Kappa - parowanie szyb

krzychc - 17-10-2010, 15:34
" />Witam, mam problem z parującymi szybami. Przeczytałem wcześniejsze wątki i dochodzę do wniosku, że problem może leżeć w nagrzewnicy. Klimatyzacja chłodzi, ogrzewanie nagrzewa, wentylator sprawny ale jeśli tylko temperatura na dworze spada to rano po uruchomieniu silnika szyba paruje na biało. Próbowałem sposoby omawiane na forum czyli m.in. tryb auto, 21 stopni, zamknięty obieg, otwarty itd. Nic nie jest w stanie odparować szyb sprawnie - trwa to od 3 do 4 minut, czasami dłużej. Ze względu na brak czasu nie zabieram się na razie za wyciąganie nagrzewnicy mając nadzieję, że przedmuchanie nagrzewnicy pomoże zmniejszyć skalę problemu. Stąd mam pytanie, w jaki sposób najłatwiej dostać się do przewodów aby sprężarką spróbować przedmuchać nagrzewnicę i kanały wentylacyjne. Czy trzeba dostać się do konsoli pod infocenter, wyjąć filtr kabinowy, gdzie dmuchać? Pozdrawiam Krzychc

argenta67 - 17-10-2010, 15:38
" />Sama nagrzewnica w takim miejscu jest, że z żadnej strony nie ma dostępu , pod filtrem pyłkowym widać tylko parownik.

goldixll - 17-10-2010, 16:37
" />
">Witam, mam problem z parującymi szybami. Przeczytałem wcześniejsze wątki i dochodzę do wniosku, że problem może leżeć w nagrzewnicy. Klimatyzacja chłodzi, ogrzewanie nagrzewa, wentylator sprawny ale jeśli tylko temperatura na dworze spada to rano po uruchomieniu silnika szyba paruje na biało. Próbowałem sposoby omawiane na forum czyli m.in. tryb auto, 21 stopni, zamknięty obieg, otwarty itd. Nic nie jest w stanie odparować szyb sprawnie - trwa to od 3 do 4 minut, czasami dłużej. Ze względu na brak czasu nie zabieram się na razie za wyciąganie nagrzewnicy mając nadzieję, że przedmuchanie nagrzewnicy pomoże zmniejszyć skalę problemu. Stąd mam pytanie, w jaki sposób najłatwiej dostać się do przewodów aby sprężarką spróbować przedmuchać nagrzewnicę i kanały wentylacyjne. Czy trzeba dostać się do konsoli pod infocenter, wyjąć filtr kabinowy, gdzie dmuchać? Pozdrawiam Krzychc

A wymieniłeś filtr przeciwpyłkowy ??

Polej - 17-10-2010, 16:57
" />moja propozycja, to na początek spróbować zupełnie wyjąć filtr przeciwpyłkowy- na jakiś czas, zobaczysz, czy jest różnica. No i oczywiście dobrze odtłuścić szybę, bo brudna będzie zawsze parować.Ciekawi mnie jeden fakt z opisu:
Szyba paruje po uruchomieniu silnika (po wejściu do auta), czy też po nocy szyba jest zaparowana? Oba przypadki świadczą raczej o zbyt dużej wilgotności wnętrza, co wskazuje na brak obiegu powietrza wewnątrz, choć akurat po nocy pod chmurą chyba wszystkie auta mają zaparowane szyby

gros - 17-10-2010, 18:13
" />
">moja propozycja, to na początek spróbować zupełnie wyjąć filtr przeciwpyłkowy- na jakiś czas, zobaczysz, czy jest różnica. No i oczywiście dobrze odtłuścić szybę, bo brudna będzie zawsze parować.Ciekawi mnie jeden fakt z opisu:
Szyba paruje po uruchomieniu silnika (po wejściu do auta), czy też po nocy szyba jest zaparowana? Oba przypadki świadczą raczej o zbyt dużej wilgotności wnętrza, co wskazuje na brak obiegu powietrza wewnątrz, choć akurat po nocy pod chmurą chyba wszystkie auta mają zaparowane szyby
niech kupi filtr i częściej go wymienia bo pewnie zapleśniał już z brudu

krzychc - 17-10-2010, 22:25
" />
">moja propozycja, to na początek spróbować zupełnie wyjąć filtr przeciwpyłkowy- na jakiś czas, zobaczysz, czy jest różnica. No i oczywiście dobrze odtłuścić szybę, bo brudna będzie zawsze parować.Ciekawi mnie jeden fakt z opisu:
Szyba paruje po uruchomieniu silnika (po wejściu do auta), czy też po nocy szyba jest zaparowana? Oba przypadki świadczą raczej o zbyt dużej wilgotności wnętrza, co wskazuje na brak obiegu powietrza wewnątrz, choć akurat po nocy pod chmurą chyba wszystkie auta mają zaparowane szyby
niech kupi filtr i częściej go wymienia bo pewnie zapleśniał już z brudu

Filtr wymieniony 500 km temu, szyby zaczynają parować po uruchomieniu silnika - jak włączają sie nawiewy

laly2000 - 17-10-2010, 23:30
" />Nie włączaj nawiewów od razu. Mi też strasznie parowało, ale rozwiązaniem (póki co, bo auto mam od wakacji) jest włączanie wentylacji dopiero, gdy silnik już kilka chwil popracuje. 23 stopnie mono, na nogi, 2 kreska mocy wentylatora, obieg otwarty (żółta dioda), bez klimy.
Jeśli nie masz w aucie zimno, ani nie musisz odmrażać/odparowywać szyb, to nie powinny zaparować. Jeśli jednak parują, dobrym pomysłem może być ich umycie detergentem.
Jeśli natomiast są już zaparowane, to u mnie pomaga jedynie odczekanie, aż silnik się nagrzeje (jak 'drgnie' wskazówka temperatury) i włączenie opcji MAX. Przed tym momentem MAX jedynie pogarsza sytuację. Filtr też mam nowy i niedawno miałem odgrzybianą instalację.
Pomaga też stawianie auta przodem do słońca (nawet mimo, że przed 7 rano go nie ma), bo wtedy szron z mlekiem jest nie na przedniej, a na tylnej szybie. Z tym już sobie prąd poradzi elegancko.

krzychc - 17-10-2010, 23:56
" />
">Nie włączaj nawiewów od razu. Mi też strasznie parowało, ale rozwiązaniem (póki co, bo auto mam od wakacji) jest włączanie wentylacji dopiero, gdy silnik już kilka chwil popracuje. 23 stopnie mono, na nogi, 2 kreska mocy wentylatora, obieg otwarty (żółta dioda), bez klimy.
Jeśli nie masz w aucie zimno, ani nie musisz odmrażać/odparowywać szyb, to nie powinny zaparować. Jeśli jednak parują, dobrym pomysłem może być ich umycie detergentem.
Jeśli natomiast są już zaparowane, to u mnie pomaga jedynie odczekanie, aż silnik się nagrzeje (jak 'drgnie' wskazówka temperatury) i włączenie opcji MAX. Przed tym momentem MAX jedynie pogarsza sytuację. Filtr też mam nowy i niedawno miałem odgrzybianą instalację.
Pomaga też stawianie auta przodem do słońca (nawet mimo, że przed 7 rano go nie ma), bo wtedy szron z mlekiem jest nie na przedniej, a na tylnej szybie. Z tym już sobie prąd poradzi elegancko.

Spróbuję i dam znać

dj_tygrys - 18-10-2010, 07:24
" />Dołączę się do tematu, u mnie generalnie nic nie paruje ale raz się zdarzyła taka sytuacja że wyjechałem o 19 po młodą pod Jej pracę było już w miarę chłodno (ok 2-3 stopnie) szyby czysciutkie w aucie ciepło+klima, moda wsiadła i wracamy (około 14 km w jedną stronę) i znów szyby czysciutkie w aucie gorąco+klima, a ok 100 m od domu tzn już podjeżdżałem pod garaż i po stronie młodej na przedniej szybie oraz na szybie pasażera z przodu zaczęło parować i właśnie nie wiem czy mam się tym przejmować czy nie wydaje mi się że chyba jest OK teraz przez weekend jeździłem i nie było problemu, mogło się zdarzyć tak że kompresor został automatycznie odłączony lub może w aucie temperatura przekroczyła tą na wyświetlaczu (28 stopni) i załączyło się chłodzenie co spowodowało że zaczęły parować ?

0000_menu

Cytat