declamer - 16-07-2010, 21:47
" />Witam
Zamierzam kupić sobie Lybre SW w dieslu. A że się przyjeło, że autka zza zachodniej granicy są "tańsze-lepsze" to biorę taką opcję pod uwagę.
i pytania:
Czy ktoś tak kupował swoją Lancie bez pośredników? jakieś wnioski co do niemieckich i włoskich właścicieli Lancii? ile kosztuje badanie autka w ASO niemieckim lub włoskim? przy zakupie wolalbym mieć pewność, że auto jest w większej części sprawne Wzorując się na wynikach z mobile.de można wywnioskować że Niemcy sprzedaja tylko wersje 1.8 w benzynie lub 2.4 w dieslu. Czy juz wszystkie Lybry w wersji 1.9 są w Polsce?
I pytanko ostatnie: zna ktoś jakąś stonkę z włoskimi ogłoszeniami samochodowymi?
markiz68 - 16-07-2010, 21:58
" />Ja przywiozłem swoją z Włoch.Tzn. przyjechała na lawecie-sprawna oczywiście,ale tak było mi wygodniej ponieważ ja po nią nie byłem tylko kolega.Wtedy zaoszczędziłem jakieś 5tys.zł.według cen w Polsce. Sprzedawca prywatny.
Tyle mogę powiedzieć,bo cen diagnostyki nie znam.
A Znalazłem ją na Autoscaut24.
gala - 17-07-2010, 01:43
" />Ja mogę powiedzieć jak to jest w Holandii (z racji tego że tu mieszkam) - sprawdzenie wozu w serwisie FIAT/LANCIA to cena 35-50 juro
Ps. popatrz na oferty w NL (jest trochę 1,9) http://kopen.marktplaats.nl/auto-s/lanc ... de=4613&aw[-2][0]=1&srt=pu&ig=1
declamer - 17-07-2010, 17:07
" />
">Ja mogę powiedzieć jak to jest w Holandii (z racji tego że tu mieszkam) - sprawdzenie wozu w serwisie FIAT/LANCIA to cena 35-50 juro
Ps. popatrz na oferty w NL (jest trochę 1,9) http://kopen.marktplaats.nl/auto-s/lanc ... de=4613&aw[-2][0]=1&srt=pu&ig=1
Popatrzyłem i zobaczyłem 1(slownie jedną sztukę) egzemplarza, który by mnie interesował czyli kombi JTD. Aż się przerazilem że w Holandii jeszcze mniej tych samochodów...
">Ja przywiozłem swoją z Włoch.
A Znalazłem ją na Autoscaut24.
To juz wiem że we Włoszech jest trochę Lyberek:)
Dzięki Wam za dotychczasowe informacje czekając na odzew kolejnych osób, bo chyba większą ilość osób trapi dylemat, czy kupować auto w Polsce czy przez pośrednika, czy może samemu wybrać się w podróż "w nieznane"
pawel666 - 17-07-2010, 18:46
" />Najlepiej z Włoch, Hiszpanii, a to dlatego, że tam jest trochę cieplej i nie sypią soli. Grama rdzy nie ma na aucie.
markiz68 - 17-07-2010, 19:02
" />
">Najlepiej z Włoch, Hiszpanii, a to dlatego, że tam jest trochę cieplej i nie sypią soli. Grama rdzy nie ma na aucie.
Potwierdzam i żadnych pośredników,no i najlepiej od prywatnego właściciela.
Ja znalazłem,zadzwoniłem łamanym angielskim i wysłałem kolegę który lepiej się zna na samochodach,bo na co dzień je sprowadza.Do wytargowanej ceny musiałem doliczyć 3tyś zł za lawetę-tyle było kilometrów w obie strony.
Komis lub pośrednik to cena auta zbliżona do ceny w Polsce.
declamer - 18-07-2010, 13:10
" />
">Najlepiej z Włoch, Hiszpanii...
no to chyba będę polował na Włoszkę troche bliżej to niż Hiszpania, duży wybór (sądząc po ilości ogłoszeń) a i miałbym punkt zaczepienia we Włoszech.
a jak to jest we Włoszech z papierkową robotą? W ciągu jednego dnia da się wszystko załatwić? Czyli wyrejestrować i tymczasowo zarejestrować-ubezpieczyć tak aby wrócić na kołach?
declamer - 23-07-2010, 06:45
" />wczoraj widziałem autko sprowadzone z Włoch i się trochę przeraziłem. Fakt, nie było odpicowane pod sprzedaż, może się już jej nie dało uratować Poobijane z każdej strony w środku alcantara wytarta, popielniczka wisi jakoś tak nienaturalnie, kierownica wytarta, przebieg 260tyś chyba prawdziwy. tyle zauważyłem w ciągu 5minut oględzin. Czy dla Włochów samochód jest tylko do jazdy? Planując zakup auta z Włoch trochę się przeraziłem...
Czy ktoś z Was kupił auto z Włoch w sensownym stanie?
letnik22 - 23-07-2010, 08:21
" />moja pierwsza lybra była autem służbowym we włoskim ministerstwie, stan: bdb-, (niewielkie zadrapanie lakieru, wymieniony lewy błotnik w aso). Wyposażenie: widziałem w PL tylko jedną z wiekszym wyposażeniem, ale i tak dodatkowej słuchawki telefonu pod kolor tapicerki nie miała