sanchez - 06-08-2004, 10:58
" />Chcialem zobaczyc jak to u mnie z tym wentylatorem, po poscie Tomka, i odkrylem dziwna rzecz. Podswietlenie wskaznika temperatury po lewej raz mi sie swieci a raz nie, normalnie gasnie i sie zapala podczas jazdy. Nieraz jest OK, a nieraz go wogole nie ma. Wiecie moze na no zwrocic uwage?, nie bardzo chce mi sie rozbierac cala deske :? ?, a jest to wkurzajace. A na domiar zlego przestala mi sie swiecic gorna linia cyferek na liczniku kilometrow... :shock:
tomek - 06-08-2004, 11:58
" />
">Chcialem zobaczyc jak to u mnie z tym wentylatorem, po poscie Tomka, i odkrylem dziwna rzecz. Podswietlenie wskaznika temperatury po lewej raz mi sie swieci a raz nie, normalnie gasnie i sie zapala podczas jazdy. Nieraz jest OK, a nieraz go wogole nie ma. Wiecie moze na no zwrocic uwage?,
Mysle, ze be rozebrania sie nie obejdzie. Pewnie cos nie laczy do konca.
">A na domiar zlego przestala mi sie swiecic gorna linia cyferek na liczniku kilometrow... :shock:
To cyba bedzie cos powazniejszego, a moze tylko zrobil sie na stykach 'zimny lod'.
Ja mam lepszy numer: jak zapale swiatla to nie swieci mi przednie, pozycyjne i oczywiscie 'Check', po pewnym czasie zarowka zapala sie i juz nie ma z nia problemow. kurde jazeniowke tam mam cy_cus ?
sanchez - 06-08-2004, 12:09
" />
">To cyba bedzie cos powazniejszego, a moze tylko zrobil sie na stykach 'zimny lod'.
Ja mam lepszy numer: jak zapale swiatla to nie swieci mi przednie, pozycyjne i oczywiscie 'Check', po pewnym czasie zarowka zapala sie i juz nie ma z nia problemow. kurde jazeniowke tam mam cy_cus ?
Tiaa , elektryka w kapiszonach to nieraz problem, pogrzebac bede musial, ale nie wiem czy tego nie zostawic na przeglad na jesien i przy okazji mech niech to zrobi. Mi ostatnio tez przez jakis okres na wyswietlaczu "komputerka", nie palily 2 poziome liniee na wyswietlaczu co bylo mocno wkurzajace, ale sprawa uchichla i jest OK. A u ciebie to pewnie styki albo zarowki, mialem tak z tylu na pozycji, wymienilem zarowke mimo ze na oko byla sprawna i jest OK.
tomek - 06-08-2004, 13:10
" />
"> A u ciebie to pewnie styki albo zarowki, mialem tak z tylu na pozycji, wymienilem zarowke mimo ze na oko byla sprawna i jest OK.
Pewnie zaroweczka, ale ze cholere nie chce mi sie jej zmieniac, taki juz leniwy chlop jestem .
Bardziej martwi mie ten moj lacznik staiizatora. Dzis jade do DE (800 km w jedna strone) i wkurza mnie to trzeszczenie. Niestety mechanik nie dal rady zrobic tego przed wyjazdem (nie dostal czesci), ale zapewnial, ze na 100% nie ma to wplywu na bezpieczenstwo. Ufam mu 4 lata wiec tym razem tez zaufam
sanchez - 06-08-2004, 13:49
" />chyba nie powinno :? , u mnie tez juz cos trzeszczy od jakiegos czasu i bede musial w koncu tam zajrzec :roll: