Taz - 22-04-2009, 10:07
" />Założyłem i przykleiłem ten temat, bo pewnie wielu z was jeździ "najlepszym autem świata"
Pochwalcie się.
tomek - 22-04-2009, 10:28
" />Ja od 2 lat chodze zeby dali mi sluzbowy..
Teraz po kupnie nowego Passata mam ich troche w [...] ale caly czas mam nadzieje, ze cos dostane.
Szef unika rozmowy na ten temat ale pewnie dlugo nie uda mu si ukrywac
Ps.Caly czas posiadam jeszcze E39 z 1999 r, a zona RAV4 z 1995 r.
Karolcia - 22-04-2009, 10:33
" />To ja sie pochwalę
lordabarth - 22-04-2009, 11:42
" />
Agoocha - 22-04-2009, 11:46
" />To jest pomysł! Jeździć służbowym (czyli go eksploatować) i nie rozstawać się ze swoim ukochanym prywatnym autem!
Nat - 22-04-2009, 11:47
" />Ale to z przodu, czy z tyłu
vincenzo - 22-04-2009, 12:29
" />nie koniecznie 'moje' ale od czasu do czasu służbowo czarny Passat B5 kombi na 17" 1.8T - coby nie mówić naprawdę fajnie się tym jeździ (nie bijcie!)
lordabarth - 22-04-2009, 14:05
" />
">Ale to z przodu, czy z tyłu
Służbowe z przodu
Taz - 22-04-2009, 17:18
" />W wakacje jeździłem takim:
michał_kappa - 22-04-2009, 20:32
" />sporo tego
uogólniając mam służbową skodę
trigojunior - 22-04-2009, 21:19
" />A to mój: KLIK
zrobek - 22-04-2009, 23:30
" />to ja mam seicento van, nie ma co pokazywać fotek ;P Jakoś nie mogę przekonać się, żeby zabierać je na dojazdy do domu ... jednak kappą wygodniej
Dudi - 24-04-2009, 08:26
" />U mnie różnie zależy od dostępności samochodu, kierowcy i wyjazdu służbowego. Albo Octavia II 2.0 TDI, albo Mondeo 2.0 TDCi albo E-klasa 230 CDI
Jarek_Jarecki - 24-04-2009, 08:35
" />Ja mam do dyspozycji :
Scudo 120mjet
Fiorino Cubo 1.3 mjet
Panda Dynamic 1.2 8V
no i jak trzeba to i Bravo się tez trafi
Drac - 24-04-2009, 08:44
" />Ja dostałem Renault Kangoo 1.5 Dci z turbinką
Silniczek wdzięczny, cała reszta słaba
schab - 24-04-2009, 11:23
" />A to mój "poważny sprzęt"
darecki - 24-04-2009, 16:18
" />moje to :
STAR 266 C-T- z kierowcą
tarpan HONKER
Alan - 24-04-2009, 16:21
" />Citroen Berlingo wersja bieda... biały...ful opcja czyli przegląd i oc
Rafako - 24-04-2009, 17:57
" />Kolega trigojunior uraczył nas już fotkami podobnego kukurużnika, obejmującymi widok z przodu i "w środku", toteż ja dokładam mojego służbowego śmietnika "od tylca". W ramach oszczędności w firmie zakupiono 30 sztuk tegoż wyrobu samochodopodobnego typu dci i uraczono tym wszystkich prócz ścisłej dyrekcji:
W sumie na miasto ten wynalazek się nadaje.
Natomiast w delegacje zamiejscowe, jeżdżę zazwyczaj focusem-pożyczakiem lub granatnikiem-pożyczakiem, widocznym obok cliówki
Reasumując:
Jak sami widzicie Kapiszon nie ma u mnie żadnych poważnych konkurentów
Serdecznie pozdrawiam.
kriswawbem - 25-04-2009, 20:17
" />Witam wszystkich ,to i ja się pochwale autolaweta Renault Premium 340 pozdrawiam
chris - 25-04-2009, 21:57
" />chyba wrzuce fotki mojego Lublina:D
dexus - 25-04-2009, 21:58
" />Nic nie mający Kia Picanto
No przepraszam, ma czujnik cofania
D1 - 28-04-2009, 15:31
" />
">Założyłem i przykleiłem ten temat, bo pewnie wielu z was jeździ "najlepszym autem świata"
Pochwalcie się.
