ďťż
Lybra - termostat - jaki płyn, jaka temperatura otwarcia



Krzysiek82 - 11-12-2009, 08:35
" />W wątku dotyczącym spalania na biegu jałowym wspomniałem o temperaturze jaką uzyskuję podczas jazdy. Wszyscy napisali mi, że do wymiany jest termostat, którego także o to podejrzewałem. Ale...

Prawidłowo pracujący termostat, według mojej wiedzy, ma temperaturę otwarcia 88 o C. Oznacza to, według mojej wiedzy, że termostat dopóki nie osiągnie tej temperatury, to nie otwiera się. Innymi słowy, rosnąca temperatura silnika nie jest zabierana przez układ chłodzenia aby szybko nagrzać silnik do optymalnej temperatury. Po osiągnięciu tej temperatury, termostat otwiera się, aby nadmiar ciepła rozprowadzić układem chłodzenia w celu uniknięcia przegrzania. Dobrze myślę? Chyba tak.

Jednakże mój przypadek jest następujący: czy to jeżdżę po mieście, czy to pojadę w trasę (co prawda nie długą, ale jednak), to mam około 70 o C (lekko nad, potem znowu równe). W tym czasie zrobię nawet kilkadziesiąt kilometrów i postoję na światłach / w korkach. Kiedyś podchodziło mi tak lekko pod 90 o C. Na wielu zdjęciach także widziałem, że strzałka utrzymuje się lekko pod 90 o C. No więc słusznie wszyscy stwierdzili, że termostat do wymiany. Ale...

Sprawdzałem u siebie kilka razy i podczas gdy strzałka pokazuje 70 stopni, to chłodnica jest zimna, wentylatory nie pracują. Tak jest za każdym razem. Można więc stwierdzić, że wszystko jest w porządku. Nie ma temperatury 88 stopni, termostat nie otworzył się, więc ciepło nie zostało puszczone na chłodnicę. Ale ja tą temperaturę 70 stopni mam cały czas! Więc jak to jest możliwe? Niby nie otwiera układu (gdyby był uszkodzony), ciepło mi za wcześnie nie uchodzi, a jednak silnik nie może osiągnąć temperatury 88 stopni. To jest uszkodzony ten termostat czy nie? Może panujące obecnie temperatury tak skutecznie chłodzą silnik? Może przy takich temperaturach trzeba zrobić kilkadziesiąt kilometrów, aby zagrzać silnik? Da się to jakoś wytłumaczyć?




tommydacho - 11-12-2009, 09:11
" />Temat już w kilku wątkach się przewijał. mam podobny problem, choć u mnie w korkach dochodzi pod 90stopni w korkach, na postoju czy przy bardzo ostrej jeździe, przy normalnej dochodzi do 70, przy bardzo spokojnej lekko ponizej 70. Też byłem pewien że to termostat, ale teraz juz nie mam takiej pewności.



Ciechu - 11-12-2009, 10:44
" />Ja mam to samo w lato mam zawsze 90stopni przy niskich temperaturach 70 stopni.
Może to powoduje zbyt intensywne ogrzewanie wnętrza samochodu sam nie wiem



Dudi - 11-12-2009, 10:46
" />Termostat powininen pracować w ten sposób, że jeśli temp. osiągnie 90st to nie ma prawa wskazówka drgnąć. Niezależnie od tego czy samochód stoi w korku, czy jedzie 140km/h po autostradzie. Czas osiągnięcia takiej temp. przy temp. zewnętrznej w okolicach 0st C powininen wynosić w granicach 8-12 minut.
Jeśli wskazuje kiedykolwiek podczas jazdy 70 - do wymiany. Chyba, że wskazania temp. Wam wariują w samochodach.




kaeres - 11-12-2009, 11:19
" />
">Sprawdzałem u siebie kilka razy i podczas gdy strzałka pokazuje 70 stopni, to chłodnica jest zimna, wentylatory nie pracują. Tak jest za każdym razem. Można więc stwierdzić, że wszystko jest w porządku. Nie ma temperatury 88 stopni, termostat nie otworzył się, więc ciepło nie zostało puszczone na chłodnicę. Ale ja tą temperaturę 70 stopni mam cały czas! Więc jak to jest możliwe? Niby nie otwiera układu (gdyby był uszkodzony), ciepło mi za wcześnie nie uchodzi, a jednak silnik nie może osiągnąć temperatury 88 stopni. To jest uszkodzony ten termostat czy nie? Może panujące obecnie temperatury tak skutecznie chłodzą silnik? Może przy takich temperaturach trzeba zrobić kilkadziesiąt kilometrów, aby zagrzać silnik? Da się to jakoś wytłumaczyć?

Sprawdź wąż który idzie od termostatu.
Powinien być ciepły dopiero gdy temp. jest właśnie 88`C.
Jeżeli jest wcześniej czyli tak jak mówisz ok. 70`C to oznacza ewidentnie, że termostat puszcza.
Chłodnica może być zimna bo ciecz zanim tam dotrze to zdąży się ochłodzić na tyle aby nie nagrzewać jej.
No a wentylator to już wiadoma sprawa.



Krzysiek82 - 11-12-2009, 15:35
" />I nie ważne, że teraz jeździmy na ogrzewaniu, że jest zimno na dworze? Powinno być te 90 stopni nie zależnie od warunków pogodowych, prędkości jazdy oraz nastaw ogrzewania kabiny?

Bo już zwątpiłem, wracając teraz z trasy jakoś do tych 90 stopni strzałka się doczłapała... Po baaaaaardzo długim czasie, ale jednak...



kaeres - 11-12-2009, 15:43
" />Jak się silnik schładza za bardzo to termostat zamyka się i trzyma te 88`C.
Nie rozumiem już o co Ci chodzi.
Jak masz 70`C to ewidentnie termostat puszcza wcześniej niż powinien i kropka.



Krzysiek82 - 11-12-2009, 15:51
" />
">Nie rozumiem już o co Ci chodzi.

Do tej pory cały czas miałem te 70 stopni niezależnie gdzie i jak jeździłem, a teraz wracając po kilkudziesięciu kilometrach (ponad 20) strzałka osiągnęła te 90 stopni ale dopiero pod sam koniec jazdy. A jak pisałem wcześniej od jakiegoś czasu robiąc dowolną liczbę kilometrów (czy to miasto czy trasa) miałem cały czas tylko 70 stopni. Dlatego zapytałem czy te 90 stopni powinno być niezależnie od warunków i jazdy bo już zwątpiłem w usterkę tego mojego termostatu. Można zwariować, cały czas miałem 70, zapytałem o to na forum, to na złość osiągnął 90...



kaeres - 11-12-2009, 16:05
" />Termostat może sobie wariuje, może warunki jazdy były pod większym obciążeniem, itd.
Weź po 10 min. jazdy gdy nie osiągnie jeszcze tych 88`C schwyć za wąż odchodzący od termostatu.
Jeżeli jest ciepły to diagnoza jest jedna.



Dudi - 11-12-2009, 16:45
" />
">I nie ważne, że teraz jeździmy na ogrzewaniu, że jest zimno na dworze? Powinno być te 90 stopni nie zależnie od warunków pogodowych, prędkości jazdy oraz nastaw ogrzewania kabiny?

Bo już zwątpiłem, wracając teraz z trasy jakoś do tych 90 stopni strzałka się doczłapała... Po baaaaaardzo długim czasie, ale jednak...


Kolego jak dla mnie to diagnoza była prosta już po 2 postach



turkman - 11-12-2009, 20:34
" />Witam,
Jescze pare dni temu mialem ten am problem zmienilem termostat i jest git.
Tak na marginesie w Wawie na Bokerskiej 9 wymienilem wszystko za 350.
Pozdrawiam



Krzysiek82 - 11-12-2009, 21:03
" />Dzięki Panowie za rady i odpowiedzi. Sprawdziłem ten wąż idący od termostatu do chłodnicy i faktycznie lekko ciepły był mimo nie za dużej temperatury silnika. Co ciekawe strzałka podskoczyła lekko nad 70, wąż się zrobił całkiem ciepły, a następnie strzałka mi spadła poniżej 70. Teraz jest 100% pewności, że to jednak termostat.

U mnie w mieście termostat Verneta do wersji 2,4 JTD 135 KM kosztuje 105 zł brutto. Termostat do wersji 140 i 150 KM jest inny i droższy. Znalazłem też sklep internetowy, w którym jest podobna cena, gdyby kogoś interesowało. Ceny rzędu 165 - 180 jakie widziałem w innych sklepach, to lekka przesada.

Link do sklepu internetowego - cena 101 zł
Termostat do 2,4 JTD 135 KM



Dudi - 12-12-2009, 01:05
" />Bo te droższe kolego to zapewne termostaty Behr'a (szły na fabryczny montaż) i raczej warto zainwestować.



Krzysiek82 - 12-12-2009, 15:46
" />
">Bo te droższe kolego to zapewne termostaty Behr'a (szły na fabryczny montaż) i raczej warto zainwestować.

No właśnie nie. Chodzi właśnie o to, że ten sam termostat Vernera o numerze 6551.88 jest w różnych sklepach w różnych cenach. Dlatego dałem linka do sklepu, gdzie można go kupić w normalnej cenie. Widziałem te same termostaty nawet po 160 zł.

I jeszcze jedna uwaga: we wszystkich sklepach dostałem informację, że do silnika 2.4 JTD 135 KM pasuje TYLKO Vernet 6551.88. Behr jest owszem, ale do wersji 140 i 150 KM. Także informacja, że pasuje też Behr jest nie do końca prawdą. Zresztą już ktoś w którymś wątku pisał, że do 135 KM wersji pasuje tylko Vernet i taka jest prawda.

Tu link do wątku o termostacie do wersji 135 KM:




mrkura - 13-12-2009, 09:43
" />wczoraj wyminiłemtermosta, miałem podobne objawy, teraz max 10 min. i mam 90C na blacie, i nie ważne czy ogrzewanie mam na max. czy jade wolno czy szybko. Ale tak czy tak sprawdź czujnik temp. cieczy.



Krzysiek82 - 13-12-2009, 13:36
" />Ok, to jeszcze jedna sprawa. Jak zrzucić cały płyn z układu chłodzenia? Szukajka znalazła tylko parę tematów, z których dowiedziałem się, że:
1. Nie zrzucimy całego płynu, bo się nie da.
2. Jeśli jednak podniesiemy dupę, to zrzucimy więcej.
3. Jeśli jeszcze zastosujemy strzykawkę i wężyk zrzucimy jeszcze więcej.

Czy tylko takie metody zostały? Jeśli je zastosuje i zrzucę najwięcej ile się da, to jaki wpływ będzie miała ta resztka, która zostanie w układzie, na dolany świeży płyn? Nie wolno mieszać przecież płynów ze sobą, a ja nie jestem pewien co tam jest obecnie wlane (niby kolor zielony, ale strasznie blady, tylko taka leciutka dominata blado-zielonego). Płyny występują w trzech kolorach (zielony, niebieski i różowy), a jeszcze przecież oryginalnie był stosowany Paraflu 50 na 50 z wodą destylowaną. Co się stanie jak jednak ten litr czy półtora zmiesza się z innym?

I na koniec jeszcze jedna sprawa: czy ktoś wie jak sprawdzić ten czujnik temperatury przed kupieniem nowego?



Dudi - 13-12-2009, 13:45
" />
"> Co się stanie jak jednak ten litr czy półtora zmiesza się z innym?


Zupełnie nic się nie stanie. Tylko zmierz temp. zamarzania po wymianie i będziesz wszystko wiedział.



Krzysiek82 - 13-12-2009, 13:49
" />
"> Co się stanie jak jednak ten litr czy półtora zmiesza się z innym?


Zupełnie nic się nie stanie. Tylko zmierz temp. zamarzania po wymianie i będzie wszystko wiedział.

No, to podstawa . Wszak idą mrozy do nas, nawet -25 stopni



Krzysiek82 - 13-12-2009, 14:56
" />Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Rozumiem, że tak jak w przypadku oleju nikt się nie bawi w Seleny, tak i w przypadku płynu do układu chłodzenia mogę sobie darować ten Paraflu i kupić po prostu Borygo / Petrygo?

I jeszcze jedna sprawa

I zdziwienie, tam nie ma mowy o temperaturze otwarcia 88 stopni To skąd się wzięła wartość 88 powtarzana przez wszystkich?



Dudi - 13-12-2009, 17:50
" />No właśnie też jestem ciekawy skąd się wzięła ta wartość, bo szczerze mówiąc nigdy w to nie wnikałem. Może charakterystyka techniczna od producentów tak mówi???

A co do płynu możesz poszukać Paraflu. Jest dobry i jak w Twoim mieście jest jakaś większa hurtownia motoryzacyjna to powinni też mieć dobrą cenę.



kaeres - 13-12-2009, 20:03
" />Może stąd, że na ekranikach z klimatronika pokazuje się temp. 88 jak już jest samochód na maxa rozgrzany.
A jak tego dokonać to opis jest tutaj - >http://www.forum.lanciapolska.org/viewt ... e&start=30
Temat jest co prawda o ICS ale w dalszej części są również ukryte funkcje klimatronika.



