gramer - 27-12-2006, 02:57
" />no i jeszcze jedna mam pytanko..kontrolka od przepalonej zarowki postojowych mi sie pali..ale swiatelka dzialaja jak nalezy!czy musze jechac na komputer ja zgasic?czy zgasnie moze sama?(no w sumie tego to nikt nie wie,hehe)-juz tak mialem z tym recznym..zgasl po prostu..moze sama sie naprawia ta moja cudna Lyberka?!
muha - 27-12-2006, 15:52
" />ZTCW kontrolka jest od wiekszosci zarowek jednoczesnie - nie tylko od postojowych. Nie obejmuje na pewno swiatel mijania (nikt nie wie czemu) i pewnie takze dlugich i przeciwmgielnych (ale tu nie jestem pewien).
No i wykrywane sa zarowki nie tylko przepalone, ale takze takie o zlej mocy. Zatem zeby miec pewnosc - ponowne ogledziny wszystkich swiatel z przodu i tylu, a jesli to nie pomoze, to demontaz tylnych swiatel i kontrola czy wlozone sa poprawne zarowki.
PS. Koloru zarowek kierunkowskazow chyba tez nie wykrywa :lol:
Pozdrawiam,
/muha/
Nat - 27-12-2006, 19:25
" />
">no i jeszcze jedna mam pytanko..kontrolka od przepalonej zarowki postojowych mi sie pali..ale swiatelka dzialaja jak nalezy!czy musze jechac na komputer ja zgasic?czy zgasnie moze sama?!
Obejrzyj dokładnie światełka. Może jeden z dwóch zwojów w którejś z żarówek się przepalił?
Mi sie przepaliła żarówka pozycyjnych, a ikonka świeciła się również przy światłach mijania...
gramer - 27-12-2006, 19:43
" />ok,dzieki..sprawdze przeciwmgielne(bo chyba je odpuscilem)-reszta dziala!,moze jednak to od nich kontrolka..wiem ze od stopu jest inna bo zapala sie po przekreceniu kluczyka,ale gasnie po chwili..
pozdrawiam,
mrkura - 04-01-2010, 00:57
" />odgrzany temat i co z tymi żarówkami ja mam to samo - świeci się kontrolka przepalonej postojówki a wszystkie żarówki sprawne.
bobby123 - 04-01-2010, 01:10
" />A podświetlenie tablicy?
mrkura - 04-01-2010, 10:07
" />Dzięki, tylna prawa żarówka podświetlenia tablicy , sorki za zamieszanie , ale byłem przekonany że ta kontrolka dotyczy tylko postojówek.
czerwony3248 - 04-01-2010, 14:05
" />Witam
Ja mam tak samo u mnie też świeci kontrolka żarówek tylko że jak mi się mijania żarówka przepaliła to ta kontrolka nie świeciła teraz już wiem że to kontrolka przepalonych żarówek postojowych-pozycyjnych tylko w Lancii Lybra ta pierdzielona żarówka kosztuje 10 złotych a przepalają się jakoś szybko w moim autku i teraz stwierdziłem jak już trzy wymieniłem raz jedna raz druga że nie wymieniam bo znowu się spaliła a kontrolka świeci, troszkę mnie to denerwuje ale jak wymienię to zrobię 500 km i znowu się przepali chyba że mam coś z zasilaniem, może ktoś napisze jaka żywotność tych żarówek?
Sharuga - 04-01-2010, 14:23
" />
">Witam
Ja mam tak samo u mnie też świeci kontrolka żarówek tylko że jak mi się mijania żarówka przepaliła to ta kontrolka nie świeciła teraz już wiem że to kontrolka przepalonych żarówek postojowych-pozycyjnych tylko w Lancii Lybra ta pierdzielona żarówka kosztuje 10 złotych a przepalają się jakoś szybko w moim autku i teraz stwierdziłem jak już trzy wymieniłem raz jedna raz druga że nie wymieniam bo znowu się spaliła a kontrolka świeci, troszkę mnie to denerwuje ale jak wymienię to zrobię 500 km i znowu się przepali chyba że mam coś z zasilaniem, może ktoś napisze jaka żywotność tych żarówek?
Nie Ty jeden masz taki problem
Dudi - 04-01-2010, 14:31
" />O tych żarówkach w Lybrze to można by książkę napisać. Niemniej jednak jeśli przepala ją co 500km coś jest nie tak. Ja wymieniam średnio raz na 5-6 miesięcy, w czasie których przejeżdżam jakieś 17-18 tys. km więc nie jest źle.
Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale po liftingu w 2001 roku zmieniły się żarówki pozycyjne i dostęp do nich. W mojej są żarówki H6W (i wyciągnąć do wymiany łatwiej, bo jest specjalny motylek, za który można chwycić obudowę żarówki). Natomiast przed liftingiem były żarówki W5W wciskane i ich wymiana to jest mała makabra, aż się zdziwiłem, że w ogóle w pierwszych Lybrach coś takiego montowali
Nat - 04-01-2010, 14:56
" />Od 2005 roku dwa razy wymieniana żarówka. Nie najgorszy wynik. Zawsze lewa (ta gdzie dostęp jest najgorszy), zawsze na mrozie w zimie, zawsze jedynie zwój świateł pozycyjnych, ale mnie ta kontrolka wkurzała, taki ładny zegar analogowy jest na wyświetlaczu w lybrach bez navi.
P.S. Zawsze wymieniam na zarówki standardowe bez + 30% itp.
Sharuga - 04-01-2010, 15:24
" />
">Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale po liftingu w 2001 roku zmieniły się żarówki pozycyjne i dostęp do nich. W mojej są żarówki H6W (i wyciągnąć do wymiany łatwiej, bo jest specjalny motylek, za który można chwycić obudowę żarówki). Natomiast przed liftingiem były żarówki W5W wciskane i ich wymiana to jest mała makabra, aż się zdziwiłem, że w ogóle w pierwszych Lybrach coś takiego montowali
Ja mam motylek to postojówek a Lybra z 1999 - czyli pierwsza. Ktoś rzeźbił?
Dudi - 04-01-2010, 15:33
" />
">Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale po liftingu w 2001 roku zmieniły się żarówki pozycyjne i dostęp do nich. W mojej są żarówki H6W (i wyciągnąć do wymiany łatwiej, bo jest specjalny motylek, za który można chwycić obudowę żarówki). Natomiast przed liftingiem były żarówki W5W wciskane i ich wymiana to jest mała makabra, aż się zdziwiłem, że w ogóle w pierwszych Lybrach coś takiego montowali
Ja mam motylek to postojówek a Lybra z 1999 - czyli pierwsza. Ktoś rzeźbił?
O proszę no i kolejna niewiadoma Ale być może ktoś właśnie przerobił po to żeby się nie przepalała???
A może w Twojej są założone nowsze lampy
Krissu1980 - 04-01-2010, 16:38
" />
">Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale po liftingu w 2001 roku zmieniły się żarówki pozycyjne i dostęp do nich. W mojej są żarówki H6W (i wyciągnąć do wymiany łatwiej, bo jest specjalny motylek, za który można chwycić obudowę żarówki). Natomiast przed liftingiem były żarówki W5W wciskane i ich wymiana to jest mała makabra, aż się zdziwiłem, że w ogóle w pierwszych Lybrach coś takiego montowali
Ja mam motylek to postojówek a Lybra z 1999 - czyli pierwsza. Ktoś rzeźbił?
O proszę no i kolejna niewiadoma Ale być może ktoś właśnie przerobił po to żeby się nie przepalała???
A może w Twojej są założone nowsze lampy
11/2000 też z motylkiem
mallcin - 04-01-2010, 17:02
" />Witam,
moja z polowy 2000 roku tez ma motylki
Moja propozycja na zarowki to zakupic w markecie T4W, sa slabsze, troche krotsze, ale swieca, ikonka spalonej zarowki nie wyswietla sie, a co najlepsze, 2 zarowki kosztuja 2,99zl
pozdr.
MacioBA - 04-01-2010, 21:30
" />10/2000 - również mam motylki w obu lampach
prócz tego, że nie ma informacji o przepalonej żarówce mijania, nie ma również info o przepalonej żarówce trzeciego światła stop....
LybraSW - 04-01-2010, 22:19
" />Ja wymieniłem przednie postojówki i wszystkie tylne na żarówki LED. Koszt nie za duży a od roku nie miałem problemu z żarówkami. Moja hipoteza dotycząca przepalających się żarówek ma związek z włącznikiem przy kierownicy. Kiedy usytawimy włącznik na "włączone" a gasimy/zapalamy silnik to skok napięcia "załatwia" żarówki. To samo mam w firmowych VW i Fordach.
Leszek.M. - 04-01-2010, 23:10
" />U mnie przez miesiąc jeździłem z info o usterce żarówki i faktycznie jedna postojówka nie świeciła. Nie mam garażu i na zimnie nie chciało mi się grzebac. Któregoś pieknego dnia komunikat zniknął z wyświetlacza, zdziwiony wyszedłem sprawdzic oświetlenie i okazało się że żarówka świeci mimo braku wymiany. Taki prezent na święta hehe
czerwony3248 - 05-01-2010, 00:13
" />
">Ja wymieniłem przednie postojówki i wszystkie tylne na żarówki LED. Koszt nie za duży a od roku nie miałem problemu z żarówkami. Moja hipoteza dotycząca przepalających się żarówek ma związek z włącznikiem przy kierownicy. Kiedy usytawimy włącznik na "włączone" a gasimy/zapalamy silnik to skok napięcia "załatwia" żarówki. To samo mam w firmowych VW i Fordach.
Z tym przepalaniem żarówek może masz rację bo chyba kilka razy zapalałem samochód z nie wyłączonymi światłami i żaróweczki się przepaliły teraz już od dłuższego czasu nie zapominam o wyłączeniu pokrętła świateł i jak na razie żarówki się nie przepalają oprócz tej żaróweczk z postojówek.
grzechuz - 05-01-2010, 14:03
" />Witam mi się przepaliły obie pozycyjne z przodu i teraz doszedł jeszcze halogen. czy ktoś może mi podesłać info jak tam się dostać do tego światełka bo patrzyłem ale nic nie widziałem. mowa o światełku od kierowcy.
Z góry dzięki
kaeres - 05-01-2010, 16:51
" />Jeżeli dobrze widzę w instrukcji to dobieramy się do nich od spodu samochodu więc co najmniej plastikową osłonę zachodzącą aż pod przedni zderzak trzeba zdemontować.
grzechuz - 05-01-2010, 22:11
" />Witam ponownie
Wkurzyły mnie te światła i poszedłem coś z nimi zrobić. Osłona od żarówek nie chciała zejść walczyłem, walczyłem i nic. Wcześniej zauważyłem że druga lampa jest już bez osłony i działa więć uznałem że raz się żyje i samochód będzie najwyżej o trochę plastiku lżejszy, przestałem się cackać i użyłem trochę siły. Usłyszałem jakiś dzwiek i okazało się ze zatrzask mi się złamał no i w końcu plastik odszedł od lampy. wymieniłem żarówki i kontrolka na wyświetlaczu zamieniła się w śliczny zegarek:)
Podejrzewam że gdybym robił to w cieplejszych warunkach to te plastiki by lżej zeszły a że na dworze -7 to wszystko się sztywne zrobiło i plstik zamiast się naddać to się złamał. No ale nic Ważne że wszystko działa.
Bianco - 05-01-2010, 22:15
" />Powinieneś ten plastik naprawić, inaczej może Ci się wilgoć do lampy dostawać i może szkło klosza parować.
W najgorszym razie będziesz miał akwarium w lampie i częściej będą się żaróweczki przepalać , ale jak wolisz...
kaeres - 05-01-2010, 22:18
" />
">Witam ponownie
Wkurzyły mnie te światła i poszedłem coś z nimi zrobić. Osłona od żarówek nie chciała zejść walczyłem, walczyłem i nic. Wcześniej zauważyłem że druga lampa jest już bez osłony i działa więć uznałem że raz się żyje i samochód będzie najwyżej o trochę plastiku lżejszy, przestałem się cackać i użyłem trochę siły. Usłyszałem jakiś dzwiek i okazało się ze zatrzask mi się złamał no i w końcu plastik odszedł od lampy. wymieniłem żarówki i kontrolka na wyświetlaczu zamieniła się w śliczny zegarek:)
Podejrzewam że gdybym robił to w cieplejszych warunkach to te plastiki by lżej zeszły a że na dworze -7 to wszystko się sztywne zrobiło i plstik zamiast się naddać to się złamał. No ale nic Ważne że wszystko działa.
