STOD - 18-08-2008, 15:11
" />W jakiś sposób wylała mi(mojej mamie w zasadzie) butelka wody z tyłu na podłodze za siedzeniem kierowcy(wciekła idealnie pod gumowy dywanik i bezpośrednio na podłogę!), woda ciekła przez jakieś 2-3 godziny i zorientowałem się dopiero po dwóch dniach.Dziś to w zasadzie wysuszyłem(dywanik znaczy ) ale kiedy przyciskam ręką coś tam głęboko chlupocze.I na dodatek pod samochodem w jednym miejsc w okolicy tego gdzie się wylało ale bardziej w przedniej części(bo od spodu ale bardziej przy początku przedniej części siedzenia kierowcy ) kapie troche woda!!!(czyli to wycieka na zewnątrz)
Co robić z tym ?Pomocy!!!
dudekken - 18-08-2008, 15:35
" />Ja bym sie nie przejmował, woda wycieknie kanalikami odwodnienia, a reszta poprostu odparuje. Ciesz sie ze to nie jakiś olej albo plyn chlodniczy z glikolem albo jakies inne cholerstwo.
STOD - 18-08-2008, 15:50
" />Nie , to niegazowana "Nałęczowianka" na szczęście. Czyli tam są jakieś otwory do odprowadzenia tak ?
aro - 18-08-2008, 16:12
" />Wsadz tam jaką gazete. Prędzej to wsiąknie, później ja wywalisz. W razie potrzeby operacje powtórzyc kilkakrotnie.
DZIDA - 18-08-2008, 16:13
" />
">W jakiś sposób wylała mi(mojej mamie w zasadzie) butelka wody z tyłu na podłodze za siedzeniem kierowcy(wciekła idealnie pod gumowy dywanik i bezpośrednio na podłogę!), woda ciekła przez jakieś 2-3 godziny i zorientowałem się dopiero po dwóch dniach.Dziś to w zasadzie wysuszyłem(dywanik znaczy ) ale kiedy przyciskam ręką coś tam głęboko chlupocze.I na dodatek pod samochodem w jednym miejsc w okolicy tego gdzie się wylało ale bardziej w przedniej części(bo od spodu ale bardziej przy początku przedniej części siedzenia kierowcy ) kapie troche woda!!!(czyli to wycieka na zewnątrz)
Co robić z tym ?Pomocy!!!
jak jest ciepło to wyjmij dywaniki i postaw na podwórku z otwarytmi drzwiami a na noc gazetę po dywanik połóż i rano wymień
STOD - 18-08-2008, 16:28
" />tak robiłem i dywanik jest prawie suchy.Ale co z tym co tam gdzieś chlupocze???
bartek42 - 18-08-2008, 19:40
" />Możesz jeszcze ustawić klime na max temperaturę i skierować nawiew na nogi... o ile się nie mylę, to pod siedzieniami pasażera i kierowcy są kanały wentylacyjne - może to coś pomoże Zastosuj się do porad powyższych kolegów: okna i drzwi na całą noc otwarte Miałem ten sam kłopot - 3 dni i nie ma śladu po wodzie
arkashka - 18-08-2008, 19:42
" />
">(...) okna i drzwi na całą noc otwarte Miałem ten sam kłopot - 3 dni i nie ma śladu po wodzie
Może lepiej na cały dzień? Nocą jest trochę wilgotno.
bartek42 - 18-08-2008, 19:46
" />Racja Wszak to już sierpień...
fazi - 18-08-2008, 20:05
" />Miałem podobny problem w Yreku ,podjechałem na stacje wrzuciłem 3zł do odkurzacza i wyciągnałem całą wodę ,jest sucho,odkurzacz stacyjny wszystko pochłonie.
Pozdrawiam
Ricardus - 18-08-2008, 20:50
" />Miałem ten sam problem podczas ostatnich opadów, żona tak przejechała przez wodę że się nalało troszeczkę pod przedni fotel i straciłem tablicę rejestracyjną. Pomogły gazety i stary ręcznik, teraz jeszcze tylko suszenie na działce i myślę że po problemie. Kolega wkładał kiedyś do samochodu farelkę ale trzeba z tym bardzo delikatnie zeby sobie czegoś nie przypalic