DZIDA - 10-06-2008, 08:53
" />na wolnych co¶ mi gruchocze pod mask± jakby jakas osłona nie była przykręcona. po otwarciu maski jak przycisnę w dół od tyłu alternator to cichnie.
czy to łozyska altka czy nie?
ile pi razy oko koszt łozysk i wymiana?
jakie łozyska?
czy od razu nie jest wskazana wymiana paska od altka?
i czy jest do tego paska jaki¶ napinacz?
czy łatwo da się to zrobić?
Ricardus - 10-06-2008, 13:46
" />ja ostatnio przerabiałem temat i wygladało to tak :
http://lanciapolska.org/modules.php?nam ... highlight=
DZIDA - 12-06-2008, 19:26
" />no i mam odpowiedĽ.... kosztowała mnie ona 150 zł
to nie były łożyska altka, to nie był altek (przynajmniej nie pod takim k±tem jak my¶lałem), ani nie była to sprężarka klimy, ani luĽne napinacze jakie¶:
to było kilka rzeczy - między innymi: niedokręcona ¶ruba poduchy skrzyni biegów (prawie wypadła ), poluzowane zamocowanie alternatora, i kilka tego typu pierdółek. wszystko pod mask± co tylko było dostepne zostało sprawdzone, podokręcane, pomocowane itp i teraz wszystko chodzi jak należy
wiem jaki bł±d popełniłem: niedoceniłem mojego mechanika i mu nie dałem rozrzadu do robienia, tylko dałem innemu go¶ciowi - więcej tego błędu nie popełnię. od tej pory moje cacko tylko dam w ręce nadwornego mechanika...