Ciechu - 13-12-2009, 20:04
" />mrkura gdzie wymieniales termostat w tychach?



mrkura - 13-12-2009, 20:39
" />
">mrkura gdzie wymieniales termostat w tychach?

nie, w Jaworznie - to jedyni fachowcy do których jeżdżę, jeżeli jedziesz na zlot do Jaworzna 19.12 to pokaże Ci gdzie to dokładnie bo zlot jest dosłownie 300m od warsztatu.
p.s nie jedź z niczym do DATA Auto, złodzieje i partacze w dwóch słowach
jak się spotkamy to Ci powiem jaką z nimi miałem historię

pozdrawiam



darecki - 18-12-2009, 21:53
" />Witam problem chyba!!! z termostatem. Objawy na trasie i w korku:
1. obroty powyżej 1500 (prędkość 90-100km/h temperatura na wskaźniku 90st;
2. obroty powyżej 1000 poniżej 1500 (prędkość 40-60) temperatura ok. 70st
-po przyśpieszeniu jak wyżej;
3. chwilowy postój obroty poniżej 1000 temperatura ok. 50 st;
4. parking maska w górze wąż zimny przejechane 62 km.
Co to ku*** może być



mrkura - 18-12-2009, 21:56
" />na bank termostat.



Ciechu - 18-12-2009, 22:18
" />Ja mam własnie wymieniany termostat jutro odbieram autko. Ja mialem objaw taki ze jak stalem w korku to niekiedy doszlo do tych 90 stopni przewaznie to bylo 70 jak jechalem szybciej to zbijalo temperature.



darecki - 18-12-2009, 22:34
" />
">Ja mam własnie wymieniany termostat jutro odbieram autko. Ja mialem objaw taki ze jak stalem w korku to niekiedy doszlo do tych 90 stopni przewaznie to bylo 70 jak jechalem szybciej to zbijalo temperature.
A u mnie jest dokładnie odwrotnie



Jarek T - 19-12-2009, 08:05
" />Ostatnio wymieniłem termostat w lybrze silnik 1,9jtd 77KW AR32302 - jak było cieplej grzał się błyskawicznie, teraz przy mrozach - na wyłączonym ogrzewaniu dogrzewa się w miarę szybko, jednak przy ogrzewaniu włączonym maksymalnie do dogrzania potrzebuje ok. 30 min.
Dodam, ze termostat behr (zamiennik bez logo lancii) - kupiłem z czujnikiem.
Płyn zalałem prestone, rozrabiany z koncentratu tak, że przewyższa potrzeby (wg instrukcji zalecane/bezpieczne stężenie koncentratu to 50-70%), co ciekawe wraz ze wzrostem stężenia koncentratu (nieznacznie) rośnie temp. wrzenia płynu - teoretycznie silnik nie powinien dać się przegrzać bo lampka awaryjna (przegrzania) powinna zapalić się jeszcze poniżej temp. wrzenia...
Co do prestroe'a - mechanicy polecają i jest w zasadzie mieszalny z podobnymi płynami, a cena jest umiarkowana.

Dodam jeszcze, że po dojściu do temperatury pracy termostat reguluje temp. w ten sposób, że wskazówka stoi w miejscu



mrkura - 19-12-2009, 15:15
" />to jak ty grzejesz na "HI" to masz chyba saunę w autcie, mi przy - 17, do temp 90 st nagrzewa się w około 10 do 15 min. max. Poza tym jak się nagrzeje i dam na 21 to jest cieplucho.
A co do Twojej teori "wrzenia" to chyba nie do końca.

pozdrawiam



darecki - 19-12-2009, 16:16
" />
">to jak ty grzejesz na "HI" to masz chyba saunę w autcie, mi przy - 17, do temp 90 st nagrzewa się w około 10 do 15 min. max. Poza tym jak się nagrzeje i dam na 21 to jest cieplucho.
A co do Twojej teori "wrzenia" to chyba nie do końca.

pozdrawiam

Miałem ja się nagrzewała do 90 st



Jarek T - 19-12-2009, 18:37
" />Z temperaturą wrzenia to napewno prawda - wraz ze zwiększeniem stężenia koncentratu rośnie również temp. wrzenia (tak jest napisane w instrukcji stosowania koncentratu),
>http://www.prestone.pl/produkty/uklad-c ... plynu.html
natomiast to czy się silnik przegrzeje nie zależy od samej lampki a od tego czy silnik zostanie wyłączony przed zagotowaniem płynu oraz to czy układ wytrzyma zwiększone ciśnienie (na pewno taki płyn więcej zniesie).

Co do czasu nagrzewania - jak wyjadę z ciepłego garażu to mam ciepły (ok. 90 st) po 5 minutach, natomiast na mrozie jak pisałem - termostat jest nowy.
Co do ciepła to przy 18 st. też jest cieplutko wewnątrz (oczywiście po kilkunastu minutach pracy silnika, ale co ciekawe jest ciepło mimo tego, że silnik nie dochodzi jeszcze do normalnej temp. pracy - po wylączeniu wentylatora ogrzewania silnik/płyn błyskawicznie dochodzi do optymalnej temp. pracy - ponowne załączenie dmuchawy nawiewu nie wpływa już na wskazania temp. silnika....).



gfu - 19-12-2009, 23:28
" />
">A co do Twojej teori "wrzenia" to chyba nie do końca.

pozdrawiam


Ano dokładnie tak jest. Mieszanina 50/50% glikolu mono-etylowego z wodą ma temp. wrzenia około 107st. C. Najlepsze parametry wysokotemperaturowe osiąga się dla mieszaniny 70% glikolu i 30% wody - ok. 117 st. C. Zwiększanie stężenia glikolu skutkuje ponownym spadkiem temperatury wrzenia do poziomu niższego niż dla mieszanki 50/50. Dodatkowo wzrost temperatury wrzenia w silniku uzyskuje się za sprawą podwyższonego ciśnienia i np. dla mieszaniny 50/50 w normalnych warunkach pracy ( nadciśnienie 1-1,2 bara) uzyskuje się temp. wrzenia na poziomie ok. 112-113 st. C. Po zastosowaniu mieszanki 70/30 możliwe jest przekroczenie 120 st. C. Dlatego stosowanie bardziej stężonego płynu chłodniczego jest ważne nie tylko ze względu na mróz, ale również podczas upałów, zwłaszcza, że dodatkowo zmniejsza się w ten sposób korozyjne działanie wody.


">Co do ciepła to przy 18 st. też jest cieplutko wewnątrz (oczywiście po kilkunastu minutach pracy silnika, ale co ciekawe jest ciepło mimo tego, że silnik nie dochodzi jeszcze do normalnej temp. pracy - po wylączeniu wentylatora ogrzewania silnik/płyn błyskawicznie dochodzi do optymalnej temp. pracy - ponowne załączenie dmuchawy nawiewu nie wpływa już na wskazania temp. silnika....).
Ogrzewanie wnętrza jest elementem małego obiegu cieczy i cały czas konkuruje z dogrzewaniem się jeszcze dość zimnego silnika. Podczas dużych mrozów, silny strumień zimnego powietrza jest w stanie znacząco ochłodzić ciecz w nagrzewnicy. Dlatego znacznie dłużej ciecz w małym obiegu nie osiąga temp. otwarcia termostatu i całe nagrzewanie silnika trwa zauważalnie dłużej. Duży wpływ na to ma również wysoka sprawność termodynamiczna diesla i bardzo mała ilość ciepła przekazywanego do układu chłodzenia podczas pracy silnika w porównaniu z silnikami benzynowymi. Silnik benzynowy jest w stanie osiągnąć swoją temperaturę pracy po przejechaniu 800- 1500m, silnik diesla zazwyczaj potrzebuje na to 5-7km. Stąd powszechne stosowanie w układach ogrzewania samochodów z silnikami diesla dodatkowych grzałek elektrycznych podgrzewających zasysane do wnętrza powietrze.



Krzysiek82 - 20-12-2009, 16:19
" />Dokładnie tak. Ja też już wiem, że wszelkie wahania temperatury na wskaźniku to wina termostatu. Teraz mam 90 stopni i stoi jak młodzieży na plaży nudystów

Więcej informacji w wątku:

Trochę info o wymianie termostatu



psadow2 - 30-06-2010, 09:06
" />
">Jeśli wskazuje kiedykolwiek podczas jazdy 70 - do wymiany. Chyba, że wskazania temp. Wam wariują w samochodach.
Wymieniłem u siebie termostat i korek zbiornika wyrównawczego i w mieście jest w połowie pomiędzy 70 a 90 (no ale cały czas chodzi wiatrak od klimy) a w trasie lekko ponad 70. Więc chyba wskazania temperatury wariują.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \