tacitus - 03-03-2008, 08:55
" />witam....jestem w tej chwili 600km od polski i wczoraj wsiadajac do lucynki przy skrecie w lewo cos zaskrzypialo i plyn chlodniczy uciekl...hmm......znam sie na tym wcale wiec mam pytanie.plyn uciekal pod llewym przednim kole i praktycznie gdy zaleje zbiornik od nowa to po 5 minutach juz go tam niema a wspomaganie niedziala nawet gdy zaleje zbiornik....czy dojazd do polski bez wspomagania grozi czyms wiecej niz tylko zatarciem pompy wspomagania??czy mozna ryzykwac i jechac??
dudekken - 03-03-2008, 09:12
" />Twój przypadek w przypadku jazdy bez plynu wspomagania grozi zatarciem pompy wspomagania, a wtedy nawet zerwaniem paska wielorowkowego (nie bedzie ³adowania, klimy) i uszkodzeniem przek³adni kierowniczej. Pozatym to musia³by¶ mie¶ ³apy Pudziana ¿eby pokonaæ 600km bez wspomagania. Najlepiej bedzie jak poszukasz jakiego¶ warsztatu i usuniesz problem.
tacitus - 03-03-2008, 09:25
" />dzieki dudekken...malo pocieszajaca diagnoza no ale coz.....trzeba bedzie dac zarobic obcokrajowcom......a moze wjechac na serwis fiata w niemczech??sam juz niewiem.....ogolnie to bym zaryzykowal dojazd do kraju no ale jak faktycZnie mi zniknie ladowanie to masakra...i jestem ze tak powiem w kropce
dudekken - 03-03-2008, 09:34
" />Mo¿esz spróbowaæ, ale gwarantuje ci ¿e efekt bedzie op³akany i portfel znacznie schudnie jak ci sie jakims cudem uda dojechac. Radze jednak a¿eby¶ siê nie wyglupia³ uda³ sie do fiata jak wspomniales za³atwiæ problem ni¿szym nakladem finansowym i cieszyæ siê z rado¶ci jazdy Lybr±.
Bany - 03-03-2008, 10:46
" />w kappie jak leci z tego miejsca,to jest przyczyna³atwa,pêka jeden z przewodów,i prawie kazdego to czeka(prawo serii).
Natomiast ja kiedys z lublina wróci³em bez p³ynu,w po³owie drogi wala³em co¶ ¿eby przesmarowaæ graty.
potem to naprawi³em i lata do dzi¶ bez problemu
tacitus - 05-03-2008, 11:19
" />
">Twój przypadek w przypadku jazdy bez plynu wspomagania grozi zatarciem pompy wspomagania, a wtedy nawet zerwaniem paska wielorowkowego (nie bedzie ³adowania, klimy) i uszkodzeniem przek³adni kierowniczej. Pozatym to musia³by¶ mie¶ ³apy Pudziana ¿eby pokonaæ 600km bez wspomagania. Najlepiej bedzie jak poszukasz jakiego¶ warsztatu i usuniesz problem.
dzwonilem do dwóch serwisów lanci w pl i panowie mi powiedzieli ze pekniecie paska grozi tylko zatarciem pompy i ewentualnie lekkim rozklekotaniem ukladu kierowniczego......ale niema mozliwo¶ci stracenia ladowania oraz klimy poniewaz pompy od powyzzych sa na innych paskach....ja juz sobie transport zalatwilem do pl ...laweta czeka moja lucynke
dudekken - 05-03-2008, 11:53
" />
">......ale niema mozliwo¶ci stracenia ladowania oraz klimy poniewaz pompy od powyzzych sa na innych paskach....
Zgodziæ siê mogê w tym przypadku z serwisem pod warunkiem ¿e masz 2.0 20V pod mask±, w przypadku 1.9JTD 2.4JTD 1.8VVT pasek do napêdu urz±dzeñ pomocniczych jest wspólny.
tacitus - 05-03-2008, 16:52
" />taka wlasnie mam : yesyes : 99r 90tys km 2.0 20v 154km
prezesjm - 05-03-2008, 20:05
" />Z lybr± to mia³em bardzo ma³o wspólnego ale wydaje mi siê ¿e bez konsekwencji mo¿na usun±æ pasek od wspomagania tylko z wersji 1,6. Silnik 2,0 ma co prawda dwa paski ale chyba nie ma mo¿liwo¶ci zdjêcia paska bo pompa wspomagania jest na wspólnym kole dwóch pasków.
tacitus - 08-04-2008, 11:47
" />juz moja lucynka naprawiona : yesyes :
ja przebiegla naprawa...a wiec.....najpierw udalem sie do serwisu lanci we flensburgu u niemcow....tam bardzo fachowa obsluga,czystosc i troska o klienta.......pozytywnie zaskoczony bylem pod kazdym wzgledem,lecz niestety nieskorzystalem z ich pomocy poniewaz byla to sobota przed wielkanoca a chcialem dojechac na swieta do domu.....z lawety nic nie wyszlo ale panowie w serwisie odlaczyli zupelnie pompe od wspomagania(pracowala lecz niemiala polaczenia z ukladem kierowania) koszt 20euro
za calkowita naprawe tej awari chciali 250euro ale auto mialo zostac do srody......wiec pojechalem bez wspomagania do pl...
i co??okazalo sie ze jest pekniety przewod w ktorym to sobie plyn
smiga :wink:
nowy mozna kupic tylko w serwisie za 1700zl :evil: hmm....dziwne ze w niemczech wymiana plus nowy przewod 250 euro a w pl za sam przewod cisnieniowy 1700zl...pomijajac,po wykreceniu przewodu zawiozlem go fabryki maszyn rolniczych tam mi zmieniono wszystkie gumowe przewody za 50zl potem spawanie aluminium za 30 i przewod juz ok,koszt naprawy 200zl wiec calosc mnie wyszla 300zl z paliwem lucynka bangla : yesyes : jesli ktos szuka we wloclawku mechanika do lucynki to moge polecic jeden warsztat,tani i solidny....
pozdrawiam
artg1 - 24-01-2010, 12:38
" />Tak to prawda,w wersji 1,6 mozna przeciac pasek od wspomagania bez zadnej obawy.Pekl mi przewod cisnieniowy,zeby nie zalatwic pompy serwis na telefon poradzil mi przeciecie paska i przyjechanie samochodem do nich.niestety pojechalem do mechanika(przepraszam serwis).Samochod sziala normalnie tyle ze bez wspomagania.Nie wiem jak jest w innych wersjach,niestety 1,6 to rzadko sptykany samochodzik.Pozdrawiam