Lybra - problem z zapaleniem



Chojnas - 11-09-2008, 10:29
" />Witam,
Mam nastêpuj±cy problem z Lucyn± 2.4 jtd. Otó¿ po d³u¿szym postoju zapalenie samochodu zajmuje mi kilka sekund, a czasem muszê krêciæ drugi raz.
Dzisiaj po postoju ponad tydzieñ uda³o mi siê j± zapaliæ dopiero po 4 krêceniu. Prawdê mówi±c my¶la³em, ¿e co¶ w niej pad³o.
Pó¼niej zapala³a ju¿ bez problemu. Macie jaki¶ pomys³ co to mo¿e byæ?




Fantom - 11-09-2008, 10:49
" />Pewnie akumulator do¿y³ swoich ostatnich dni.
Sam roz³adowuje siê gdy samochód stoi.

Mia³em ostatnio podobnie. Wyj±³em go z samochodu i próbowa³em na³adowaæ prostownikiem. Bez efektu (nawet po 24h ³adowania). Wci±¿ mia³ zbyt niskie napiêcie. Zmieni³em akumulator na nowy i teraz odpala ³adnie.



dudekken - 11-09-2008, 10:51
" />W pierwszej kolejno¶ci powiniene¶ skorzystaæ z tego :link: zanim zaczniesz zadawaæ pytania.

Po¶wiêæ chwilkê a na pewno znajdziesz odpowied¼, by³o o tym wielokrotnie.



Chojnas - 11-09-2008, 11:05
" />Kolego dudekken dla twojej informacji u¿y³em wcze¶niej "sercza" i nie znalaz³em dokladnie takiego przypadku. Padniêty czujnik po³o¿enia wa³u, lub obrotów jest jednak trochê innym przypadkiem. Na koniec, wydaje mi siê, ¿e forum w³asnie po to jest, aby zadawaæ pytania. Czy¿ nie?

Poza tym, dziêkuje kolego Fantom, zwrócê baczniejsz± uwagê na akumulator.
Chocia¿, rozrusznik krêci raczej w normalnym tempie, wiêc nie jestem pewien, czy to to. Raczej obstawia³bym na problem z rozgrzewaniem ¶wiec ¿arowych. No, ale nie jestem w tej materiii specjalist± wiêc chcia³em siê poradziæ.




dudekken - 11-09-2008, 11:12
" />
">...Padniêty czujnik po³o¿enia wa³u...

Sam sobie odpowiedzia³e¶

Wymieñ a poczujesz ró¿nice. Koszt za oryginalnego Boscha okolo 120z³ + wymiana.



Chojnas - 11-09-2008, 11:51
" />No nie wiem.....

Wydaje mi siê, ¿e gdyby to by³ czujnik po³o¿enia wa³u przypad³o¶c ta by³aby bardziej losowa.

A w tym przypadku, rozrusznik chodzi d³ugo tylko po d³ugim postoju.

No, ale mo¿e co¶ w tym byæ.

Dziêki za info.



lancia1969 - 11-09-2008, 11:56
" />
">No nie wiem.....

Wydaje mi siê, ¿e gdyby to by³ czujnik po³o¿enia wa³u przypad³o¶c ta by³aby bardziej losowa.

A w tym przypadku, rozrusznik chodzi d³ugo tylko po d³ugim postoju.

No, ale mo¿e co¶ w tym byæ.

Dziêki za info.

CzUjnik czujnikem ale sprawd¼ na pocz±tku szczelno¶æ po³aczeñ paliwowych w okolicach filtra - mo¿e wymiana samego filtra rozwi±ze twój problem?



Fantom - 11-09-2008, 12:03
" />Dos³ownie 2 dni temu gdy wraca³em znad morza pad³ mi w³a¶nie czujnik po³o¿enia wa³u. Pad³ termicznie.
Gdy siê rozgrzewa³ przestawa³ dzia³aæ i silnik stawa³.
Gdy by³ zimny to da³o siê ujechaæ z kilkana¶cie km. Do momentu gdy siê nie zagrza³.

Kolega ma raczej odwrotn± sytuacjê.
Na zimnym mu nie chce odpalaæ, gdy siê rozgrzeje to ju¿ jest lepiej.



Dudi - 11-09-2008, 12:10
" />Dok³adnie, to raczej nie jest czujnik po³o¿enia wa³u, bo ten nie pozwala odpaliæ silnika kiedy jest nagrzany. Ja bym zacz±³ od akumulatora i ¶wiec, albo jak kolega wy¿ej radzi filtra i jego obudowy.



dudekken - 11-09-2008, 12:27
" />Sugerujê czujnik wa³u poniewa¿ u mnie nie mia³a znaczenia temperatura w jakiej pracuje.



Fantom - 11-09-2008, 12:38
" />No ale czujnik wa³u to mo¿e chyba tylko pa¶æ albo pa¶æ termicznie.
W pierwszym wypadku ca³y czas samochód bêdzie siê zachowywa³ tak samo (czyli np. k³opoty z odpaleniem) niezale¿nie od czasu i zagrzania silnika. Gdy pójdzie termicznie to k³opoty zaczynaj± siê ze wzrostem temperatury (a raczej nie odwrotnie).
Stawia³bym jednak na akumulator, ¶wiece ¿arowe albo (jak koledzy sugeruj±) filtry.



STOD - 11-09-2008, 12:42
" />To nie bêdzie czujnik.Prawdopodobnie akumulator jest ju¿ s³aby.
Czujnik , je¶li padnie to samochód ga¶nie w najmniej oczekiwanych miejscach np. na ¶rodku skrzy¿owania tak jak u mnie
I przy czujniku zapala siê kontrolka silnika czy jak sie tam ona nazywa.
Zobacz akumulator , mo¿e przewody... ale przypuszzcam ,¿e to w elektryce i okolicach akumulatora tkwi przyczyna...ewentualnie ¶weice...ale wtedy te¿ lampka siê zapali.



Dudi - 11-09-2008, 13:17
" />
">To nie bêdzie czujnik.Prawdopodobnie akumulator jest ju¿ s³aby.
Czujnik , je¶li padnie to samochód ga¶nie w najmniej oczekiwanych miejscach np. na ¶rodku skrzy¿owania tak jak u mnie
I przy czujniku zapala siê kontrolka silnika czy jak sie tam ona nazywa.
Zobacz akumulator , mo¿e przewody... ale przypuszzcam ,¿e to w elektryce i okolicach akumulatora tkwi przyczyna...ewentualnie ¶weice...ale wtedy te¿ lampka siê zapali.


U mnie ¿adna lampka siê nie zapali³a kiedy pad³ czujnik :wink:



STOD - 11-09-2008, 13:27
" />Powinna siê zapiæ.Ale bez wzglêdu na lamke czujnik , gdyby padl , powodowalby ga¶niecie.Gas³by , zapala³ od arzu lub nie chia³ zapaliæ...



Dudi - 11-09-2008, 13:42
" />
">Powinna siê zapiæ.Ale bez wzglêdu na lamke czujnik , gdyby padl , powodowalby ga¶niecie.Gas³by , zapala³ od arzu lub nie chia³ zapaliæ...

No i w³a¶nie tu jest problem, zreszt± ten temat by³ ju¿ kiedy¶ roztrz±sany na forum, ale wiêkszo¶ci przy uszkodzeniu tego czujnika kontrolka jednak siê nie zapala³a (chyba, ¿e to jest ró¿nica jaka¶ miêdzy 1.9 a 2.4 JTD).



STOD - 11-09-2008, 14:01
" />Dla ¶wiêtego spokoju trzeba zrobiæ remont



Chojnas - 16-09-2008, 12:29
" />No i sta³o sie.

Czasem rano musialem zakrecic rozrusznikiem 2 razy i zawsze odpalala.
Dzisiaj rano niestety juz nie odpalila. Co gorsze jestem u rodziny w K³odawie, gdzie najblizszy mechanik znajacy sie na Lanci jest chyba w Lodzi.

Nie mam bladego pojecia co to moze byc. Wszystkie kontrolki swiec± sie poprawnie. Rozrusznik krêci ¿wawo. Wczesniej mowili¶cie ze to czujnik walu, ostatnio wymienialem czunnik obrotow wa³u, nie wiem czy to to samo.

Poprosze o jakies rade, jak we wlasnym zakresie moglbym sie z tym uporac?



STOD - 16-09-2008, 12:40
" />Zdejmij klemy , poruszaj kablami , mo¿e to jakis duperel.Ewentualnie pompa paliwa , lub bezpiecznik od niej.Mieli¶my tak w Bravie 1.2 16V(jedyna usterka przez 168000 km).



Chojnas - 16-09-2008, 14:39
" />Witam ponownie.

Sprawa sie rozwiazala.
Za s³aby akumulator.
Dzieki wszystkim za pomoc



STOD - 16-09-2008, 15:08
" />Ca³e szczê¶cie ,¿e to akutat to.



Sebastian - 16-09-2008, 18:50
" />
">Sprawa sie rozwiazala.
Za s³aby akumulator.


I rozrusznik ¿wawo krêci³?



Chojnas - 16-09-2008, 20:56
" />faktycznie tu mnie masz Powiem tak... na naladowanym akumulatorze kreci teraz za.ebiscie zwawo .
Co ciekawe wydawalo mi sie ze przy takich obrotach rozrusznika jakie mialem przy slabym akumulatorze powinien bez problemu zapalic. Jednak prawda okazala sie inna .



Chojnas - 15-12-2008, 10:51
" />Witam,

Chcia³bym jakoby od¶wie¿yæ trochê w±tek, gdy¿ parê dni temu mia³em znowu problemy z rozruchem auta. Nie wiem ju¿ gdzie szukaæ przyczyn. Sprawa nowego akumulatora niby za³atwi³a sprawê, ale... Po wymianie aku wszystko by³o ok do czasu pierwszych mrozów, i po postoju auta d³u¿szym ni¿ 2 dni. Obwini³em za to akumulator. Za nim odda³em go na gwarancje da³em auto do elektryka, który faktycznie wykry³ ni¿sze ³adowanie z alternatora, co mog³y byæ przyczyn± roz³adowywania akumulatora. Po naprawieniu tej usterki, akumulator znowu nie wytrzyma³ weekendu (pewnie go zamêczy³em). Tego ju¿ bylo za wiele, wiêc pojecha³em i wymieni³em na nowy, za dop³at± kupi³em "podobno" dobr± Vartê. Wszystko smiga³o elegancko, a¿ do kolejnego postoju przez mro¼n± noc. Teraz ju¿ chyba do akumulatora nie mogê siê przyczepiæ, gdy¿ rozrusznik naprawdê mocno krêci³, a podczas zap³onu by³o tak jakby na progu zapalenia (dr¿a³o). Samochód zaparkowa³em Pi±tek 18. 1. Rozruch oko³o 16 Sobota - nic (3 próby), pó³ godziny pó¼niej - nic (2 próby), Oko³o 18 - ostatnia szansa - tada, zapali³ ca³kiem szybko (po 1,2 sekundach krêcenia).

W miêdzyczasie dzwoni³em do mechanika, który powiedzia³, ¿e mi to sprawdzi, ale jak dowiedzia³ siê ¿e uda³o mi sie go odpaliæ powiedzia³, ¿e jak go odpali³em to on ju¿ nic w nim nie znajdzie.

Macie jaki¶ pomys³ co to mo¿e byæ?

Stajê siê to jak±¶ regu³± u mnie, ¿e po postoju aby odpaliæ muszê go krêciæ 2-3 sekundy. Pó¼niej juz zapala po 0,5 - 1 sekundzie.
Zauwa¿y³em te¿ sporadyczne spadki mocy na biegu ja³owym, Obroty na sekundê spadaj± i przygasaj± ¶wiat³a, kontrolki. Niestety dzieje siê to ca³kiem losowo.

To tyle na temat przypad³o¶ci.

Najgorsze jest to, ¿e przez jaki¶ czas temu przez 2 tygodnie je¼dzi³em Oplem Astr±. Jak wróci³em do Lanci to na nowo siê zakocha³em w tym aucie, a ona chyba stara siê zniszczyæ moj± mi³o¶æ Ehhh.

Pozdrawiam



kartonik - 15-12-2008, 12:03
" />
">
Stajê siê to jak±¶ regu³± u mnie, ¿e po postoju aby odpaliæ muszê go krêciæ 2-3 sekundy. Pó¼niej juz zapala po 0,5 - 1 sekundzie.


Moze zapowietrza Ci sie uklad paliwowy? U mojego ojca niedawno w peugeocie pojawila sie minimalna nieszczelnosc na wezy przy baku i takimi kropelkami kapalo paliwo. Na postoju uciekalo ono z wezykow i dostawalo sie do ukladu powietrze. Za pierwszym razem po 2-3 sekundowym kreceniu nie zapalal. Za drugim razem - od reki.

Zeby to sprawdzic, sprobuj po postoju przekrecic kluczyk i poczekac 5 sekund, az pompka napompuje paliwo. I wtedy odpalaj. Jeden element bedziesz mial sprawdzony :wink:



Hobbysta - 15-12-2008, 12:44
" />Witam!
Poczytaj tutaj:
http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.php?t=5348
Pozdrawiam!



Chojnas - 15-12-2008, 12:59
" />Dziêki,
Bardzo pomocny ten link.
Muszê to sprawdziæ w takim razie. Trochê mnie przera¿aj± koszty... Mo¿ecie mi polecic jakiego¶ mechaniora w Wawie, gdzie móg³bym to sprawdziæ?



dudekken - 15-12-2008, 13:29
" />Pojed¼ do ASO na Examiner, przy takich jajach to napewno co¶ poka¿e.



STOD - 15-12-2008, 13:58
" />Mo¿e byæ brak masy, nie kontaktuje , przerabia³em to w Lybrze 2.4 jtd(mojej).Akumuluator wymieni³em nie wiem po cholere i siê poprawilo , bo podzczas jego wymiany tr±cilem kable akurat.Usterkê wyeliminowano za 35 zl u elektryka.



Chojnas - 15-12-2008, 14:14
" />
">Pojed¼ do ASO na Examiner, przy takich jajach to napewno co¶ poka¿e.

W³a¶nie, mechanik powiedzia³, ¿e jak siê check nie ¶wieci to on nic nie sprawdzi. Jak to jest z tym examinerem? Idzie sprawdziæ takie rzeczy?



STOD - 15-12-2008, 15:06
" />Zobacz najpierw t± mase , ja utopi³em kupe kasy, bo tego nie sprawdzi³em.Jedz do dobrego elektryka.On pozna to po tym , które kontrolki kiedy gasn± itd.



rain - 15-12-2008, 15:19
" />Ja miewam problem z zapaleniem je¶li jest naprawdê zimno. Nauczy³em siê ¿e jak zaczyna piptaæ to dwa razy grzeje ¶wiece i od tego czasu ani razu nie musia³em dwa razy krêcic. 2.4JTD.



dudekken - 15-12-2008, 15:20
" />
">Pojed¼ do ASO na Examiner, przy takich jajach to napewno co¶ poka¿e.

W³a¶nie, mechanik powiedzia³, ¿e jak siê check nie ¶wieci to on nic nie sprawdzi. Jak to jest z tym examinerem? Idzie sprawdziæ takie rzeczy?

Nastepny mechanik od check'a. Proponujê ju¿ do niego nie je¼dziæ bo bêdzie ciê za ka¿dym razem kasowa³ za przypuszczenia. Check to siê ¶wieci ja sie spali ¿arówka, otwarte sa drzwi itp, a nie jak jest b³±d pracy silnika.
Jed¼ na examiner, a potem napisz co wysz³o.



chojnas81 - 29-12-2008, 12:10
" />Witam,

Cos sie stalo z moim kontem i po zalogowaniu nie widzê forum...mia³ kto¶ z Was co¶ takiego? Musia³em za³o¿yæ nowe konto...

BTW. Pojecha³em dzisiaj Lucyn± na examiner.
By³y dwa rodzaje b³êdów -
1. Co¶ tam o zmienno¶ci faz - kole¶ wskaza³ na czujnik obrotów do wymiany, (czujnik wymienia³em w lipcu).
2. co¶ tam o ¶wiecach ¿arowych - równie dziwne, gdy¿ po sprawdzeniu wszystkich ¶wiec okaza³o siê ¿e s± dobre.

Tak, wiêc zostawi³em auto, aby po mro¼nej nocy mogli sprawdziæ jeszcze raz co tam mo¿e byæ. Generalnie trochê siê martwie, gdy¿ w ¶rodê jade w góry, gdzie temp bedzie du¿o ni¿sza, a nie ma ¿adnych bezpo¶rednich oznak jakiejkolwiek awarii.

Dodatkowo, mogê stwierdziæ, ¿e silnik nie zapala tylko w przypadkach postoju w ujemnych temperaturach. Parê dni go gara¿owa³em i nie mia³em ¿adnych problemów.

Pozdro,
Jak co¶ siê dowiem wiêcej to dam znaæ.
Chojnas



chojnas81 - 30-12-2008, 10:50
" />Aktualizacja,

Zadzwoni³ do mnie koles z serwisu.
Samochód po nocce wogóle nie zapali³. Próbowali, a¿ do roz³adowania akumulatora. Examiner pokazuje b³±d ¶wiec ¿arowych. Wszystkie ¶wiece po sprawdzeniu s± sprawne.

Jutro wyje¿d¿am w góry, a samochód chyba nie chce ze mn± jechaæ.
Chce kto¶ kupiæ Lancie?



chojnas81 - 30-12-2008, 14:08
" />Kolejna aktualizacja :!:

Nadal serwis nie potrafi nic znale¼æ. Podejrzewaj±, ¿e mogê mieæ jaki¶ syf w baku i paliwo zamarza.
Maj± zlaæ wszystkie paliwo i wlaæ nowego i rano znowu spróbowaæ.

Co o tym myslicie? W sumie dzieje siê tak od pewnego czasu i tankowa³em w ró¿nych stacjach. Ale, mo¿e jaka¶ woda czy co¶ w baku mi zalega. Zobaczymy jutro.

Pozdro,
Chojnas



ap2 - 31-12-2008, 00:25
" />Dziwny ten serwis... bo aby wykluczyc paliwo nalezy:
-- z filtra paliwa spuscic wode (o ile w ogole tam jest)
-- examinerem sprawdzic cisnienie paliwa na listwie CommonRail
-- zdjac wezyki przelewow z wtryskow i podczas odpalania zobaczyc czy sie z nich nie leje (dopuszczalne sa kropelki ropy ale nic wiecej)
-- zakupic jakis srode STP do ukladow wytryskowych diesla i wlac go do paliwa - on nie dosc ze czysci uklad to jeszcze absorbuje wode.

To powinno dac odpowiedz czy paliwo jest na listwia, jakie ma cisnienie i co sie dzieje na wtryskach.
Pozniej mozna bawic sie dalej.
Dodatkowo mozna sprawdzic rezystancje czujnika polozenia walu (moze znowu padl) - nie pamietam dokladnie ale ma miec cos 700-1000 Ohm'ow.

pzdr,



chojnas81 - 31-12-2008, 00:30
" />Z tego co wiem, to cisnienie sprawdzili i jest prawdlowe ok 150 czegostam.
Po usunieciu bledow blad czujnika sie nie pojawil, a samochod nie odpalil. Mechanik powiedzial, ze nic nie wskazuje na awarie. Jako ze objawy pojawiaj± sie tylko podczas dlugiego postoju na mrozie pewnie cos tam przymarza.



ap2 - 31-12-2008, 00:37
" />A moze faktycznie problem ze siwecami, szczegolnie jesli nie odpala jak zimny.
Nie bardzo sobie moge wyobrazic to "cos" co zamarza...

Ja bym ich poprosil zeby kazda swiece wykrecili i zmierzyli... Choc faktem jest ze taka awaria to i na Examinerze jak i w kontrolkach auta powinna wyjsc...

A filtr paliwa dawno zmieniales?



chojnas81 - 31-12-2008, 10:23
" />Hej,

Filtr paliwa wymienia³em w pa¼dzierniku tego roku...
W³a¶nie dosta³em telefon, ¿e po wymianie paliwa samochód po postoju przez noc w temp -7 zapali³. Mo¿e jednak mia³em jaki¶ syf w baku.
Zatankuje jakiego¶ dobrego paliwa i wlejê STP i bêdê siê mod³i³ abym j± móg³ zapaliæ w górach.

Pozdro



Hobbysta - 31-12-2008, 10:55
" />Witam!
29.12.2008 piszesz w punkcie 1, ¿e pojawi³ siê b³±d czujnika fazy. Wczesniej pisa³e¶, ¿e wymieni³e¶ czujnik obrotów.
W tym silniku jest:
1. Czujnik brotów wa³u - znajduje siêw okolicach rozrusznika.
2. Czujnik fazy (czujnik Halla) - znajduje siê pod ko³em zêbatym wa³ka rozrz±du(oko³o 2 razy dro¿szy).
Skoro wyszlo na egzaminerze, ¿e jest uszkodzony to trzeba wymieniæ - wykasowanie usterki nic nie da.
Ale w takim siniku przyczyn mo¿e byæ wiele (najczê¶ciej drobiazgi) ale zlo¶liwe.
Popatrz jeszcze tutaj:
http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.php?t=9646
Te¿ walcz± z podobnym problemem.
Pozdrawiam!



chojnas81 - 09-01-2009, 23:01
" />Witam,
Kolejna aktualizacja
Wlasnie wrocilem z gór ze S³owacji. Uda³o mi siê jako¶ przetrwaæ tylko i wy³±cznie dziêki temu, ¿e chowa³em akumulator na noc do pokoju. Jak akumulator postal w cieple to prz temp -18 zapalal mi od razu. Tak wiec ASO narazilo mnie na koszty wylanego paliwa i Examinera.
Dzis chcialem zareklamowac akumulator, ale gosciu powiedzial ze poprzedni ktory zareklamowalem 1,5 miesiaca temu zosta³ uznany jako sprawny i powiedzia³, ¿e najprawdopodobniej cos kradnie prad w mym aucie. No to pojecha³em do elektryka, który sprawdzi³ wszystko i nie znalaz³ nic co by wskazywa³o na jakakolwiek awarie. A samochód po mro¼nej nocy z aku w srodku jak nie zapala³ tak nie chce zapaliæ.
Tak, wiec jestem w kropce, wszyscy uparli sie aby zrobiæ ze mnie idiotê.
Mam juz tego do¶æ. Bêdê jeszcze walczy³ i spróbuje zareklamowaæ aku, ale od weekendu ma przyj¶æ ociepleie i bojê siê ¿e nic nie udowodnie bo jak jest temp + to zapala sprawnie.
Ehh, szkoda gadaæ

Pozdrawiam



harnas - 10-01-2009, 00:00
" />
">Witam,
Kolejna aktualizacja
Wlasnie wrocilem z gór ze S³owacji. Uda³o mi siê jako¶ przetrwaæ tylko i wy³±cznie dziêki temu, ¿e chowa³em akumulator na noc do pokoju. Jak akumulator postal w cieple to prz temp -18 zapalal mi od razu. Tak wiec ASO narazilo mnie na koszty wylanego paliwa i Examinera.
Dzis chcialem zareklamowac akumulator, ale gosciu powiedzial ze poprzedni ktory zareklamowalem 1,5 miesiaca temu zosta³ uznany jako sprawny i powiedzia³, ¿e najprawdopodobniej cos kradnie prad w mym aucie. No to pojecha³em do elektryka, który sprawdzi³ wszystko i nie znalaz³ nic co by wskazywa³o na jakakolwiek awarie. A samochód po mro¼nej nocy z aku w srodku jak nie zapala³ tak nie chce zapaliæ.
Tak, wiec jestem w kropce, wszyscy uparli sie aby zrobiæ ze mnie idiotê.
Mam juz tego do¶æ. Bêdê jeszcze walczy³ i spróbuje zareklamowaæ aku, ale od weekendu ma przyj¶æ ociepleie i bojê siê ¿e nic nie udowodnie bo jak jest temp + to zapala sprawnie.
Ehh, szkoda gadaæ

Pozdrawiam


to mo¿e dla ¶wiêtego spokoju spraw¼ pobór pr±du po zgaszeniu silnika o ile masz multimetr/cegi... wtedy bedziesz mia³ pewno¶ czy "co¶ nie podkrada ci pr±du"...



Doodik - 10-01-2009, 01:28
" />Mia³em kiedys zwarcie na alternatorze albo rozruszniku, które tak w³asnie wali³o akumulator. Teoretycznie nie do wykrycia. Tez sam mierzy³em i elektrycy mierzyli i poboru nie by³o



chojnas81 - 10-01-2009, 11:30
" />No w³a¶nie wczoraj by³em u elektryka i sprawdza³ mi wszystko. £adowanie akumulatora jest powy¿ej 14. Po wy³±czeniu silnika i uzbrojeniu alarmu pobór pr±du jest 0.02. Sprawdzali¶my to po kilka minut. Powiedzia³, ¿e wszytko jest ok. Jak mo¿na wykryæ takie zwarcia z alternatora?



Doodik - 10-01-2009, 12:24
" />Dok³adnie siê na tym nie znam i chcia³bym wprowadziæ w b³±d.

U mnie elektryk robi³ pomiary przed pierwszym uruchomieniem po nocy postoju. Chodzi³o mu o to jak sie zachowuje rozrusznik ile pr±du pobiera itp.

Po próbie uruchomienia pad³a diagnoza ze do wymiany szczotki rozrusznika albo diody prostownicze w alternatorze.

Koledzy mo¿e doradz± czy to co napis±³em trzyma sie kupy. Efekt jest taki ¿e autko po tej naprawie przesta³o zjadac pr±d.

Aha jeszcze wczesniej stawai³ na zwarcie wewnetrzne miêdzy celami akumulatora



chojnas81 - 10-01-2009, 17:11
" />Sam nie wiem,
Tak sobie my¶lê,¿e jakby to by³a jaka¶ awaria to nie móglbym zapaliæ nawet na sprawnym akumulatorze. U mnie problem wystêpujê tylko i wy³±cznie gdy samochód postoi w nocy gdzie temp jest ponizej zera. Jak juz pisa³em kiedy trzyma³em akumulator w cieple, samochód odpala³ po sekndzie w temp -18. Tak wiêc wg mnie akumulator jest padniêty. Problem w tym, ¿e to ju¿ drugi psuj±cy siê akumulator nnej firmy od tego samego kolesia, który tym razem nie bardzo mi wierzy, ¿e auto jest ok. W poniedzialek pojade do niego zostawiê mu auto na noc i niech sobie pomierzy.



barth71 - 10-01-2009, 18:20
" />Brak konsekwencji w pytaniach i odpowiedziach.

1.Cisnienie paliwa - "150 czegos tam" - w³asnie czego ?
2. mo¿e akumulator - "silnik ¿wawo kreci" - wiêc
3. wywala komputer - " ¶wiece zarowe i czujnik fazy" - nieznam teakiego opisu b³edu nr2 , podaj pe³ny opis lub kod b³êdu OBD
4. ¦wiece sprawdzone na aucie czy wyjete i czy sprawdzony sterownik czy podaje na nie napiêcie! bo co ¿e swiece dobre jak nie dostaja sterowania
5. Obroty silnika i narastajace cisnienie na listwie CR widaæ piêknie w parametrach podczas krêcenia (jak auto niechce odpaliæ) wiêc wyeliminowanie tego problemu powinno potrwaæ jakie¶ 5 minut!

Posprawdzaj te rzeczy dokladnie bo to jest mantra przy silnikach CR.



chojnas81 - 10-01-2009, 22:37
" />Faktycznie czasami pisalem pod wplywem emocji i moglem pomieszac jakies wartosci.
Mogê przytoczyæ kilka informacji z wydruku z examinera:
Pierwszy pomiar przed wymazaniem b³êdów
B³êdy
1.Zgodno¶æ sygna³u fazy i obrotów.
2.Podgrzewanie ¶wiec ¿arowych

Po wymazaniu b³êdów sachód sta³ ca³± noc na mrozie i nie zapali³.
Po ponownym pod³±czeniu examinera b³êdów nie by³o.

Parametry:

Napiêcie akumulatora: 12.21 V
Mierzone cisnienie gazolu 472 barów
Obroty slnika 176 RPM



barth71 - 10-01-2009, 23:06
" />
">Faktycznie czasami pisalem pod wplywem emocji i moglem pomieszac jakies wartosci.
Mogê przytoczyæ kilka informacji z wydruku z examinera:
Pierwszy pomiar przed wymazaniem b³êdów
B³êdy
1.Zgodno¶æ sygna³u fazy i obrotów.
2.Podgrzewanie ¶wiec ¿arowych

Po wymazaniu b³êdów sachód sta³ ca³± noc na mrozie i nie zapali³.
Po ponownym pod³±czeniu examinera b³êdów nie by³o.

Parametry:

Napiêcie akumulatora: 12.21 V
Mierzone cisnienie gazolu 472 barów
Obroty slnika 176 RPM


Zatem wedle tego co piszesz obroty silnika s± widoczne i ci¶nienie paliwa jest choæ moim zdaniem troche za wysokie jak na takie obroty silnika. Natomiast trzeba braæ pod uwagê ¿e jest to odczyt chwilowy, a wazny jest podgl±d parametrów na bie¿±co podczas krêcenia rozrusznikiem. Jak mam sie czepiac to przy rozruchu rozrusznik powinien krêciæ conajmniej powy¿ej 250 obr/min. w takim uk³adzie ja bym przyczepi³ sie grzania ¶wiec przynajmniej dok³adnie to obada³. No chyba ¿e masz jakis alarm o którym wiesz lub nie wiesz i on wali w *** i od³acza np. wtryski skoro cisnienie na listwie jest.
Wtrysków bym sie nie czepia³ ze wzgledu na to ¿e cisnienie na listwie jest (pod warunkiem wiarygodno¶ci odczytu który podajesz z examinera).
Szkoda ¿e sam nie masz mo¿liwo¶ci na kompie tego i owego sprawdzic to bysmy cos podumali wiêcej a tak musze sie podpieraæ na tym co ci tam podaj± mechanicy :cry: . Na koniec powiem ¿e zawsze trzeba brac pod uwagê zu¿ycie silnika (czyli cisnienie w garczkach), bo nie wiem jaki przebieg itp.
Napisz jak sprawa stoi ze ¶wiecami ale niech sie kto¶ przy³o¿y i najlepiej wymontuje wszystkie.
A jak teraz auto pali jest troche cieplej?



chojnas81 - 11-01-2009, 10:29
" />Teraz, to auto niby pali (temp ko³o 0 stopni).
Tak dla przypomnienia, samochód po trzymaniu akumulatora w cieple zapala³ po sekundzie w temp -18. Wiêc my¶lê, ¿e ¶wiece grzej± dobrze.
Mam podejrzenie ze akumulator traci napiêcie.
Mam wydruk z examinera z dnia kiedy przyjecha³em i z dnia nstêpnego kiedy nie zapali³ i pierwszego dnia napiêcie by³o 12.63 a nastêpnego 12.20. Nie znam sie na tym ale wydaje mi siê ¿e nie powinno byæ takiej ró¿nicy. Kupiê dzisiaj miernik i sprawdzê ile napiêcia akumulator traci przez noc.



barth71 - 11-01-2009, 11:28
" />
">Teraz, to auto niby pali (temp ko³o 0 stopni).
Tak dla przypomnienia, samochód po trzymaniu akumulatora w cieple zapala³ po sekundzie w temp -18. Wiêc my¶lê, ¿e ¶wiece grzej± dobrze.
Mam podejrzenie ze akumulator traci napiêcie.
Mam wydruk z examinera z dnia kiedy przyjecha³em i z dnia nstêpnego kiedy nie zapali³ i pierwszego dnia napiêcie by³o 12.63 a nastêpnego 12.20. Nie znam sie na tym ale wydaje mi siê ¿e nie powinno byæ takiej ró¿nicy. Kupiê dzisiaj miernik i sprawdzê ile napiêcia akumulator traci przez noc.


No dobra ale rozchodzi sie o to czy jak akumulator zostanie na noc w aucie to czy rano "¿wawo krêci. Bo je¶li tak to sam akumulator nie ma nic do rzeczy. No chyba ¿e jak tak wkladasz i wyciagasz to mo¿e jak±s masê poruszysz i nie styka.



chojnas81 - 28-01-2009, 10:47
" />Witam ponownie.

Na jaki¶ czas problem znikn±³ (wraz ze znikniêciem mrozów), wiêc go nie aktualizowa³em. W miêdzyczasie by³em u kilku fachowców z nadziej± na rozwi±zanie problemu - bez skutku.
Dzisiaj rano - temperatura -1 - ZONK. Rozrusznik krêci bardzo dobrze tylko nie ma zap³onu. Po d³ugim krêceniu zauwa¿y³em, ¿e (po raz piewrszy - mo¿e przypadek?) za¶wieci³a mi siê kontrolka CODE.

Ale po kolei.
Samochód sta³ po jednej z takich awarii u pewnego mechanika, który by³ najbli¿ej mojego domu. Generalnie kole¶ stwierdzi³, ¿e z jakiego¶ powodu nie idzie paliwo (nie mogê tego potwierdziæ) ale on nie mia³ pojêcia co to mo¿e byæ. Generalnie samochód jak sta³ na mrozie to na 2 dni raz zapali³ rano bez problemu, a jak po niego przyeszed³em na kolejny dzieñ to ju¿ nie zapali³. Wepchnêli¶my go do gara¿u, posta³ 15 minut i zapali³. Diagnoza mechanika - paliwo zamarz³o (po raz drugi w mojej historii).
Stwierdzi³em, ¿e jeszcze pojadê do elektryka aby podpi±³ Lucynê do kompa - wykaza³o uszkodzenie ¶wiec, poza tym ¿adnycb innych anomalii na kompie. Wymieni³em komplet i by³em na 99% pewien ¿e to by³o przyczyn± moich problemów. Niestety, do dzisiaj rano. W sumie w nocy mrozu chyba nawet nie byl³o, ale jak przysz³o do odpalania to by³o -1.

Silnik 2.4jtd - 150 tys km przebieg.
W sierpniu wymieniany czujnik po³o¿enia wa³u.
Na co dzieñ samochód odpala po ok 3-4 sekundach krêcenia, jak ciep³y po 1-2 sekundach.

Objawy:
1. Wskazania kontrolek poprawne.
2. Rozrusznik krêci - brak zap³onu.
3. Wyczuwalne lekki dr¿enie - tak jakby zaraz mia³ zaskoczyæ.
4. Po 3-4 sekundach raz za¶wieci³a siê kontrolka CODE.
5. U¿y³em drugiego kluczyka, aby wylkuczyæ zu¿ycie baterii w pierwszym - to samo.

Co to mo¿e byæ?
1. Jaki element w samochodzie, który jest podatny na ujemn± tempteraturê jest odpowiedzialny za zap³on silnika?
2. Mo¿e jest jaka¶ wilgoæ np. w immobilajzerze i gdy jest mróz, brak przewodzenia?
3. Jak siê objawia normalnie gdy Immo nie pozwala zapaliæ?
4. Mo¿e czujnik po³o¿enia wa³u uszkodzony? Obrotomierz skacze, jak krêcê rozrusznikiem, poza tym ¿adna kontrolka na to nie wskazuje.
5. Mo¿e gdzie¶ w po³±czeniach czujników jest wilgoæ?

Proszê koledzy, podzielcie siê swoimi pomys³ami. Nie bardzo mam ju¿ pomys³, gdzie szukaæ przyczyny.



barth71 - 28-01-2009, 23:41
" />
">Witam ponownie.

Na jaki¶ czas problem znikn±³ (wraz ze znikniêciem mrozów), wiêc go nie aktualizowa³em. W miêdzyczasie by³em u kilku fachowców z nadziej± na rozwi±zanie problemu - bez skutku.
Dzisiaj rano - temperatura -1 - ZONK. Rozrusznik krêci bardzo dobrze tylko nie ma zap³onu. Po d³ugim krêceniu zauwa¿y³em, ¿e (po raz piewrszy - mo¿e przypadek?) za¶wieci³a mi siê kontrolka CODE.

Ale po kolei.
Samochód sta³ po jednej z takich awarii u pewnego mechanika, który by³ najbli¿ej mojego domu. Generalnie kole¶ stwierdzi³, ¿e z jakiego¶ powodu nie idzie paliwo (nie mogê tego potwierdziæ) ale on nie mia³ pojêcia co to mo¿e byæ. Generalnie samochód jak sta³ na mrozie to na 2 dni raz zapali³ rano bez problemu, a jak po niego przyeszed³em na kolejny dzieñ to ju¿ nie zapali³. Wepchnêli¶my go do gara¿u, posta³ 15 minut i zapali³. Diagnoza mechanika - paliwo zamarz³o (po raz drugi w mojej historii).
Stwierdzi³em, ¿e jeszcze pojadê do elektryka aby podpi±³ Lucynê do kompa - wykaza³o uszkodzenie ¶wiec, poza tym ¿adnycb innych anomalii na kompie. Wymieni³em komplet i by³em na 99% pewien ¿e to by³o przyczyn± moich problemów. Niestety, do dzisiaj rano. W sumie w nocy mrozu chyba nawet nie byl³o, ale jak przysz³o do odpalania to by³o -1.

Silnik 2.4jtd - 150 tys km przebieg.
W sierpniu wymieniany czujnik po³o¿enia wa³u.
Na co dzieñ samochód odpala po ok 3-4 sekundach krêcenia, jak ciep³y po 1-2 sekundach.

Objawy:
1. Wskazania kontrolek poprawne.
2. Rozrusznik krêci - brak zap³onu.
3. Wyczuwalne lekki dr¿enie - tak jakby zaraz mia³ zaskoczyæ.
4. Po 3-4 sekundach raz za¶wieci³a siê kontrolka CODE.
5. U¿y³em drugiego kluczyka, aby wylkuczyæ zu¿ycie baterii w pierwszym - to samo.

Co to mo¿e byæ?
1. Jaki element w samochodzie, który jest podatny na ujemn± tempteraturê jest odpowiedzialny za zap³on silnika?
2. Mo¿e jest jaka¶ wilgoæ np. w immobilajzerze i gdy jest mróz, brak przewodzenia?
3. Jak siê objawia normalnie gdy Immo nie pozwala zapaliæ?
4. Mo¿e czujnik po³o¿enia wa³u uszkodzony? Obrotomierz skacze, jak krêcê rozrusznikiem, poza tym ¿adna kontrolka na to nie wskazuje.
5. Mo¿e gdzie¶ w po³±czeniach czujników jest wilgoæ?

Proszê koledzy, podzielcie siê swoimi pomys³ami. Nie bardzo mam ju¿ pomys³, gdzie szukaæ przyczyny.


A ja poraz kolejny pytam , czy kto¶ sprawdzi³ czy idzie napiêciê na ¶wiece prawid³owe. Po zaplonie ma ci siê zapaliæ CODE i zgasn±c to znak ¿ê klucz zosta³ przyjêty. Podczas krêcenia linia kodowa nie jest sprawdzana no chyba ¿e kluczyk cofasz i krêcisz ponownie. Gdyby ¶wiece by³y walniête to by sprêzynka ¶wieci³a.
I na koniec powiem szczerze znajd¼ dobrego mechanika który to zdiagnozuje i naprawi, a ty sie tym nie zajmuj, bo stracisz czas niepotrzebnie. Wiem ¿e ka¿dy lubi jak sobie auto naprawi ale czasami trzeba sie poddaæ. Aha skoro masz dyskoteke na desce podczas ktêcenia do Masy silnika i nadwozia do sprawdzenia i wyczysczczenia.
Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \