Jarek T - 13-10-2009, 20:46
" />Witam
Mam pytanie - może było ale nie znalazłem.
Mianowicie jakie mogą być orientacyjne koszty remontu przedniego zawieszenia - tzn. wymiany wahaczy, łączników strabilizatora oraz gum stabilizatora?
Proszę o choćby orientacyjną kalkulację.
Przepraszam nie napisałem - chodzi mi o koszt samej robocizny - kalkulację części dawno zrobiłem - części w drodze.
*************Chodzi o koszta naprawy w warsztacie****************
Pozdrawiam
Jarek T - 13-10-2009, 21:25
" />Kalkulacja części:
Wahacze fast od 120PLN / VEMA ok 170 przez TRW ponad 200 ... + koszta wysyłki
Łączniki stabilizatora od 22 PLN + wysyłka
Gumy stabilizatora od 6 PLN (POZGUM) + wysyłka
Moglaj - 14-10-2009, 00:28
" />Średnio od 40 zł do 120zł za robocizne. w sensie za wymiane łaczników około 60 zł za gumy ok 80 za wachacze ok 120 . zależy od tego co to bedzie robił ale jakbys miał garaz to sam jestes w stanie to wymienic.
Jarek T - 14-10-2009, 05:54
" />Nie mam warunków - auto pod chmurką....
Codee - 14-10-2009, 09:10
" />łączniki plus wahacze jesteś w stanie sobie sam pod chmurką wymienić ( nie potrzeba się z tym pierniczyć czy kombinować, wystarczy mieć klucze nasadki 13, 15, 16, 17 oraz płaskie 13, 15, 16, 17
Zresztą poszukaj bo są fotorelacje z wymiany wahaczy w Lybrze
cvahoo - 14-11-2009, 23:55
" />Hmm, a gumy stabilizatora i tuleje stabilizatora to to samo?
Bo jakiś czas temu za wymianę tulei z przodu zapłaciłem 200 zł - podobno są tam jakieś chocki ze spawaniem?
Codee - 15-11-2009, 00:19
" />no to byłeś u paproka nie mechanika - TAM SIĘ NIC NIE SPAWA, NIC.
Jak Ci pospawał te uchwyty to jak znowu zużyją Ci się gumy to będziesz bulił za cały stabilizator ( wpizdut kasy - chyba z 500 pln + robota )
Te uchwyty trzymające gumy stabilizatora się rozbija i potem składa i skręca ( można użyć pilnika żeby spasować uchwyty bo fabrycznie one są sprasowane i jedynie kupienie całego stabilizatora z założonymi gumami pewnie rozwiązuje problem, tylko po co pieniądze wyrzucać ).
Odnośnie terminologii to tuleje na stabilizatorze nie występują tylko na wahaczu przednim, chyba że ktoś na gumy mówi tuleje, jak dla mnie to mi to nie pasuje.
Jeśli się mylę to uderzam się w pierś.
cvahoo - 15-11-2009, 00:41
" />
">
Jak Ci pospawał te uchwyty to jak znowu zużyją Ci się gumy to będziesz bulił za cały stabilizator ( wpizdut kasy - chyba z 500 pln + robota )
Te uchwyty trzymające gumy stabilizatora się rozbija i potem składa i skręca ( można użyć pilnika żeby spasować uchwyty bo fabrycznie one są sprasowane i jedynie kupienie całego stabilizatora z założonymi gumami pewnie rozwiązuje problem, tylko po co pieniądze wyrzucać ).
Co on dokładnie zrobił tego nie wiem ale pamiętam, że wspominał, że z ta wymianą gum z przodu jest dużo zabawy. Mówił ze te uchwyty trzeba rozczłonkować a później po założeniu gum zespawać z powrotem.
">no to byłeś u paproka nie mechanika - TAM SIĘ NIC NIE SPAWA, NIC.
Nie chciałbym tak od razu po nim jechać jak po łysej kobyle, bo do końca nie wiadomo co i jak zrobił, a podobno jest sprawdzony i został mi polecony na tym forum przez jednego z moderatorów. Niemniej ziarno wątpliwości zostało zasiane