Kis79 - 14-09-2008, 18:51
" />Witam, wlasnie wrocilem z litwy, autko przejechalo za 200zl 900 km .
Wszytsko super, jednak po nocy na litwie zauwazylem ze jak silnik byl zimny puszczal mi baka przy przyspieszaniu .(wczesniej tego nie bylo )
Jak sie nagrzal nie dymi wogule przy normalnej jeździe, ale troche przy ostrym przyspieszaniu podkapaca. ( zalany orlen verva diesel )
Wczesniej nie dymil wcale.
Obwiniam zawor egr. Czy jak go bede demontowal do czyszczenia musze miec nowa uszczelke? Odkrecac sruby jak zimne ,czy gorące?
Ps. czy jak wdmuchuje powietrze do gruszki egr , lub wciagam powinienem czuc jakis ruch? - Nic nie czuje
Cisnienie w rurkach sterowania egr jest
Nie mowcie tylko ze przeplywka pada,.
Załączam filmik !!.
Kis79 - 15-09-2008, 10:55
" />up
dudekken - 15-09-2008, 11:37
" />Może nie domykać ci EGR. EGR ma się otwierać wyłącznie na wolnych obrotach, w czasie jazdy ma się zamknąć.Jeśli się nie domknie to może mieć właśnie taki efekt.
A jeśli nie czuc żadnego ruchu w gruszcze to prawdopodobna przyczyna.
Kis79 - 15-09-2008, 16:20
" />Pojechalem, do dieslowca, powiedzial - chlopie , przeciez ci ten samochod nie dymi !!, nowe dymia mocniej. Nie szukaj dziury w calym tylko jezdzij. Moze naprawde jestem przewrazliwiony
jenks - 15-09-2008, 19:35
" />
">Pojechalem, do dieslowca, powiedzial - chlopie , przeciez ci ten samochod nie dymi !!, nowe dymia mocniej. Nie szukaj dziury w calym tylko jezdzij. Moze naprawde jestem przewrazliwiony
witam,po obejrzeniu filmu ,jesteś przewrażliwiony,ja wymieniałem zawór egr i też jak depne to dymi,znajomych ropniaki też dymią,mój mechanior twierdzi,że każdy diesel dymi i z moich obserwacji wynika,że ma racje
Gruby007 - 15-09-2008, 20:19
" />Nie martw się kolego :wink: przy tak wysokich obrotach nawet nowiutki diesel zakopci na czarno diesel poprostu tak ma
Pozdrawiam
Sebastian - 15-09-2008, 20:56
" />
">http://pl.youtube.com/watch?v=CSlh8nCSgks
U mnie bolid "dymi" na identycznym poziomie. Chociaż słowo "dymi" jest lekko nie na miejscu - wg mnie wszystko jest w jak najlepszym porządku a taki objaw podczas gwałtownej zmiany obciążenia silnika jest całkowicie normalny. Gorzej jakby Ci dymił na ustabilizowanych obrotach - wtedy są podstawy do niepokoju.
A tak BTW - musiałbyś zobaczyć jak nasze Mondeo MK III potrafi zadymić podczas gwałtownego przyspieszania (użytkujemy je od nowości i od nowości zachowuje się w identyczny sposób) - gwarantuję Ci, że przestałbyś 'czepiać' się takich szczegółów
Pozdrawiam
Sebastian
Kis79 - 30-10-2008, 18:12
" />Problem, rozwiązany, delikatne dymienie na wysokich obrotach było przyczyna peknietego węza kolektor ssący - plastikowa rura. pęknięcie było małe i otwierało sie tylko przy wyższym ciśnieniu doładowania.
czułem ze powyżej 3500 tys obrotów samochód już tak żwawo nie przyspieszał jak do 3500.
Po wymianie węża ( 60 zł oryginał ) samochód ciągnie żwawo do 4200 obr bez żadnej zadyszki. Dymienie ustąpiło w ogóle. To co podałem na filmiku
http://pl.youtube.com/watch?v=CSlh8nCSgks
już nie występuję. : yesyes :
kaeres - 31-10-2008, 12:43
" />Jak zlokalizowałeś usterkę ?
Rozumiem, że pęknięcie nie jest (nie było) widoczne.
Kis79 - 31-10-2008, 15:41
" />zobaczyłem cienka jak włos 2 cm linie oleju na wężu , wytarłem ,ale pomyslalem skąd ten olej na wężu? ścisnąłem waz i zobaczyłem pękniecie. A było to centralnie na widoku, patrzyłem na ten waz z 50 razy i wyglądał na dobry. A pomyśleć ze te pękniecie by było gdzieś od dołu węża to nigdy bym sie nie skapował. polecam profilaktycznie zdjąć gumowy waz i dobrze go obejrzeć, nierzadko maja te węże tyle co samochody, wytrzymując przy tym dość duże ciśnienie.
zaznaczyłem na zdjęciu pękniecie na nowym wężu, bo stary wyrzuciłem
kaeres - 04-11-2008, 15:20
" />Dzisiaj rano przygazowałem moją Lyberkę.
Puściła takiego bąka (ale ją specjalnie mocno przygazowałem), że asfalt pokryty jest teraz sadzą o średnicy pół metra, a chmura poszła taka że się wystraszyłem.
Sprawdzę jeszcze na ciepło ale czy normalne aby aż tak na zimno zakopcił ?
Jeżeli się to dzieje na ciepłym silniku to tylko EGR wchodzi w rachubę ?
Marcin_D - 04-11-2008, 15:30
" />A kto to przegazowuje mocno samochód na zimnym silniku.
Przecież wtedy nie ma optymalnego smarowania itp. itd.
kaeres - 04-11-2008, 16:49
" />Tak chciałem tylko sprawdzić bo wydawało mi się dzień wcześniej, że w lusterku widziałem chmurkę przez sekundkę.
A to przygazowanie to było na ułamek sekundy.
Gość - 04-11-2008, 19:47
" />i w ten o to sposób ludzisk rozpier.......... : cenzura : turbinki ale gdyby nie to to co ja bym robił
kaeres - 04-11-2008, 20:55
" />Nie przesadzajcie.
Okazuje się, że rozgrzany też lubi puścić okropnego bąkala.
Ale tak dopiero powyżej 3000rpm.
Dopóki ciągnie normalnie to się tym nie przejmuję.
Mam nadzieje, że to przez PSJ jaki ostatnio staram się stosować.
Będę go musiał pogonić i zobaczę czy coś się przeczyści.
Edit:
Okazuje się, że na rozgrzanym nie puszcza śmierdzących bąków. Jedynie dymek taki jak u Kisa na filmiku.
Rodżer - 17-08-2010, 17:25
" />Witam, nie wiem czy to zdrowo odświeżać temat sprzed 2 lat, ale... przypadłość ta sama, mianowicie dziurawa rura pokazana na zdjęciu, tylko w innym miejscu i jakby nieco więcej Pytanie jak się to powinno nazywać, żebym wiedział o co pytać kupując... I czy ta dziura może być powodem słabszych osiągów auta?
Dzięki i pozdrawiam