Nie chcesz poznać odpowiedzi na to pytanie .
ser52 - 04-05-2009, 14:45
" />he ale mnie nikt nie przeskoczy ja dwa lata tuklem sie po miescie wv lt 55 dziesiecio paletowy i bez wspomagania jak wcisnolem do plecaka 3-4 tony to zeby skrecic trzeba bylo podniesc 4 litery zaprzec sie i ciagnac fajerke przezucajac przy tym ciezar wlasngo ciala w prawo lub w lewo a palil chyba ze 20l jednak slonce wkoncu dla mnie zaswiecilo i szef kupil mi iveco 35c11 z amortyzowanym fotelem klima i pelna elektryka teraz mam najlepsze auto w oddziale dpd wawa (hmm dodam tylko ze klima nie dziala niestety)
trigo - 08-05-2009, 21:57
" />a oto stadko prywatno-służbowych
Załączniki:
jaro80 - 31-05-2009, 17:58
" />Nie będę wklejał zdjęć moich firmowych aut, którymi jeżdżę. Dlaczego? Pierwszy to Renault Express 1.2 (w malowaniu gazowni-dół granatowy, góra biały), rok 1997. Zacny sprzęt mimo 54KM. Niezawodny, tylko blachy rdzewieją. Drugi to Daewoo Lanos 1.4 + LPG, rok 2002. Polonez w wydaniu koreańskim. Mułowaty, z problemami z gazem.
Tomasz - 31-05-2009, 20:12
" />Moje służbowe
Załączniki:
grzole - 01-06-2009, 00:52
" />
">Moje służbowe
Szef zaczyna lubić Ciebie i daje mniej pokraczne wizualnie auto?
Tomasz - 01-06-2009, 12:58
" />
">Moje służbowe
Szef zaczyna lubić Ciebie i daje mniej pokraczne wizualnie auto?
coś w tym stylu
justa - 04-06-2009, 10:36
" />A to moje "auto służbowe", fajne, tylko czasami się spóźnia...
Załączniki:
Rafako - 03-10-2009, 13:16
" />Nie byłem zadowolony z tego clio dci, bo jego jedyną wadą - był absolutny brak zalet. Toteż gdy nadażyła się okazja, zamieniłem go na to oto:
Lanos 1,6 106 KM wersja SX (wszystkomający oprócz klimy). Firma odkupiła kilka sztuk od ABW. Był jeden hatchback (lżejszy i dynamiczniejszy niż sedan) to wziąłem 102 tyś km przelotu. Auto wydaje się być lekko "podrasowane" i licznik chyba jest "popchnięty" do przodu bo coś za dobrze w środku się wszystko prezentuje (ewenement w naszym kraju, co nie ).
Serdecznie pozdrawiam.
grzole - 03-10-2009, 13:53
" />Kręcenie do przodu było onegdaj popularne w budżetówce. Może to taki przypadek, zaszłość minionej epoki?
P.S.
Zbadaj przy okazji stan blach miernikiem. Ciekawe czy nie ma szpachli na dachu czy masce - "mundurówka" odkupiła 10 lat temu sporo ilości Daewoo wprost od FSO ale były to wozu po ostrym gradobiciu. Swoją drogą dobry kamuflaż miał nasz kontrwywiad...
Rafako - 03-10-2009, 14:36
" />
">Zbadaj przy okazji stan blach miernikiem. Ciekawe czy nie ma szpachli na dachu czy masce - "mundurówka" odkupiła 10 lat temu sporo ilości Daewoo wprost od FSO ale były to wozu po ostrym gradobiciu. Swoją drogą dobry kamuflaż miał nasz kontrwywiad...
Sprawdzone. Ten akurat czysty jak łza Po tylu latach pracy w tej firmie, mogłem sobie wybrać, który chcę i wybrałem najlepszy Reszta dostała "jak leci".
Serdecznie pozdrawiam.
mac1us - 03-10-2009, 19:11
" />A tak trudno jest wymyślenie po co licznik nadganiac? Moim zdaniem to jest kombinowanie na benzynę dla kogoś kto jeździł tym autem.
blejku - 04-10-2009, 00:37
" />Citroen C2
smieszne autko..
Zalety...zwrotny..ii..hmm sprzeglo chodzi delikatniej niz w Dedrze hehe i to by bylo na tyle pochwal.
Straszna kaszana ten samochod jak dla mnie.. chociaz ma 2 lata i jeszcze jezdzi
Daro_wawa - 04-10-2009, 10:54
" />A ja walczę z szefem ;/ czekam na samochód firmowy ale po rozmowie jaki bym pojazdem chciał się poruszać w pracy i wypaliłem że Lancia Thesis, i od tamtej pory czekam na Forda Focusa ;/ ale mam nadzieję że zmieni zdanie ;]
Nat - 23-10-2009, 16:51
" />Jak wielu z Was wie, jesli chodzi o dupowozy, to z Lybry przesiadłem się na służbowego passata.
Zalety:
1. auto ma niezły (fabrycznie tuningowany), dośc oszczędny motor 2,0 turbo diesel common rail o mocy 195 koni.
Olej zjada w ilości 1 litr na 12 kkm.
Podobno silnik jest awaryjny, na razie hula (przez pierwsze 13 kkm) be zastrzeżeń.
2. Auto ma fajną dwusprzęgłową skrzynie automatyczną, która nawet mnie, cżłowieka który miał złe doświadczenia z automatami, przekonała.
3. Auto w środku jest UWAGA! ładne. Nie jest tak fantazyjne jak Lancia, ale po latach obrzydliwej szpetoty wnętrz niemiaszki w końcu naumiały się jak robić wnętrza w miarę ładne. Inna sprawa, ze np. alcantara dostepna jest za sutą dopłatą (i to chyba tylko w najwyższej wersji wyposazenia), to samo kolorowy ICS - czyli standardy w Lancii Lybrze 10 lat temu.
4. Helmuty naumiały się po kilku dekadach kilku rozwiązań od makaroniarzy - w końcu po wyjęciu kluczyka gasną światła jak w FIACIE od dziesięcioleci (nawet maluchu), już mozna zamkniętemu autu otworzyć tylko bagażnik który automatycznie się zamyka itp itd.
Wady:
1. Auto jest brzydkie z zewnątrz tak, że chyba tylko nowy avensis jest gorszy.
2. Auto jest potwornie nieergonomiczne - przycisk elektrycznego hamulca ręcznego jest np skrajnie z lewej strony przy drzwiach , roleta bagażnika (jest to kombi) zadziera się przy lada okazji bardzo ograniczając widoczność z tyłu, dodatkowo auto "karze" kierowcę - bo jest mądrzejsze od niego. Np. jak nie zapmniejsz pasów to za karę nie działa automatyczny hamulec ręczny (juz dwa razy z tego powodu omal nie rozbilismy auta), albo nie działa hamulec automatyczny za karę jak wyłączysz ESP. Mega wkurzające. Jest radio ze sterowaniem z kierownicy - no to jest przebój - bo ileś tam (8?) przycisków obsługuje w radiu/CD tylko jedną funkcję - regulację głośności - wszystko inne trzeba obsługiwać z poziomu radia. Navigacja fabryczna jest żenującej jakości. Nawet w Warszawie. Spryskiwacz reflektorów zalewa szybę i całą maskę taką mydlaną pianą, a przy okazji często zanieczyszczając równiez boki auta. Spryskaj szybę po myjni i możesz do niej wracać
3. Już się nauczyłem, że jak mi nie działa pilot od auta to znaczy, że pomyliłem samochód, mój stoi nieopodal. To naprawdę przykre, jak się jeździ tym samym co facet na pasie obok, na pasie za mną, na pasie przede mną, o i ten co właśnie wyprzedza na trzeciego. W dodatku paleta kolorów jest tak uboga, że w zasadzie dostepne sa niemal wyłacznie różne odcienie szarości i taki jak mój czarny. To frustruje
4. Już odwiedzałem aso z powodu niesolidności wykonania dupereli. Naprawili.
5. Nawracamy, nawracamy, skoro jest akcja
stabraf - 23-10-2009, 17:08
" />
">...motor 2,0 turbo diesel common rail o mocy 195 koni.
...
A ja się kurna zastanawiałem co Ty tam masz że mi tak spierniczałeś od Rafała
BJK - 24-10-2009, 14:36
" />a to moja służbówka od czasu do czasu jak trzeba pozarządzać ochroną Ministerstwa Zdrowia w UK:
Załącznik:
fota.jpg [ 21.88 KiB | Obejrzany 1892 razy ]
Punto 1.3 MultiJet - przyznaję, że jestem zaskoczony jego możliwościami i przyśpieszeniem
No i trzydrzwiówka, co mi się bardzo podoba
PS. A obok stoi moja prywatna Cordoba, którą w czasie robienia zdjęcia pomykałem...
Artas - 27-10-2009, 14:28
" />U mnie najczęściej skoda fabia kombi 1.4 MPI czasem renault kangoo 1.6 16V, albo roomster 1.4 TDI.Najbardziej pasuje mi Kangoo
Limak - 09-01-2010, 23:52
" />Przez kilka miesiecy 2008r. jezdzilem sluzbowo Fordem Fusionem 1.4TDCi 68-konnym
Nienawidzilem tego samochodu...
Duza powierzchnia boczna powodowala, ze przy wyzej predkosci kazdy nadjezdzajacy samochod a naprzeciwka powodowal podswiadome mocniejsze zacisniecie dloni na kierownicy w obawie przed nieoczekiwana (i niekontrolowana
Nienawidzilem tego "samochodu"
Wykonczenie wnetrza ponizej wszelkiej krytyki.
Drzenie plastikow deski rozdzielczej w Dieselu przy 3000rpm bylo zabojcze.
A przy przebiegu okolo 35000km auto bylo zameczone.
Ale to akurat nie wina auta. Mialo defaultowego uzytkownika, ktory zadal mi kiedys pytanie...
"Dlaczego ten samochod jak go rano odpale i wcisne gaz sie nie chce zbierac?"
Pojecie temperatury roboczej silnika, rozgrzania silnika, faktu obecnosci turbiny...
Poruszalem te tematy, ale to bylo zbyt trudne
Plusy? Miala radio.
Ze znanych mi w tej firmie samochodow: byl jeszcze Focus II 1.8TDCi, ktory dosc regularnie lubil wyrzucic blad silnika... i wg zeznan uzytkownika " dziwnie dzwonil"...
Coupe - 10-01-2010, 00:33
" />
Dawid LBN - 10-02-2010, 13:08
" />Prywatne państwowe autko służbowe w godzinach od 13:30 na wstępne 9h dziennie omijając weekendy i święta.
Załączniki:
Polej - 07-04-2010, 20:12
" />no to ja, choć ostatnio raczej bez auta- wcześniej czasami Peugeot Partner w dieslu bez turbo- fatalnie wygluszony, jak to dostawczak, to cholerne marne i pomarańczowe podświetlenie. Ale co jak co, ale wnętrze nagrzewało się w zimowej porze megaszybko- brawo za to i chyba tylko za to, bo silnik 1.9 bez turba to stara i udana konstrukcja Francuzów.
Przelotnie także Mercedes Sprinter z największą budą, dwuletni- fajnie, bo z klimą, elektryką, itp. Ale wożąc niezakotwiczony towar, lub coś innego niż palety- co na budowie się zdarza często - ciężko mówić o jakiejkolwiek przyjemności z jazdy. Po 10 kilometrach jazdy odpadają Ci uszy i boli wszystko. Choć Sprinter, to chyba najlepszy tego typu samochód, bo jak dotąd znosi wszelkie niedogodności swojej roli- a do budowy to on w wersji furgon stworzony nie zostal na pewno;]
A do pracy jeżdżę codziennie Kappą oczywiście. I to z całego dnia wspominam najmilej:)
Cowboy - 02-05-2010, 06:11
" />A co mi tam - ja też się pochwalę swoim służbowym. Było ich kilka, ale zawsze ta sama klasa - ciężka
Załączniki:
KRIS86 - 03-05-2010, 20:11
" />Co do mojego autka służbowego to jeżdże Skodą Fabia Combi 2003r. 1.4 75KM+LPG Na dzień dzisiejszy ma przejechane 170 tyś.km co już odczuwam przy wyprzedzaniu No a michał_kappa to jeździ służbowo Skodą Octavia i czasem pozwala mi sie "karnąć" żeby czasem poczuł inne przyspieszenie
Załączniki:
Sopel - 04-06-2010, 09:18
" />... a ja tam służbowo latam sobie Berlingiem 1.9D - nieraz się paka w domu przydaje
pozdrawiam
jaro80 - 04-06-2010, 21:00
" />Po zmianie pracy mam kilka aut służbowych- w zależności od tego czy jeżdżę w dłuższe trasy, krótsze czy w lekki teren. Na krótsze trasy Citroen Berlingo 1,9D rok 2003- zero przyspieszenia, dłuższe trasy- Nissan Kubistar(Renault Kangoo) 1,5 dci rok 2007- całkiem fajny i mało pali, w teren- Nissan pickup NP300- typowy wół roboczy rok 2007, Nissan Navara rok 2007- ciągle się psujący.
Krissu1980 - 04-06-2010, 21:45
" />dzisiaj jechałem firmówką kuzyna - czarna delta w dieselku z naklejką martini na drzwiach - tak to można pracować
OKOwiec - 10-08-2010, 22:20
" />No i z górki po fotach lybry trzeba wystawić fotki "Większego Brata"
Należy mu się to ponieważ to on utrzymuje lucyne.
Jest to brazylijski Włoch o ile się nie mylę.
Fiat Ducato z października 2009
Motor 2.3 multijet 120 KM zaszczepiony z iveco z sześcio biegową skrzynią
Aktualny przebieg to 79980 , jutro na serwis....
Wyposażenie:
-Poduszka kierowcy
-ABS
-Klimatyzowany i podgrzewany schowek
-Elektrycznie sterowane lusterka
-Elektrycznie podgrzewane lusterka
-Elektrycznie opuszczane szyby
-Było radio blaupunkt , ale kicz niesamowity już wymieniony
-Klimatyzacja
Lukasz KrK - 14-08-2010, 18:58
" />Znajomy zaproponowal mi prace dodatkowa w soboty jako kierowca gosci weselnych bo wlasciciel ma pare aut "Retro" zgodizlem sie odrazu bo kazda kasa dobra a czym jezdze?zobaczcie sami....
Załączniki:
LybraSW - 07-10-2010, 19:46
" />Firma zadbała o mój transport do i z miejsca pracy i zostałem "obdarowany" cudem germańskiej myśli technicznej. Zwie się to VW Caddy w wersji wyposażenia "biedak". Brak wszystkiego co może ułatwiać życie kierowcy, cud że ma kierownicę. Są też plusy : Silnik 2.0 SDI okazuje się całkiem narowisty i pozwala wykrzesać malutki uśmiech na mojej twarzy. Bagażnik mieści kilka rowerów bez konieczności rozkładania foteli, żółty kolor pozwala na szybkie znalezienie auta na parkingu pod marketem lecz najważniejszym dodatkiem jest karta Routex która nie ma ograniczeń czytaj: jeździj chłopie ile chcesz. Nie ukrywam że tymczasowo Caddy wygrał z Focusem II 1.6 benzyna którego zasięg 450 km na baku jest porażką.
Załączniki:
siwykk - 07-10-2010, 19:54
" />u mnie C5 touring
pływam nim sobie do pracy (zawieszenie hydro)
a po pracy sztywne zawieszenie delty
siwykk - 07-10-2010, 22:17
" />
">dzisiaj jechałem firmówką kuzyna - czarna delta w dieselku z naklejką martini na drzwiach - tak to można pracować
jeździłem nową deltą - cudo
Krissu1980 - 08-10-2010, 15:22
" />
">dzisiaj jechałem firmówką kuzyna - czarna delta w dieselku z naklejką martini na drzwiach - tak to można pracować
jeździłem nową deltą - cudo
spoko kiedyś sobie kupimy