mallcin - 24-06-2010, 14:01
" />Witam,
przejrzałem forum, mam pewne przypuszczenia, ale dokładnie mojego przypadku nie znalazłem.
Wczoraj auto jezdzilo normalnie, zadnych problemow z biegami, sprzęgłem. Zaparkowałem wieczorem pod domem.
Rano wsiadam, odpalam i od razu dziwne zachowanie:
1. sprzegło chodzi bardzo lekko, niewiele ciężej od gazu, hamulca (wczesniej działało z pewnym, raczej odpowiednim oporem)
2. podczas wciskania sprzegła na włączonym silniku czuję na pedale potężne drgania
3. sprzęgło odbija
4. auto rusza i jedzie
5. wszystkie biegi wchodzą bez problemu
6. sprzęgło raczej nie wykazuje oznak ślizgania, ale nie jestem już pewien tego co działo się rano, bo spieszyłem się do pracy (potwierdze to po południu)
Moje przypuszczenia:
a) sprzęgło padło
b) za niski poziom płynu hydraulicznego (podobno ten sam odpowiada za pompę sprzęgła co za hamulce). ostatnio były wymieniane klocki hamulcowe, wyjmowane cylinderki z tyłu, a układ hamulcowy podobno odpowietrzony
Mam jechać w pt w trasę, około 1500km, a z takim stanem rzeczy chyba się nie odważę. Please o Wasze sugestie, dziś podjadę do jakiegoś mechanika na wstępne obejrzenie.
pozdr
M.
Gepard - 24-06-2010, 22:27
" />Po pierwsze sprawdź poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku i obejrzyj okolice wysprzeglika, pompy sprzęgła a także cylinderków hamulcowych - może gdzieś cieknie.
krupkin - 25-06-2010, 00:50
" />nie odwarzaj się!! to strasznie boli a potem długo się goi!!
odwaga - odważyć. warzyć - war.
ale ze mnie ***. gość ma poważny problem a ja robię sobie podśmiechujki.
Heathen - 25-06-2010, 09:53
" />Profilaktycznie sprawdź sprężynkę pod pedałem sprzęgła..
mallcin - 25-06-2010, 13:13
" />Gents,
Wasze sugestie zostały sprawdzone w pierwszej kolejności:
a) sprężynka jest na swoim miejscu, wymieniona na nowa w zimie
b) płyn hamulcowy ma swój odpowiedni poziom bliski max
pozdr
M.
mallcin - 25-06-2010, 13:25
" />
">nie odwarzaj się!! to strasznie boli a potem długo się goi!!
odwaga - odważyć. warzyć - war.
ale ze mnie ***. gość ma poważny problem a ja robię sobie podśmiechujki.
Problem z autem jest spory, to fakt.
Ja również nie lubię błędów ortograficznych, zatem thx za zaznaczenie. I staram się pisać poprawnie, choć często "ogonków" brakuje, z pośpiechu oczywiście .
mallcin - 01-07-2010, 22:15
" />Auto stoi w Łomiankach u mechanika, którego na tym forum polecacie, ja korzystam z jego usług drugi raz.
Werdykt:
1) docisk sprzęgła
2) łożysko w sprzęgle (nie wiem dokładnie o co chodzi)
Teraz jeszcze koło dwumasowe jest w trakcie weryfikacji (mam nadzieję, że będzie OK). Ogólnie trochę mnie szarpnie po kieszeni, z tego co słyszałem to komplet sprzęgła (bo tak zdecydowaliśmy wymieniać) około 1000zł + koszty wymiany.
mallcin - 13-07-2010, 17:42
" />Auto jest po wymianie:
1. kompletne sprzęgło - rozsypało się coś tam w środku, co odciąga tarczę sprzęgła
2. koło dwumasowe (jeszcze działałoby troche, ale jego sprawność została określona na poziomie około 50%, więc wymieniołem)
Kosz części 1850zł z przesyłką + usługa = 2400zł
Oby pojeździło trochę, bo się Musze jednak przyznać, że kultura jazdy po wymianie dwumasy jest zdecydowanie lepsza, a samo sprzęgło chodzi lekko i sprężyście.
pozdr