ďťż
Kappa - stukanie na równej drodze



Cossi86 - 07-10-2008, 12:04
" />Witam,
jeśli nie dojdę z tym do ładu to będę miał powód do sprzedaży tego wspaniałego wozu : cenzura :

Byłem u 3ech diagnostów i każdy twierdzi że zawieszenie jest perfekt. A jednak coś stuka i to głośno :? Co jest niezwykle ciekawe stukanie zazwyczaj pojawia się rano gdy silnik jest zimny. Nie wiem jakie to ma znaczenie dla zawieszenie 8O Po przejechaniu około 10 kilometrów jest już "zazwyczaj" cicho.
Stukanie występuje na równej drodze i niewielkich poprzecznych nierównościach (tarka).

Tak myślę że to może jakieś luzy przegub - skrzynia. Gdy olej się rozgrzeje itd itd. Ale to chyba raczej jest nie możliwe.
Może maglownica ale podobno luz jest minimalny.
Amorki 84 % sprawności.

Wymieniłem sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora, wszystkie gumy na wahaczu, gumy stabilizatora. W zasadzie została końcówka drążka, ew. drążek.

Nie mam już pomysłu a ten odgłos jest strasznie denerwujący. Przypomina wybity sworzeń.

Co jeszcze zauważyłem to luz ten minimalnie czuć na pedałach.

Pomocy :cry:




szymon_delta - 07-10-2008, 13:57
" />Czy felgi są orginalne? (chodzi o to czy śruby mocyjące tarcze nie są wykręcone) czy były w ostanim czasie wymieniane klocki hamulcowe? Słabej jakości klocki mają słabe sprężynki i klocki potrafią się krzywić.



STOD - 07-10-2008, 14:16
" />Na pustej całkowicie drodze zgaś silnik i zobacz czy też stuka.Tak przy 50 na godzine.



Marcin_D - 07-10-2008, 14:51
" />
">Stukanie występuje na równej drodze i niewielkich poprzecznych nierównościach (tarka).

Wymieniłem sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora, wszystkie gumy na wahaczu, gumy stabilizatora. W zasadzie została końcówka drążka, ew. drążek.


Tak w sumie to pozostały Ci jeszcze poduszki McPerson'ów.
U mnie też coś stuka, tyle że nie ma róznicy czy jest ciepły czy nie.
Wymieniłem te same elementy o których piszesz, koła mam oryginalne, klocki trzymają się OK, tarcze proste, opony OK i wyważone koła.
Rozebrałem już drzwi od pasażera bo myślałem że w nich coś lata.
Doszedłem do wniosku, że jedyne co może tak stukać to poduszki McPerson'ów, no chyba że mi pokrzywiły się tłoki amortyzatorów (dokładniej ten trzpień od tłoka).

Tylko teraz mam pytanie - czy da się jakoś sprawdzić czy te trzpienie są proste. Badanie amorków wyszło OK.




Cossi86 - 07-10-2008, 15:11
" />Felgi oryginalne od Kappy SW. Śruby oryginalne.
Tarcze i klocki nowe.
Koła proste wyważone.



jc406 - 07-10-2008, 15:35
" />
">Felgi oryginalne od Kappy SW. Śruby oryginalne.
Tarcze i klocki nowe.
Koła proste wyważone.


Byłeś na szarpakach?



Egon - 07-10-2008, 16:01
" />Cossi ja mam dokladnie to samo na 99% to stukaja amorki bo tylko to tłumaczy wyciszenie sie, jak popracuje troche olej sie przepompuje i sie wycisza jak mi padna amorki to zmienie i wtedy bedzie wiadomo ale jak narazie maja tak jak twoje po 84% moze sie rozleca po zimie póki co nie inwestuje moze jak bym miał 100% pewności to bym zakupił
PS: narazie jechałem 1 kappa (przebieg 80 tys sprowadzona) i była cisza w pozostałych 4 szt. to puka



Cossi86 - 07-10-2008, 16:34
" />Na szarpakach byłem zawieszenie jest idealne z tego co mówią : cenzura :

Może faktycznie to wina amorków. W sumie latem nie było problemów. Teraz jak zrobiło się zimno olej gęstnieje, ciężej się przeciska i stąd te stuki.

