ďťż
Kappa - zapadniete sprzęgło



bartez - 19-10-2009, 20:47
" />Witam serdecznie,

Mam problem ze sprzęgłem. Przeszukałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi.

A mianowicie. Ostatnio jak wracałem z Poznania do Konina nagle sprzęgło zaczeło dziwnie nisko łapać i jak uszczełem to gwałtownie odbijało (nie było płynnie tylko tak odskakiwało). Tak jakoś dojechałem ale z kilometra na kilometr było gorzej. Po nocy jak wsiadłem do auta to po wciśnieciu sprzegła zostało prawie w podłodze i nie chciało odbić. Ale ponaciskałem troszke i się podpompowało. Próbowałem ze znajomy odpowietrzyć układ, sykneło powietrze i troszkę się polepszyło. Ale po parudziesięciu kilometrach znów to się zaczeło a dziś odmówiło posłuszeństwa.

Co to może być? Zapowietrzony układ czy może pompa sprzęgła padła? A może coś innego.

Proszę o pomoc i informacje.

Z góry dziękuję.




topcio1 - 19-10-2009, 20:56
" />mnie szykajka zadziałała :tak na szybko



bartez - 19-10-2009, 20:58
" />szykajka? A co to????

Dodam jeszcze, że jest to kappa 95r 2.0 20v V.I.S.



argenta67 - 19-10-2009, 20:59
" />Obojętnie co czy jedno czy drugie jak padnie to sprzęgła brak




wujekp - 19-10-2009, 21:16
" />
">Mam problem ze sprzęgłem. Przeszukałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi.

Co to może być? Zapowietrzony układ czy może pompa sprzęgła padła? A może coś innego.


Poszukaj jeszcze raz bo było wielokrotnie. Zapowietrzone sprzęgło. Ale nie zapowietrza się raczej samo z siebie. Naprawdopodobniej padnięty wysprzęglik lub pompa sprzęgła.



bartez - 19-10-2009, 22:00
" />Poszukałem szerzej na forum i tak jak wcześniej pisaliście będzie to zapewne pompa sprzęgła lub wysprzęglik. W środe tam zajrze mam nadzieje, że uda się to zrobić.



Gepard - 20-10-2009, 01:25
" />Na forum zamieściłem kiedyś opis wymiany wysprzęglika i fotorelację - jeśli nie znalazłeś to poszukaj. Dodam jeszcze, że w "Autosklep 24" wysprzęglik kosztuje ok. 70zł, pompa ok 100.



soulz - 23-10-2009, 15:27
" />Też tak kiedyś miałem, sprawdź poziom płynu hamulcowego (oba układy są nim zasilane, i sprzęgło i hamulce). U mnie był poniżej min. i sprzęgło się zapowietrzało. Dolałem, pojeździłem i samo się odpowietrzyło i jest ok.



INTEGRALE - 23-10-2009, 16:38
" />Miałem podobnie w 155, padł mi wtedy wysprzęglik.



Lucas - 26-10-2009, 13:09
" />kappa 2.0 t 16v w moim przypadku pomogla wymiana pompy sprzegla , koszt niewielki ale robocizny troszke wiecej objawialo to sie w ten sposob ze systematycznie dzien po po dniu pedal sprzegla mialem coraz blizej podlaogi az w koncu ktoregos dnia zaniklo sprzeglo , potem probowalem je odpowietrzyc, pomoglo na 1 dzien ( sprzeglo sie podnioslo o jakiec 3 cm ) a potem znowu podloga , jezeli bedziesz wymieniac pompe sam uwazaj na strzelajacy pedal sprzegla jest na sprezynie w moim przypadku zaliczyl moj nos



Mariusz91 - 26-10-2009, 21:46
" />W mojej Themie sprawa była podobna. Tyle ze auto po prostu długo stało. Kupiłem reperaturke i za nie całe 20 zł mam ładnie działającą pompę sprzęgła



bartez - 03-11-2009, 13:05
" />No i zrobione.
Wymieniona została pompka sprzęgła i wysprzęglik. Obydwie rzeczy te padły.
Zacząłem ze znajomym od sprawdzenia pompki sprzęgła i okazała się walnięta. Ale dla pewności zamówiłem również wysprzeglik bo nie widomo jak by długo popracował. Gdy wyciągneliśmy wysprzeglik to okazało się, że też jest padnięty.
Koszt pompki + wysprzeglik z przesyłka 230 zł. Robocizna zgrzewka piwka

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi.



fotisk - 03-12-2009, 18:42
" />Witajcie,
piszę z pilną poradą dziś rano jechałem i było wszystko ok (oprócz szumu łożyska), a teraz wyjechałem i sprzęgło ma "luz" połowę wysokości ruchu pedału i nie wysprzęgla do końca. Cóż mogło się tak nagle popsuć?
Jeżeli temat był, przepraszam że odnawiam, ale tak się wk.... że aż normalnie boli!



stabraf - 03-12-2009, 19:03
" />Sprawdż poziom płynu hamulcowego i czy nie cieknie wysprzęglnik.



fotisk - 03-12-2009, 19:20
" />płynu jest w połowie wysokości, czyli ok, a wysprzęglik w którym miejscu się znajduje? domyślam się że gdzieś na skrzyni? będzie ciekł na obudowę?



stabraf - 03-12-2009, 19:55
" />W połowie masz płynu? Toć to ma być prawie pełno Tam jest taka kreska...a w połowie od tyłu zbiorniczka wychodzi wężyk ,który pobiera płyn właśnie do wysprzęglnika.
wysprzęglnik jest pod podstawą aku widoczny.taki siłowniczek hydrauliczny.



fotisk - 03-12-2009, 20:01
" />mam w połowie tego zbiorniczka poniżej poziomu max, ale w tej "kwadratowej" części. To za mało?



stabraf - 03-12-2009, 20:19
" />Jeśli masz w połowie zbiorniczka do za mało.Dolej do max i pojeżdż ,popompuj sprzęgłem trochę , a może objawy przejdą.Potem zobacz czy Ci ubyło płynu.Mniej więcej w połowie zbiorniczka wychodzi wcześniej wspomniany wężyk.Jak masz płyn poniżej tego wężyka to się po prostu zapowietrzuł wysprzęglnik.



fotisk - 03-12-2009, 20:23
" />dobra, temat obadałem w miarę możliwości "podblokowych". Rzeczywiście poziom płynu jest poniżej "wlewu do sprzęgła", w środku auta sucho, jeżeli co co widziałem to wysprzęglik i znajduje się to od strony kabiny auta, połączone takim niby przegubem to też suche i czyste. Czyli brakuje mi płynu, a czy gdy doleję to się sprzęgło samo odpowietrzy? być może mam niski poziom płynu hamulcowego, bo się klocki kończą! Jaki płyn dolać aby było bezpiecznie?



stabraf - 03-12-2009, 20:34
" />DOT 4 na każdym CPN-ie powinieneś go dostać.W moim przypadku samo się odpowietrzyło ,ale gdyby u Ciebie nie poszło to na wysprzęglniku jest taki koreczek-śrubka.Trza to odkręcić i pompować sprzęgłem dopóki nie zacznie się lać płyn.Potem tylko jeszcze dolewka i powinno być git



fotisk - 03-12-2009, 20:42
" />już zleciłem ojcu dowóz środka i zaraz zobaczymy co i jak.
Dziękuję Ci bardzo za tak konkretną i szybką pomoc!



stabraf - 03-12-2009, 20:45
" />Nie ma za co Daj znać jak poszło
To o czym pisałeś to najprawdopodobniej właśnie wysprzęglnik.
Pozdrawiam - Andrzej.

P.S.:I śpij spokojnie



fotisk - 03-12-2009, 21:39
" />Dolałem płynu, popracowałem lewą nogą, kawałek się przejechałem, pedał zaczął działać jak powinien. Jutro dokładnie obejrzę okolice wysprzęglika, czy tam nie cieknie, bo coś mi się to nie podoba, gdzie płyn uciekł. Tak przyszłościowo zapytam czy do wymiany wysprzęglika muszę wyciągać skrzynię?



argenta67 - 03-12-2009, 22:20
" />
">Dolałem płynu, popracowałem lewą nogą, kawałek się przejechałem, pedał zaczął działać jak powinien. Jutro dokładnie obejrzę okolice wysprzęglika, czy tam nie cieknie, bo coś mi się to nie podoba, gdzie płyn uciekł. Tak przyszłościowo zapytam czy do wymiany wysprzęglika muszę wyciągać skrzynię?
Coś nie po kolei, płyn znika bo zużywają się klocki i wraca po wymianie ale to jest cykl działania i w trakcie nie dolewa się płynu bo teraz jak klocki wymienisz to wyleje się płyn, trzeba to zdiagnozować poprawnie.



fotisk - 03-12-2009, 22:25
" />oczywiście, że tak zrobię ale jutro potrzebuję wyjątkowo mocno auta, więc środek doraźny jest konieczny.



fotisk - 06-12-2009, 15:10
" />Już wszystko działa, wysprzęglik zakończył swój żywot, nowy kupiony w LT (nie wiem dlaczego, ale nowy ma luz w swojej obudowie), odpowietrzone sprzęgło, jeszcze raz dziękuję za szybką pomoc.



stabraf - 07-12-2009, 10:27
" />



topcio1 - 07-12-2009, 17:42
" />a wystarczyło poszukać, połączyłem tematy



stabraf - 07-12-2009, 18:16
" />
">a wystarczyło poszukać, połączyłem tematy
Wiesz-to pilna prośba była



fotisk - 12-12-2009, 01:52
" />Właśnie, właśnie...



soulz - 08-03-2010, 12:37
" />Może nie potrzebnie odświeżam temat, ale z drugiej strony może się komuś przyda.

Ostatnio miałem sytuację, że auto stało ok. tygodnia bo mnie nie było i po powrocie okazało się że sprzęgło "wpadło" w podłogę. Sprawdziłem płyn, był jak trzeba, na full pod korek prawie. Wysprzęglik suchy a sprzęgło dalej stawiało opór może z 1cm nad podłogą. Dało się je tak po 10min wciskania "napompować" ale jeździć nie za bardzo. Odpowietrzyłem je, ale po krótkim czasie znowu wpadało w podłogę.

Co się okazało. Otóż, skończyły się klocki w jednym tylnym kole, wcześniej też problem miałem z nieodbijającymi tłoczkami w zacisku (stąd też koniec klocków bo cały czas się lekko ocierały). Układ się zapowietrzał właśnie przez zużyte uszczelki tłoczków zacisku tylnego. Po wymianie tarcz, klocków i regeneracji zacisków jest ok

Dziwne że hamulce się nie zapowietrzały tylko sprzęgło, mimo że to jeden układ hydrauliczny.



argenta67 - 08-03-2010, 19:40
" />
">Może nie potrzebnie odświeżam temat, ale z drugiej strony może się komuś przyda.

Ostatnio miałem sytuację, że auto stało ok. tygodnia bo mnie nie było i po powrocie okazało się że sprzęgło "wpadło" w podłogę. Sprawdziłem płyn, był jak trzeba, na full pod korek prawie. Wysprzęglik suchy a sprzęgło dalej stawiało opór może z 1cm nad podłogą. Dało się je tak po 10min wciskania "napompować" ale jeździć nie za bardzo. Odpowietrzyłem je, ale po krótkim czasie znowu wpadało w podłogę.

Co się okazało. Otóż, skończyły się klocki w jednym tylnym kole, wcześniej też problem miałem z nieodbijającymi tłoczkami w zacisku (stąd też koniec klocków bo cały czas się lekko ocierały). Układ się zapowietrzał właśnie przez zużyte uszczelki tłoczków zacisku tylnego. Po wymianie tarcz, klocków i regeneracji zacisków jest ok

Dziwne że hamulce się nie zapowietrzały tylko sprzęgło, mimo że to jeden układ hydrauliczny.

Jak byś się przyjrzał to zobaczył byś, że sprzęgło pobiera płyn u góry zbiorniczka a hamulec na samym dnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \