Lybra - baranek i/lub chlapacze jako zabezpieczenie?

Krzysiek82 - 02-09-2009, 22:35
" />Witam wszystkich,

Oddałem samochód do konserwacji podwozia. Skłonił mnie do tego fakt, iż pierwszy właściciel jeszcze w Niemczech zrobił taką gumową konserwację u siebie w kraju (ponoć bardzo dobrą). Potem samochód kupiła osoba z Polski i tak jeździła, a ja będąc kolejnym właścicielem postanowiłem taką konserwację odnowić, aby była skuteczna to raz, a dwa brakowało mi jednej zaślepki w progu (są 4 otwory) i chciałem zabezpieczyć próg przed dostaniem się wody do środka. Nie chciałem oddawać do całkowitej konserwacji (słupki, maski, drzwi, itp.) bo panowie w zakładzie ściągaliby tapicerkę, a z tym potem może być różnie. I wszystko pięknie jest zrobione. Jednakże akurat wczoraj na dwóch ulicach drogowcy w moim mieście łatali dziury takimi kamyczkami drobnymi i mam porysowany ten nieszczęsny próg oraz 2 odpryski także na progu. I teraz pytania:
1. Czy ktoś spotkał się z chlapaczami do Lancii Lybry?
2. Czy położenie baranka, jeśli nie ma chlapaczy, będzie skuteczne przed takimi obtłuczeniami?

Jak wiadomo koła (15" na oryginalnych alufelgach) wystają bardziej na zewnątrz niż próg samochodu i w ten sposób dostaje od wszelkim błotem, kamieniami, itd. Muszę to jakoś zabezpieczyć. Myślałem o chlapaczach + baranku, ale nie wiem czy one istnieją do tego modelu, a po drugie nie wiem jak to wizualnie wyjdzie przy takim samochodzie. A sam baranek jeśli będzie ciągle obrywał tym syfem z jezdni, to też długo nie wytrzyma. Czy ktoś coś robił w tym kierunku i może się wypowiedzieć?

Heathen - 29-10-2009, 09:16
" />Szkoda ze nikt nie odpowiedział
Podepnę się pod temat:
>http://allegro.pl/item761254390_chlapac ... thema.html
To mi chodzi po głowie, lecz przeraza mnie fakt wiercenia w nadkolu..nie chialbym zrobic potencjalnych ognisk korozji dodatkowych...ale bez chlapaczy auto mam prawie do lini okien brudne (budują DTŚ mi pod oknami:| i strasznie ciezki sprzet zasyfia)
Ktos bawil sie czyms takim?

Sebastian - 01-11-2009, 20:17
" />
">Ktos bawil sie czyms takim?

Tym nie - ale swego czasu szukałem chlapaczy do Lybry i niestety - takowych, oryginalnych brak.
Też mam próg zabezpieczony dodatkowa warstwą 'baranka' - ale to rozwiązanie nie wytrzymuje całego sezonu - przed zimą już widać startą warstwę do gołej blachy.

Pozdrawiam.

ras - 03-11-2009, 17:59
" />Podpinam sięÂ pod pytanie - jeśli ktoś zakładał już chlapacze / błotochrony to będęÂ wdzięczny za podzielenie się szczegółami dot. modelu i uzyskanego efektu

Jarek T - 03-11-2009, 18:26
" />Osobiście zabezpieczyłem podwozie barankiem. Chlapaczy oryginalnych poprostu nie produkuje się. Z drugiej strony chlapacze tylko gumowe bo plastik w zimę da za wygraną...
Pozdrawiam

Krzysiek82 - 04-11-2009, 08:35
" />Ja mam z kolei podwozie zabezpieczone przed korozją tymi specjalnymi środkami. Robiłem to w porządnej firmie, samochód na 3 dni u nich został i jest zrobione.

Problemem u mnie jest to, że kamyki i syf wyrzucany przez przednie koła strasznie mi obtłukuje progi, na prawym progu mam takie głębokie odpryski, że aż strach. Tam, gdzie robiłem konserwację, doradzili mi baranka tylko na próg, ale ten baranek też będzie dostawał tymi kamykami. Z drugiej strony chlapacze tak sobie wyglądają, ale tak czy siak nie mogę nigdzie ich znaleźć. A jakieś uniwersalne, które ledwo będą pasować, daruję sobie. Mam opony 195/65 R15, więc standardowe, a takie spustoszenie sieją.

minister23 - 29-11-2009, 12:45
" />a takich nie chcecie

http://moto.allegro.pl/listing/search.php?category=18661&string=lybra

Krzysiek82 - 29-11-2009, 12:54
" />Nie chcemy z jednego powodu: skoro facet wymienia, że jakiś model chlapaczy pasuje do Lybry, Musy i Themy to ja się pytam jakim sposobem? 3 samochody z takim samym profilem nadkoli i progu? Inna sprawa, że jak oglądałem te chlapacze, to one wszystkie wyglądają na jedno kopyto, te do Lancii i te do np. Forda... Jeszcze inna kwestia, że dwóch sprzedawców ma takie niby komplety do wyżej wymienionych Lancii, ale u każdego inaczej wyglądają. Które pasują najlepiej? Tego nie wiadomo. Uniwersalne to nie dedykowane.

Sharuga - 29-11-2009, 13:07
" />Dobry baranek ma cały czas konsystencję gumową i bardzo ciężko go obtłuc. Po to robi się przecież baranki, żeby ochronić spód auta przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Krzysiek82 - 29-11-2009, 13:35
" />I tak właśnie zrobię. Co prawda nie na całe podwozie, bo te mam już solidnie zakonserwowane, ale na cały próg owszem.

Z tym to jest w ogóle ciekawa rzecz z tego co się dowiadywałem. Generalnie usłyszałem, że najlepiej najpierw położyć baranka, a potem dodatkowo, jeśli ktoś chce, zrobić konserwację podwozia. Tyle tylko, że ci co kładą baranka nie szorują podwozia i nie kładą żadnych środków wnikających w blachę i ogniska korozji. Oni tylko kładą baranka po uprzednim odtłuszczeniu blachy. Można zapytać co da taki baranek, skoro pod nim będzie korozja albo syf przyśpieszają korozję. Natomiast firmy konserwujące podwozia szorują solidnie podłogę, kładą kilka warstw różnych środków wnikająco-wiążących, ale nie kładą baranków, który byłby taką osłoną wyszorowanej i przygotowanej blachy podwozia. Wychodzi, że albo albo. Albo chcemy to, albo to.

zbychoo - 26-06-2010, 13:00
" />
">Nie chcemy z jednego powodu: skoro facet wymienia, że jakiś model chlapaczy pasuje do Lybry, Musy i Themy to ja się pytam jakim sposobem? 3 samochody z takim samym profilem nadkoli i progu? Inna sprawa, że jak oglądałem te chlapacze, to one wszystkie wyglądają na jedno kopyto, te do Lancii i te do np. Forda... Jeszcze inna kwestia, że dwóch sprzedawców ma takie niby komplety do wyżej wymienionych Lancii, ale u każdego inaczej wyglądają. Które pasują najlepiej? Tego nie wiadomo. Uniwersalne to nie dedykowane.

A ja się skusiłem na takie uniwersalne kupione na allegro mocowane na żabki (plus taki, że nie trzeba wiercić żadnych otworów w karoserii ani nadkolu). Muszę przyznać, że nie wygląda tragicznie. Przepięknie też nie bo to jednak chlapacz . Niestety byłem zmuszony do zamontowania czegoś takiego gdyż z jednej strony miałem mocno 'wylizany' lakier a szerokie oponki strasznie brudzą mi drzwi aż po samą szybę.

Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony (świeżo po montażu) bo, ku mojemu zdziwieniu, da się je łanie spasować do nadwozia Lybry i nawet nie rzucają się w oczy (chociaż tutaj pewnie zdania będą podzielone ).
W wolnej chwili postaram się zrobić kilka zdjęć i umieścić je w tym poście.

Krzysiek82 - 26-06-2010, 15:42
" />Jak możesz, to wklej te zdjęcia, byłoby super. Jestem ciekaw jak to wygląda, choć mam już baranka na progach i konserwacje podwozia. Ale przednie koła nadal strasznie syfią przednie drzwi...

FXX - 26-06-2010, 19:04
" />Jak możesz to podrzuć też aukcję na której je kupiłeś

zbychoo - 28-06-2010, 09:26
" />A oto i zdjęcia

chlapacze zostały kupione na allegro. Można je kupić m.in. tu -> LINK

P.S. Czy ktoś może zna numer katalogowy dekielków do tych felg? Bo przestałem wierzyć, że ktoś ma takie do sprzedania.
Załączniki:

LybraSW - 28-06-2010, 15:51
" />Super.

Też o tym myślałem bo mi już lakier schodzi z progu. Podaj link do aukcji do wiadomości dla innych zainteresowanych

zbychoo - 28-06-2010, 15:57
" />
">Super.

Też o tym myślałem bo mi już lakier schodzi z progu. Podaj link do aukcji do wiadomości dla innych zainteresowanych

Link jest zamieszczony nad zdjęciami

Ale gdyby ktoś przeoczył to jeszcze raz:

>>>> LINK DO AUKCJI <<<

.

mrkura - 28-06-2010, 16:03
" />Wolę mieć porysowany lakier nic założyć chlapacze do samochodu (jakiegokolwiek), oczywiście to moje zdanie, ale te wynalazki jak na moje oko odbierają zupełnie wszystkiego co ładne w samochodzie.

Podkreślam to moje, zupełnie subiektywne zdanie bo wiem że mnóstwo kierowców używa tego.

Heathen - 28-06-2010, 18:17
" />Ja sobie chyba też takie sprawie, pierwsze co mnie dobiło po przesiadce z poprzedniej fury to brak chlapaczy...dla mnie to powinno być standardem:)
A jeśli nie są na żółto pomalowane;) to wcale sie tak w oczy nie rzucają:)

0000_menu

Cytat