (mała stacyjka w Olsztynie) i zapaliła mi się kontrolka "woda w filtrze paliwa". Ale tragedii nie było, lybra zapalała zawsze mimo rekordowego mrozu -28.

Ale jak ktoś już ma problem z wodą w zbiorniku to trzeba wlać 0,5l denaturatu. Tani sposób i sprawdzony.



Gepard - 17-12-2009, 12:21
" />W ostatnich latach z pewnością poprawiła sie jakość ON, nie wiem, bo przed Kappą przez pare lat miałem auta benzynowe, ale wcześniej przez kilkanaście lat jeżdziłem dieslami i praktycznie każdej zimy przynajmniej raz zdarzało mi się mieć problem z odpaleniem własnie z powodu gęstniejącego paliwa, dlatego, profilaktycznie, wolę dolewać depresatory.



aro - 17-12-2009, 16:27
" />Zatankowałem ostatnio na Statoilu i mrugała mi przez chwile kontrolka wody w filtrze paliwa, dolałem zapobiegawczo dodatek STP Water Remowe i jezdzi normalnie. Przy - 8st. C i staniu całą noc pod chmurą odpalił na dotyk.

Przeważnie tankuje na Shellu i zawsze było ok. Raz się skusiłem na Statoila -pierwszy i ostatni. Kutwa zatankowałem pełny bak tego gó***a, teraz zatankuje gdzie indziej i zobaczymy.



robston - 17-12-2009, 17:18
" />
">Trza tankować na porządnych stacjach, gdzie jest już ropa zimowa,a nie u pana Zdzicha..

Dokładnie Jarek masz rację ,AR zawsze tankuje na Orlenie zwykły diesel i przy -25 odpala tak samo jak latem.
A pan Zdzicho to wiadomo musi na małej stacyjce troszkę dorobić ( znam temat ,bo koleś pracuje na takiej małej stacyjce na kujawach,nazwy stacji dla własnego bezpieczeństwa nie podam )
pozdrawiam



cvahoo - 17-12-2009, 17:21
" />
">Przeważnie tankuje na Shellu i zawsze było ok. Raz się skusiłem na Statoila -pierwszy i ostatni. Kutwa zatankowałem pełny bak tego gó***a, teraz zatankuje gdzie indziej i zobaczymy.

To ciekawe, bo ja sobie chwalę paliwo z tej sieci.



Dudi - 17-12-2009, 19:08
" />
">Przeważnie tankuje na Shellu i zawsze było ok. Raz się skusiłem na Statoila -pierwszy i ostatni. Kutwa zatankowałem pełny bak tego gó***a, teraz zatankuje gdzie indziej i zobaczymy.

To ciekawe, bo ja sobie chwalę paliwo z tej sieci.

Ja tym bardziej. W 90% leje ON tylko tam. I zero problemów.



aro - 17-12-2009, 19:36
" />
">Przeważnie tankuje na Shellu i zawsze było ok. Raz się skusiłem na Statoila -pierwszy i ostatni. Kutwa zatankowałem pełny bak tego gó***a, teraz zatankuje gdzie indziej i zobaczymy.

To ciekawe, bo ja sobie chwalę paliwo z tej sieci.

Ja tym bardziej. W 90% leje ON tylko tam. I zero problemów.

Panowie. U nas nie tylko ja się przejechałem na tej konkretnej stacji Teraz się nie dziwie, ze mają tak mało klientów... Mieli paliwo tańsze od wszystkich innych stacji w tym rejonie o 20gr i raz byłem świadkiem jak lali jakieś paliwo z cysterny w ogóle bez oznaczeń... To mi dało troche do myślenia.

Zatankowałem tam pełny bak - bo wyszło mnie taniej (ponad 60l) i teraz się męcze jak spalic to g***o. Pare kilosów od zatankowania zapaliła mi się kontrolka wody w filtrze paliwa (a filtr nowy), później zgasła, i tak co jakiś czas. Zostawiłem auto na noc na dworze niczego nie świadom, a przy - 10 już nie zapalił. Dolałem STP WR do baku, postawiłem auto na pare dni do ciepłego garażu i jakoś odpalił. Teraz mam strach wyjechac gdzies dalej.
Co moge jeszcze zrobic? Zatankowac na innej stacji lepszego paliwa??? Dodac do baku jakiegos specyfika? Mam strach, że przy większych mrozach będe musiał chodzic piechotką



Kondziu - 18-12-2009, 00:23
" />
">Ale jak ktoś już ma problem z wodą w zbiorniku to trzeba wlać 0,5l denaturatu. Tani sposób i sprawdzony.
A po co? Oczywiście, fiolet trochę obniży temperaturę marznięcia paliwa, ale czy ma to jakiś inny cel? Co z filtrem, wtryskami? Dolewasz do benzyny czy do diesla?



Nat - 18-12-2009, 01:08
" />
">Co moge jeszcze zrobic? Zatankowac na innej stacji lepszego paliwa??? Dodac do baku jakiegos specyfika? Mam strach, że przy większych mrozach będe musiał chodzic piechotką

Ja bym nie truł motorka fajansiarskim paliwkiem tylko rozcieńczał jakimś porzadnym i sprawdzonym.
Dolewaj porządnego!



letnik22 - 18-12-2009, 16:18
" />Denaturat wiąże wodę i może być spalony z każdym paliwem



aro - 18-12-2009, 19:40
" />
">Co moge jeszcze zrobic? Zatankowac na innej stacji lepszego paliwa??? Dodac do baku jakiegos specyfika? Mam strach, że przy większych mrozach będe musiał chodzic piechotką

Ja bym nie truł motorka fajansiarskim paliwkiem tylko rozcieńczał jakimś porzadnym i sprawdzonym.
Dolewaj porządnego!

Nat, sam chyba nie wierzysz w to co piszesz W Polsce porządne paliwo? Stacja na której tankowałem nie była no name... Wiec trudno znaleźc dobrą u nas. Jak zatankowałem do dedry kiepskiej benzynki to zaczęło szarpac autem, straciła moc, pomogło tankowanie na innej stacji, a w jtd jest chyba czulszy na jakosc paliwa, a może mieli jeszcze letnią rope???



Nat - 18-12-2009, 20:05
" />Kiedyś ESSO było niezłe.
Teraz tankuję Vervę na dużych, nowoczsnych stacjach ORLENu o dużym przerobie (nie na tych adaptowanych starych cpnowskich) i po prostu nie mam takiego problemu.



FXX - 19-12-2009, 00:14
" />
">Nat, sam chyba nie wierzysz w to co piszesz W Polsce porządne paliwo? Stacja na której tankowałem nie była no name... Wiec trudno znaleźc dobrą u nas. Jak zatankowałem do dedry kiepskiej benzynki to zaczęło szarpac autem, straciła moc, pomogło tankowanie na innej stacji, a w jtd jest chyba czulszy na jakosc paliwa, a może mieli jeszcze letnią rope???

No niestety na części polskich stacji sytuacja jest taka jak mówisz. Kumpel kiedyś zalał benzynę do Forda Escorta MK VII 1,6 Zetec i po kilku km samochód zgasł i już nie chciał odpalić. Mechanik po kilku chwilach powiedział mu żeby jakiegoś porządnego paliwa zalał bo na tym nie pojeździ. A też zatankował na niby dobrej stacji bo bodajże Statoil albo Orlen.



Alan - 19-12-2009, 16:50
" />dziś rano -18 Kappa TDS zagadała bez najmniejszego problemu.... 20min później telefon od szwagra...ratuj stoimy 30km od domu ropa zamarzła Laguna nie jedzie,a jak kupowałem Kappe pukał się w czoło...szkoda że tak słabo



Michael G - 06-01-2010, 02:11
" />
">Przeważnie tankuje na Shellu i zawsze było ok. Raz się skusiłem na Statoila -pierwszy i ostatni. Kutwa zatankowałem pełny bak tego gó***a, teraz zatankuje gdzie indziej i zobaczymy.

To ciekawe, bo ja sobie chwalę paliwo z tej sieci.
Ja tym bardziej. W 90% leje ON tylko tam. I zero problemów.

Kochani Wszystkie stacje koncernowe kupują paliwo w Orlenie. Jedynym wyjątkiem jest STATOIL, który ma paliwo z własnego importu tj z Norwegii. Innymi słowy nie ma się co obrażać na markę tylko na właściciela stacji... pytanie co i w jakiej ilości dolał do zbiornika pod dystrybutorem...

Co do wrażliwości JTD to mit. Leję i lałem do Kappy i Thesisa Bioester, Ecodiesel i tym podone analogi i....nic. Ostatnio bardziej z rozsądku (bo temeperatura mocno spadła) dolałem ulpszacz na zimę. Ale żeby coś się zmieniło to nie widzę. Nie preferuję żadnej marki paliwa. To marketingowy pic... Tankuje gdzie mogę i szukam taniej ... Orlen/ Bliska, Shell, BP, Lukoil, LOTOS, i reszta. Wyjątek to stacje nie koncernowe gdzie nie tankuje z zasady.



ESSOX - 06-01-2010, 23:10
" />
">Kochani Wszystkie stacje koncernowe kupują paliwo w Orlenie. Jedynym wyjątkiem jest STATOIL, który ma paliwo z własnego importu tj z Norwegii.:

Przed przeprowadzką Statoila widziałem z okna. Najczęściej podjeżdżała cysterna z Orlenu czasami anonimowa dosłownie kilka razy z napisem Statoil. Tak , że import z Norwegi wsadźmy między mity i legendy



Michael G - 07-01-2010, 18:05
" />A może by żrobić naszą forumową czarna listę stacji paliwowych z podziałem na województwa.
Koledzy, którzy mieli problemy z paliwem dodadzą tam swoich "ulubieńców" i będziemy ich omijać wielkim łukiem.

Essox to nie mit bo wiem to od kumpla który pracował u Norwegów. Ale może policzyli co im się opłaca i teraz łykają z Orlenu. Nic nie trwa wiecznie...
Ale trochę się zmartwiłem tym newsem...



Nat - 07-01-2010, 23:04
" />ostatnio słyszałem parę ciepłych słów o jakości paliwa u Rosjan, w łukoil. Ktoś potwierdza?



Kondziu - 07-01-2010, 23:19
" />
">ostatnio słyszałem parę ciepłych słów o jakości paliwa u Rosjan, w łukoil. Ktoś potwierdza?
Na wschodzie tankowałem luka 98 i było tak jak na naszym kiepskim 95. A jak jest u nas nie wiem, nie ryzykuje.



Nat - 07-01-2010, 23:27
" />Oczywiście pisze o "polskim" łukoilu, dawnym jet'cie.



Dudi - 07-01-2010, 23:32
" />
">A może by żrobić naszą forumową czarna listę stacji paliwowych z podziałem na województwa.
Koledzy, którzy mieli problemy z paliwem dodadzą tam swoich "ulubieńców" i będziemy ich omijać wielkim łukiem.

Essox to nie mit bo wiem to od kumpla który pracował u Norwegów. Ale może policzyli co im się opłaca i teraz łykają z Orlenu. Nic nie trwa wiecznie...
Ale trochę się zmartwiłem tym newsem...


Też Cię muszę zmartwić (i siebie przy okazji), ale również widuję cysterny Orlenu na Statoil. I to od dobrych 2-3 lat
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \