DZIDA - 22-02-2007, 23:35
" />shit mam nadzieję że nie jednak....
dziś zaczęło mi dziwnie na mrozie wyć wspomaganie... jak się rozgrzał wózek było OK i cicho... ale potem postał na zimnie i znów wyło a jak otworzyłem maskę to zobaczyłem że płyn wspomagania wywala korkiem....
płyn niby czerwony ale się taka piana na wierzchu zrobiła....
poradźcie coś i uspokójci mnie jakoś, bo trochę przerażony jestem: miesiąc jazdy i już takie szopki
sebtus - 21-12-2009, 11:09
" />Witam!!! Mam identyczne objawy od kilku dni. Zaczęlo sie wraz z zaczęciem prawdziwej zimy (mrozy poniżej -10). Na zimnym silniku wspomaganie wyje okolo 5 minut, płyn wywala korkiem. Wiesz co to może być?POzdro
siolekbolek - 21-12-2009, 16:17
" />wymienić płyn na świeży.
kali777 - 21-12-2009, 16:20
" />Hej Panowie !!!
Ja mam identyczny problem. Temperatura -13, pompa wyje przez około 2 min, wywala płyn przez korek. Przy -10 wszystko jest ok. Ma ktoś jakiś pomysł ???
Gość - 21-12-2009, 21:39
" />kol.dzida i kali proszę wymienic płyn od wspomagania,a życie stanie sie prostsze.Wymiana polega na całkowitym wypuszczeniu starego,poprzez najnizszy punkt.Wystarczy 1litr .
kali777 - 22-12-2009, 13:32
" />Dziękuję za poradę.
sebtus - 23-12-2009, 10:26
" />Rozmawiałem z kol, Dzida i prawdopodobnie chodzi tu o korek w zbiorniczku płynu od wspomagania. Znajduje się w nim odpowietrznik który często się zapycha, Trzeba poprostu go oczyścić. Dziękuje za porady.Pozdr
mallcin - 13-09-2010, 22:17
" />witam,
odświeżam temat. "szukaj" znów nie działa, ja nie mam czasu czekać.
problem:
0. jak dotąd wszystko było ok
1. dziś pod autem kałuża płynu wspomagania (czerwony kolor)
2. pompa zaczęła chodzić głośno
3. dolałem płyn, pompa chodzi ok
4. płyn dalej ucieka, dokładnie kapie na lewy wahacz, po nim na felgę i dalej asfalt (Lewy=od strony kierowcy)
rozwiązanie:
1. pękł jakiś wężyk?
2. pompa się rozpadła?
3. ile koszt nowej? ile koszt wymiany?
4. można regenerować? czy dużo z tym zabawy?
pozdr
M.
Moglaj - 14-09-2010, 00:09
" />Wg mnie to jakiś przewód puszcza,lub maglownica. Musisz sprawdzić dokładnie.
Załączniki:
vierov - 14-09-2010, 03:25
" />
">witam,
odświeżam temat. "szukaj" znów nie działa, ja nie mam czasu czekać.
problem:
0. jak dotąd wszystko było ok
1. dziś pod autem kałuża płynu wspomagania (czerwony kolor)
2. pompa zaczęła chodzić głośno
3. dolałem płyn, pompa chodzi ok
4. płyn dalej ucieka, dokładnie kapie na lewy wahacz, po nim na felgę i dalej asfalt (Lewy=od strony kierowcy)
rozwiązanie:
1. pękł jakiś wężyk?
2. pompa się rozpadła?
3. ile koszt nowej? ile koszt wymiany?
4. można regenerować? czy dużo z tym zabawy?
pozdr
M.
