ďťż
Lybra- Bicie / drżenie powyżej 80km/h



teemka - 09-02-2009, 12:42
" />Witam! Mam pytanie - bo nie uda mi sie dzisiaj wbić do mechanika w celu diagnozy, a troche mnie sytuacja zastanawia...

Mianowicie auto zachowuje się jak byłyby niewyważone koła- bicie na rownej drodze jest juz odczowalne od 80km/h i narasta wraz z predkością.
Przed chwilą wyważyłem koła bo byłem przekonany ze odkleił się odwaznik. Niestety niewiele to zmieniło, a drżenie wystepuje nadal.

Moze jest to nieistotna uwaga przy tym problemie ale identyfikuje jej wystapienie w tym samym czasie co owe bicie- słychać "popukiwania" w lewym przodzie na nierównosciach- tak jak byłby to łącznik bądz końcóka drążka.

Czy to moze być w jakiś sposób powiazane z opisanym efektem?

Dzieki i pozdrawiam!




vincenzo - 09-02-2009, 13:03
" />a to jest mocne drżenie? Jeśli delikatne to u nas drżało i 'buczało' jak się opony 'zząbkowały' ... można to wyczuć przejeżdżając ręką po oponie.. w jedną i w drugą stronę.. jeżeli przejeżdżając w jedną stronę wyczujesz ostrzejsze ranty bieżnika to znaczy że 'ząbkuje' sposób dość banalny ale tak to wygląda.



teemka - 09-02-2009, 13:15
" />Nie to nie jest kwestia opon... Tarcz myśle też nie (przynajmniej nic na to nie wskazuje) Zresztą to sie stało dość nagle- przyznam ze zauwazyłem to dopiero na trasie bo na naszych miejskich drochach ciężko znalezc nawierzchnię która zagwarantuje płynna jazde z wieksza predkoscia. W kazdym razie stało sie z tygodnia na tydzien (co tydzien wyjezdzam i wtedy po raz pierwszy zauwazyłem ze cos jest nie tak...)



teemka - 09-02-2009, 21:34
" />Mechanik po "macankach z kanału" stwierdził ze to końcówka drazka kierowniczego - nie wem co soba gosc reprezentuje ale tylko on byl skolonny mi wieczorem cos zajrzec (pospiech wynika z mojego środowego wyjazdu;)), ale chyba jest to diagnoza doprzyjecia i moze sie zdarzyć ze powoduje takie zachowanie (?) - jak myslicie???? Bo jutro mam zamiar ja wymienic (i geometria raczej po tym zabiegu tez bedzie niezbedna)




barth71 - 09-02-2009, 22:08
" />
">Mechanik po "macankach z kanału" stwierdził ze to końcówka drazka kierowniczego - nie wem co soba gosc reprezentuje ale tylko on byl skolonny mi wieczorem cos zajrzec (pospiech wynika z mojego środowego wyjazdu;)), ale chyba jest to diagnoza doprzyjecia i moze sie zdarzyć ze powoduje takie zachowanie (?) - jak myslicie???? Bo jutro mam zamiar ja wymienic (i geometria raczej po tym zabiegu tez bedzie niezbedna)

No dobra ale co ma koncówka drążka do bicia ? Przecież ten elelment jest praktycznie elementem "statycznym" w sensie że nie wiruje. Auto nawet z wybitą końcówką nie będzie nigdy drgać, owszem podpukiwanie tak ale nie drgania wyczuwalne wyraźnie na kierownicy.
A teraz tak:
1. czy drgania są silniejsze podczas przyśpieszania? a np. po odpuszczeniu na chwile gazu zmniejszają sie lub wrzuceniu na luz?
2. Jeśli byłyby to tarcze to raczej bicie byłoby wyraźnie odczuwalne ale podczas hamowania o czy wszyscy wiemy natomiast tak praktycznie niebyło by czuć

Jeśli odpowiedziałeś poprawnie na pytanie pierwsze i wyeliminowałeś felgi, opony wyważenie to pozostaje przegub wewnętrzny półosi. Tak to nie żart, wystarczy wejść pod auto chwycić półoś za pret zaraz przy przegubie (ale wenętrznym przy skrzyni) i poszrpać prostopadle góra- dół. Jeśli wyczujemy luz jakikolwiek to półoś do wymiany lub sam przegub w zależności co wystepuje.

Może byc jeszcze naprzyklad ugięta piasta koła ale to juz music sięgnąć pamiecią czy gdzieś nie przyrżnąłeś w jakaś dziura



teemka - 09-02-2009, 22:20
" />Im szybciej sie jedzie tym bardziej czuc to "bicie" a to czy po odpuszczeniu gazu lub wrzuceniu na luz przestaje to musiał bym sprawdzić, bo przyznam ze nie potrafie teraz odpowiedzieć...

Tarcze wykluczam bo nie ma wskazujacych na to objawów...

Co do wjechania w dużą dziure to tez raczej nie bylo takiej sytuacji abym szczegolnie ja zapamietal... A duze dziury zwykle sie pamieta;) No przynajmniej takie co odkształcają piaste...



kamyk - 10-02-2009, 02:41
" />miałem tak kiedyś w Delcie jak miałem felgi nie oryginalne - tyle że problem ustawał przy większej prędkości niż 120 km/h

uspokoiło się jak włożyłem pierścienie centrujące

może u Ciebie coś podobnego ?



teemka - 10-02-2009, 08:38
" />ale to sa felgi oryginalne i caly czas na nich jezdze;) poza tym to sie stalo teraz w weekend dopiero a wczesniej bylo wszystko OK



skyblu - 10-02-2009, 09:50
" />kiedyś, escort, po wymianie tarcz i klocków miał taką przypadłość w zakresie 80- 120



teemka - 10-02-2009, 09:51
" />ani wymiany tarcz ani klockow nie bylo..........



Gawlick - 10-02-2009, 10:31
" />Powiem szczerze że u mnie także coś takiego zauważyłem, gdzieś od 70 km/h, bicie ustaje po odjęciu nogi z gazu. Nie sprawdzałem czy ustaje po przekroczeniu "danej" predkości. Kilka razy juz umawiałem się z mechanikiem żeby sprawdził o co chodzi, no ale jakoś nie jest mi to dane, zawsze coś na głowie. Klocki wymieniane dość dawno bo z 8 miesięcy temu, tarcze nie ruszane, felgi oryginalne.
Tak czy inaczej, zwalam już na zawieszenie, bo od kupna Lucy zrobiła prawie 40 tys kilometrów, a Wrocławskie drogi każdy wie jakie są...



larwa72 - 10-02-2009, 10:47
" />Obawiam się, że to może być coś bardziej poważnego! U mnie też tak było -mechanior zdiagnozował Krzyżak półosi -strona prawa.Koszt spory bo 750 zł.Sprowadzane .Ale jest dobrze. :? Obym się myliła.



Torell007 - 10-02-2009, 12:03
" />najprostszy sposób żeby przeprowadzić diagnozę to sprawdzenie ciśnienia w ogumieniu, jeśli to nie pomoże to przełóż kola przedniej osi na tylną,gdy to nie zda egzaminu to szukaj dalej najtańsza metoda która zresztą ostatnio stosowałem



kamyk - 10-02-2009, 12:07
" />a może to wybrzuszenie na oponie, możliwe że zahaczyłeś gdzieś o jakiś krawężnik

miałem kiedyś podobnie tylko u mnie zagięła się felga od wewnątrz - ciężkie do zdiagnozowania



PeBe - 16-02-2009, 09:15
" />Witam!

Proponuję nie zwlekać z tym problemem, ponieważ drżenie będzie się "pogłębiać" a Twój humor będzie się psuł nieproporcjonalnie szybko do narastającego stukania, pukania i bujania. Oczywiście nie życzę Ci tego samego, ale z Twoich opisów pasuje to do moich niedawnych przeżyć.
Miałem identyczne objawy w swojej Lybrze, stukanie przy szybkim przyspieszaniu, dźwięk określiłbym na podobny do wciskania denka puszki, które zaraz samo odbija. Ot tak mi się skojarzyło z takim dźwiękiem
Usterka - spadła zewnętrzna (czyli ta przy kole) osłona przegubu prawej półosi, smar został wyrzucony na zewnątrz, wszystko zaczęło pracować na sucho, samochód jechał jakby po uderzeniu w krawężnik (bujanie). Oczywiście musiałem wszystko wymieniać bo też skupiłem się na wyważaniu kół zamiast zajrzeć pod spód samochodu i "zajeździłem" na sucho biednego krzyżaka.
I tu uwaga z mojej strony - mechanik, który będzie to naprawiać, musi mieć odpowiednią osłonę przegubu, gdyż zdarzają się osłony bez rowka pozwalającego na solidne ich zamontowanie i żadna opaska nie utrzyma źle zamontowanej gumy. Mi taką osłonę zamontowali w serwisie w Niemczech i niestety po tysiącu kilometrów miałem znowu krzyżak do wymiany (guma spadła, smar zwiał na wolność, ja depnąłem na gaz, usłyszałem ten dźwięk i już wiedziałem co się dzieje).
Mam nadzieję, że moja skromna wypowiedź nie popsuje Ci humoru a jedynie przyczyni się do szybszego usunięcia usterki i zapobiegnięcia nieporozumieniom u mechanika. Niestety nie każdy mechanik wie co się w Lancii święci...
Mogę służyć "namiarami" na kumatego mechanika w Trójmieście, oczywiście nieautoryzowany ale wie jak Lancie rozłożyć i poskładać w taki sposób aby wszystko pasowało.



mrkura - 28-04-2010, 15:34
" />to ja się podepnę pod temat: dzisiaj przy bardzo wolnej jeździe (parking marketu) bez żadnej przyczyny zaczęło mi "bić pod stopą". Żadnych objawów na kierownicy, przy skręcaniu (więc przeguby chyba odpadają), żadnych objawów przy hamowaniu (więc tarcze chyba też odpadają), najbardziej odczuwalne jest to przy 40km/h i wraz z prędkością objaw maleje. Może opony, albo łożyska- proszę o pomoc



FXX - 28-04-2010, 17:14
" />Sprawdź wyważenie opon i ręką przejedź dokładnie po każdej czy gdzieś nie zrobiło się jajo.



mrkura - 29-04-2010, 14:03
" />Znalazłem przyczynę, sciągnąłem koło i w prawej oponie był jakiś wielki wkręt i wystawał około 8 mm. Całe szczęście



kacprus82 - 10-05-2010, 10:05
" />Witam podepne się do tematu , od prędkości 80km/h zaczyna trząść całym autem problem znika przy 110km/h .
Drżenie jest przy przyśpieszaniu jutro zamienie koła z tyłu na przód , jak zmienię to napiszę
Pozdrawiam Kacper



Codee - 10-05-2010, 11:27
" />ja bym obstawiał na wyważenie półosi ze strony na której bije i tak:
- złe wyważenie - coś się oderwało, urwało i nawala jak się rozpędzisz
- osłona gumowa spada i zaczyna się akcja robić

Radzę sprawdzić półoś i osłony . Do Lybry idzie kupić sam krzyżak półosi za ok. 200-250 pln więc nie jest tragicznie choć dobrze też nie.



wujekp - 10-05-2010, 20:24
" />
">Witam podepne się do tematu , od prędkości 80km/h zaczyna trząść całym autem problem znika przy 110km/h .
Drżenie jest przy przyśpieszaniu jutro zamienie koła z tyłu na przód , jak zmienię to napiszę
Pozdrawiam Kacper

W Poldolocie przy takich objawach po pewnym czasie oderwał mi się kawał bieżnika z opony. Właśnie się rozpędziłem na autostradzie a tu srrrrrruuuuu!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \