guzik - 15-06-2010, 19:20
" />Witam,
Chcia³em dzisiaj wymieniæ olej w mojej Lyberce (2.4 JTD, 140KM) ale niestety nie mog³em tego dokonaæ. Korek (¶ruba) spustowy w miejscu gdzie wk³ada siê imbus, jest okr±g³y a po ¶ladach na korku widaæ, ¿e ostatni mechanik spotykaj±c tak± sytuacjê dokrêci³ go ¿ab± czy czym¶ podobnym i sam tego nie mogê odkrêciæ.
Plan jest taki:
chcia³bym nabyæ taki korek, nowy/u¿ywany w stanie "odkrêcalnym", ¿eby po wizycie u mechanika zast±piæ mój jakim¶ porz±dnym.
Czy pasuje taki korek od jakiego¶ innego samochodu, gdzie tego szukaæ (oprócz wiadomo¶ci do kolegi teemki ) albo czy macie jakie¶ patenty oprócz przyspawywania do korka ³ebka ¶ruby, itp.
Wszelkie rady, podpowiedzi mile widziane
w84u - 15-06-2010, 20:00
" />http://l.pl/9hs
guzik - 15-06-2010, 20:14
" />w84u,
tak widzia³em, nawet skrobn±³em maila przed chwil± do
Ale zastanawiam siê teraz czy np mo¿na wkrêciæ zamiast takiego korka ¶rubê z twardszego metalu o takim samym gwincie.
tomas - 15-06-2010, 20:30
" />
Ja mam to samo w Kappie.
Kupiem nowy korek, dosêpny tylko orgina³ w cenie 40z³.
Nie ma co siê meczyæ z spawaniem, wiem to z autopsi.
Zamów i miej to na jaki¶ czas z g³owy.
Pozdrawiam
Sharuga - 15-06-2010, 20:34
" />
">: witaj :
Ja mam to samo w Kappie.
Kupiem nowy korek, dosêpny tylko orgina³ w cenie 40z³.
Nie ma co siê meczyæ z spawaniem, wiem to z autopsi.
Zamów i miej to na jaki¶ czas z g³owy.
Pozdrawiam
Ja kupi³em korek na Allegro za siakie¶ kilkana¶cie z³otych. Z uszczelk±.
Tak wiêc popieram,, ¿e nie ma co rze¼biæ, tylko wymieniæ korek i zainwestowaæ w klucz do jego odkrêcania...
guzik - 15-06-2010, 21:05
" />Dziêki za rady
W takim razie jutro siê przejdê do salonu Fiata i zapytam czy maj± "na stanie" taki korek i ile ewentualnie bêd± sobie ¿yczyæ za takie cudo (wg ePER 46476967, 32.21pln z Vat czyli taniej ni¿ ca³o¶ciowy koszt aukcji)
brygadzista1 - 15-06-2010, 21:12
" />Nie zniechecaj sie tak szybko... Znajdz odpowiedni imbus (w moim przypadku gwiazdka podejrzewam ze w 2.4JTD tak samo) i wbij go lekko tak zeby doszedl do konca (tylko nie wal mlotkiem 5kg czasem) i krec w odpowiednia strone. Najlepiej przedluzyc sobie czyms klucz tak zeby byla wieksza sila. Powinno puscic a jesli cos ukrecisz to wtedy sie bedziesz martwic. Mechanik Ci nic innego nie wymysli. Ja tez mialem taki problem ale wpadlem na taki tok rozumowania jaki przedstawilem wyzej i dalo rade
Sharuga - 15-06-2010, 21:20
" />
">Mechanik Ci nic innego nie wymysli.
Mechanik siê nie bêdzie szczypa³, tylko naspawa nakrêtkê. 2 min. roboty i po krzyku...
guzik - 15-06-2010, 21:31
" />brygadzista1,
gdyby chocia¿ by³y zachowane jakie¶ k±ty w tej ¶rubie/korku to nie by³oby problemu, bo i by³o lekkie nabijanie ale siê obkrêca klucz dalej.
No w³a¶nie o to chodzi, ¿e u mechanika nie bêdzie problemu ze zdjêciem tego korka i pewnie skoñczy siê jak pisze Sharuga
A i przy okazji ten zajechany korek zast±pi, nowym który kupiê