Lybra - odprowadzenie wody

qfon - 31-07-2010, 00:07
" />Witam,

Przeszukiwałem forum, ale nie znalazłem jednej spójnej odpowiedzi.

Gdzie w Lybrze znajdują się kanały odprowadzające wodę (wersja sedan) z karoserii.
Kanał odprowadzający wodę od klimatyzacji doczytałem gdzie się znajduje, ale jak ktoś będzie uprzejmy proszę o utwierdzenie mnie w przekonaniu.

Mam taki oto problem. Po ostatnich intensywnych opadach pod wycieraczką kierowcy mam mokro do tego stopnia, że jest tej wody trochę. Druga sprawa i to jest dziwne, wyraźnie słychać gdy np. hamuję lub przyspieszam, że coś się przelewa po prawej stronie (od pasażera). Tak jakby woda siedziała np. w progu lub gdzieś w tej okolicy. Wykładzina jest za to tam sucha.
Jest to o tyle dziwne, że jak w kwietniu też tak padało to było wszystko ok, ale wtedy bez klimatyzacji jeździłem.

Ostatnio dużo z klimatyzacją jeździłem i nie do końca jestem pewien czy to przypadkiem od klimatyzacji ta woda się nie zebrała.

Bynajmniej chcę wykluczyć wszystkie możliwości i chciałbym przeczyścić te miejsca gdzie jest woda odprowadzana.

Co myślicie o tym odgłosie przelewania z prawej strony? Miał ktoś coś takiego? Dodam, że ostatnio jechałem i autobus mnie zmusił, abym wjechał w dosyć dużą kałużę, sam autobus też na mnie hektolitry wody "wyrzucił" spod kół. Tak gdzieś od tego momentu zacząłem słyszeć ten odgłos przelewania z prawej strony.

Pod wycieraczką już wcześniej zauważyłem że jest mokro.

Dzięki z góry za wszelkie rady.

qfon - 31-07-2010, 21:58
" />No nic, jak widać człowiek musi sobie radzić sam.

Rozebrałem podszybie. Odpływ wody jest prawie na samym środku. Jest to duża dziura i trudno, aby się coś tam zapchało.

Sprawa wody w progu. Faktycznie była ona tam. Tropem "dziury" w progu doszedłem do tego, że faktycznie jest taka dziura... fabryczna Znajduje się ona na samym końcu progu i jest najniższym punktem samego progu. Gdy wjechałem w tą dużą kałużę woda wlała się do progu i przepłynęła do przodu. Aby ją wylać są dwa sposoby, postawić auto na górce (przodem do szczytu). Powinna wylecieć.
Ja dostałem się do progu od środka przez otwory w progach (firmowe, zaślepione).

Co do wody pod nogami kierowcy. Jutro będę patrzył o co dokładniej chodzi.

Jarek T - 02-08-2010, 09:00
" />Dokładnie nie pamiętam ale wydaje mi się że oprócz tych zaślepionych otworów również z przodu i z tyłu są niewielkie otwory odpływowe z przodu rzuca błotem - może przytkane - a może tylko tak u mnie było.
Warto próg zabezpieczyć - kupić fluidol z długa rurką, wjechać autem na jakiś skosik i władować tam po butli fluidolu na stronę - powinien troche pomóc - przedłużyć żywotność bo niestety progi w lybrze to słaby punkt.
Jak pojeździsz troche, tak aby woda wylała się z progów spróbuj wiechać przodem w dół (ustaw na skosie i od tyłu) wprowadzając rurkę w małe otwory na końcu progu zaaplikuj fluidol ....
Po tej operacji powinien ci zacząć wyciekać otworami z przodu auta - jaśli zapchane spróbuj przepchać ....
Wbrew pozorom lybra ma słabą podłogę pod względem zabezpieczenia - jak większość współczesnych aut....

Co do wody pod dywanikiem z przodu prawdopodobnie z klimy gdzieś się skrapla i nie ma ujścia...
Jeśli nie podcieka pod uszczelką szyby (mało prawdopodobne w lybrze) może gdzieś jeszcze pociekać pod podszybiem - czasem jak coś jest dokładane i uszkodzone zostały przelotki kablowe zdarzają się takie rzeczy - tamtendy spływa woda z przodu auta....

qfon - 02-08-2010, 12:07
" />Dzięki za odzew.

Więc tak, faktycznie te progi od środka z tego co podglądałem żarówką nie są jakoś specjalnie zabezpieczone. Kupię fluid i zrobię tak jak mówisz. Bo przyjdzie nasza kochana zima i zrobi swoje. No nie tyle co zima, a sól.

Generalnie progi u mnie z tego co widziałem były w stanie bdb, ale warto dmuchać na zimne i zrobić to jak jest czas.

Mówisz też, że z przodu jest otwór? Bo generalnie próg nie jest cały "przelotowy". Tutaj z przodu łączy się ,że tak powiem z całym tym pasem - grodzią. Jest też tam dostęp przez otwory, ale jest powiedzmy "ścianka". W ściance jest otwór więc woda i tak sobie przejdzie.

Powiem szczerze, że jestem ciut zaskoczony, że są takie otwory w progach.

Druga sprawa. Woda pod nogami kierowcy. Więc tak, odsunąłem trochę tapicerkę.
Pod spodem jest taka guma, giętka. Pod nią jest filc. Cały filc jest mokry. Na tyle mokry, że jak go się mocniej ściśnie to leci z niego woda. Podsuszyłem go, ale nie wyjmowałem w całości, gdyż nie miałem na to czasu. Bynajmniej jest on nadal wilgotny.

Reszta wykładzin jest sucha, gdyż sprawdzałem.

Gdzie ta woda spływa? Zdjąłem trochę tapicerki tej przy tunelu środkowym koło pedału gazu i widać tam nagrzewnicę. Skraplacz jest zapewnię bliżej grodzi. Tylko tam woda jak ona ucieka? Ktoś się orientuje?

Jak będę miał chwilkę czasu chcę wyrzucić całą wykładzinę z przodu i wysuszyć na tiptop.

0000_menu

Cytat