Simon - 09-02-2008, 20:15
" />Byłem dzisiaj w moim zaznajomuionym ASO gdzie poddałem samochód gruntownym oględzinom. Co się okazało ( będzie długie )
Na plus:
1. Teraz już wiem, że auto jest na 100000% bezwypadkowe.
2. Silnik ponoć w pięnym stanie, zapocenia ( szczególnie te wokół turbiny ) niegroźne.
3. Moje obawy co do sprzęgła, poduszek silnika czy koła dwumasowego były prawdopodobnie bezpodstawne ( i wynikały raczej z tego, że nie miałem porównania ) - mech stwierdził, że wibracje i szarpnięcie przy zapalaniu i gaszeniu jest normalne jak na diesla.
4. Świeca uszkodzona tylko jedna i juz wiadomo która ( świeca w ASO kosztuje 150zł/szt !!! )
Na minus:
1.Klocki i tarcze z przodu nie nadają się już do niczego.
2. Wahacze z przodu w opłakanym stanie. Sworzeń sparciały ( choć jeszcze sztywny ), tuleje chodzą jak chcą. Sam nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć na diagnozie przed kupnem a tamtejszy mechanik ( prawdopodobnie kumpel sprzedającego ) twierdził że wszystko w pięknym porzadku. Jak w porządku jak w jedną tuleję ktoś z premedytacją wbił metalowy klin, żeby miała mniejszy luz?! Chamstwo.
Na niewiadomo co:
1. Komp pokazał 3 błedy. Pierwszy to świece, ale to już wiadomo. Dwa pozostałe to przepływka i EGR. Nie dają się wykasować. Co to może oznaczać? Mech stwierdził, żeby na razie nie wymieniać ani EGR ani przepływki. Twierdzi że silnik chodzi dobrze, nie dymi, nie jest mułowaty.
2. Co do termostatu to nie jest przekonany czy on aby jest uszkodzony - sprawdził temperaturę płynu i twierdzi że jest w normie.
Pytania:
1. Skąd mógł się wziać błąd EGR i przepływki i dlaczego nie da się go usunąć?
2. Czy uszkodzenie wyżej wymienionych może wpływac na zużycie paliwa?
3. Czy da się je jakoś z dużą pewnością zdianozować? od razu mówie, że auto nie dymi i wydaje mi się że kopa ma normalnego jak na ten silnik. Jakich objawówó szukać?
3. Kto wymieniał termostat i może mi potwierdzić, że przed wymianą wskazówka wisiała na 1/4 skali a po wymianie wisi na 1/2?
Gość - 09-02-2008, 23:32
" />AD.1,1/2 EGR może się zacinać rozebrać spróbować wyczyścić,sprawdzić przewód połączeniowy pomiędzy EGR a elektrozaworem/czy nie pęknięty lub zatkany/
AD1 2/2 odepnij przepływkę i jazda próbna jak jest lepiej do wymiany
AD2 tak jśli przepływka stoi nie pokazuje zmiennej sterownik przechodzi w stan recovery i nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi parametrami panującymi w danej chwili przyjmując wartości z góry ustalone przez producenta/temp poł.poten.gazy czyjnika ciśnienis doł.i etc.../AD3 termostat należy sprawdzać na zimnym silniku i sprawdzić organoleptycznie temperaturę pomiędzy jednym przewodem łączączym chłodnicę a drugim ,jeśli nie wyczuwalna do wymiany /jeden musi być cieplejszy od drugiego co świadczy o zamkniętym obiegu.jeśli oba mają taką samą temp od włączeniz zimnego silnika po ok3-10 minut przcy silnika do wymiany
PS ad 1,2 jakie parametry pokazuje podczas jazdy /by móc cokolwiek powiedzieć na ten temat/brak danych zbyt ogólnikowo wydruk z kompa podczas jazdy i postoju :roll:
skoro mechanik tak stwierdził miał ku temu podstawy bo jest przy tym na odległość to można pathffindera sterować
BJK - 10-02-2008, 00:53
" />
">Byłem dzisiaj w moim zaznajomuionym ASO gdzie poddałem samochód gruntownym oględzinom.
(...)
Na minus:
1.Klocki i tarcze z przodu nie nadają się już do niczego.
2. Wahacze z przodu w opłakanym stanie. Sworzeń sparciały ( choć jeszcze sztywny ), tuleje chodzą jak chcą. Sam nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć na diagnozie przed kupnem a tamtejszy mechanik ( prawdopodobnie kumpel sprzedającego ) twierdził że wszystko w pięknym porzadku. Jak w porządku jak w jedną tuleję ktoś z premedytacją wbił metalowy klin, żeby miała mniejszy luz?! Chamstwo.
(...)
Klocki i tarcze to jest rzecz, którą podobnie jak pasek rozrządu się wymienia automatycznie po zakupie auta używanego. Chyba, że akurat auto było serwisowane w ASO i wymieniono pasek rozrządu miech/dwa temu i od tego czasu na liczniku przybyło mniej niż 10 tys km.
Z (prawie ) własnego doświadczenia powiem, że po zakupie auta używanego należy doliczyć do ceny zakupu: komplet nowych hamulców (tarcze i klocki), pasek rozrządu oraz komplet nowych opon. Ostatnio jak rodzice kupili Seata (sam im wybrałem go w komisie, w warsztacie potwierdzili, że wszystko spoko) to się okazało, że opony były nowe (nawet był rachunek, że kupiono je około miecha przed tym jak rodzice wzięli tego Seata :!: ) to mimo tego jedna z nich miała pękniętą siatkę w środku co objawiało się drżeniem kolumny kierownicy. Sam to stwierdziłem, że coś za mocno drży mi ster w dłoni. Sprawdziliśmy dokładnie opony no i się znalazła przyczyna w lewej przedniej.
Nigdy nie wiemy jak jeździł poprzedni właściciel, nawet jeśli to nasz best friend, bo może się okazać, że jeździł autkiem po mieście, przychrzanił gdzieś w głęboką studzieńkę/wysoki krawężnik no i po sprawie. A to niestety wpływa na nasze bezpieczeństwo.
Poza tym każdy z nas woli inne opony: ja się wkur*****m na ojca jak wybór nowych opon do Nemesis pozostawił mechanikowi - a ja już miałem sprawdzone ceny (akceptowalne) opon Pirelli P7... A tak to jeżdżę na Dunlopach :/
Źle nie jest ale jednak P7 byłoby lepsze.
Simon - 10-02-2008, 01:00
" />No opony to ja już w dniu zakupu wiedziałem że są na śmietnik, ale muszą jeszcze wytrzymać ze 2 miesiące. Na wiosne kupie jakieś ładne nóweczki.
Co do paska rozrządu muszę zaufać poprzedniemu właścicielowi że był robiony 40tys km temu ( na szczęście powiedział mi to PO kupnie ) - nie wyrobie z kosztami żeby to wszystko teraz powymieniać .
W takich momentach czulej spogląda się na auta z LT
Wahacze i hamulce są już w tak opłakanym stanie, że to praktycznie robota na zaraz. Przy okazji wymienie tę biedną świecę bo to znikomy koszt. Natomiast EGR i inne bajery czekają jeszcze testy organoleptyczne a la jan123456
A propos jana123456: JASIU - apeluje! bardzo ciekawie piszesz i masz ogromną wiedzę o tych autach, ale PLIISSS... postaw czasem jakąś kropkę albo przecinek, żeby łatwiej to było zrozumieć
boa - 10-02-2008, 13:52
" />
">
W takich momentach czulej spogląda się na auta z LT
W sumie to zawsze warto podjechać do serwisu PRZED zakupem i nie być zaskoczonym. Chociaż pocieszające jest to, że nie trafiłeś najgorzej :!: Bo słyszy się przecież o przekrętach ze spawaniem powypadkowych ćwiartek, odmładzaniem przebiegu o kilkaset tysięcy km itd. A np. świeca czy klocki i tarcze to są normalnie zużywające się części, tak jak filtry czy olej...
Na marginesie dodam, że jak sprowadziłem swoją Lyberkę w połowie zeszłego roku, to do tej pory jedynie wlewam paliwo - wszystko zależy więc trochę od szczęścia, pewnie też co do egzemplarza.
P.S. Jeśli jest rachunek na rozrząd (nie wiem czy masz/na ile ufasz poprzedniemu właścicielowi), to po co wymieniać zaraz po zakupie, jak tu niektórzy radzą?
BJK - 10-02-2008, 16:22
" />
">P.S. Jeśli jest rachunek na rozrząd (nie wiem czy masz/na ile ufasz poprzedniemu właścicielowi), to po co wymieniać zaraz po zakupie, jak tu niektórzy radzą?
Jeśli masz np rachunek z początku września 2007 i kupujesz dzisiaj auto. To jaką masz pewność, że nie auto nie przejechało w tym czasie 60tys km (po 10tys na miecha) a licznik cofnięto o 50tys :?:
Przeczytaj dokładnie mój post, że ostatnia wymiana paska rozrządu musiałaby mieć miejsce w ASO i to naprawdę niedawno. Wtedy mówię, że jest jakaś szansa, że licznik nie jest kręcony, a pasek błyszczy nowością.
Zresztą jak będziesz u mechanika (czy przed czy po zakupie to bez znaczenia) to Ci powie w jakim stanie jest pasek, prawda :?:
Łukasz - 10-02-2008, 17:13
" />W sprawie termostatu to przed wymiana wisala mi na 60-70 a po wymianie wisi mi na 90
Gość - 10-02-2008, 18:44
" />najprościej sprawdzić stan paska to
1.widać napisy producenta/jak są czytelne to okej jak nie do dalszego sprawdzenia/
2.napiąć pasek i puścić /jeśli wróci do poprzedniego stanu napinacz automatyczny należy domniemywać że jest w dobrym stanie
3ściągnąć pasek klinowy z urządzeń pomocniczych i zapuścić motor jak nic nie wyje rolki pośrednie też w porządku
Gość - 10-02-2008, 18:46
" />Boa napisał:
Jeśli jest rachunek na rozrząd (nie wiem czy masz/na ile ufasz poprzedniemu właścicielowi), to po co wymieniać zaraz po zakupie, jak tu niektórzy radzą?
po to by zaoszczędzić kilka lub kilkanaście pln-ów
mmilon - 10-02-2008, 21:37
" />mi również facet po sprzedacy obiecywał, że rozrząd wymieniony i zaufałem, na szczęście nic się nie stało, ale nie będąc absolutnie pewnym i tak wymieniłem pasek,rolki i pompę po przejechaniu 40 kkm, wcześniej były jeszcze tarcze i klocki, zawieszenie przód i tył: gumy stab., tuleje, łączniki, później przednią szybę, termostat i końcówki drążków, teraz została mi jeszcze wymiana świec żarowych, regeneracja turbo i uszczelnienie silnika, który zbyt mocno się poci na pompie vacum, chociaż oleju nie bierze.
Pamiętaj kupujesz używany samochód od obcej osoby, więc nie spodziewaj się zbyt dużo, resztę zrobisz sam w rozsądnym czasie.
Gość - 10-02-2008, 22:55
" />ostatnimi czasy przez dwa tygodnie zmieniłem 6 czy 7 razy regenerowaną turbinę do bmw gość regenerował we wrocławiu
Simon - 11-02-2008, 23:32
" />I tak myślę, że nieźle ( ODPUKAĆ ) trafiłem. Wahacze, tarcze czy nawet termostaty to w sumie sprawy eksploatacyjne. Co do rozrządu to na razie zaufam sprzedawcy. Front działań jest taki, że najpierw hamulce ( lampka klocków nie daje mi się skupić ) a razem z nimi wahacze i potem zbieżność.
Dopiero w ten weekend miałem okazje do dłuższej szosowo-autostradowej jazdy i jestem pod ogromnym wrażeniem. Już teraz świetnie mi się jeździ tym autem więc co to będzie jak zrobię to zawieszenie.
Później przyjdzie czas te tę nieszczęśliwą świeczkę i termostat. A potem zastanowie się na rozrządem przepływami i egrami ale na razie do tego się nie palę.
I mam nadzieję, że na tym się skończy. Tylko olej, filtry i ropa
kartonik - 11-02-2008, 23:37
" />
">
I mam nadzieję, że na tym się skończy. Tylko olej, filtry i ropa
Taaa, watpie, ale zycze wszystkiego najlepszego :wink: Bedziemy sledzic na forum zywot paganini black
Ah, przypomnialem sobie podpis jednego z klubowiczow w profilu, ktory mial (lub ma) Lybre - "Jeszcze tak nie bylo, zeby cos sie nie ****" (przepraszam za ewentualnie niedokladny cytat
hamberg - 11-02-2008, 23:57
" />
">najprościej sprawdzić stan paska to
1.widać napisy producenta/jak są czytelne to okej jak nie do dalszego sprawdzenia/
za kazdym razem jak w tipo zdejmowalem zuzyty pasek to wszystko mial jak nowy - wlaczajac w to napisy!
celek - 12-02-2008, 01:21
" />Tak ja mój szwagier mówi:
"Tak jak żadna kontrolka się nie świeci to tak głupio"
"Jeszce tak nie było żeby coś się nie świeciło(chek)"
Nat - 12-02-2008, 02:03
" />
">"Tak jak żadna kontrolka się nie świeci to tak głupio"
Może wystarczy włączyć światła :lol: :?:
celek - 12-02-2008, 09:16
" />Ale się świeci. :twisted:
Jarek_Jarecki - 12-02-2008, 09:29
" />
">4. Świeca uszkodzona tylko jedna i juz wiadomo która ( świeca w ASO kosztuje 150zł/szt !!! )
hmmmmm to coś jest nie ten teges bo normalnie w ASO świeca żarowa kosztuje ok 100 pln-ów (oryginalna oczywiście)
wiec sprawdz to jeszcze dokladnie u tego znajomego...albo zapraszam do siebie