KME Diego

czerwik73 - 03-12-2007, 21:28
" />Chciałbym Was prosić o opinię na temat KME Diego do Kappy 2.0. Czy to mogłby być dobry wybór, czy ktoś miał już z tym do czynienia i czy jest to lepsze rozwiązanie od np: STAGa 300 który jest w tej samej cenie.

larry123 - 03-12-2007, 22:28
" />tak naprawdę to jeden chu..
czy kme czy stag
jeżeli kme to dobrze ci zamontują na Lipowej w Zgierzu.
chociaż ja polecam z doświadczenia PRINSA zamontowanego w dobrym zakładzie, chociaż też nie jest instalacja bez wad, są niestey do niej droższe wtryski, filtry itp.
listwa 6 wtrysków kosztuje ok. 2000 zl, jeżeli sie popsuje.
dla porównania wtryski magic jest kosztują po 30 zl za szukę a potrzeba 5 sztuk
jakby co to wal na priva.

Egon - 07-12-2007, 17:49
" />w zgierzu już chyba już niema tam zakładu

larry123 - 07-12-2007, 18:44
" />jest na ulicy Lipowej.

Kabar - 07-12-2007, 19:19
" />Też miałem wrażenie że przenieśli się do Łodzi, gdzieś na Teresy.
Może tylko firma i produkcja..

larry123 - 11-12-2007, 11:35
" />na Teresy mają biuro na Lipowej zakład
jednakże skłaniam sie ku instalacji PRINSA, z którą jak widać na forum nie ma problemu !!!

[size=18px]Uczcie się na cudzych błędach !!! [/size]

Kabar - 11-12-2007, 11:56
" />Wydaje mi się że zależy to bardziej od tego kto i jak to montuje niż od samej instalacji.

larry123 - 11-12-2007, 13:36
" />wydaje mi sie że nie jest to reguła.
twardo stawiam na prinsa, co do kme mam juz wyrobione zdanie że nie jest to szokująca instalacja, jednak działa i to jest plus.
Dla przykładu dodam że moja piękna mapa LPG po trzech miesiącach nie była już taka piękna, na każdym odcinku było za bogato, kme sie tłumaczyło tym że "wtryski sie ułożyły", błąd sondy lambda znowu zawitał i aż tak do kolejnej regulacji, która wykonałem sam . KME nie ma programu, który sie może się dostosować do innych warunków kaloryczności lpg (np zimowy lpg), temperatury powietrza itp.
Nie wiem jak jest z prinsem ale mam nadzieje ze lepiej i regulacje odbywają sie tylko na przeglądach i okresowej wymianie filtrów.

vinci - 11-12-2007, 17:44
" />To może dodam coś od siebie:kuzyn ma KME w 20V turbo.Jeżdziłem troche tym autem i za rewelacyjnie ta instalka sie nie sprawuje a mianowicie dostaje czkawki miedzy 3500 a 4500rpm przy wdepnietym pedale w dechę, powyżej 4500 ciągnie super nawet do 7000rpm.Być może to kwestia regulacji,no ale już pierwszą regulacje miała robioną no i...no i jakby troche lepiej ale wciąż NIE TO spalanie w cyklu mieszanym ok.13 litrów

larry123 - 11-12-2007, 19:34
" />pewnie jak znam życie to hulają w tej instalacji wtryski valtek - dno - dna
jeżeli kme to to tylko z wtryskami MAGIC JET szybkie wydaje i dokładne.
trzeba pokombinować z wystawieniami i może być dobrze.

vinci - 11-12-2007, 19:59
" />I tu cie Laryy zaskocze sa wlaśnie "magic-jety" 6 sztuk,jeden wolny oczywiscie.Być może, że to kwestia regulacji a czy przypadkiem parownik nie jest za mało wydajny??I jeszcze jedno:pomimo wlania do pustej butli ok.8-9 litrów gazu przy ostrym zaznaczam ostrym przyspieszaniu przełącza się na benzyne

larry123 - 11-12-2007, 20:04
" />ni chu chu nie mogą byc magic jety ponieważ nie ma magic jetów na listwie i nie występuje wolne miejsce .

http://www.pitec.pl/_var/gfx/00e738ab8c ... b77c4f.jpg[/img]

a co do przyspieszania to podeśle ci link do mojej strony
http://lpg-wrzosowa-legionowo.com/index ... akonczenie

bolek - 11-12-2007, 20:30
" />
">pewnie jak znam życie to hulają w tej instalacji wtryski valtek - dno - dna
jestes fachowcem w tej dziedzinie, czy opinie opierasz na przykładzie swoich niemiłych doświadczeń w jednym samochodzie?
myśle że valek być może nie jest topowym wtyskiwaczem, jednak ma sporo zalet, między innymi możliwośc kalibracji w przypadku rozrzutu wydajności w poszczególnych sekcjach, przy odpowiedniej kalibracji sterownika i wtryskiwacza, odpowiednio dobranych dyszach auta naprawdę dobrze jeżdżą. nie do pominięcia jest też niska cena cewek i zestawów serwisowych.

vinci - 11-12-2007, 21:13
" />
">ni chu chu nie mogą byc magic jety ponieważ nie ma magic jetów na listwie i nie występuje wolne miejsce .

http://www.pitec.pl/_var/gfx/00e738ab8c ... b77c4f.jpg[/img]

a co do przyspieszania to podeśle ci link do mojej strony
http://lpg-wrzosowa-legionowo.com/index ... akonczenie Hmmm na 99% wydaje mi się,że to 'magic-jety",ale sprawdze jutro dla pewności :roll: Co do przyspieszania przy niskim stanie lpg to podbne objawy,znakiem tego spier : cenzura : motaż :?W takim razie musze uświadomić kuzyna w temacie i niech myka swoją turbianką do tego zakładu co mu instalke zakładali:!:

larry123 - 11-12-2007, 22:17
" />z tym przyspieszeniem to nie jest w 100 % pewne, najlepiej zajrzeć do tyłu do butli gdzie jest wskaznik poziomu lpg, jezeli jest skierowany "twarzą" do tyłu to źle powinien być odwrotnie.

w pracy mam zdjęcie zle i dobrze zamontowanego zaworu, jutro postaram sie to zamieścić na forum

larry123 - 12-12-2007, 09:42
" />zamieszczam zdjęcia zaworu przed poprawą

http://www.lpg-wrzosowa-legionowo.com/zawor_przed.jpg[/img]

zdjęcie po poprawce

http://www.lpg-wrzosowa-legionowo.com/zawor_po.jpg[/img]

vinci - 12-12-2007, 15:56
" />No i sprawdzałem wtryski są MAGIC-JET(nie miałem nic pod reką żeby fotke zrobić) a butla jest cylindryczna,za fotelami :roll:

Egon - 14-12-2007, 23:38
" />co za roznica w którą strone butla zamontowana ?? miałem kilkanascie aut na LPG nigdy z tym problemu niebyło

bolek - 14-12-2007, 23:45
" />w położeniu jak na zdjęciu nr 1 rurka wielozaworu sięga dna zbiornika w jego przedniej części.
Przy dużym zapotrzebowaniu na gaz podczas przyspiesznia a zwłaszcza podczas mniejszej ilości gazu, gaz "przelewa sie" do tyłu zbiornika, a rurka zamiast zamiast gazu płynnego pobiera pary gazu, a co za tym idzie auto przestaje przyspieszać, przy sekwencji może wracać na benzynę, co na pewno jest dyskomfortem, a w szczególnych przypadkach może być niebezpieczne

Egon - 15-12-2007, 10:10
" />a jeśli odwrócimy zaworem do tyłu to chyba wtedy takie samo zjawisko będzie podczas mocniejszego hamowania (tylko podczas hamowania chyba jest odcięcie) bo z boku zawór znów by sie nie sprawdzał w zakretach :?

bolek - 15-12-2007, 11:31
" />no tak, tylko podczas gwałtownego hamowania zapotrzebowanie na gaz jest nieporównywalnie mniejsze niż w czasie ostrego przyspieszania i nawet jeśli wielozawór zaciągnie pary nic się nie dzieje.

piotriix - 01-01-2008, 11:05
" />jak masz wybor to wybierz staga 300, kme ma taki dziwny kniw ze przy pelnym obciazeniu /wtryski otwarte caly czas/ chroni wtryskiwacze gazowe i wywala jak odcinke.a makarony maja krotkie czasy pracy wtryskiwaczy i jest z tym problem.pokazane na zdjeciu magic jety to b.dobre wtryski wydajne i moga pracowac z czasami nawet 2ms ,podobnej jakosci sa czarne matrixy.valteki maja jedna wade sa glosnie a tak spoko choc rewelacji nie ma

larry123 - 01-01-2008, 15:00
" />takiej bzdury o kme dawno nie słyszałem
: hahaha : : hahaha : : hahaha : : hahaha : : jump :

piotriix - 01-01-2008, 15:52
" />naprawde??czyzbys byl specem od kme?jak tak to gratuluje udanego produktu

larry123 - 01-01-2008, 16:47
" />nie rozumiem gratulacji jestem tylko użytkownikiem KME, nie producentem, w sprawie gratulacji proszę pisać na
kme@kme.com.pl

a co do otwarcia wtrysków to jechałem na A2 luską 220 km/h i nic nie wywalało że wtryski są otwarte, jeżeli pojawia się taki błąd w lancii jest najczęściej spowodowany małymi dyszami lub mało wydajny reduktorem. A twierdzenie że odcina zapłon, to tylko tak się wydaje kiedy przy górnym zakresie obrotów wypadają zapłony ponieważ jest za dużo powietrza z za mało gazu na cykl.

zeppelin - 01-02-2008, 07:42
" />Od dwóch lat jeżdżę na istalacji KME/Valtec, bez zastrzeżeń.
Było już o tym pisane, jeśli się pojawiają problemy, to na 90% wina montażu, niezależnie od rodzaju instalacji.

0000_menu

Cytat