Sprawdź dobrze z czego Twojej pannie cieknie, ale niestety musisz się znaleźć pod nią i zdjąć jej osłonę . Możesz wjechać na kanał i tam to samo, ale wtedy będziesz miał kibica, a nie wiem czy lubisz być podglądany w sytuacjach intymnych. Jak już przez to przebrniesz, to napisz tu co jest. Jeżeli przewody całe, a raczej na pewno całe i cieknie Ci np. spod manżety (gumowa harmonijka na maglu), to napisz do mnie na PW. Pompa może się też kończyć, ale chyba nie tak szybko zejdzie. Szlifowanie walków zębatek, o której konieczności wykonania będziesz przekonywany włóż sobie między bajki. Nikt tego nie robi. Żeby szlifować, to trzeba najpierw napawać. Czynność niby prosta ale nie do końca. Po niej prostowanie i szlifowanie. Wytarcia kilka setek, spawu milimetr i tyleż szlifowania. Nikt tego nie robi, a tylko takie mają alibi dla zbyt wysokiej ceny. Zrobić mogą w kilka godzin. Jak będą kiepskie listwy, to poradzą Ci ją wyrzucić, a Ty w szoku zaczniesz prosić żeby coś zrobili i wstawią ci stare. Dobrze jeżeli wymienią Ci wszystkie uszczelniacze, bo może np. tylko jeden, ten który puszcza, jeżeli cieknie Ci np. od góry tzn. od kolumny kierowniczej. Zastanów się, cieknie bo wytarł się stalowy ulepszany wałek, czy gumowy simering? Chcesz być przygotowany na to jak Cię potraktują, to przy okazji na PW. Co do ceny za regenerację to drogo i o wiele za drogo! Nie napiszę ile bo uważam, że podając ceny na forum strzelamy sobie w kolano! Zachęcam również innych kolegów do wstrzemięźliwości w tym względzie! A Ty trzymaj się, bo parę złotych może Ci, niestety pęknąć.
mallcin - 14-09-2010, 12:36
" />Mam umowionego juz mechanika. Jutro jade zawieźć auto.
W tak zwanym międzyczasie zauważyłem:
1. auto wczoraj stało na kołach wyprostowanych = płyn uciekał,
2. Na noc, przypadkiem, auto zostawiłem na kołach do oporu skręconych w lewo = płyn nie uciekał.
jakieś dodatkowe sugestie? nie mam ani możliwości, ani wiedzy, żeby wleźć pod auto i dojrzeć skąd leje się. Na bank kapie idealnie na lewy (od kierowcy) wahacz, a ponim na podłoże, felgę etc. W nocy wogóle niewiele widać było.
pozdr
M.
grellu - 15-09-2010, 12:22
" />Witam serdecznie wlasnie zostałem szczesliwym posiadaczem Lanci Lybra.
To jest moja pierwsza Lancia. Wiec zaczynam przygode. Na samym poczatku mam problem
kupilem to autko z uszkodzona pompa wspomagania i mam problem aby ja dostac, moje pytanie brzmi czy
moge prosic o pomoc gdzie tego szukac zamiennika regenerowanej lub nowej !!!
Wysylalem juz zapytania do roznych sklepow i odpiwedz jedna nie ma nie wiedza kiedy bedzie i czy w ogole.
prosze o pomoc jezeli post (temat) umiescielm nie w tym miejscu to przepraszam
podam jeszcze jaka to Lancia Lybra 1999 Combi pojemnosc 1998
Numery to ZLA 839000*00006188
182B7000
839BXC1A
Pozdrawiam
Codee - 15-09-2010, 12:37
" />Zregeneruj pompę w warsztacie który regeneruje maglownice
mallcin - 16-09-2010, 18:42
" />werdykt:
1. pęknięty aluminiowy przewód łączący maglownicę z pojemnikiem na płyn do wspomagania. Spawać się nie da, bo pękł w jakimś mało fortunnym miejscu.
zatem poszukuję takowego, do 2,4jtd 136KM
mallcin - 16-09-2010, 23:03
" />dostałem taką oto wskazówkę, co myślicie o niej:
"Jeżeli moge coś doradzidz ja mam lybre 2.0 benzyna i uszkodziła mi się sama chłodnica od wspomaganie więć ta co idzie za zderzakiem i odcięłem ją całkiem po zdjęciu plastikowego natkola jest łatwiejszy dostęp (koła też ) i można obciąć zamiast tego nałożyłem wężyk gumowy olejo odporny tylko dopasować trzeba średnice nie pamiętam ale chyba coś koło 12 mm i nałożyć cybanty zaciskowe na śrubę ja założyłem po 3 z każdej strony i jeżdze już prawie rok i nic wszystko działa ok."
???