STOD - 04-09-2008, 08:48
" />Witam.
Problem polega na tym ,że np. po myjni(wysokie ciśnienie ,carcher) lub przejazdach przez kałuże podczas ulewy, woda dostaje sie gdzieś pod siedzenie kierowcy(pod jego tylną cześć).Wpływa gdzieś od dołu po lewej stronie lub z boku.Tylko tam się gromadzi, tak iż mam mokrą tą wykładzinę na podłodze.Potem ładnie wysycha ale po deszczu jest to samo.I po myjni - jak wczoraj.Co robić i gdzie szukać przyczyn??.Wcześniej pisałem o tym , bo byłem przekonany,że to butelkę z wodą moja mama wylala.I owszem - wylała ale był to zbieg okolicznosci ,a przeciek gdzieś istnieje.Aha , dodam,że problem pojawił się dopiero jakiś miesiąc temu.Wcześniej tego nie było, bo tam zaglądałem regularnie.Pomocy!! Muszę coś z tym zrobić!!Co będzie zimą!!??
Pozdrawiam
Tomecki - 04-09-2008, 08:53
" />Kiedyś mialem podobnie w escorcie. Przyczyną była uszczelka od okna.. nie dochodziła do jednej z krawędzi.
Uzupełniłem siliconem i było ok.
STOD - 04-09-2008, 09:02
" />To idzie gdzieś z dołu, drzwi sprawdzałem.A może dostaje się pzrez te otwory służące do odprowadzanai wody? są podobno takie .??
arkashka - 04-09-2008, 09:16
" />Na początek sprawdź odpływy. Najczęściej wystarczy je przeczyścić.
bartek42 - 04-09-2008, 10:10
" />U mnie sytaucja wyglądała podobnie. Przyczyną była podwinięta uszczelka kolumny kierownicy - ktoś tam grzebał i założył niedbale
STOD - 04-09-2008, 10:54
" />A gdzie te odpływy są ??
STOD - 04-09-2008, 14:29
" />Nikt nie ma pomysłu ??, Muszę coś z tym zrobić !!!
STOD - 05-09-2008, 08:50
" />No nadal brak pomysłów ??
prezesjm - 05-09-2008, 10:12
" />To tak trudno pomyśleć ? Umyślnego z wężem , woda na auto, ty do środka i patrzysz gdzie się leje. Przecież na odległość Ci nikt nie powie gdzie masz dziurę. Pozdejmować max tapicerkę w podejrzanym miejscu i patrzeć.
STOD - 05-09-2008, 10:46
" />Może i tak
STOD - 05-09-2008, 12:42
" />A te otwory , które sa z tyłu przy drzwiach?to są otwory odprowadzające wodę wlaśnie ? może tam się dostaje?
STOD - 08-09-2008, 08:29
" />Witam
Pisałem o moim problemie doptyczącym przecieku.
Mam pytanie,czy jest mozliwe,żeby ta woda ciekła z jakiegoś elementu samochodu? Np. z nagrzewnicy ?? albo z klimy, bo to jest zwykla czysta woda .Nie płyn żaden...I woda pojawia się za siedzeniem kierowcy.Bo jeśli z samochodu z niczego nie cieknie , to spoko , znajdę przeciek z zwenątrz ale może nie tędy droga.Rozebrałem już wykladzinę za siedzeniem i dostałem się do blachy.Ale dzis przejechalem 18 kilometrow(po mokrej jezdni z kałużami ale nie padał bezpośrednio deszcz) i znowu jest tam troche wody.Czyli albo leci od podwozia albo z wewnątrz.Aha i jeszcze jedno , czy to co skrapla się z klimy może się mi gdzieś dostawać właśnie? czy za mało tego jest raczej , bo ja tam miałem ze 2 litry wody w sumie !!!
dudekken - 08-09-2008, 08:39
" />Podobno jeśli odpływ wody z klimy w Lybrze jest niedrożny to wszystko leci na stronę kierowcy.odpływ znajduje się na ścianie grodziowej mniej więcej na środku, spróbuj od sprawdzenia drożności.
STOD - 08-09-2008, 08:43
" />To by mialo sens, bo ta woda jest czyściutka.Tylko to leci tam dalej , spływa za siedzenie kierowcy , aż pod miejsce na nogi na tylnej kanapie za siedzeniem kierowcy
bassman - 08-09-2008, 08:52
" />Możliwości są dwie:
Jak Kolega wcześniej zauważył skropliny z parownika klimatyzacji, mogą się przedostawać na tył nawet kanałem wentylacyjnym prowadzonym na tylną część samochodu.
Lub też zapchane odprowadzenie wody z rynienek dachowych, ewentualnie tacy wokół szyberdachu, problem znam z autopsji, jak źle postawie samochód to mam fotel pasażera mokry bo skapuje z prawego przedniego rogu tacy (nie drożna rurka).
Pozdrawiam.
STOD - 08-09-2008, 09:03
" />Dziś nie było kropli deszczu, wczoraj jeździłem , też nie padało .Kiedy ruszałem na podłodze cały dzień ani kropli nie było(wykładzina jest zdjęta i obserwuję to) , potem jeździłem z klimą i stał w garażu.Rano woda sie pojawiła ... to samo teraz po dojechaniu do pracy- z klimą.Woda była...I lewa strona tunelu środkowego(tak mniej więcej w połowie siedzenia kierowcy, była właśnie wilgotna.A tam jest ten odpływ z klimatyzacji tak ?
dudekken - 08-09-2008, 09:19
" />
">Dziś nie było kropli deszczu, wczoraj jeździłem , też nie padało .Kiedy ruszałem na podłodze cały dzień ani kropli nie było(wykładzina jest zdjęta i obserwuję to) , potem jeździłem z klimą i stał w garażu.Rano woda sie pojawiła ... to samo teraz po dojechaniu do pracy- z klimą.Woda była...I lewa strona tunelu środkowego(tak mniej więcej w połowie siedzenia kierowcy, była właśnie wilgotna.A tam jest ten odpływ z klimatyzacji tak ?
Odpływ z klimy znajduje się w komorze silnikowej, na ścianie oddzielającej komore silnika od kabiny.
Z tego co piszesz to stawiam na 99% na niedrożny odpływ skroplin z klimy.
STOD - 08-09-2008, 09:23
" />No oby!!! ale jak woda wpływa do kabiny ??
dudekken - 08-09-2008, 11:41
" />
">No oby!!! ale jak woda wpływa do kabiny ??
No właśnie dlatego że nie może wypłynąć swobodnie na zewnątrz, zostaje w kabinie no i musi gdzieś polecieć.
STOD - 08-09-2008, 17:45
" />Czy wie ktos gdzie dokladnie ejst ten przewód odprowadzający wodę ??
Bo za Chiny ludowe nie wiem jak go poznac.To jest Lybra 2.4 jtd z 2000r.
Roach - 09-09-2008, 06:32
" />STOD przewód znajduje się mniej więcej w połowie szerokości auta, na grodzi miedzy komora silnika a przedziałem pasażerskim. Ale zanim będziesz się do niego dobierał sprawdź czy masz kałużę pod autem po pracy klimy. U mnie (Lybra 1.9 JTD '99) cieknie ładnym strumieniem.
STOD - 09-09-2008, 08:35
" />No właśnie nie ma kałuży.Jest trochę ale tak ze cztery łyżki stołowe.A klima chodziła jak dzika.Czyli myślicie ,że nie odpływa wszystko ?? Tylko kurcze , ja mam do tych spraw dwie lewe ręce , muszę gdzieś podjechac z tym!!
Roach - 09-09-2008, 09:16
" />Skoro klima chodziła jak głupia a wody tyle co nic to już wiadomo ze zatkany odpływ
STOD - 09-09-2008, 09:27
" />Ale za to w środu zebrała się całkiem sympatyczna ilosć
Tylko jak teraz się tam dobrać?
Roach - 09-09-2008, 09:45
" />Najlepiej by było na jakiś kanał wjechać i od spodu. Czasami na parkingach strzeżonych maja takie podjazdy.
STOD - 09-09-2008, 09:51
" />A to byłaby duża robta , bo jeśli nie , to może warto podjechać do jakiegoś serwisu od klimy.Zrobią szybciej i nic nie popiepszą...
Roach - 09-09-2008, 10:05
" />Wydaje mi się ze nie. Można zawsze zadzwonić i zapytać się o cenę
krzysztofD - 24-07-2010, 10:57
" />Witam serdecznie i proszę o radę.
Od pewnego czasu woda z klimatyzacji nie chce wyciekać pod samochód tylko tworzą się jej ogromne zapasy za przednim fotelem kierowcy. Żeby sprawdzić, którędy cholera tj. woda dostaje się do środka odkręciłem tapicerkę przy pedale gazu. Po włączeniu klimy stwierdziłem, że właśnie z tej strony spływa sobie na podłogę. Próbowałem przetkać kanał odprowadzający wodę drutem ( u mnie jest to plastikowa prostokątna dziura ) . Woda przez chwilę skapywała pod samochód, ale po pewnym czasie znowu ją ściągało do wnętrza auta. Próbowałem też wetknąć tam gumowy wężyk, aby wodę ściągał pod auto, ale ten patent również zawiódł.
Czy wodę z klimy powinien odprowadzać jakiś wężyk, bo u mnie takowego nie ma ?
Czytałem, że któryś z forumowiczów usunął ten problem przez poprawienie jakiejś gumy czy uszczelki.
Czy sądzicie, że będzie konieczne dostanie się do parownika i jego wyczyszczenie czyli grubsza robota?
Jestem z Krakowa. Proszę o namiary na jakiegoś szpeca, który będzie umiał się zająć tym tematem. Byłem już i kilku mechaników, ale żaden na razie nie wydał jednoznacznej opinii w jaki sposób usunąć ten problem.
Proszę jeszcze raz o jakieś sugestie, a forumowiczów z małopolski i podkarpacia dodatkowo o adres pod który powinienem się udać ( może saska 4 ) ze swoją lyberką.
Pozdrawiam