mrkura - 13-12-2009, 09:35
" />witam,chcia³em poruszyæ temat wentylowanych i nawiercanych tarcz hamulcowych. W najbli¿szym czasie czeka mnie wymiana tego elementu, i dlatego chcia³em zapytaæ Was czy macie jakie¶ do¶wiadczenia
( nie prze¶wiadczenia!!! ) na ten temat, czy powoduje to drastyczne zu¿ycie klocków ( np. 20 kkm ) itd itp.
Dok³adnie chodzi mi o tarcze ATM, s³ysza³em ¿e brembo odk±d jest produkowane w polsce nie ma co kupowaæ, a szkoda kasy 400 pln/ szt za zimmermany.
pozdrawiam
Ciechu - 13-12-2009, 12:27
" />tez bêde wymienial w tym tygodniu i mam ten sam dylemat
mrkura - 13-12-2009, 12:47
" />no w³a¶nie, ja obawiam siê tego ¿e klocki bêd± do wymiany co pó³ roku, a szuka³em i nie potrafie znale¼æ "green stuff" do lybry.
Dudi - 13-12-2009, 13:42
" />Ja za³o¿y³em tarcze hamulcowe Girling (220,00pln/szt) i klocki TRW (130,00pln/kpl).
Jak narazie 50tys. km bez przygód. Od samego pocz±tku nic nigdy nie piszcza³o.
mrkura - 13-12-2009, 14:18
" />no dobra, ale z tego co widzia³em w katalogu to nie s± to tarcze nawiercane, ani nacinane. A ja chcia³bym siê dowiedzieæ jak zachowuj± sie tarcze nawiercane lub nacinane
¬le nazwa³em posta powinno byæ nawiercane sorki
mrkura - 13-12-2009, 14:21
" />ok ku¿ zmieni³em
Dudi - 13-12-2009, 14:23
" />Je¶li ró¿nica w cenie bêdzie naprawdê du¿a to nie wiem czy jest sens dop³acaæ, chyba ¿e chcesz Lyberce prezent ¶wi±teczny zrobiæ
Standardowe hamulce Lybry uwa¿am za bardzo dobre (i lepsze w moim odczuciu od tych, które mia³em w Alfie 156).
mrkura - 13-12-2009, 14:52
" />no w³a¶nie w tym proble ¿e te nawiercane z Mikado s± tañsze, ( 160 szt. przód), a co do jako¶ci to szuka³em na innych forach i nikt nie skar¿y³ siê na jako¶æ, i te¿ nikomu jeszcze pêk³y.
Ostatnio nawet widzia³em na TVN Turbo ( chyba Operacja Tuning ) byli w fabryce mikado. Ta firma ma gotowe tarcze i po prostu nacina i nawierca tarcze.
matias21 - 13-12-2009, 17:55
" />nie mikado, a mikoda >http://www.mikoda.pl/ dobra firma ludzie chwal± sobie na innych forach.
Dudi - 13-12-2009, 17:56
" />No to skoro s± tañsze to nie pozostaje nic innego jak za³o¿yæ, przetestowaæ i podzieliæ siê opini± na forum
mrkura - 13-12-2009, 18:30
" />mikoda- mój b³±d w styczniu za³o¿e na pewno napisze jak siê sprawuj±.
kaeres - 13-12-2009, 19:48
" />Nawiercane tarcze (w ogóle te z bez jednolitej powierzchni) daj± lepsze hamowanie wielokrotne czyli mniej siê nagrzewaj± lub inaczej my¶l±c ciê¿ej je przegrzaæ.
A wiadomo co siê dzieje jak hamulce siê "zagotuj±".
Dlatego wiercone i nacinane tarcze stosuje siê w samochodach gdzie hamulce odgrywaj± równie wa¿n± rolê co moc - jednym s³owem w sporcie lub w silnych samochodach.
Je¿eli Lybr± macie zamiar pobijaæ rekordy okr±¿eñ w okó³ bloku to proszê bardzo mo¿na zastosowaæ szybciej zu¿ywaj±ce siê ale skuteczniejsze hamulce.