Będziesz najczęściej odwiedzającym ten wątek.
Zrobiłeś dość głupią rzecz.
Ten plastik ma najzwyczajniejszy w świecie zatrzask, który wystarczy nacisnąć.
Instrukcję można ściągnąć z netu jakby co - nie boli, nie kosztuje, a zaoszczędzi późniejszych kłopotów.
Sharuga - 05-01-2010, 22:56
" />
">Powinieneś ten plastik naprawić, inaczej może Ci się wilgoć do lampy dostawać i może szkło klosza parować.
W najgorszym razie będziesz miał akwarium w lampie i częściej będą się żaróweczki przepalać , ale jak wolisz...
Ja nie mam jednej osłony i lampa nie paruje.
Dudi - 05-01-2010, 23:44
" />
">Ja nie mam jednej osłony i lampa nie paruje.
Narazie
Sharuga - 06-01-2010, 00:47
" />
">Ja nie mam jednej osłony i lampa nie paruje.
Narazie
To narazie trwa od marca jak ją kupiłem a pytanie jeszcze, jak długo wcześniej Jakoś nie mogę się zebrać aby zamówić nową. Skończy się pewnie na całych lampach, bo obecne mają już matowe szkła i bardzo brudne odbłyśniki.
kaeres - 06-01-2010, 09:38
" />
">To narazie trwa od marca jak ją kupiłem a pytanie jeszcze, jak długo wcześniej Jakoś nie mogę się zebrać aby zamówić nową. Skończy się pewnie na całych lampach, bo obecne mają już matowe szkła i bardzo brudne odbłyśniki.
Ciekawe dlaczego
mrkura - 06-01-2010, 15:01
" />skoro w tym poście mowa o oświetleniu, to mam takie pytanko - mianowicie czy u Was podświetlenie sterowania szyb + zielone diody za klamkami po zamknięciu samochodu nadal się świecą??
Krissu1980 - 06-01-2010, 15:04
" />
">skoro w tym poście mowa o oświetleniu, to mam takie pytanko - mianowicie czy u Was podświetlenie sterowania szyb + zielone diody za klamkami po zamknięciu samochodu nadal się świecą??
tak
Krzysiek82 - 06-01-2010, 15:37
" />
">skoro w tym poście mowa o oświetleniu, to mam takie pytanko - mianowicie czy u Was podświetlenie sterowania szyb + zielone diody za klamkami po zamknięciu samochodu nadal się świecą??
Tak, zamykasz samochód, a one nadal świecą. Ale nie martw się, po około 2 minutach (na oko mierzone) zgasną.
Większy problem stwarzają te podświetlenia w sensie różnego działania, tzn. u mnie raz świecą wszystkie, innym razem świecą tylko dwie lub trzy (chodzi o podświetlenia przycisków elektrycznych szyb w panelu na drzwiach od strony kierowcy). Nie wiem od czego to zależy. Nie raz jak szybę opuszczę i zamknę, to świecą się wtedy dobrze, albo gaśnie któraś. Pełna dowolność. Rzadko mi świecą wszystkie 4.
Dudi - 06-01-2010, 15:59
" />Właściwie to nie wiem dlaczego u Ciebie świecą 2 minuty. U mnie wyłączają się po przygaśnięciu oświetlenia wewnętrznego kiedy zamknę samochód pilotem. Trwa to raptem 5-10 sekund.
mrkura - 06-01-2010, 16:34
" />
">Większy problem stwarzają te podświetlenia w sensie różnego działania, tzn. u mnie raz świecą wszystkie, innym razem świecą tylko dwie lub trzy (chodzi o podświetlenia przycisków elektrycznych szyb w panelu na drzwiach od strony kierowcy). Nie wiem od czego to zależy. Nie raz jak szybę opuszczę i zamknę, to świecą się wtedy dobrze, albo gaśnie któraś. Pełna dowolność. Rzadko mi świecą wszystkie 4.
u mnie to samo, ale podobno wystarczy podlutować styki i będą wszystkie świecić, ale jak na razie nie zabrałem się za to.
Sharuga - 06-01-2010, 18:11
" />
">To narazie trwa od marca jak ją kupiłem a pytanie jeszcze, jak długo wcześniej Jakoś nie mogę się zebrać aby zamówić nową. Skończy się pewnie na całych lampach, bo obecne mają już matowe szkła i bardzo brudne odbłyśniki.
Ciekawe dlaczego
Może dlatego, że mają ponad 10 lat??? Zaślepki nie ma w JEDNEJ lampie a brudne są obydwie. Szkła matowe też nie są raczej od braku zaślepki
Aczkolwiek zgadzam się, że powinny być obie
Krzysiek82 - 07-01-2010, 09:15
" />
">Większy problem stwarzają te podświetlenia w sensie różnego działania, tzn. u mnie raz świecą wszystkie, innym razem świecą tylko dwie lub trzy (chodzi o podświetlenia przycisków elektrycznych szyb w panelu na drzwiach od strony kierowcy). Nie wiem od czego to zależy. Nie raz jak szybę opuszczę i zamknę, to świecą się wtedy dobrze, albo gaśnie któraś. Pełna dowolność. Rzadko mi świecą wszystkie 4.
u mnie to samo, ale podobno wystarczy podlutować styki i będą wszystkie świecić, ale jak na razie nie zabrałem się za to.
Nie, nie. Nie chodzi o to, że mam przepaloną żaróweczkę albo taką co nie styka nigdy. U mnie po prostu jest tak, że świecą różne układy. Co to znaczy? Otóż raz są podświetlone 3 przyciski, innym razem także 3, ale inne. Innym razem tylko dwa np. dolne, ale jak opuszczę szybę i zamknę, to świecą się już wszystkie. Na drugi dzień znowu loteria, jak to opisałem wyżej. Po prostu zawsze mi któraś nie świeci, ale potem ona świeci, a inna nie .Nie wiem czy to zależy od zimnych lutów albo nie stykania. W sumie sprawdzę to.
">Właściwie to nie wiem dlaczego u Ciebie świecą 2 minuty. U mnie wyłączają się po przygaśnięciu oświetlenia wewnętrznego kiedy zamknę samochód pilotem. Trwa to raptem 5-10 sekund.
Hmmm, tak mi się wydaje, bo też mnie to zastanowiło któregoś dnia. Zauważyłem, że po zamknięciu samochodu coś tam mi się świeci. Ale wydaje mi się, że po tej minucie-dwóch się wyłączyło. Sprawdzę to na dniach dokładnie licząc.
grzechuz - 07-10-2010, 15:02
" />
">Witam ponownie
Wkurzyły mnie te światła i poszedłem coś z nimi zrobić. Osłona od żarówek nie chciała zejść walczyłem, walczyłem i nic. Wcześniej zauważyłem że druga lampa jest już bez osłony i działa więć uznałem że raz się żyje i samochód będzie najwyżej o trochę plastiku lżejszy, przestałem się cackać i użyłem trochę siły. Usłyszałem jakiś dzwiek i okazało się ze zatrzask mi się złamał no i w końcu plastik odszedł od lampy. wymieniłem żarówki i kontrolka na wyświetlaczu zamieniła się w śliczny zegarek:)
Podejrzewam że gdybym robił to w cieplejszych warunkach to te plastiki by lżej zeszły a że na dworze -7 to wszystko się sztywne zrobiło i plstik zamiast się naddać to się złamał. No ale nic Ważne że wszystko działa.
Będziesz najczęściej odwiedzającym ten wątek.
Zrobiłeś dość głupią rzecz.
Ten plastik ma najzwyczajniejszy w świecie zatrzask, który wystarczy nacisnąć.
Instrukcję można ściągnąć z netu jakby co - nie boli, nie kosztuje, a zaoszczędzi późniejszych kłopotów.
Żarówka jak jest cały czas włączona (bo przecież jeździmy na włączonych ciągle) to lampa chyba nie powinna parować, przynajmniej mi po 9 miesiącach od usunięcia plastiku nie zaparowała ani razu, nie twierdzę, że to jest dobre rozwiązanie, ale mi po prostu podczas ściągania plastiku zatrzask pękł a nie miałem możliwości podgrzania całości, ogólnie efekt jest taki, że żarówka się spaliła po 9 miesiącach.