Lybra - Stukanie podczas jazdy

Doodik - 26-03-2009, 15:40
" />Witam,
Spawa dotyczy Lybry 1.9 JTD 105 koni.
Dzisiaj zrobiłem trase ok 200 km i pod koniec prawie ze pod domem zaczęło mi coś stukać (gdzieś w okolicach prawego koła, moge się mylić to tylko takie odczucie). Dźwięk podobny jest do tego jakby coś stukało o podwozie, zarówno na biegu jak i na luzie, bez względu czy sprzęgło wciśnięte czy nie.

Obejrzałem spód auta, wydech ok, opony czyste nic się nie nawinęlo na półosie, na pierwszsy rzut oka wszystko wygląda prawidłowo. Byłem się teraz przejechac i stuki ustały po czym po ok 15 minutach znów się pojawiły ale bardziej delikatne.

Kos ma jakieś sugestie ??
Łożyska, przeguby, coś ze skrzynią ?? Czekam na wszelkie podejrzenia.

adamc - 26-03-2009, 15:48
" />podnośnik i do góry ten kłopot...
a wtedy do oceny stan zawieszenia, może to wahacz?

Doodik - 26-03-2009, 16:47
" />Teraz przejechałem 10 km i cisza ani oznaki dziwnego dźwięku.

Będe musiał faktycznie całe autko podnieśc i badać, najlepiej w momencie jak będzie hałasowało.

Dodam, że w trakcie wydawania tych dźwięków nie zauważylem żadnych objawów typu szarpanie, drżenie kierownicy, spadek mocy; sprzegło tez pracuje normalnie.

skromny555 - 26-03-2009, 21:35
" />Kolego ,jak podniesiesz auto,bo nieie ma innej rady ,sprawdz stan łacznikow stabilizatora,sprawdz sam stabilizator (wetknij tam jakas breszke i sprawdz czy nie ma luzow).Zobacz co z wachaczami i zwrotnice.Posprawdzaj wszystkie gumy na przegubach jesli sa pekniete no to przegub do wyniany.Powodzenia.

Doodik - 26-03-2009, 22:57
" />zapomniałem o dość istotnym spostrzeżeniu, tzn dźwięk obijania z pewnością wynika z ruchu obrotowego któregoś elementu. Najpier myślałem że wbiłem coś w oponę i wali mi o nadkole.

Dziękuje za podpowiedzi, zabieram sie w takim razie za ocenę stanu zawieszenia.

A co sadzicie o jakeijś usterce mechanicznej skrzyni, jest to mozliwe przy takich objawach ??

skromny555 - 27-03-2009, 12:30
" />Co by tu jeszcze Ci podpowiedziec ,w takim razie.Jesli stwierdzasz ze to cos z obrotami zwiazane to postaraj sie zlokalizowac ,mniej wiecej gdzie to slychac .Jesli bedzie to z prawej ,albo z lewej strony ,usterka moze byc gdzies przy kolach.Moze to byc półos,a to sprawdzisz najlepiej na skrzyzowaniu,jak kola sa wychylone,wtedy czeszczy w przegubie.Wgre moga wchodzic lozyska w kolach.Skrzynie raczej bym wykluczyl,ale?Daj znac co i jak dla potomnych.

adamc - 27-03-2009, 14:19
" />dla poprawy nastroju mały OT..
otóż, stukanie podczas jazdy jest niebezpieczne,
lepiej się gdzieś zatrzymać w ustronnym miejscu...

jenks - 27-03-2009, 14:26
" />witam u mnie stukala poduszka amora

Doodik - 29-03-2009, 20:02
" />Więc sprawa wygląda tak.
Robiłem akurat teraz przegląd autka. Wszystkie elementy są ok, ściągnąłem też plastikowa osłonę silnika, posprawdzałem wszystkie gumy łyżką do kół ( wszystko ok) .