Ja uwa¿am to za nonsens poniewa¿ standardowe hamulce w Lybrze s± i tak ¿yleta i za pierwszym razem gdy jecha³em tym samochodem my¶la³em, ¿e mi poduchy wyskocz± tam mocno zahamowa³em (przyzwyczajenia ze starego samochodu).
mac1us - 13-12-2009, 20:38
" />A mo¿e koledze poprostu zale¿y te¿ po czê¶ci na stronie wizualnej, brat ma takie tarcze w alfie 33, ale jak ze zu¿yciem klocków, bo tylko zd±¿y³ je dotrzec, a auta nie tankowa³ od sierpnia
mrkura - 13-12-2009, 20:46
" />na pewno wizulanie lepiej to wygl±da, ale cenowo te¿...
FXX - 13-12-2009, 21:00
" />Jak dla mnie równie¿ bezsensem jest montowanie tarcz nawiercanych czy nacinanych do Lybry, która w najmocniejszej wersji ma 150KM. Nie wiem jak± ma kolega, ale je¶li mniejszy silnik od 2.0b lub 2,4JTD to tym bardziej montowanie takich tarcz mija siê z celem.
Lybra na oryginalnych tarczach i klockach ma naprawdê ostre hamulce. Pierwszy raz jak ni± jecha³em, przyzwyczajony do hamulców Espero, które s³abe nie s±, ale trzeba je mocniej przycisn±æ, opar³em siê na pasie bezpieczeñstwa, który mnie zatrzyma³.
Tak, wiêc wg mnie nie ma sensu kupowaæ tarcz nawiercanych, tylko porz±dne zwyk³e wentylowane tarcze.
topcio1 - 13-12-2009, 21:20
" />mia³y byæ do¶wiadczenia a nie prze¶wiadczenia, domys³y i pytania o zasadno¶æ wymiany ,
W samochodach JESZCZE takich nie mia³em, a w motocyklach nie zauwa¿y³em drastycznego wzrostu tempa zu¿ycia klocków, za to efekt wizualny jest niesamowity.
mac1us - 13-12-2009, 21:43
" />U brata te¿ ³adnie hamuje i naprawde ³adnie wygl±da ju¿ jedne klocki w 33-ce uda³o mu siê spalic, a tutaj jeszcze nie chyba, ¿e za ma³o je¼dzi³.
Co do hamulców w Lybrze tak jak w wiêkszo¶ci "nowych" aut te dobre hamulce i "wylatywanie przez przedni± szybe" moim zdaniem jest kwesti± wiêkszego i bardziej wydajnego wspomagania, a w starszych samochodach wszystko (dla mnie lepiej) jest bardziej toporne i ciê¿ej chodzi.
Bany - 14-12-2009, 12:22
" />Nacinane maj± sens i nie powoduj± wiekszego zuzycia.
Nawiercane s± fajne ale jaksie zakleja syfem dziury to tarcza robi sie pofalowana przez wychodz±ce ¶miecie.,trzeba to czysciæ co jaki¶ czas.
Generalnie nie polecam,a tym bardziej jakich¶ dziwnych klocków typu green-sreen,
do normalnej jazdy.
Dobra tarcza,klocek ferodo,p³yn wymieniaæ razem z klockami na dobry dot4.
Jezeli s³abo hamuje to sprawdziæ zaciski szczególni ty³ i korektor czy pracuje.
P.s
W sporcie nie zawsze trzeba kombinowaæ ,ja mam wszedzie g³adkie i jest ok.
krupkin - 14-12-2009, 14:28
" />Bydura. Nic siê nie zatyka, tarcze siê nie gn± itp. Przejecha³em ju¿ na nich ok 30 kkm i wszystko jest w najlepszym porz±dku. A przy felgach 17" strona estetyczna te¿ odgrywa rolê.
Ciechu - 14-12-2009, 15:32
" />tak pozatematem ale odno¶nie hamowania. ¯onka zaci±g³a mi rêczny w sobote a dzis rano nie da³em rady ruszyæ z miejsca... zacisniête z ty³u klocki na maxa. Czyli kaplica
topcio1 - 14-12-2009, 15:34
" />
">tak pozatematem ale odno¶nie hamowania. ¯onka zaci±g³a mi rêczny w sobote a dzis rano nie da³em rady ruszyæ z miejsca... zacisniête z ty³u klocki na maxa. Czyli kaplica
byle do wiosny , linki rozmarzn± i bêdzie lataæ
Dudi - 14-12-2009, 15:35
" />
">tak pozatematem ale odno¶nie hamowania. ¯onka zaci±g³a mi rêczny w sobote a dzis rano nie da³em rady ruszyæ z miejsca... zacisniête z ty³u klocki na maxa. Czyli kaplica
Czyli masz to samo co ja mia³em. Uszkodzony pancerz na której¶ z linek (lub na obydwu). Wymieni³em i teraz jest git.
aro - 14-12-2009, 16:40
" />Ja mam w alfie 1.9jtd tarcze mikody wentylowane, ale nie nawiercane i nie nacinance + klocki TRW - wra¿enia hamuje lapiej ni¿ na klockach ferrodo U nich przy zakupie wentylowanych tarcz (na stronie producenta) za nacinanie i wiercenie dop³ata tylko jakies 20z³.
mrkura - 14-12-2009, 17:53
" />
">Bydura. Nic siê nie zatyka, tarcze siê nie gn± itp. Przejecha³em ju¿ na nich ok 30 kkm i wszystko jest w najlepszym porz±dku. A przy felgach 17" strona estetyczna te¿ odgrywa rolê.
czyli rozumiem ¿e podczas cywilnego u¿ytkowania twa³o¶æ klocków jest normalna, i hamowanie równie¿.
o to mi chodzi³o
Jeszcze takie pytanie- w jakim samochodzie masz zamontowane te tarcze.
mrkura - 03-01-2010, 13:50
" />chcia³ bym poruszyæ temat poboczny do tematu posta- czy kto¶ wie jak dobrze polakierowaæ zaciski, czy konieczny jest demonta¿ ca³ego zacisku, czy mo¿na to zrobiæ na ¿ywca bez demonta¿u. Nawiercane tarcze i "zryte" naciski troszkê siê gryz±.
Dodam jeszcze ¿e kupi³em lakier w sprayu MOTIP'a do zacisków.
FXX - 03-01-2010, 14:01
" />Ja swoje malowa³em, jak to nazwa³e¶ na ¿ywca
Tarcze oklei³em, ¿eby na nie lakier siê nie dosta³, a zaciski wyczy¶ci³em. Nastêpnie je przetar³em szmatk± zmoczon± w rozpuszczalniku aby je nieco odt³u¶ciæ i dodatkowo przetrzeæ.
Ozarek - 03-01-2010, 14:02
" />Klocki wcale szybciej siê nie zu¿ywaj±, klocki przy takich tarczach nie zeszkl± siê w mie¶cie przy delikatnej je¼dzie i nie bêd± piszcza³y, ale
- jest wyra¼nie g³o¶niej, mo¿e nie na pocz±tku, ale z czasem siê t± ró¿nicê wy³apuje
- jazda w du¿ym zabrudzeniu mo¿e skutkowaæ z³apaniem syfu w otwory i przerysowaniu tarcz
mrkura - 03-01-2010, 15:20
" />dziêki za informacje- FXX rozumiem ¿e pomalowan± masz tylk± czê¶æ zewnêtrzn± zacisku ( pytam z ciekawosæi )
Ozarek - co oznacza "du¿e zabrudzenie" rozumiem ¿e jazda miasto/trasa siê do tego nie zalicza, i jeszcze jedno pytanko - " wyra¼nie g³o¶niej " = uci±¿liwe ??
FXX - 03-01-2010, 15:31
" />
">dziêki za informacje- FXX rozumiem ¿e pomalowan± masz tylk± czê¶æ zewnêtrzn± zacisku ( pytam z ciekawosæi )
Pomalowane mam z zewn±trz i równie¿ na tyle ile mi siê uda³o od strony silnika to te¿ pomalowa³em. Ogólnie nie widaæ nigdzie niepomalowanych czê¶ci bo jedynie od ¶rodka (tj od strony tarczy, gdzie doj¶æ nie mog³em) jest niepomalowane. Zrobi³bym fotki ale niestety mam za³o¿one stalówki i musia³bym ko³o ¶ci±gaæ
Ozarek - 03-01-2010, 16:03
" />
">
Ozarek - co oznacza "du¿e zabrudzenie" rozumiem ¿e jazda miasto/trasa siê do tego nie zalicza, i jeszcze jedno pytanko - " wyra¼nie g³o¶niej " = uci±¿liwe ??
znaczy drogi gruntowe, piasek, kurz itp
Niektórym to przeszkadza inni siê przyzwyczaj±, s³ychaæ wyra¼nie hamowanie, d¼wiêk jest charakterystyczny
Codee - 03-01-2010, 16:58
" />Ja w Corsa B mia³em nacinane, wentylowane i klocki sz³y ¶rednio raz na pó³ roku - bo u mnie auto nie stoi, wiêc jak kto¶ robi 10 000 ty¶/rok to spoko bêdzie siê tym cieszy³ d³u¿ej, ale jak kto¶ robi 30 000 - 40 000 km na rok i zale¿y jak pos³uguje siê hamulcem to raczej klocki bêd± sz³y.
