bravomeksyk - 16-03-2009, 00:38
" />mój w Lybrze ma już ponad 210 tysięcy i mówiąc szczerze nie wiem, czy nie ma z niego więcej szkody (zapchanie) niż pożytku? nie ma na ni/za nim żadnego czujnika, więc nie będzie przekłamań do komputera odnośnie zawartości spalin... czy ktoś moze juz próbował czegoś takiego i z jakim skutkiem?
będę wdzięczny za odpowiedź
pozdrawiam
bartek
michu509 - 16-03-2009, 09:26
" />Witam
Teść usunął w Kappie 2,4 TDS i nie ma żadnych problemów, jest wręcz lepiej. Przede wszystkim nie kopci. Przegląd techniczny bez problemu.
Więc bez obaw!
Bany - 16-03-2009, 10:24
" />Jak jest słaba turbina to potrafi siać olejem po wyjęciu katalizatora.
Tak czy inaczej operacja uzasadniona.
Krzysiek_79 - 18-03-2009, 13:14
" />poczytaj archiwum ! będzie większe zużycie paliwa, nierównomierne obroty silnika,możliwy hałas we wnątrz samochodu, a katalizator jest po to żeby był jak tak zaleca producent, a nie po to żeby go usuwac! Na tym można zarobic kase ale z marnym skutkiem dla autka!
Bany - 19-03-2009, 10:06
" />
">poczytaj archiwum ! będzie większe zużycie paliwa, nierównomierne obroty silnika,możliwy hałas we wnątrz samochodu, a katalizator jest po to żeby był jak tak zaleca producent, a nie po to żeby go usuwac! Na tym można zarobic kase ale z marnym skutkiem dla autka!
Wypisałeś tu skutki wyjęcia katalizatora,według mnie z czapy wziete,
a nie napisałeś jakie sa skutki jak kolega ma zapchany lub spalony kat.
Wszyscy jestesmy ekologami póki nie trzeba wydac paru tysi na nowy katalizator...
FajeK - 19-03-2009, 11:28
" />po 200 tysiącach nie powinien się zatkać
ja z prismy wyciągnąłem po 270 i kat był czyściutki
poza tym po wyciągnięciu kata auto jest troszkę mocniejsze
jeżeli masz zapchanego kata to silnik powinien się dusić na większych obrotach i ogólnie sprawiać wrażenie mułowatego
Bany - 19-03-2009, 11:39
" />dopiero w profilu doczytałem że chodzi o jtd.
W tym przypadku usuniecie kata ma same plusy
(tylko żeby te plusy nie przysłoniły nam minusów...
http://www.youtube.com/watch?v=3ZpQHi12Dk0)
Krzysiek_79 - 31-03-2009, 21:43
" />
">poczytaj archiwum ! będzie większe zużycie paliwa, nierównomierne obroty silnika,możliwy hałas we wnątrz samochodu, a katalizator jest po to żeby był jak tak zaleca producent, a nie po to żeby go usuwac! Na tym można zarobic kase ale z marnym skutkiem dla autka!
Wypisałeś tu skutki wyjęcia katalizatora,według mnie z czapy wziete,
a nie napisałeś jakie sa skutki jak kolega ma zapchany lub spalony kat.
Wszyscy jestesmy ekologami póki nie trzeba wydac paru tysi na nowy katalizator...
nie z czapy wzięte , sam się kiedyś informowałem !
http://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=14&t=24267
Blash - 31-03-2009, 21:46
" />kolego wycinaj wstaw rurę i po kłopocie, przeglądy przejdziesz bez kłopotu , nie masz sondy za katem więc nie będzie żadnych problemów, wręcz odczujesz przyrost mocy
Bany - 31-03-2009, 23:32
" />
">poczytaj archiwum ! będzie większe zużycie paliwa, nierównomierne obroty silnika,możliwy hałas we wnątrz samochodu, a katalizator jest po to żeby był jak tak zaleca producent, a nie po to żeby go usuwac! Na tym można zarobic kase ale z marnym skutkiem dla autka!
Wypisałeś tu skutki wyjęcia katalizatora,według mnie z czapy wziete,
a nie napisałeś jakie sa skutki jak kolega ma zapchany lub spalony kat.
Wszyscy jestesmy ekologami póki nie trzeba wydac paru tysi na nowy katalizator...
nie z czapy wzięte , sam się kiedyś informowałem !
Pytałeś o pomyłke zwana lybra 1,8 vvti,a kolega ma jtd
http://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=14&t=24267
czyli... z czapy.
Pytałeś o pomyłke zwana lybra 1,8 vvti,a kolega ma jtd
Nastepnym razem najpierw podaj link a nie kopiuj nie swoje wypowiedzi.
Krzysiek_79 - 31-03-2009, 23:35
" />
pew - 31-03-2009, 23:40
" />
">przeglądy przejdziesz bez kłopotu
ja bym się chętnie dowiedział na jakiej zasadzie ...
Bany - 31-03-2009, 23:45
" />
">przeglądy przejdziesz bez kłopotu
ja bym się chętnie dowiedział na jakiej zasadzie ...
W dieslu nigdy mi nie badali spalin.
Moze na takiej..
Marcin_D - 01-04-2009, 15:56
" />Trafisz dobrego diagnostę i od razu dowodzik ztracisz - no chyba że ktoś mądrze wywali wkład z kata a wstawi samą obudowę (tylko wtey potrafi buczeć).
Bany - 01-04-2009, 20:47
" />Ja zawsze trafiam na dobrego(kolega)
Koleś pytał sie czy można ,a nie o przegląd itp.
pew - 02-04-2009, 00:11
" />aleście wymyślili chłopaki w ten sposób to bez kłopotu przejdziesz dowolny przegląd z dowolną usterką ... ale w Warszawie już niełatwo przejść coś takiego
Blash - 02-04-2009, 08:14
" />dokładnie w dieslach nie badają spalin , więc diagnosta nie ma sie do czego doczepić, swoimi autami na przeglądy jadę do różnych stacji i nigdy nie miałem problemu,