Tyle ze od ostatniego momentu brak dziwnego dźwięku. Mam nadzieje to to było cos przypadkowego i niegroźnego dla mnie i autka. Jeśli tylko pojawia się jakieś dalsze objawy poinformuje o postępach.

pozdrawiam

mikaeltdi - 29-03-2009, 20:10
" />Może złapałeś kamyk między lamelki opony i pukało aż nie wyrzuciło na zewnątrz ...skoro teraz już nie puka .....
pozdro

Doodik - 31-03-2009, 23:10
" />No więc dzisiaj jechały ze mna trzy osoby i znów dźwięk tłuczenie sie pojaiwło, stąd moje podejrzenie, ze może zależy to od obciążenia. Dodatkowo wyraźnie zauważyłem że dźwięk występuje gdy auto jest na biegu i dodaje sie gazu czyli wtedy jak sie to mowi jak ciągnie na danym biegu ( stukanie występuje na każdym biegu).

Jutro po raz kolejny sprawdzam wszystkie elementy zawieszenia.

A czy sądzicie że łożysko mogłoby byc powodem takiego synchronicznego tłuczenia ( im szybciej sie jedzie tym częściej tłucze)

Pozdrawiam

Krzysiek_79 - 31-03-2009, 23:17
" />
">Witam,
Spawa dotyczy Lybry 1.9 JTD 105 koni.
Dzisiaj zrobiłem trase ok 200 km i pod koniec prawie ze pod domem zaczęło mi coś stukać (gdzieś w okolicach prawego koła, moge się mylić to tylko takie odczucie). Dźwięk podobny jest do tego jakby coś stukało o podwozie, zarówno na biegu jak i na luzie, bez względu czy sprzęgło wciśnięte czy nie.

Obejrzałem spód auta, wydech ok, opony czyste nic się nie nawinęlo na półosie, na pierwszsy rzut oka wszystko wygląda prawidłowo. Byłem się teraz przejechac i stuki ustały po czym po ok 15 minutach znów się pojawiły ale bardziej delikatne.

Kos ma jakieś sugestie ??
Łożyska, przeguby, coś ze skrzynią ?? Czekam na wszelkie podejrzenia.

podziele się stukaniem u mnie również stuka i jest to prawy wahacz, koszt nowego ok 300zł wymiana całości niesety konieczna wraz ze sworzeniem (osobnych części nie robią) , nie mam pojęcia ile za wymiane - ten koszt przedemną. A po prawej mam jeszcze jedną stukaczkę pt tuleja , trzeba zrobic bo wiosna już i w trase śmigac trzeba

ps - hehe bardziej się tłucze na drodze z dziurami, na innych nie myśli nawet o tym - a jeżdzę póki co bez naprawy bo muszę

Doodik - 31-03-2009, 23:26
" />Tylko zastanawia mnie jedno,że to nie jest dźwięk np wybitej gumy, że hałasuje na nierównościach.

Gdybym sam miał wytworzyć taki dźwięk to okręciłbym czymś półoś tak żeby przy każdym obrocie o coś "waliło" i takich usterek i anomali poszukuje u siebie

adamc - 31-03-2009, 23:26
" />
">Witam,
Spawa dotyczy Lybry 1.9 JTD 105 koni.
Dzisiaj zrobiłem trase ok 200 km i pod koniec prawie ze pod domem zaczęło mi coś stukać (gdzieś w okolicach prawego koła, moge się mylić to tylko takie odczucie). Dźwięk podobny jest do tego jakby coś stukało o podwozie, zarówno na biegu jak i na luzie, bez względu czy sprzęgło wciśnięte czy nie.

Obejrzałem spód auta, wydech ok, opony czyste nic się nie nawinęlo na półosie, na pierwszsy rzut oka wszystko wygląda prawidłowo. Byłem się teraz przejechac i stuki ustały po czym po ok 15 minutach znów się pojawiły ale bardziej delikatne.

Kos ma jakieś sugestie ??
Łożyska, przeguby, coś ze skrzynią ?? Czekam na wszelkie podejrzenia.

podziele się stukaniem u mnie również stuka i jest to prawy wahacz, koszt nowego ok 300zł wymiana całości niesety konieczna wraz ze sworzeniem (osobnych części nie robią) , nie mam pojęcia ile za wymiane - ten koszt przedemną. A po prawej mam jeszcze jedną stukaczkę pt tuleja , trzeba zrobic bo wiosna już i w trase śmigac trzeba

ps - hehe bardziej się tłucze na drodze z dziurami, na innych nie myśli nawet o tym - a jeżdzę póki co bez naprawy bo muszę
robiłem ostatnio... 240 zł z wymianą..

miszaa - 01-04-2009, 10:14
" />Też mam to męczące stukanie. Trzeba zrobić. Facet na przeglądzie powiedział że wystarczy tylko lewą strone zrobić.
Ahaa... zrobie lewą a za tys. km dowaj na drugą, zresztą stuka juz po obu stronach. Jeżdże na tym bo musze nie mam na razie czasu na naprawe ani kasiory niestety, dodatkowo przez kur euro części cały czas drożeją. No cóż dobrze że to juz wiosna jest sie czym pocieszyć

Doodik - 01-04-2009, 14:44
" />Dzisiaj przy okazji zmiany opon na letnie , prawdopodobnie zdiagnozowałem usterke, po prawej stronie, wywalony mam przegub, dopiero jak zrzuciłem koło i zacząłem oglądac półoś zauważyłem że dosłownie lata na boki,

Pytanie:

Czy w Lancii wymienia sie sam krzyżak czy trzeba całą półoś ??

marmal - 01-04-2009, 18:32
" />Dobrze przynajmniej iż wiesz co w trawie piszczy - bo już myślałem iż to sprawa "haka" - jak wiesz koło jest okrągłe, jego obwód to 2"pi"x"r",
"pi"- to 3 z "hakiem" i wydawało mi się iż to on dawał popalić

Doodik - 04-04-2009, 09:51
" />Powodem rozsypania przegubu był brak opaski na gumie osłaniającej, prawdopodobnie pękła i spała, i przegub pracował na sucho,

Co proponujecie,

Kupić nowy przegub od strony koła : W LT 327 zł ( jak to Pan określił prawie że oryginał) , 199 zł renomowany zamiennik
czy może szukac całej półosi używanej z sensownym przebiegiem bądź regenerowanej. Zastanaiwam się ajiej jakości będa przeguby na takiej regenerowanej półosi, gdyby ktoś miał z tym do cznienia prosze o radę. Sam skłaniam sie do zainwestowania w porządny przegub.

dudekken - 04-04-2009, 17:39
" />Polecam kontakt z firmą zajmującą się przegubami, półosiami od lat i na pewno doradzą i zrobią tak żeby było trwale i solidnie a niekoniecznie drogo

Doodik - 30-04-2009, 12:06
" />Wiec na zakończenie tematu:

Pojechałem do mechanika, ten po wstępnych oględzinach postawił na łożysko podpory półosi, ale dodał że 100% pewność będzie miał po zdemontowaniu półosi, podpory i łożyska.

Po rozebraniu okazało się że zarówno podpora jak i łożysko są w super stanie, natomiast przegub wewnętrzny wyraźnie zacina się w rękach przy próbie ruchu.
Padło więc na przegub wewnętrzny. Dodatkowo zauważył rozszarpaną gumę na przekładni kierowniczej. Zamówiłem wszystko w autosklepie.24.
Wszystko zostało złożone i teraz jest cisza.

Kosztowało mnie to 190zł przegub kompletny + 22zł dwie osłony na przekładnię + 60zł robota + 2 dni bez autka .

Pozdrawiam

Sebastian - 30-04-2009, 19:38
" />
">Po rozebraniu okazało się że zarówno podpora jak i łożysko są w super stanie, natomiast przegub wewnętrzny wyraźnie zacina się w rękach przy próbie ruchu.
Padło więc na przegub wewnętrzny. Dodatkowo zauważył rozszarpaną gumę na przekładni kierowniczej. Zamówiłem wszystko w autosklepie.24.
Wszystko zostało złożone i teraz jest cisza.
Kosztowało mnie to 190zł przegub kompletny + 22zł dwie osłony na przekładnię + 60zł robota + 2 dni bez autka .

To jak to w końcu jest - przeguby wewnętrzne w Lybrze są wymienne czy trzeba całą półoś wymienić/zregenerować?

Pozdrawiam.

dudekken - 30-04-2009, 20:16
" />Opcje są dwie:

Jeżeli mamy przeguby w połączeniu z półosiami jak na fot. 1 to będziemy mieli niezłą dziurę w portfelu, koszt prawej kmpl(od skrzyni do koła). to około 1000-1200zł, lewej 700-800zł

Jeżeli mamy jak na fot. 2 to możemy odetchnąć z ulgą koszt przegubu na jedną stronę (po obu jest taki sam) to około 200zł za sztukę.

Myślę że to jaki rodzaj przeniesienia napędu został zastosowany zależało od silnika i jego mocy, tzn im mocniejszy tym mocniejsze elementy należało zastosować.

Ja osobiście mam tą bardziej kaleczącą opcję.
Załączniki:

Sebastian - 30-04-2009, 20:37
" />
">Opcje są dwie:
Jeżeli mamy przeguby w połączeniu z półosiami jak na fot. 1 to będziemy mieli niezłą dziurę w portfelu, koszt prawej kmpl(od skrzyni do koła). to około 1000-1200zł, lewej 700-800zł
Jeżeli mamy jak na fot. 2 to możemy odetchnąć z ulgą koszt przegubu na jedną stronę (po obu jest taki sam) to około 200zł za sztukę.
Myślę że to jaki rodzaj przeniesienia napędu został zastosowany zależało od silnika i jego mocy, tzn im mocniejszy tym mocniejsze elementy należało zastosować.

Dzięki za konkretną odpowiedź - ciekawe którą ja mam wersję. Przy najbliższej wizycie u mechanika (niestety, ale stan naszych dróg znowu wymusza na mnie wizytę u fachowców) aż sobie popatrzę - prędzej czy później czeka mnie zainteresowanie się tym tematem.

Pozdrawiam.

Doodik - 01-05-2009, 11:03
" />Potwierdzam ja równiez mam miałem opcję 2, stąd wymiana jedynie przegubu. Ale przy telefonie do autosklepu24 tez zamarłem w oczekiwaniu, gdy usłysząłem proszę poczekać zaraz oddzwonię bo możliwe ze to jest kompletny zestaw z półosią.

Dudi - 04-05-2009, 11:17
" />Czy to można sobie samemu obejrzeć w eperze po nr VIN???
Doodik jaką masz wersję???

Doodik - 04-05-2009, 12:07
" />Po nr VIN zobaczysz co masz, zdjęcia przedstawione przez dudekken'a pochodzą właśnie z epera.

Jak już pisałem mam wersję opisaną jako druga - mniej kosztowną . Gdy dzwoniłem do autosklepu to powiedziano mi, że erpe nie przewiduje samego przegubu jako częsci zamiennej, jednak oni dysponują takimi przegubami.

m4riusz123 - 08-05-2009, 01:23
" />Panowie mogę dodać kilka swoich groszy na ten temat posiadałem już 2 lybra i powiem wam tak ze wszystko jest do wymienienia i z tego co ja robiłem w żadnym wypadku nie trzeba wymieniać całych pół osi sprawa przedstawia sie następująco.
Kolega dudekken doskonale przedstawił to na zdjęciach .
Ta usterkę jest łatwo odróżnić i wyłapać od innych pukanie pojawia sie gdy samochód ma ciężej czyli myślę ze powyżej 2 osób w środku.
A co do części u mnie w jednej lybrze z jednej strony był przegub kulkowy a z drogiej krzyżakowy. I oczywiście tkaze byłem wystraszony bo w servisach i sklepach wszyscy mówili mi o półosiach całych od wymiany które kosztują kupę kasy. Jakoś dogrzebałem sie do pewnych wiadomości w necie ze te same rozwiązanie znajduje sie w alfach 156 i i tej krótszej nowszej i tam sa dostępne przeguby wewnętrzne same bez potrzeby kupowania pół osi.
Potem pojechałem do konkretnego mechanika który trochę włoszczyzny już zrobił swoim życiu i on mi to potwierdził.Oto fotki obu przypadków. pozdrawiam
Załącznik:
prz.krzyzakowy.JPG [ 27.63 KiB | Obejrzany 673 razy ]
Załącznik:
prze.kulkowy.JPG [ 44.74 KiB | Obejrzany 673 razy ]

0000_menu

Cytat