Ja podobnie jak kolega FXX robi³em malunek zacisków na ¿ywca ( pookleja³em gazet± co trzeba na ta¶mie malarskiej i by³o ok).
Problem jest z wyczyszczeniem zacisku, ale szczotka i delikatny papier da³y rady, przy czym jeden zacisk robi³em 4 godziny na dok³adnie, i czy¶ci³em rozpuszczalnikiem nitro ¿eby lakier dobrze le¿a³.
Jest z tym zabawy trochê, ale jak samemu to robisz to jest robota na dzia³eczce na tzw. wiosenne porz±dki.
FXX - 03-01-2010, 17:04
" />
">Ja podobnie jak kolega FXX robi³em malunek zacisków na ¿ywca ( pookleja³em gazet± co trzeba na ta¶mie malarskiej i by³o ok).
Problem jest z wyczyszczeniem zacisku, ale szczotka i delikatny papier da³y rady, przy czym jeden zacisk robi³em 4 godziny na dok³adnie, i czy¶ci³em rozpuszczalnikiem nitro ¿eby lakier dobrze le¿a³.
Jest z tym zabawy trochê, ale jak samemu to robisz to jest robota na dzia³eczce na tzw. wiosenne porz±dki.
No to rzeczywi¶cie d³ugo Ci zesz³o nad jednym zaciskiem. Ja nad jednym siedzia³em ok 1-1,5h, przy czym nie by³y za bardzo zabrudzone.
Z ty³u mam bêbny wiêc problem by³ mniejszy, zdecydowanie mniejszy. Szlifierka, tarcza "listek" i ogieñ Pó¼niej podk³ad i w³a¶ciwy kolor
Tak jak kolega Codee mówi. Najlepiej to robiæ przy dobrej pogodzie jak jest s³oñce i jest sucho, bo niekiedy trzeba siê te¿ po³o¿yæ pod samochodem ¿eby mieæ dobry dostêp
Codee - 03-01-2010, 17:14
" />ja to robi³em w Corsie B, z ty³u no nie powiem ale posz³o mi szybko - prawie wymienia³em bêbny i nowe bêbny wystarczy³o odt³u¶ciæ
mrkura - 05-04-2010, 19:30
" />Witam, odnowie temat - w³a¶nie dzisiaj byli¶my na ma³ym wypadzie w górach, po zje¼dzie z prze³êczy salmopolskiej ( oko³o 4 km. serpentyn) i dosyæ nadmiernym celowym u¿ywaniu hamucla na koñcu skuteczno¶æ hamowania drastycznie spad³a, a z klocków wydobywa³ siê charakterystyczny smród.
Wiêc kupujê ( w sumie ju¿ kupi³em ) komplet tarcz nawiercanych "ATM" + klocki "Zimmerman". Tym bardziej ¿e na wakacje jedziemy do W³oszech gdzie bêdzie mnóstwo górskich odcinków.
Relacje ze sprawowania siê ww. zestawu zamieszczê po testach
topcio1 - 05-04-2010, 19:35
" />
">w³a¶nie dzisiaj byli¶my na ma³ym wypadzie w górach, po zje¼dzie z prze³êczy salmopolskiej ( oko³o 4 km. serpentyn) i dosyæ nadmiernym celowym u¿ywaniu hamucla na koñcu skuteczno¶æ hamowania drastycznie spad³a, a z klocków wydobywa³ siê charakterystyczny smród.
to siê nazywa fading, nawet wiercone tarcze przed tym nie chroni±
mrkura - 05-04-2010, 19:45
" />zobaczymy - tarcze i klocki kupione, wiêc sprawdze na "w³asnej skórze" pó¼niej napisze czy siê op³aca³o
acz kolwiek wg. teorii "fadingu" powinno pomóc.