Simon - 12-04-2008, 23:12
" />Otóż zdarzają się czasem perełki...
czy TAKIE auto w TAKIM stanie jest warte 1 500 000 zł? Oceńcie sami Link
Watazka - 12-04-2008, 23:28
" />Na taki widok można odebrac sobie samobójstwo.
Simon - 12-04-2008, 23:29
" />nieee... samobójstwo można sobie odebrać
jak se pomyślisz, że taki Christiano Ronaldo zarabia od jutra 150 000 funtów... tygodniowo i kupi sobie go po dwóch tygodniach jeśli za dużo nie wyda na waciki i piwo
Watazka - 12-04-2008, 23:36
" />A niech zasraniec opryszczki dostanie wtedy go te waciki pociągną
Simon - 12-04-2008, 23:40
" />jak dobrze kopie to mu sie należy
ja mu tam nie żałuje
ale kurna... że to musi być aż taka dysproporcja...
Co robić z taką kasą... nawet se nie możesz powzdychać nad fotami zjefajnych aut bo idziesz i kupujesz za miesięczna pensję....nuuuuda...
Ale mniejsza o to
wazne że Merc fajny
Watazka - 13-04-2008, 00:23
" />O mojej miesięcznej pensji to musisz pogadac z tzw.lepszą połową.Ja nacałe szczęscie po takich dysputach idę do beci pierdne jak trzeba,i standartowy tekst,że co kochanie,bo nic cie nie słyszę.
strang - 13-04-2008, 12:30
" />Przy obecnym kursie tylko 1 270 000 pln/340 000 euro.
Cena jak na Gullwinga normalna-nawet atrakcyjna. :lol: Popatrzcie jak przy tym plasuje się Aurelia, której ceny oscylują w granicach 60 000-80 000euro. Od razu marzenie staje się bardziej realne :lol:
grzole - 13-04-2008, 12:36
" />W Motorvision.de widziałem kiedyś prezentację Aurelii cabrio ubezpieczonej na 1 mln euro.
maciej_ignys - 15-04-2008, 09:39
" />
">Przy obecnym kursie tylko 1 270 000 pln/340 000 euro.
Cena jak na Gullwinga normalna-nawet atrakcyjna. :lol: Popatrzcie jak przy tym plasuje się Aurelia, której ceny oscylują w granicach 60 000-80 000euro. Od razu marzenie staje się bardziej realne :lol:
Cena minimalna nie została osiągnięta :!:
Pod koniec kwietnia na aukcji w Santa Monica będzie wystawiony egzemplarz w kolorze czerwonym, spodziewana cena pomiędzy 780 a 820 tysięcy franklinów. Stan oczywiście "concours"
mariusz76 - 17-04-2008, 22:20
" />Otóż moim zdaniem nie jest to fajne auto tylko fajna lokata kapitału.
maciej_ignys - 19-04-2008, 22:35
" />No a tu już wali taniochą, czyli jeszcze jedne...
...skrzydła mewy
strang - 19-04-2008, 23:01
" />Jeszcze większy rarytas - 1964 Mercedes 230 SL Pininfarina coupe
strang - 19-04-2008, 23:06
" />I jeszcze jeden - 1955 Mercedes-Benz 300b Pininfarina
maciej_ignys - 19-04-2008, 23:35
" />Można też nabyć zrobioną częściowo na oryginalnych podzespołach z klimą i wspomaganiem
KOPIĘ 8O
Orsya - 20-04-2008, 09:33
" />kopia za 100.000 jerzyków?? :roll: :hmmm:
strang - 20-04-2008, 09:37
" />
">Można też nabyć zrobioną częściowo na oryginalnych podzespołach z klimą i wspomaganiem
KOPIĘ 8O
Na polskie zloty przyjeżdża kopia z Czech-zewnętrznie nie do odróżnienia.
skyblu - 20-04-2008, 10:18
" />Przyjemnie patrzeć na merce do Taza, nie ten współczesny szajs....
.../przyjemnie bo prócz znaczka, nic nie przemawia za niemieckim
pochodzeniem