karol69 - 04-07-2006, 12:26
" />może ktos wie jak można rozpieprzyć zamek tkwiacy w drzwiach (kierowcy) w którym miejscu jest silnik i na czym ten zamek się trzyma (zamek nie w klamce tylko ten zamkowy zaczep:) bo juz cholery dostaję ....
lukasz22i - 04-07-2006, 13:18
" />kolego a nie da sie dojść do zapadki zamka od góry, tzn od otworu przez który wysuwa sie szyba?...może by tak rozwalił szybe i spróbował tym sposobem?...pisałes ze wszystki cięgna pracują, najwyraźniej jedno spadło z oczka przy zamku (ja tak mialem kiedys w Lagunie, tez nie moglem odtworzyć drzwi ani odkrecić tapicerki, zdemontowałem uszczeliki przy szybie(tzn uszkodzilem) i udało mi się zagiętym drutem otworzyć drzwi choć zajeło mi to ze 2 godziny!
karol69 - 04-07-2006, 13:22
" />nie problem jest cięższy bo wszystkie linki siedza gdzie trzeba pozatym inne idą z wewnątrz a inne z zenątrz i ciągna bardzo ładnie (opór skok) centralny ładnie chodzi (rozebrałem boczek + uszczelke ) i mam dostęp od drugiej strony zamka - jak powiedzieli mechaniory trza ciąć zawias ale mogą byc uszkodzenia blach itp - to pomyslałem że rozpieprże po kawałku zamek od tyłu i tak do wymiany ....
szarkiz - 04-07-2006, 15:44
" />
">może ktos wie jak można rozpieprzyć zamek tkwiacy w drzwiach (kierowcy) w którym miejscu jest silnik i na czym ten zamek się trzyma (zamek nie w klamce tylko ten zamkowy zaczep:) bo juz cholery dostaję ....
bedzie ciezko.
Moje doświadczenia opierają sie na zamku w tylnych drzwiach, ale chyba konstrukcje sa identyczne we wszystkich czterech.
Caly uklad zamka wraz z silniczkiem montowany jest na imbusy wkrecane od krawedzi drzwi. Nie ma raczej mozliwosci zdemontowania go od srodka drzwi. Nie ważne jest czy zdemontujesz klamke czy rozwalisz tapicere. Zamka nie wyciagniesz.
Do zamka powinny isc 3 cięgna. Poprawne ulozenie ciegna w uchu mozna zobaczyc tylko dla gornego i dolnego. Srodkowe wchodzi w obudowe zamka i nie widac czy siedzi w dziurze.
Zakladajac ze waszystkie 3 sa na swoich miejscach wychodzi na to, ze nie odbija hak. Nie wiem czy tak sie nazywa ta część wystająca poza obrys drzwi, ale chyba kojarzysz o czym mówie.
Tak jak obiecałem, podjade dziasiaj jeszcze raz do klienta ktory otworzył moje zablokowane drzwi. Nie obiecuje konkretnych wyników, bo nasze nie musza byc identyczne. Moze w moim wystarczylo kopnąc mocniej w drzwi, byc moze akumulator nie wystarczał do otwarcia zamka, bo faktycznie aku było suche jak pieprz. Nie wiem.. nei pytalem co zrobil ze otworzył.
Klient, ktory mi autko z niemiec przywiozl po przyjezdzie powiedzial ze tylne prawe sa zablokowane, ale zebym sie nie przejmowac bo zrobią to przy okazji malowania (zaznaczam ze malowali nie ten bok ktory byl zablokowany). Stad wnioskuje ze operacja nie musi byc od razu tak skomplikowana zeby trzeba bylo ciąc auto.
pozdr.
Przemek.
szarkiz - 04-07-2006, 18:34
" />Bylem u goscia, ale powiedzial ze to tak sie nie da, ze kazda usterka inna, ze wlasciwie to on nie pamieta co w mojej zrobil. Tak przypuszczalem.
Ale jest inna opcja .
U nas jest facet, ktory specjalizuje sie w otwieraniu aut. Wspolpracuje z policja i wiem ze wzywaja go w niektorych sytuacjach. Ma swoje sposoby i zestaw odpowiednich narzedzi.
Kumpel z pracy zatrzasnal w aucie dokumenty z kluczykami i nie mial zapasowych. Seata otworzyl w kilkanascie sekund za 50 zeta.
Wiem ze moze propozycja absurdalna,w koncu z Bialegostoku do nas jest kawalek. Ale przekalkuluj, jesli nikogo nie znajdziesz kto bez ingerencji w blache, bądź niszczenie tapicery nie otworzy, to moze taniej wyjdzie przyjechac tu. Spawanie zawiasow, malowanie to tani biznes nie jest ... no i Lucynka skancerowana.
pozdr.
Przemek
karol69 - 04-07-2006, 19:52
" />po cięzkich bojach i zniszczeniach zamek puscił
i jest pytaie jak go wyjąc ?
jak wyjąc wąsy z zaczepy od klamki - przy klamce czy przy zamku?
