Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

zoom123 - 22-04-2010, 20:58
" />Czy ktoś przerabiał samodzielną regenerację turbo? Rozebrałem starego Garretta gt1749 i tu na prawdę nie ma żadnej filozofii na pierwszy rzut oka. Wymiana koła kompresji, tulejki.Moje turbo zaczyna szwankować i zastanawiam się nad regeneracją. Dlaczego mam wrażenie, że akurat turbo ludzie samodzielnie nie chcą naprawiać? Pytam, bo może lepiej żebym sam się za to nie brał?

Bany - 22-04-2010, 22:30
" />Jak je wyważysz??

mac1us - 22-04-2010, 22:38
" />Na wyważarce oponiarskiej Trzeba pamiętać, że to jest w całej regeneracji turbiny najtrudniejsze i trzeba mieć do tego wyspecjalizowane maszyny jak i personel. Osobiście słyszałem, że w Polsce można pełną gębą polecić tylko dwa zakłady regenerujące turbo.

zoom123 - 23-04-2010, 13:42
" />no właśnie, teoretycznie takie koło kompresji jest już wyważone, ale rozumiem, że chodzi o cały wirnik... No nie uwieRZę, że jak ktoś regeneruje za 800 zeta, tak jak zakład znajdujący się niedaleko mojego miejsca zamieszkania i daje tylko 6 miesięcy gwarancji, zrobi to lepiej niż ja

rak - 23-04-2010, 14:11
" /> Poczytaj sobie kolego w internecie na temat regeneracji turbosprężarek a szczególnie Garretta i oczywiście decyzje podejmiesz sam ale ja bym Ci odradzał. Sam niedawno regenerowałem turbinę w swojej Luśce i słono zapłaciłem mimo że mechanik stwierdził że wcale nie jest bardzo uszkodzona.

DeviLL - 23-04-2010, 19:49
" />
">no właśnie, teoretycznie takie koło kompresji jest już wyważone, ale rozumiem, że chodzi o cały wirnik... No nie uwieRZę, że jak ktoś regeneruje za 800 zeta, tak jak zakład znajdujący się niedaleko mojego miejsca zamieszkania i daje tylko 6 miesięcy gwarancji, zrobi to lepiej niż ja

Za 800zl nie zrobi lepiej , za tyle zazwyczaj zmieniaja gumki (koszt ~100zl?) Uszczelniacze mozna samemu sobie zmieniac ,ale jak wirnik przytarty to juz trzeba albo nowy albo kombinowac z wywazarka przy ~150tys obrotow

zoom123 - 24-04-2010, 09:57
" />no i tyle w temacie, może więc kupić używkę?

zoom123 - 24-04-2010, 19:18
" />No zregenerowana: wymieniłem: koło kompresji, uszczelki, oringi itp, tulejkę. Hula aż miło. Coś mi się wydaje,że najgłośniej ujadają ci, którzy wymianiają uszczelki za ciężkie pieniądze. Koszt regeneracji niecałe 200 złotych. Robocizny nie liczę. Pozdrawiam!
Ps. Jak będę miał chwilę czasu dokończę manual i go zamieszczę. Aha wypraszam sobie komentarze w stylu " ciekawe ile pochodzi " bo nie jestem pierwszą osobą, która tak zrobiła. Znajomy przejechał już ok. 10 000 km i dalej mu hula, jego kumpel ponad 20 000 ma zrobione.

szlemik3 - 24-04-2010, 19:27
" />Gratulacje ,miliona kilometrów życzę . Pozwól ,że Ci przypomnę , bo jesteś tutaj nowy ,że nikt tutaj nie ujada .Nie jesteś w psiarni !!

zoom123 - 24-04-2010, 19:37
" />dziękuję szlemik3! Co z tego,że jestem nowy? Chyba mogę wyrazić swoje zdanie. W mojej wypowiedzi nigdzie nie jest napisane ,że na Lancia Forum ktoś ujada, więc proszę, czytaj ze zrozumieniem, nim kogoś zaczniesz ustawiać w szeregu.

mrkura - 24-04-2010, 19:39
" />ale jak wyważyć turbinę na wyważarce do opon z tego co się orientuję to do tego żeby dobrze to srobić potrzebne są bardzo wysokie obroty wyważarki.

Heathen - 24-04-2010, 19:57
" />To raczej z wyważaniem nie ma nic wspólnego, wyważarka oponiarska jest wykrywa troszkę wieksze "bicie" bo i promien i masa obracajaca sie duzo duzo wieksza niz w turbo.
A autorowi gratuluję samozaparcia:)

mac1us - 24-04-2010, 21:01
" />Panowie to był swego rodzaju sarkazm, co do "regeneracji" nie będę się wypowiadał.

zoom123 - 24-04-2010, 22:14
" />Panowie, elementy, do wymiany kupuje się wyważone. Niechże to wytrzyma te 20 000 to za 200 złotych opłacalność jest oczywista. W zakładzie "regeneracji" dawali mi 6 miesięcy gwarancji- ja robię 10 000 w pół roku. Rozebranie i skręcenie turbo - 30 minut. Więcej kłopotu z wykręceniem z silnika. Jak ktoś mówi ,że regeneruje turbo, to kłamie, bo to zwykła wymiana podzespołów. Ja nikogo przekonywać nie będę- jak ktoś lubi płacić niech płaci za "jakość".

topcio1 - 24-04-2010, 22:59
" />Jeśli możesz to zrób manual jak to zrobić.
Panowie, komentarze na temat sensu, słuszności izdrowia psychicznego pozostawcie dla siebie

zoom123 - 25-04-2010, 12:29
" />Moje wnioski są następujące: jeśli mam płacić 8 setek za wymianę uszczelek i tulejki, to wolę to zrobić sam ( na allegro oferowane są usługi regeneracji za 600-800 zł ale pod warunkiem,że wirnik i koło kompresji są nie uszkodzone - trzymajcie mnie bo padnę ze śmiechu <rotfl> na głupich polują? Za kompleksową regenerację z wyważaniem trzeba by zapłacić 1300 mninimum, a nową turbinę GT1749 na przykład można kupić już za 1400 złotych. Zaznaczam, że taki Garrett w ogóle nie produkuje części zamiennych do swoich turbosprężarek i traktuje jako element nienaprawialny, chociaż dawniej coś takiego produkował. Dlaczego? Bo w ostatnich latach spadły koszty produkcji turbin, a firma na czymś zarobić musi.

Aras - 25-04-2010, 22:21
" />ok, to lepiej powiedz gdzie kupiłes bebechy , mam pare padnietych w domu turbin to sie pobawie

topcio1 - 25-04-2010, 22:28
" />są na Alledrogo - przynajmniej były

Bany - 26-04-2010, 09:09
" />Prawda jest taka że jak turbo Ci padnie to i tak sie nie pochwalisz.
Rozmawiałem z kumplem od turbin.
Czasem trafia sie że po załozeniu nowego wirnika nie trzeba dowazać,
ale jest to traf 1 na 50-100 sztuk.
Wywazarka kosztuje 100 tyś wiec dobre rege musi kosztować.
Najpier wywaza sie wstępnie os z kołami potem rozbiera poznaczone elementy i dowaza juz w korpusie.Mimo oznaczeń zawsze trzeba to korygować.

zoom123 - 27-04-2010, 20:00
" />No chwalić nie będzie się czym, ale póki co hula. Jak padnie to napiszę, bo forum jest po to aby sobie pomagać i unikać błędów, które inni popełnili. Jak masz kasę to jedziesz do mechanika,a jak nie masz, lub lubisz grzebać to szukasz manualu na forum, lub porad. Ja koło kompresji kupiłem na alledrogo za 70 złotych, a tulejkę z uszczelkami za 140 jakoś. Jak się poszuka to pewnie można i taniej kupić... Aha, nim kupiłem napisałem do paru gości ,którzy kupili na aukcji, jak im się spisują te części, nikt nie odradzał.