Sam już nie wiem :roll:



fazi - 07-10-2008, 16:44
" />U mnie też przód delikatnie postukuje,będe wymieniał amory to pewnie ucichnie ,na bank poduszki mc person,bo wszystko juz : cenzura : wymieniłem i mam to w ch......trzeba se głośniej zrobić radio,tylko to ,że w tej klasie auta tak jest to kpina ,ale no cóz lata ,do tego nasze drogi nadają się do traktorów.Teraz sie nie dziwie ,ze ludzie zostawiają za zawieszenia po 6,7 tyś ,bo przychodzi taki moment ,że w Lanci trzeba wymienić wszystko od a do z,inaczej stuczki,puczki



Python25 - 07-10-2008, 19:45
" />panowie mam to samo i też skłąniam sie ku amortyzatorom ale u mnie jeszcze przy gaszeniu silnika jest ten sam charakterystyczny stuk ale jak już samochodzik troszkę przejedzie i sie rozgrzeje to znika to. Mi wszyscy mówią że to amortyzatory że pojeździł samochód po równych autostradach wyrobiły sie amortyzatory w jednym miejscu i przesto stuka na tłuminie mają dobre więc niewykaże przy pomiaże że są uszkodzone.



Egon - 07-10-2008, 19:52
" />to jest bardzo prawdopodobne ze to amorki bo one sa 2 stronnego działania a stukanie pojawia sie własnie w punkcie 0 na minimalnych nierównościach, ja po zimie jak nie sprzedam auta to zainwestuje tył niedawno zminiłem



wujekp - 07-10-2008, 20:26
" />
">Tak w sumie to pozostały Ci jeszcze poduszki McPerson'ów.


Tyle że one nie będą się raczej tłukły na równym. Niedawno wymieniałem bo łomot był okrutny, ale własnie na większych dziurach.



Marcin_D - 08-10-2008, 15:33
" />
">Tak w sumie to pozostały Ci jeszcze poduszki McPerson'ów.


Tyle że one nie będą się raczej tłukły na równym. Niedawno wymieniałem bo łomot był okrutny, ale własnie na większych dziurach.

W Tipo potrafiły stukać jak się kierownicą w miejscu kręciło. To szczerze to cholera wiem, jak to z nimi jest.
Ja to sie właśnie zastanawiam nad tymi amorkami, tylko kurde mnie stuka tylko z prawej strony.
No i jeszcze jedno, jak jedziesz po idelanie równej drodze to amorki też nie powinny stukać.
Mam poduszki, wymienię, będę wiedział. Jak się okaże że to nie one to zostały amory.
Właśnie - a ile kosztuje amorek do Kappy 95 przedni.



Cossi86 - 08-10-2008, 15:50
" />
">Tak w sumie to pozostały Ci jeszcze poduszki McPerson'ów.


Tyle że one nie będą się raczej tłukły na równym. Niedawno wymieniałem bo łomot był okrutny, ale własnie na większych dziurach.

W Tipo potrafiły stukać jak się kierownicą w miejscu kręciło. To szczerze to cholera wiem, jak to z nimi jest.
Ja to sie właśnie zastanawiam nad tymi amorkami, tylko kurde mnie stuka tylko z prawej strony.
No i jeszcze jedno, jak jedziesz po idelanie równej drodze to amorki też nie powinny stukać.
Mam poduszki, wymienię, będę wiedział. Jak się okaże że to nie one to zostały amory.
Właśnie - a ile kosztuje amorek do Kappy 95 przedni.

Amorek około 320 zł Kayba.
Mi w sumie stuka też tylko z prawej strony :/ ale jakoś zaczynam wątpić że to amorek. Wymienię końcówki drążków zrobię zbieżność. Zobaczymy :/



Weeb - 08-10-2008, 16:07
" />
">Tak w sumie to pozostały Ci jeszcze poduszki McPerson'ów.


Tyle że one nie będą się raczej tłukły na równym. Niedawno wymieniałem bo łomot był okrutny, ale własnie na większych dziurach.

W Tipo potrafiły stukać jak się kierownicą w miejscu kręciło. To szczerze to cholera wiem, jak to z nimi jest.
Ja to sie właśnie zastanawiam nad tymi amorkami, tylko kurde mnie stuka tylko z prawej strony.
No i jeszcze jedno, jak jedziesz po idelanie równej drodze to amorki też nie powinny stukać.
Mam poduszki, wymienię, będę wiedział. Jak się okaże że to nie one to zostały amory.
Właśnie - a ile kosztuje amorek do Kappy 95 przedni.

Amorek około 320 zł Kayba.
Mi w sumie stuka też tylko z prawej strony :/ ale jakoś zaczynam wątpić że to amorek. Wymienię końcówki drążków zrobię zbieżność. Zobaczymy :/

Jeżeli nie wyszły Ci końcówki na szarpakach i sprawdzaniu zawieszenia, to przychylam się do amorów. Miałem podobnie pukało na niby równej drodze (w rzeczywistości zawsze sa minimalne nierówności) i pomimo tego, że wskazania amorów były bardzo dobre - 2 tygodnie później się wylał ...



toles - 10-10-2008, 08:44
" />Cossi86 - Jakiej firmy wieszaki stabilizatora założyłeś? Bo jeżeli OCAP (lub inne podobne badziewie) to masz do wymiany właśnie te łączniki.
Łącznik ten zbudowany jest z dwóch elementów, które są ze sobą zaprasowane. No i wkrótce po wymianie właśnie na tym zaprasowaniu pojawiają się luzy. Jest wątek na tym forum jak sobie z tym poradzić (należy delikatnie obspawać to połączenie w pobliżu główki łącznika - tulei met-gumowej). Z tym, że to rozwiązanie pomaga .... ale na chwilę. Łącznik jest tak kiepskiej jakości, że zaraz pojawiają się luzy w innych miejscach- przegub kulowy, poluźnia się mocowanie do wahacza z powodu kiepskiego materiału itd, itp.
Jeśli masz możliwośc to podjedź do fachowców LT w Łodzi lub zastosuj ich sposób -żeby się upewnić co do tego stukania będziesz potrzebował drugiej osoby i na postoju, przy wyłączonym silniku chwytacie za górną krawędź przednich drzwi, lub przednich słupków i rozbujajcie auto mocno na boki (lewo - prawo).
Generalnie rozwiązanie mocowania przedniego stabilizatora w Kappie to pomyłka i jest właśnie częstą przyczyną powstawania stuków. Dlatego też proponuję na zastosowanie rozwiązania LT i wymianę oryginalnych łączników (lub inncy OCAPów) na te ich pomysłu, które są znacznie mocniejsze i nie posiadają przegubu kulowego. W Autosklepie należy zapytać o tzw. łączniki "pozmianowe". Jednakże i te mają pewną niedoskonałość, która wynika z tego, że otwór w wahaczu do mocowania oryginalnego łącznika nie jest okrągły i tulejki wew. (metalowe) gum (zob. budowę łącznika pozmianowego) wbijają się w ten nieregularny i większy otwór powodzując różne dziwne dźwięki. Rozwiązaniem tej niedoskonałości jest udanie się do tokarza i dorobienie podkładki metalowej z kołnierzem, który będzie pasował w kształt tego otworu w wahaczu. Podkładkę należy ułożyć "od góry" wahacza i najlepiej położyć na niej jeszcze podkładkę z twardej 3mm gumy a dopiero potem skręcić wszystko razem z łącznikiem i dwoma gumami (jedna od dołu a druga od góry wahacza.

Ale najpierw pobujaj sobie auto i sprawdź te łączniki (niestety żeby sprawdzić luzy na połączeniu zaprasowywanym najlepiej zdemontować łączniki).

Jak masz więcej pytań to pytaj. Gdy będę miał chwilę to wstawię zdjęcia tego OCAPa i zamontowanego pozmianowego.

jc406 - Jurek, sprawdzanie na szarpakach stabilizatora nie ma żadnego sensu i jeśli zawieszenie jest sprawne(wymienione) to jest to tylko wywalanie kasy (wiem, bo też tak zrobiłem) PS. widzę, że masz teraz podobny zestaw do mojego: X1 + k



Cossi86 - 10-10-2008, 09:08
" />Jeżeli chodzi o łączniki to miałem właśnie te wspaniałe OCAPy.
Pospawałem je w miejscu o którym była mowa na forum, ale zdawałem sobie sprawę że to straszny chłam. Więc 3 dni temu wymieniłem je na łączniki z fiata bravo (bez przegubu) i zauważyłem że jest dużo ciszej.
Łączniki pasują bardzo dobrze. Nawet dość ciasno wchodzą na stabilizator.

Jednak stukanie występuje nadal. Zauważyłem też że np. przejeżdżając przez muldę (śpiący policjant) słychać takie skrzypienie jakby metal tarł o gumę. I dzieje się tak tylko z prawej strony tam gdzie występują te stuki.
Nie wiem czy ma to jakiś związek.

W zasadzie zawieszenie już mam całe nowe :?
Może to jednak są te amorki : cenzura :



toles - 10-10-2008, 09:32
" />Ja właśnie takie skrzypienie (przy muldach lub hamowaniu) z prawej strony miałem jak zużyły mi się oryginalne łączniki stabilizatora - były tak skorodowane/zapieczone na stabilizatorze, że trzeba je było rozcinać szlifierką.
Z moich obserwacji wynika, że właśnie łącznik powinien mieć możliwość obracania się na stabilizatorze (nie mówię tu u luzie powodującym bicie) i wtedy skrzypienie nie występuje.
Zresztą teraz po wymianie całego zawieszenia, poduszek amortzatorów, gum i łączników stabilizatora wreszcie nastała cisza.



Marcin_D - 10-10-2008, 10:03
" />Ja powiem tak - u mnie nie skrzypi, tylko postukuje - ale stawiam na poduszki McPerson'a.
Tak właśnie skrzypiały mi poduszki w Tipo, jak je wyjąłem i obejrzałem to się nie dziwiłem że stukały i skrzypiały.



Cossi86 - 10-10-2008, 11:02
" />Ciężko wymienić poduszkę amortyzatora ??
Jaki orientacyjnie może być koszt wymiany ??



Marcin_D - 10-10-2008, 11:29
" />Z wymianą jest trochę roboty.
Trzeba cały McPerson wymontować z auta.

Cenowo nie potrafie powiedzieć, ale myślę że w granicach 200zł nowa



Cossi86 - 10-10-2008, 11:36
" />Tak myślałem :?
To lepiej od razu amorki zrobić.
Czyli musi stukać do stycznia :?



toles - 10-10-2008, 11:39
" />Ja za wymianę poduszek (obie strony) zapłaciłem 160PLN czyli 80PLN za stronę.



jc406 - 11-10-2008, 20:33
" />
">jc406[/b] - Jurek, sprawdzanie na szarpakach stabilizatora nie ma żadnego sensu i jeśli zawieszenie jest sprawne(wymienione) to jest to tylko wywalanie kasy (wiem, bo też tak zrobiłem) PS. widzę, że masz teraz podobny zestaw do mojego: X1 + k

A czy ja mówiłem o łącznikach stabilizatora? Mówiłem o sprawdzaniu wszystkiego, jako proponowana metoda kiedy inne zawodzą w zdiagnozowaniu problemu.



Egon - 12-10-2008, 19:36
" />toles wszystko pieknie ale to stukanie to napisze jeszcze raz na 99% amorki bo czemy łaczniki miały by glosniej stukac jak auto postoi poduszka tez odpada bo tez by stukała cały czas pozatym ja u siebie (mam obecnie tez łaczniki od brawo/tipo) jezdzilem tez bez stabilizatora i to nie jest jego wina stabilizator jak sie wyrobi to puka cały czas zobaczymy kto pierwszy wymieni amorki i czy problem zniknie



maciek - 19-10-2008, 11:33
" />Odświeżając temat, wczoraj byłem na kanale u mechanika i podczas wymiany tulei tylnych przedniego wahacza zdziwił się ze ; wahacz jest tak blisko sanek i wystarczy mały luz na tej tulei i zaczyna pukać. Po założeniu nowych tulei auto mniej puka jedynie przy większych nierównościach. Zawieszenie było sprawdzane na szarpakach i nie oprocz wymienionej tulei i nic nie wykazuje luzów czy stuków.



mikaeltdi - 01-05-2009, 19:13
" />Hi! Odgrzeje temat może będzie ktoś zainteresowany ...jak w temacie pojawiło się jakiś czas temu stukanie w przodzie ...jako lubiący spokój i ciszę jadąc autem ,wymieniłem przy okazji sworznie,tuleje przednie i tylnie,łączniki stabilizatora ,zrobiłem zbieżność i w drogę ....stuka nadal ,niestety musiało trochę postukać bo finanse nie pozwoliły na poszukiwanie skutecznego rozwiązania a i stacje rozkładały ręce ..wszystko jest OK wg. nich...czytając posty ..nabyłem drogą zakupu łożysko Mcpherson +tuleja czy inną gumę...jeszcze nie wymieniłem bo znów czekam na zastrzyk gotówki...ale w związku z 1 maja i świętem ludzi pracy ,wziąłem się za robotę przy autku(nie byłem osamotniony paru fanów swoich 4 kółek również dłubało) i spróbowałem sposób opisywany na forum a dotyczący klejenia łącznika do stabilizatora ...klej 2 składnikowy zdjęcie i założenie około 2 godzinek z utwardzaniem kleju....powrót ..w totalnej ciszy ciekawe jak długo wytrzyma ? po zdemontowaniu jednego łącznika i poruszaniu stabilizatorem dość mocno pukał drugi łącznik ,chyba w ten sposób najłatwiej sprawdzić gdyby ktoś miał podobny dylemat co stuka
teraz zastanawiam się nad zasadnością wymiany łożysk i tulei gum Mcphersona? może poczekam aż będą hałasować
Pozdro...



pawcio1 - 01-05-2009, 20:24
" />Z moich doświadczeń najczęściej jednak stuka łącznik stabilizatora,można oczywiście wymieniać wiele innych elementów ale warto na początek je właśnie solidnie sprawdzić...



Frytass - 02-05-2009, 23:47
" />U mnie głośny stuk z tyłu- myślałem ,że tuleja wahacza.
A tu tylko linka ręcznego wyskoczyła poniżej otuliny i pancerz stukał /głośno/ w podwozie.
Tez miałem wiele założeń bo wymieniałem klocki tylne. A było tak: wyciągnąłem zacisk aby lepiej włożyć klocki. Linka z ręcznego zsunęła się z osłony gumowej. Złożyłem wszystko z powrotem i stąd stuk:)



laminiarz - 03-05-2009, 16:08
" />klej to dobre na trasie klej jest kruchy po stwardnięciu , wytrzyma ...dziesiąt może nawet ...set km. i koniec.

lepiej zmienić, choćby najgorszego producenta wytrzyma 1000 x dłużej
nie , żebym namawiał cię do kupowania u mnie , mas wolny wybór , ale na kleju długo nie pojeździsz.



mikaeltdi - 03-05-2009, 20:13
" />Hi! Dzięki laminiarz ale jestem po zakupie nowych łączników ,niestety trzpień na stabilizatorze na tyle sie wytarł że nominalna średnica otworu wewnętrznego łącznika jest o 1-2 mm za duża(bez względu czy kupię u Ciebie czy u kogokolwiek ),co niestety przenosi się na stukanie zawieszenia ...klej może i nie sklei ale wypełni tą szczeline, a na ile skutecznie ...sprawdzam aktualnie ,jeżeli to nie będzie długoterminowe to trzeba pomyśleć o dodatkowej tulei .
pozdro...



skyblu - 04-05-2009, 02:39
" />
">Hi! Dzięki laminiarz ale jestem po zakupie nowych łączników ,niestety trzpień na stabilizatorze na tyle sie wytarł że nominalna średnica otworu wewnętrznego łącznika jest o 1-2 mm za duża(bez względu czy kupię u Ciebie czy u kogokolwiek ),co niestety przenosi się na stukanie zawieszenia ...klej może i nie sklei ale wypełni tą szczeline, a na ile skutecznie ...sprawdzam aktualnie ,jeżeli to nie będzie długoterminowe to trzeba pomyśleć o dodatkowej tulei .
pozdro...

u mnie mechanik wbijał łącznik na stabilizator przez cienką blaszkę /puszka/, ale jej grubość!!! i wytrzymałość????
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \