Krzysiek82 - 22-07-2010, 16:52
" />Mam takie pytanie: na ile kresek włącza się Wam wentylator przy klimatyzacji ustawionej na AUTO? Bo mi w tym roku ustawia się ZAWSZE na 4 kreski, 5 i 6 nigdy mi się jeszcze nie włączyła. Na 90% wydaje mi się, że w tamtym roku przy solidnych upałach potrafił mi się włączyć wentylator na full po czym schodził w dół. Chciałem wiedzieć jak to u Was jest, bo męczy mnie to. Niby byłem na serwisie klimy, ale chyba jest gorzej jak rok temu. A to obciążenie silnika to porażka. Chyba, że ja coś mam nie tak...
Krechu - 22-07-2010, 18:29
" />Jak to nigdy nie byłeś w serwisie klimy?
Rozumiem, że wymieniasz filtr kabinowy i czyścisz sobie kanały ręcznie. Jest stosunkowo prosty zabieg i koszt samemu to filtr (30-50 zł) i środek do czyszczenia wentylacji 15 zeta. Jednak raz na dwa lata warto chociaż sprawdzić stan czynnika bo zawsze cuś tam ucieknie. Nie ma to chyba wpływu na pracę wentylatora (zniknięcie wyższego biegu) ale coś mi świta, że długotrwały znaczny niedobór czynnika wpływa na kompresor, oczywiście negatywnie.
Po nabiciu klimy raczej nikt nie uruchamia klimy na full bo u mnie np teraz, gdy na polu jest 30 i klima ustawiona na 24 jak uruchamiam na full to dostaję gęsiej skórki i raczej takie bombardowanie temperaturą (o ile się nie mylę to 15 st) nie jest chyba najzdrowsze teraz chodzi na 1 i wystarcza w zupełności.
No chyba, że w Lyberce jest inaczej.
A ręcznie jesteś w stanie ustawić wentylator na max?
Krechu - 22-07-2010, 18:30
" />sorry nie doczytałem "niby" i "nigdy" różnica jest . U mnie właśnie po nabiciu full auto też przestało wskakiwać na maks i całe szczęście
Dudi - 22-07-2010, 20:11
" />Kiedy dam na AUTO i ustawie najniższą temp. (zresztą powiedzmy do 21st) w nagrzanym samochodzie zawsze mi wchodzi na przedostatni bieg (5). Potem w miarę schłodzenia wnetrzna prędkość automatycznie się obniża, chyba że wcześniej podniosę temp. to również się obniża.
Krzysiek82 - 23-07-2010, 07:19
" />Żeby była jasność. Na serwisie klimy byłem, wyciągnęli czynnik, wpuścili nowy niby z olejem, zrobili odgrzybiane jakimś pudełkiem z azotem i tyle. Osuszacza nie wymienili, bo ci "fachowcy" tego nie robią, szczelności nie sprawdzili, bo ci "fachowcy" tego nie robią. Czyli był serwis i nie był zarazem. Filtr sobie sam wymieniłem oraz zdjąłem wentylator i napsikałem samodzielnie kupionym środkiem do kanałów. Bo oczywiście zaczęło śmierdzieć jakoś miesiąc po serwisie klimy... To tyle.
A co do AUTO: u mnie nie ważne jaka temperatura panuje na zewnątrz, nie ważne jaka temperatura panuje w środku, nie ważne jaką temperaturę ustawię, zawsze są TYLKO 4 kreski wentylatora. Oczywiście one potem też schodzą w dół, ale: 1. strasznie powoli i długo, 2. właśnie mi nie wieje mrozem w twarz tak, jak np. w tamtym roku. Na LO w tamtym roku można było zmarznąć, teraz absolutnie nie...
Pytanie: dlaczego ten AUTO nie wchodzi na 5 i 6?
Dodam jeszcze, że strasznie mi klima obciąża silnik, na mieście nie problem aby zgasł na skrzyżowaniu, jeśli nie dodam więcej gazu przy ruszania jak bez klimy. Na co te wszystkie objawy wskazują? Mam pojechać jeszcze raz to jakiegoś prawdziwego fachowca i znowu zostawić kilka stów?
kill649 - 23-07-2010, 09:07
" />
">Dodam jeszcze, że strasznie mi klima obciąża silnik, na mieście nie problem aby zgasł na skrzyżowaniu, jeśli nie dodam więcej gazu przy ruszania jak bez klimy. Na co te wszystkie objawy wskazują? Mam pojechać jeszcze raz to jakiegoś prawdziwego fachowca i znowu zostawić kilka stów?
I dlatego warto od razu jechać do fachowca który potrafi coś więcej niż napełnić klimę. Warto by sprężarkę zobaczył ktoś kto na tym się zna.
Krechu - 23-07-2010, 09:53
" />Dlaczego od razu kilka stów. Ja byłem w nietanim sieciowym serwisie, w którym obecnie mają promocję na serwis klimy przegląd z kompem, nabicie i kontrast z drugą kontrolą 208 zł. Fakt, że wymiana filtrów osuszacza czy parownika tam się od stówki w górę zaczyna ale nie było takiej konieczności. W Kapiszonie jest opcja autodiagnostyki klimy przez przytrzymanie przycisku klima i przekręcenie kluczyka w stacyjce, może w Lybra też jest.
Jak Ci klima aż tak obciąża silnik to faktycznie trzeba ją porządnie obejrzeć, co oznacza w pierwszej kolejności sprawdzenie błędów - albo w autodiagnostyce albo podpiąć do kompa.
W 2,4 jtd jest dość poważny akumulator, u mnie nawet przy wymordowanym i słabo naładowanym takie rzeczy nigdy się nie zdarzyło, żeby silnik zgasł w 2.0 benz
Pozdrawiam
Krzysiek82 - 23-07-2010, 10:02
" />Zgasnąć to może nie gaśnie, ale ruszyć z piskiem opon przy klimie to u mnie ciężko. Samochód jest ospały, widać że stracił wigor, choć muszę dodać, że mam padniętą przepływkę i dzisiaj ją wymieniam. Być może, że to też jest przyczyna tego zmulenia. Ale AUTO działa jak pisałem, a i na LO nie da się zmarznąć...
Krechu - 23-07-2010, 10:07
" />Zmień opony na goodride to będą piszczeć przy ruszaniu niezależnie od mocy silnika . Ja takie dostałem w spadku przy zakupie wozu i jeszcze nie mam funduszy na wymianę - normalnie wypas; wszyscy się oglądają jak ruszam, szczególnie pod górę, a geometria ok.
Mefisto - 23-07-2010, 12:51
" />
">Kiedy dam na AUTO i ustawie najniższą temp. (zresztą powiedzmy do 21st) w nagrzanym samochodzie zawsze mi wchodzi na przedostatni bieg (5). Potem w miarę schłodzenia wnetrzna prędkość automatycznie się obniża, chyba że wcześniej podniosę temp. to również się obniża.
U mnie również jest podobnie.
Krzysiek82 - 23-07-2010, 12:54
" />
">Kiedy dam na AUTO i ustawie najniższą temp. (zresztą powiedzmy do 21st) w nagrzanym samochodzie zawsze mi wchodzi na przedostatni bieg (5). Potem w miarę schłodzenia wnetrzna prędkość automatycznie się obniża, chyba że wcześniej podniosę temp. to również się obniża.
U mnie również jest podobnie.
A u mnie właśnie zawsze 4 kreski. Czy na zewnątrz jest +20, +35 w cieniu, czy +15 tylko, niezależnie czy dam LO, 21 czy 24 stopnie, czy samochód wyciągam z garażu, czy stał na słońcu 3 godziny...