zoom123 - 27-04-2010, 20:03
" />
">no właśnie, teoretycznie takie koło kompresji jest już wyważone, ale rozumiem, że chodzi o cały wirnik... No nie uwieRZę, że jak ktoś regeneruje za 800 zeta, tak jak zakład znajdujący się niedaleko mojego miejsca zamieszkania i daje tylko 6 miesięcy gwarancji, zrobi to lepiej niż ja

Za 800zl nie zrobi lepiej , za tyle zazwyczaj zmieniaja gumki (koszt ~100zl?) Uszczelniacze mozna samemu sobie zmieniac ,ale jak wirnik przytarty to juz trzeba albo nowy albo kombinowac z wywazarka przy ~150tys obrotow

wirnik wyważa się, przy prędkości 3000 obrotów , a później kręci się jeszcze przez kilkadziesiąt minut, w warunkach zbliżonych do panujących w silniku. Tak gdzieś przeczytałem...

Heathen - 27-04-2010, 20:30
" />
">No chwalić nie będzie się czym, ale póki co hula. Jak padnie to napiszę, bo forum jest po to aby sobie pomagać i unikać błędów, które inni popełnili. Jak masz kasę to jedziesz do mechanika,a jak nie masz...
....to się jeździ autobusem. No chyba ze jestes mechanikiem..
Ale na forum naczytalem sie mase postow gdzie ktos pytal nawet jak odkrecic dana śrubę, lub inne problemy ktore wyszly bo ktos chial pare zl zaoszczedzic...

skyblu - 27-04-2010, 20:42
" />Super zrobiłeś i jest gites,
opisz dokładnie, od kogo kupiłeś częsci,
życie pokaże jak Cie będzie cisnąć w fotel
dla mnie istotne czy padnie po 50000 czy 100000,
życzę jazdy bez awarii

zoom123 - 28-04-2010, 11:52
" />nie chcę nikomu robić kryptoreklamy, bo może rzeczywiście droższe części są lepsze, ale to wciąż podróbki. Wpiszcie sobie np. "koło kompresji" na allegro i kwotę maksymalną ustawcie na 100 złotych, to powinno pokazać. Aktualnie jeden sprzedawca ma za 80 złotych, ale myślę,że coś można utargować. uszczelki i tulejki też można bez problemu dostać. Chciałem zrobić manual, ale mam za mało zdjęć. Jak by ktoś rozkręcał, niech kliknie fotki, ja mogę opisać. Ew. znalazłem schematy na necie, ale imo są mało czytelne

gfu - 28-04-2010, 12:53
" />
">Moje wnioski są następujące: jeśli mam płacić 8 setek za wymianę uszczelek i tulejki, to wolę to zrobić sam. Za kompleksową regenerację z wyważaniem trzeba by zapłacić 1300 mninimum, a nową turbinę GT1749 na przykład można kupić już za 1400 złotych. Zaznaczam, że taki Garrett w ogóle nie produkuje części zamiennych do swoich turbosprężarek i traktuje jako element nienaprawialny, chociaż dawniej coś takiego produkował. Dlaczego? Bo w ostatnich latach spadły koszty produkcji turbin, a firma na czymś zarobić musi.
Bardzo popieram takie myślenie i postępowanie. Doświadczenie wielu użytkowników, którzy zdecydowali się oddać turbo do regeneracji za większe nawet pieniądze bardzo zniechęca. Naprawdę bardzo mało warsztatów porządnie regeneruje turbiny. Nie wszystkie z nich zachowują nawet elementarną czystość podczas pracy. Wbrew temu co wypisują w ofercie niewiele firm naprawdę wyważa dynamicznie wirnik po naprawie. Ile jest przypadków, że turbina po regeneracji działa źle albo zaczyna szwankować już po pół roku. To m.in. jest przyczyną, że wokół regeneracji narosło tak dużo mitów, a temat stał się pewnym tabu. Znam ludzi, którzy wielokrotnie własnoręcznie wymieniali tulejki i uszczelniacze, a tak "zregenerowane" turbiny działały dobrze przez lata. Większy problem pojawia się gdy trzeba wymienić na nowe elementy wirujące - wtedy faktycznie "warto" wyważyć od nowa wirnik.
P.S. Turbosprężarki niemal wszystkich marek produkowane są w tej samej fabryce w Chinach. Na ich stronie można znaleźć szczegółową ofertę fabrycznych sprężarek Garrett, IHI, KKK, BorgWarner etc. Przesyłkę uzgadnia się w paletach po 1000szt. Do niektórych typów dostępne są także części zamienne.

Heathen - 30-04-2010, 08:59
" />http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=34449
zoom123 przepraszam najmocniej ze watpilem w zasadnosc twoich dzialan, temat z linka naswietlil mi sprawe regeneracji turbin za grosze...

laminiarz - 30-04-2010, 09:21
" />zoom123 - moje gratulacje -tak trzymaj! I nie zrażaj się krytyką. Droga do sukcesu zaczyna się w lewej albo prawej półkuli, a jak widzę Twój sposób myślenia jest mi ideologicznie bliski. Nietypowe rozwiązania często są nawet lepsze niż standardy fabryczne, w których konieczność uzyskania zysku góruje nad racjonalnością techniczną.

solarzmr - 30-04-2010, 10:32
" />
">http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=34449" onclick="window.open(this.href);return false;
zoom123 przepraszam najmocniej ze watpilem w zasadnosc twoich dzialan, temat z linka naswietlil mi sprawe regeneracji turbin za grosze...

Przykra sprawa, może i u nas na forum by się przydało zrobić tej firmie odpowiednią reklamę przestrzegając potencjalnych klientów.

DeviLL - 30-04-2010, 15:00
" />Wlasnie o czyms takim pisalem w tematach o regeneracji turbo Wiekszosc to oszusci , maja regulaminy i takie tegeski ,ze 99.99% winy bedzie klienta z montazem "zregenerowanej" turbiny. No i oczywiscie lubia bez vatu bo wtedy nie ma sie papierka ,ze bylo cos robione .
Z doswiadczenia wiem ,ze w miare dobrze robia moto-arena/turbotec , a do jtdkuf ori regeneracja by FIAT ~1300zl za gt1749v

brygadzista1 - 30-04-2010, 15:18
" />Ale swoja droga manual powinien sie znalezc

zoom123 - 11-05-2010, 16:45
" />Dobra panowie, piszę jak jest: turbo pompuje w porządku ( ciśnienie doładowania równa się ciśnieniu oczekiwanemu ), autko jednak jest jakby zmulone, przy przyśpieszaniu zapaliła się kontrolka EOBD. POdpinam pod kompa i dwa błędy:

- EGR DEVICE 0404 (5)
- BOOST PRESSURE 0235 (1)

Błąd ciśnienia doładowania zapalił kontrolkę, ale po chwili zgasła, błąd jednak pozostał.
Jakieś pomysły?

mac1us - 11-05-2010, 19:15
" />Zaślep EGR.

Codee - 11-05-2010, 20:18
" />
">Dobra panowie, piszę jak jest: turbo pompuje w porządku ( ciśnienie doładowania równa się ciśnieniu oczekiwanemu ), autko jednak jest jakby zmulone, przy przyśpieszaniu zapaliła się kontrolka EOBD. POdpinam pod kompa i dwa błędy:

- EGR DEVICE 0404 (5)
- BOOST PRESSURE 0235 (1)

Błąd ciśnienia doładowania zapalił kontrolkę, ale po chwili zgasła, błąd jednak pozostał.
Jakieś pomysły?

Jak wspomniał kolega zaślep EGR bo się zacina i zamiast ciśnienie turbiny iść do silnika/przepusnicy to ucieka przez EGR, do wydechu a Tobie pokazuje błąd p0235 z doładowaniem bo nie idzie tam gdzie ma iść.

Co do regeneracji Turbo to ja miałem taki rozsyp że w TurboTec zapłaciłem 2000 pln brutto z rachunkiem ale nie mogę narazie powiedzieć bo działa jak trzeba, jak mi uciekało przez EGR to aż ryczała POWER'em oczywiście

zoom123 - 11-05-2010, 21:30
" />spoko, zaślepiam po jutrze, pewnie pomoże, choć wolałbym nie truć rybek

zoom123 - 15-05-2010, 21:39
" />EGR zaślepiony, błędów brak. Różnicy w zachowaniu silnika, poza tym ,że równiej pracuje w pełnym zakresie obrotów i jest po prostu silniejszy w dolnym zakresie nie zauważyłem. Czyli jednak zaślepienie EGRu nie powoduje zaburzeń pracy silnika, jak to gdzieś przeczytałem.

mac1us - 15-05-2010, 21:51
" />W niektórych silnikach jtd w szczególności nowszych powoduje na stałe zapalenie się kontrolki na desce, ale w jtd-kach starszych tego problemu nie ma.

Bany - 15-05-2010, 22:51
" />w 16 i 20v na pewno

zoom123 - 16-05-2010, 01:05
" />a wiecie, widziałem takie nawiercane "zaślepki" do jtdm, ponoć one nie zapalają kontrolki. Tylko ja się zastanawiam jak działa taka zaślepka, która jest nieszczelna przecież.

Bany - 16-05-2010, 09:52
" />Zaślepka ogranicza dopływ spalin,silnik nie ma takiego doła w momencie otwarcia egr.
Ale syf nadal sie zbiera.
Po 50 tyś w kolektorze ssącym jest tyle syfu ze można go ładować w puszki i wysyłać do Chin.
W Jtd 16 kolektor sie rozbiera na pół i wszystko widać,nie zdawałem sobie sprawy że tyle kitu może produkowac silnik.

zoom123 - 16-05-2010, 14:51
" />Jak czyściłem przepustnicę i kolektor to nie musiałem nawet skrobać syfu, bo to było takie świeże , czarne coś o konsystencji masła. Cały czas tankuję na BP, ale teraz sobie potankuję na Orlenie, bo słyszałem ,że na BP to jednak kiepściutka ropa. Jak po orlenowskim paliwie tez się zbierze taki muł, no to widocznie tak ma być i tyle.

zoom123 - 17-05-2010, 13:55
" />Kurna, chwila spokoju i znów muł, do tego spalanie 2x większe niż zwykle. Myślę,że to przepływomierz. Wartość na kompie masy powietrza 380 wobec oczekiwanych 240 ( jednostek nie pamiętam ). Mam rację, czy to coś innego? ps. jak tak dalej pójdzie to naprawdę kupię jakiegoś wieśwagena...

Heathen - 17-05-2010, 14:58
" />A myslisz ze 10letni panzerwagen 1,9TDi to sie nie psuje?

brygadzista1 - 17-05-2010, 15:00
" />Jakby co mam przeplywke do JTD uzywana ale w pelni sprawna Boscha. Opchne za 70zl bo u mnie i tak lezy i sie marnuje.

gfu - 17-05-2010, 15:23
" />
">Kurna, chwila spokoju i znów muł, do tego spalanie 2x większe niż zwykle. Myślę,że to przepływomierz. Wartość na kompie masy powietrza 380 wobec oczekiwanych 240 ( jednostek nie pamiętam ). Mam rację, czy to coś innego? ps. jak tak dalej pójdzie to naprawdę kupię jakiegoś wieśwagena...
I od razu komplet pompowtryskiwaczy, z pewnością się przyda A tak poważnie nie pamiętam jakie są te wartości, wieczorem spróbuję sprawdzić to odpowiem. Jednak moim zdaniem to raczej wynik przeładowania, czyli albo kłamie czujnik ciśnienia doładowania albo zacina się sterowanie turbiną. Może i przepływka nie jest też idealna, ale żeby wiedzieć coś więcej wcześniej trzeba sprawdzić ciśnienie doładowania i ciśnienie na szynie CR.

Codee - 17-05-2010, 16:27
" />Najpierw zczytać błędy a potem narzekać

Ja też nawalałem na nic nie winny przepływomierz a okazało się że zawór sterowania zmienną geometrią dawał ciała i się zblokował korozją.

zoom123 - 17-05-2010, 16:58
" />No Codee błędów nie ma, ale tak jak piszę, znów zmulony i spalanie na trasie Kraków-Katowice nie spadało poniżej 5 litrów, miejscami podchodziło pod 20, nigdy takich głupot mi komp nie pokazywał.

Codee - 17-05-2010, 17:07
" />Słuchaj to zdemontuj elektrozawór sterowania zmienną geometrią i go stestuj tzn. jeśli dmuchniesz w jedną z rurek to elektrozawór powinien spokojnie drugą rurką puścić to powietrze jeśli nie da rady "dmuchnąć" zaworku to znaczy że się zblokował i działa jak mu się chce albo i wcale.
Słyszysz turbinę że pracuje? Bo u mnie zamilkła i też spalanie masakryczne - żeby nie zbankrutować to jeździłem do 2000 obr/min.

zoom123 - 17-05-2010, 17:20
" />no dobry pomysł, fakt turbo słabo słychać. Może jakiś syf zapchał zaworek, czytałem gdzieś że jak zaciągnie z egru to lubi blokować. Będę grzebał dopiero w piątek, chyba ,że przestanie lać za oknem Pzdr!

Codee - 17-05-2010, 17:34
" />Akurat zawór o którym mówimy nie ma nic wspólnego z EGR i wydechem.
Jest to elektrozawór który podaje podciśnienie wg. zapotrzebowania na zmianę geometrii łopatek turbiny żeby auto jechało do przodu jak trzeba z werwą

zoom123 - 17-05-2010, 17:38
" />aha może po prostu wszystko się po kolei p....i :/

Codee - 17-05-2010, 17:39
" />wiesz zrobiłem manuala jak będziesz potrzebował ale tak to jest jak robi się nieprzemyślane rozwiązania

zoom123 - 17-05-2010, 18:39
" />dlaczego nieprzemyślane? Turbo jest ok jeśli o to chodzi, a zawór westgate był już raz czyszczony. Dzieki Codee ale westgate'a potrafię odkręcić

Codee - 17-05-2010, 19:00
" />chodzi o konstrukcję tego elektrozaworu w pierwszej wersji jest nie uszczelniony jak trzeba co potem powoduje że go zalewa i rdzewiej i sięblokuje, po modyfikacji z tego co wiem jest korpus w całości nierozbieralny i się tak nie pier....i

zoom123 - 17-05-2010, 20:05
" />To już wszystko jasne. Mój zawór rozbierałem i "skręciłem" go plastikową opaską ściskającą. Przeczyszczę jeszcze raz, przesmaruję lekko olejem silikonowym i skleję.

zoom123 - 22-05-2010, 14:03
" />No wszystko ok. Mam nadzieję,że już na dobre. Pozdrawiam! Aha turbo działa bez zastrzeżeń a przejechałem już ho ho i jeszcze trochę.

Codee - 22-05-2010, 14:13
" />Nie wiem czy nie ponowię pytania ale co ile powinno się regenerować ( wymienić uszczelnienia i łożyska) turbinkę?

mac1us - 22-05-2010, 20:36
" />Zazwyczaj to robi się to jak się spipcy lub gdy jest już wyczuwalny luz na wirniku byleby nie za późno.

zoom123 - 22-05-2010, 22:12
" />Ja chciałem wymienić jak tylko spadło ciśnienie doładowania, ale się spóźniłem, następnego dnia koło kompresji ukruszyło się , turbo zaczęło buczeć. Wniosek, jak tylko zauważysz coś niepokojącego w działaniu turbo, a wykluczysz wadliwe działanie westgate, overboosta ( zwał jak zwał , co fachowiec to inaczej to nazywa ), to szybko odłączaj turbo i naprawiaj. Odączyć można zdejmując po prostu wężyk z zaworka.

mrkura - 22-05-2010, 22:52
" />codee musimy się spotkać, pokażesz mi jak zdemontować turbinę wydaje mi się że troche za słabo dmucha

lesny_83 - 08-06-2010, 00:13
" />a ja mam pytanie co dokladnie wymieniales jakie czesci i jesli jednak mozesz podac namiary to wiele ulatwisz
nastepne pytanie przy wymianie ktorych czesci konieczne jest juz dowazania
i ostanie na co trzeba zwrocic uwage przy zdejmowaniu turbo?
pozdrawiam

0000_menu

Cytat