shap - 17-07-2010, 00:33
" />Wynalazłem coś takiego http://moto.gratka.pl/tresc/lancia-lybra-2-4-jtd-lx-sk-ra-2-4-11714135.html#06efaec42247670d,1. Co sądzić o tej Liberce? Trochę niepokojem napawa niesławne Gniezno... ale być może to jest wyjątek? Ktoś oglądał, dotykał?
W przypadku chęci kupna, ktoś pomógłby w zakupie? Jakiś komputerek podłączył i spojrzał fachowym okiem? Bo ja to taki ignorant motoryzacyjny...
s.
mike_d - 17-07-2010, 12:03
" />Komisy z Gniezna na tym forum i nie tylko słyną z niezłych składaków. Jak byś się decydował to trzeba być bardziej czujnym. Jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"
FXX - 17-07-2010, 12:06
" />Kolego co do Gniezna to owszem dużo jest trupów i nie wartych oglądania rzęchów, ale są też dość dobre egzemplarze. Sam swoją Lybrę kupiłem w Gnieznie i póki co nie narzekam Tak więc obejrzeć na spokojnie bez emocji, dokładnie ją sprawdzić i będzie wiadomo co w niej siedzi.
shap - 17-07-2010, 12:51
" />Ale wszystkie komis zmówiły się, żeby wyru... oszukać klientów? Może napiszcie które konkretne komisy są niesolidne, ku przestrodze... Chyba nie można generalizować działalności komisów...
FXX - 17-07-2010, 15:45
" />Owszem nie można, ale pojedziesz oglądać tam samochody, to zauważysz, że w większości komisów są zarówno niezłe egzemplarze (tych niestety jest zdecydowanie mniej), a także wymagające sporego wkładu finansowego skarbonki na kółkach.
skyblu - 18-07-2010, 09:47
" />
">Owszem nie można, ale pojedziesz oglądać tam samochody, to zauważysz, że w większości komisów są zarówno niezłe egzemplarze (tych niestety jest zdecydowanie mniej), a także wymagające sporego wkładu finansowego skarbonki na kółkach.
Kolega kupił opla corsa diesel automat w komisie, w Radomiu
po powrocie do domu .....koło dwumas, sprzęgło do roboty, 3500 dodane do zakupu,
odpala za którymś tam razem czyli jeszcze coś spartolone.....
samochód kilku letni!!! /4-5lat/ przebieg 116tkm.......
padaki są wszędzie, ale Gniezno to tylko na wycieczkę
Rafako - 18-07-2010, 10:34
" />
">Ale wszystkie komis zmówiły się, żeby wyru... oszukać klientów? Może napiszcie które konkretne komisy są niesolidne, ku przestrodze... Chyba nie można generalizować działalności komisów...
Wiesz, ciężko podać konkretne komisy, bo ludzie się nie chwalą. Kilka osób na forum kupiło Lybry w Gnieźnie. Niektórzy nie narzekali wcale, inni dołożyli po kilka tysięcy i jakoś jeżdżą a np. ostatnio trafił się kolega, który nabył Lybrę 1,8 benzyna i po 7 tysiącach kilometrów okazało się, że silnik jest do śmieci, bo mistrzowie z Gniezna zamiast remontować, "zdrutowali go na sztukę (panewki na gładko itd.)". W takiej sytuacji, raczej nie wykryjesz tego przy oględzinach (bez fachowca z zaje stym pojęciem) a na koszty rzędu ~5 tysięcy, trzeba się w takiej sytuacji przygotować.
Serdecznie pozdrawiam.
Ps. ja kupiłem kiedyś Hondę w Gnieźnie od osoby prywatnej i też wymagała sporego dokładu, także w tym pięknym grodzie, naprawdę nie ma reguły.
shap - 18-07-2010, 14:05
" />To może ktoś z piastowskiego miasta lub okolic popatrzyłby na to autko, czy warto robić te 500km, czy dać se spokój...
boruch - 12-08-2010, 17:25
" />Jakby co,byłem ją(jak i wszystkie inne z Gniezna) oglądać .Nie znam się za bardzo na mechanice
itp ale jak dla mnie za tyle kasy nie warto - na fotach wygląda 100 razy lepiej niż w rzeczywistości,jakaś taka zapuszczona jest,nie działa np otwieranie tylnej klapy z wewnątrz,skóra dość poniszczona,tak samo decha i te srebrne wstawki itp.Z racji ceny obejrzana tylko powierzchownie.