darplo - 03-01-2008, 09:01
" />Mam dylemat: nie wiem co wybrać: czy oryginalny wahacz za 405 zł, czy też zamiennik za 259 zł za sztukę. Zamienniki są z firmy TRW. Z tego co słyszałem jakość nie ustępuje oryginałowi. Czy to prawda?
Dudi - 03-01-2008, 09:06
" />TRW to nie są żadne zamienniki tylko wahacze które szły na fabryczny montaż Lybry. Tyle że jak kupisz bezpośrednio od TRW to kosztują ok. 250 - 280 pln, a w salonie są w pudełku ze znaczkiem Lancii i kosztują ponad 400...
fragless - 03-01-2008, 09:08
" />Skontaktuj się z autosklep24.pl oni twierdzą że mają oryginały wachaczy do Libry w okolicach 250-260 zł może bez logo Lanci ale producenta który robi to dla tej firmy.
Jarek_Jarecki - 03-01-2008, 09:11
" />
">Mam dylemat: nie wiem co wybrać: czy oryginalny wahacz za 405 zł, czy też zamiennik za 259 zł za sztukę. Zamienniki są z firmy TRW. Z tego co słyszałem jakość nie ustępuje oryginałowi. Czy to prawda?
:link:
Dudi - 03-01-2008, 10:48
" />
">Skontaktuj się z autosklep24.pl oni twierdzą że mają oryginały wachaczy do Libry w okolicach 250-260 zł może bez logo Lanci ale producenta który robi to dla tej firmy.
Właśnie w autosklepie kupiłem ostatnio wahacze do Lybry firmy TRW (oni twierdzą, że to są wahacze które szły na fabryczny montaż) i zapłaciłem za nie po 250 za sztuke (dostałem rabat 20%).
fragless - 03-01-2008, 11:18
" />
">Skontaktuj się z autosklep24.pl oni twierdzą że mają oryginały wachaczy do Libry w okolicach 250-260 zł może bez logo Lanci ale producenta który robi to dla tej firmy.
Właśnie w autosklepie kupiłem ostatnio wahacze do Lybry firmy TRW (oni twierdzą, że to są wahacze które szły na fabryczny montaż) i zapłaciłem za nie po 250 za sztuke (dostałem rabat 20%).
Wymieniłeś już wachacze? Jeśli tak to jaki efekt, bo u mnie klekocze już po obu stronach. W trzech warsztatach na 3 odwiedzone, mówią że to wachacze, więc pewnie na wiosne razem z wymianą kół na letniaki zrobie i wachacze. Powiedz jakie wrażenia przed i po wymianie. Po jakim przebiegu wymieniałeś?
kartonik - 03-01-2008, 11:45
" />
">Skontaktuj się z autosklep24.pl oni twierdzą że mają oryginały wachaczy do Libry w okolicach 250-260 zł może bez logo Lanci ale producenta który robi to dla tej firmy.
Właśnie w autosklepie kupiłem ostatnio wahacze do Lybry firmy TRW (oni twierdzą, że to są wahacze które szły na fabryczny montaż) i zapłaciłem za nie po 250 za sztuke (dostałem rabat 20%).
Wymieniłeś już wachacze? Jeśli tak to jaki efekt, bo u mnie klekocze już po obu stronach. W trzech warsztatach na 3 odwiedzone, mówią że to wachacze, więc pewnie na wiosne razem z wymianą kół na letniaki zrobie i wachacze. Powiedz jakie wrażenia przed i po wymianie. Po jakim przebiegu wymieniałeś?
A jaki Ty masz przebieg? W mojej Lybrze po 180 kkm wahacze byly jak nowe. Zadnych uszczerbkow na zdrowiu. Zaznacze, ze 80 kkm zrobilem po Wawie, gdzie warunki drogowe lekkie nie sa... :wink: Poszukaj innych przyczyn, bo moze szkoda kasy.
Dudi - 03-01-2008, 14:18
" />Ja mam 174 000, ale wiem na pewno że wahacze. Byłem na szarpakach i sprawdzałem: końcówki i łączniki stabilizatora są dobre. Jeszcze nie miałem czasu ich wymienić, zdam relacje jak to zrobie.
Tomecki - 03-01-2008, 14:57
" />Jak sworzeń jest ok to wystarczy wymienić tylko tuleje czyli dokonać tzw. regeneracji wahaczy.
darplo - 04-01-2008, 10:23
" />Moja Lancia ma 65 000 przebiegu. Sprowadziłem ją z Austrii i miałem nadzieję, że przebieg był oryginalny. Tylko czy przy takim przebiegu już coś może stukać??? No coż trzeba będzie kupić wahacze TRW i już.
Nat - 04-01-2008, 13:58
" />Jaka Lancia?
Typ?
Rocznik?
Kto i jak ja uzywał?
Nie da sie ot tak po prostu odpowiedziec na Twoje pytanie.
darplo - 04-01-2008, 14:10
" />Lancia 2,4 JTD 2002 rok kombi. Sprowadziłem ją rok temu z Wiednia. Miała przebiegu 60 000. Przejechałem nią 5 000, ale od początku coś stukało. Kto był właścicielem nie wiem. Wiem, że jeździła po autostradach, a nie po naszych kochanych drogach. Teoretycznie powinna przejechać minimum 100 000 km bez wymiany wahaczy.....
Dudi - 04-01-2008, 14:16
" />
">Lancia 2,4 JTD 2002 rok kombi. Sprowadziłem ją rok temu z Wiednia. Miała przebiegu 60 000. Przejechałem nią 5 000, ale od początku coś stukało. Kto był właścicielem nie wiem. Wiem, że jeździła po autostradach, a nie po naszych kochanych drogach. Teoretycznie powinna przejechać minimum 100 000 km bez wymiany wahaczy.....
Ja podejrzewam że ona ma przejechane grubo ponad 100 000...nie wierz w to że 5-letnie (w momencie zakupu) auto z dieslem przejechało w Austrii 60 tys. ops:
Tomecki - 04-01-2008, 15:33
" />
">.nie wierz w to że 5-letnie (w momencie zakupu) auto z dieslem przejechało w Austrii 60 tys. ops:
Spokojnie. Nie wszyscy oszukują. Moze ktoś kupił diesla, a potem dostał służbowe i lybre dosiadał na "weekendy poza miasto".
Ja taką kupiłem - 7 lat 65 tys. od dyra w naszej firmie. Dyro miał służbówki wiec lubre używał jak wyżej. A wahacz musiałem wymienić bo z częściami jest tak że czasami wystarczy wiek żeby sie zjeb... bo gumy parcieją i sie kruszą. Poza tym tak jak napisane wyżej - mozesz przejechać duzo km i nic sie nie bedzie działo a czasami pojeździsz następne 5 tys. i się zaczyna - to zalezy.
Tak czy sie - NIE CZEKAJ z naprawą zawieszenia.
Dudi - 09-01-2008, 12:32
" />No właśnie dzisiaj odstawiłem auto na wymiane wahaczy i sprężyn do serwisu. Mam nadzieję że się wyrobią jeszcze dzisiaj, to zrobie jazdę próbną i zdam relacje.
Dudi - 10-01-2008, 09:17
" />No dobra wahacze TRW i oryginalne nowe sprężyny założone. Narazie jest bajka, zobaczymy jak długo wytrzymają, ale mam nadzieje że do 300 kkm dociągne : yesyes :
Taz - 10-01-2008, 09:25
" />
">No dobra wahacze TRW i oryginalne nowe sprężyny założone. Narazie jest bajka, zobaczymy jak długo wytrzymają, ale mam nadzieje że do 300 kkm dociągne : yesyes : trzeba to oblać